Zobacz temat - [R75] Luzy na kolumnie kierowniczej
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Luzy na kolumnie kierowniczej

wschodni - Czw Mar 22, 2012 12:54
Temat postu: [R75] Luzy na kolumnie kierowniczej
Witam.

Byłem ostatnio na stacji i się okazało, że mam luzy na kolumnie kierowniczej.
Czy miał ktoś podobny problem? Da się to jakoś naprawić czy lepiej kupić używaną kolumnę i wymienić?Ew. jak się do tego zabrać?

Pozdrawiam.

GaDo - Czw Mar 22, 2012 14:47

a jakie masz objawy tego ?
wleks - Czw Mar 22, 2012 14:52

czy aby to napewno kolumna czy moze maglonica (przekladnia kierownicza)?
ja wymienialem przekaldnmie kierownicza w moim R 75 koszt 500 zl za przekaldnei po regeneracji + przesylka + 100 zl robocizna i na koniec zbierznosc zostala ustawiona.

wschodni - Pią Mar 23, 2012 13:17

Diagnosta stwierdził, że są luzy na kolumnie.Powiedział też, że podobno nie opłaca się tego naprawiać. Ale chyba pojadę jeszcze raz na trzepaczki i z kimś mądrym zajrzymy. Z czym to się dokładnie wiąże to nie wiem. Ogólnie troszkę coś trzaska i na trasie mam lekkie drgania na kierownicy. W trakcie podjazdu na 1 w szczególności pod górkę słychać jakieś chrobolenie jak by w wale albo coś. Przy wjechaniu w jakaś nierówność słychać jak coś tłucze. Ale nie tak jak jest to w przypadku drążków po boku tylko jakby na środku.
sash997 - Pią Mar 23, 2012 21:24

sam to sprawdź,najlepiej we dwóch i na kanale,jeden słucha od dołu maglownicy a drugi energicznie szarpie kierownicą prawo lewo
wschodni - Sob Maj 26, 2012 20:36

byłem u mechajstra i jednak luz na maglownicy.
Teraz moje pytanie czy da się ja zregenerować skoro nie ma wycieków?I czy to normalne, że coś mi tłucze w zawieszeniu z przodu (bliżej jakby lewego koła)?
Lepiej regenerować czy jest możliwość i lepiej przełożyć z anglika?

sash997 - Sob Maj 26, 2012 22:05

z anglika jest inna więc nieda rady,nowa też chyba nie dostępna...ja swoją regenerowałem bo też tłukła i niebyło wycieków, koszt samej regeneracji 350zł, a w zawieszeniu to może też słyszysz że maglownica napierdziela na dziurach, albo łącznik stabilizatora któryś...lub jeszcze co innego
wschodni - Nie Maj 27, 2012 19:04

Niedawno byłem na "trzepaczkach" i tylko niby maglownica trzaskała. Pytanie czy od tego mogło coś jeszcze pierdyknąć? I czy ktoś może coś powiedzieć o zakładzie w Kożuchowie k. Zielonej Góry w którym to regenerują magle?