Zobacz temat - [R75] Tłumik Walker
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Tłumik Walker

kiler1127 - Sro Paź 03, 2012 19:07
Temat postu: [R75] Tłumik Walker
Witam mam pytanie czy była by możliwość podjechania do kogoś kto posiada r75 (z gdańska lub okolic )diesel z tłumikiem walkera i posłuchać jak pracuje ??
Pozdrawiam

dukat11 - Sro Paź 03, 2012 19:26

kiler1127 napisał/a:
Witam mam pytanie czy była by możliwość podjechania do kogoś kto posiada r75 (z gdańska lub okolic )diesel z tłumikiem walkera i posłuchać jak pracuje


A po co. Od razu ci każdy powie że głośno. :sad:

kiler1127 - Sro Paź 03, 2012 19:29

mój chodzi dopiero głośno , masz walkera czy orginał
dukat11 - Sro Paź 03, 2012 19:33

kiler1127 napisał/a:
mój chodzi dopiero głośno , masz walkera czy orginał


jeszcze oryginał. Ale już powoli nadchodzą jego dni. Chyba będę szukał kogoś kto go odbuduje jak posypią się dziury

kiler1127 - Sro Paź 03, 2012 19:42

Dukat a słyszałeś u kogoś walkera w dieslu jak chodzi ,burczy na postoju słychać bass
haszczyc - Sro Paź 03, 2012 19:45

koledzy a powiedzcie mi jak dbać o tłumik ? by nie daj boże go nie wymieniać
kiler1127 - Sro Paź 03, 2012 20:09

nie mam pojęcia
sknerko - Czw Paź 04, 2012 08:50

Na upartego można oczyścić i pomalować farba odporną na temperatury mi po odbudowie blacharz pomalował górę tłumika taką.
MaReK - Pią Mar 29, 2013 12:12

Co Wy z tymi tłumikami walkera ;D ?
Krążą już jakieś legendy, że tłumiki głośne, że uszy odpadają, nie da się normalnie rozmawiać w aucie i w ogóle i szczególe ;) Może ja mam jakiś fart, ale posiadam ten tłumik i jest cichy. Czasami brakuje mi pomruku takiego fajnego... kiedy rozpadł mi się oryginał, założyłem cały tłumik walkera - nie słyszę różnicy ;D

Pieta - Pią Mar 29, 2013 13:01

MaReK, Dobrze, że piszesz.
Gdzie nie wejdę to piszą ze Walker jest "bee"

Niestety internet ma taka wadę a tak naprawdę ludzie, że często wypowiadają się o czymś o czym tylko wyczytali wcześniej. Potem piszą o tym jak by to była oczywistość i w taki sposób rosną mity.

Kamil79 - Pią Mar 29, 2013 13:26

Co prawda mam benzynę, ale po zmianie na walkera już po pierwszym uruchomieniu słychać basowy pomruk. Może to i fajne w Golfie 2 ale nie w 75. Cieszyłem się gdy po 2 latach mi zgnił na wylot aż od rury odpadł, wieć znalazłem oryginalną uzywkę w dobrym stanie na allegro, po zmianie różnica była druzgocząca (wreszcie słychać bylo silnik z przodu nie wydech z tyłu). Może w dieslu jest lepiej.
sknerko - Pią Mar 29, 2013 13:42

No właśnie w dieslu różnice słabo słychać w benzynie walker sie nie sprawdza moim zdaniem mam oryginał i słyszałem walkera który stał obok w takim jak moje aucie
Dziadek - Pią Mar 29, 2013 13:45

Ponad 2 lata jeżdżę dieslem z Walkerem i jak już kiedyś pisałem jest tak samo,a może ciszej niż z oryginałem. Być może tak trafiłem,bo najlepszy specjalista od wydechu w okolicy (serwisował wszystkie wydechy w moich autach prywatnych i służbowych) twierdzi że sztuka sztuce nierówna.
Muszę podkreślić,że oryginalny tłumik wywaliłem pochopnie i przedwcześnie, bo po wyjęciu okazało się że nie był najgorszy,więc nie był głośny.
Pierwszego Walkera zakładałem do peugeota jakieś 7 lat temu i efekt był taki sam-czyli ciszej niż oryginał,no i przeżył dłużej.
Być może następny Walker będzie kiepski i zmienię zdanie o tej firmie,bo wszystko w tym świecie schodzi na psy,łącznie z zaufaniem.

domel-x - Pią Mar 29, 2013 18:41

też jeżdże ok 2 lat ,jest głośniejszy i to sporo :!: ale niemiałem katalizatora ani środkowego tłumika ,(został wspawany nowy kat)teraz jest ciszej,jak narazie dwa lata i zero rdzy . nie żałuje i bym kupił jeszcze raz taki tłumik ;-)
MaReK - Pią Mar 29, 2013 18:51

Ja też nie mam kata, tłumika środkowego też nie mam, zamiast kata mam puszkę, ale to miałem już na oryginalnym wydechu. Oryginał zgnił i rozpadł się, więc zakupiłem z TomaTeam'u Walkera. Przeraziłem się długością tego wynalazku ;) Zawiozłem do pierwszego, lepszego warsztatu zajmującego się wymianą tłumików. Dodatkowo zmieniłem łącznik elastyczny i na wydech nałożyłem końcówkę dla poprawienia estetyki. Cisza i spokój.

Może po prostu walker, walkerowi nie równy ;) Albo jakieś inne elementy sprawiają, że tak się dzieje. Opisuję tutaj oczywiście tylko i wyłącznie diesla.

Jak tłumik mi padnie, chcę go jeszcze raz ;) Kosztował stosunkowo mało.

Dziadek - Pią Mar 29, 2013 19:21

...no,jedyny minus to kształt. Spece u Walkera powinni bardziej nad tym popracować jeśli dedykowali ten wyrób dla R75. Osobiście poradziłem sobie z tym prawie czarnym sprayem do ocynku.
domel-x - Pią Mar 29, 2013 21:29

Dziadek, masz racje czarny nie rzuca sie tak w oczy <zdziwiony>
MaReK, też miałem samą puche po kacie ,ale postanowiłem założyc katalizator bo -drażniąco głośniej słyszałem turbo (pewnie ciszej by było z rurką wspawaną ) -głosniej chodził na walkerze .
Co zauważyłem na + ,spaliny mniej toksyczne jak chwile w garażu pochodzi i jakby mniej dymił po wciśnieciu pedału w podłoge

zauważyłem tez ze chyba po roku 2004 FL nie montowali już środkowych tłumików,generalnie jak stane z tyłu auta i ktos przygazuje to jest głośno :P

dukat11 - Sob Mar 30, 2013 13:54

domel-x napisał/a:
zauważyłem tez ze chyba po roku 2004 FL nie montowali już środkowych tłumików,generalnie jak stane z tyłu auta i ktos przygazuje to jest głośno


Ja mam 2002 i też nie mam środkowego tylko kat+ końcowy

pelson91 - Sob Mar 30, 2013 13:55

a ja mam zamontowanego Bosala i ładnie basowo mruczy :>
dzieju - Pią Kwi 05, 2013 01:36

A jaki ma wplyw wyjecie Katalizatora i tlumika srodkowego na Glosnosc oraz tlumik koncowy ?
rafalmis1 - Pią Kwi 05, 2013 09:04

dzieju napisał/a:
A jaki ma wplyw wyjecie Katalizatora i tlumika srodkowego na Glosnosc oraz tlumik koncowy ?

kiedyś SeniarA napisał, że jak buczy wydech, to jest to najczęściej objaw pierwszego kata, albo pierwszego tłumika. Ja właśnie z tym walczę, bo u mnie ba być cisza jak makiem zasiał, jak chcesz zobaczyć jak taki układ pracuje, to zapraszam, jak z Wawy będziesz wracał, wracaj przez Rzeszów :mrgreen:

Dziadek - Pią Kwi 05, 2013 14:27

Panowie, wszystko to jest kwestia kasy. Gdybym dysponował jej nadmiarem i auto na wolnym rynku było więcej warte,to pokusiłbym się o dorobienie wydechu przez fachowca.
Są tacy. W Sosnowcu był (możliwe że jeszcze jest) rodzinna firma która zajmowała się tylko i wyłącznie tym tematem. Widziałem jak dorabiają wydechy do zabytkowych amerykańskich krążowników i nie tylko. Zapewniam,że do tego niezbędna jest duża wiedza i można o kilkadziesiąt procent wyciszyć wydech bez szkody dla silnika. Moim zdaniem to też pomysł na niezły interes,ale tak jak podkreśliłem,trzeba najpierw łyknąć trochę teorii.
Swoją drogą wiadomo,że Walker na którym teraz jeżdżę, za jakiś czas się posypie i trzeba będzie kupić następny, tymczasem zrobiony z nierdzewki tłumik przeżyje auto,chociaż kosztuje więcej.