geffi - Sro Sty 16, 2013 21:57 Temat postu: [R75] zamarza zegarek (spóźnia się) + klamki zwenętrzne Hej, To jeszcze ja coś dodam. U mnie zegarek chodzi tak samo dobrze jak szwajcarski, a nawet szybciej...ale tylko do czasu. A poważnie, to zaobserwowałem, że przy niskich temperaturach się spóźnia, a jak jest powyżej 8 stopni to chodzi idealnie, jak szwajcar. Standardowo zapytam, czy ktoś tak ma? i czy wymiana powinna pomóc. Swą droga, może w nie najlepszym miejscu, ale apropos zamarzania, to zauważyłem że strasznie źle chodzą zewnętrzne klamki (ciężko), a zamki po otwarciu przedniej klapy zostają w pozycji otwartej. Musze poruszać linką, by zamknąc bagażnik. Słyszałem że smar grafitowy może tu troche pomóc, z drugiej strony czy to przypadłość R75? Dodam, że latem jest wspaniale i ok. Może mam wersję hiszpańską, niedostosowaną (jak jej właściciel) do zimy. Dziękuję, Tomek. sash997 - Sro Sty 16, 2013 22:35 z zamkami to ten typ tak ma,kup biały smar w sprayu i napsikaj do zamków,co roku psikam i jest ok a wcześniej były cyrki niezłe jak dżwi mi sie nie chciały zamknąć 
geffi - Pią Sty 18, 2013 13:19 Temat postu: [R75] spóźnianie zegarka zimą (i zamarzanie zamków) A zegarek? dziś sobie przysnął na 6 godzin. Zamarza standardowo, czy mam walnięty? haszczyc - Pią Sty 18, 2013 16:43 walnięty bo nie powinno to mieć miejsca Adsik - Pią Sty 18, 2013 16:53 Wymontuj zegarek i weź go na kilka dni do domu, możesz go trochę rozkręcić. Prawdopodobnie zawilgotniał w środku i dla tego dzieją się takei cyrki przy mrozach. ADI-mistrzu - Pią Sty 18, 2013 17:04 A jak to nie pomoże to do wymiany jest rezonator kwarcowy w środku, taki mały zegarkowy. Adsik - Pią Sty 18, 2013 17:56 Dokładnie. I nie jest to wielki koszt. Znajomy elektryk Ci zrobi to za 10zł, lub sam wymienisz przy odrobinie zdolności i lutownicy. Ale oby był to tylko zawilgotniały mechanizm 
Punx - Wto Lis 24, 2015 10:27 Sash, proszę przypomnij w którym dokładnie miejscu trzeba ten biały smar psiknąć żeby zamki nie zamarzały ? Zamarzły mi PT, ale ogólnie chodzi o wszystkie drzwi ... nie lubię z rana takich niespodziewanek. Mam nadzieje ze nie trzeba do tego demontować boczków ? Dziś 4km jechałem z otwartymi drzwiami modląc się na zakrętach coby się nie otworzyły ... dobrze ze piec szybko rozgrzał silnik a ten oddal ciepło na dmuchawę i w środku się szybko cielawo zrobilo |
