Legwan1989 - Pon Kwi 29, 2013 21:12 Temat postu: [R75] Skórzane fotele Czy któryś wypust 75 posiadał w fotelach i kanapie wentylowaną skórę ? sash997 - Pon Kwi 29, 2013 23:01 nie widziałem ani nie słyszałem o tym bajerze w R75 
Legwan1989 - Wto Kwi 30, 2013 06:43 Ehh... szkoda, miałem nadzieję że gdzieś uda mi się dorwać takie... Osobiście sam posiadam jasny welur ale w przyszłości chcę zamienić na skórę ale obawiam się że polepszeniem wyglądu pogorszę komfort. Co do komfortu skórzanych foteli mogliby wypowiedzieć się już sami posiadacze takowych 
dawidd - Wto Kwi 30, 2013 07:42 Mam w r400 i r75 skore, w jednym jasna w drugim czarna. Z utrzymaniem w czystości nie ma problemu. Sam się szybko przyzwyczaiłem i jest ok - klima w lato musi byc. Chociaż nie powiem jak jest nagrzana i w aucie siedzisz w koszulce to później plecy mokre. Ale wygląd... szczególnie tej jasnej... bajka Adsik - Wto Kwi 30, 2013 10:27 ..... rafalmis1 - Wto Kwi 30, 2013 10:32 Mi na fotelach skórzanych siedzi się dużo wygodniej 
Legwan1989 - Wto Kwi 30, 2013 18:03 no własnie obawiam się tego co mówi dawidd, latem pewnie strasznie się nagrzewa... sash997 - Wto Kwi 30, 2013 18:55 ja tam wole welur , skórzane fotele są o wiele twardsze pablo - Wto Kwi 30, 2013 20:22
ale przy dzieciach skóra - bezcenne. Idealne w utrzymaniu czystości. Legwan1989 - Wto Kwi 30, 2013 20:35 I to też duży plus skóry. Ja swój welur dawałem jakoś rok temu do prania. Teraz już nawet nie ma śladu tej czystości w siedzeniach. Tutaj już nie wystarczy przetarcie szmatką 
rafalmis1 - Wto Kwi 30, 2013 21:10
przy klimę nie ma problemów, nie pocisz się nie grzejesz, jest bardzo wygodnie Legwan1989 - Wto Kwi 30, 2013 21:17 A boczki drzwi też są całe w skórze ? Tzn u siebie mam takie pół na pól, przy klamce jest zamszowa tapicerka ale niżej już skóra dawidd - Sro Maj 01, 2013 08:29 Skora w R nie jest wentylowana i nawet przy klimie w gorące dni koszulka klei sie do pleców - taka moja opinia. Ale mimo wszytko wole skore niż welur Lysol - Pią Maj 03, 2013 11:15 dawidd, Potwierdzam klima tutaj nic nie daje bo i tak siada się na rozgrzanym na maxa fotelu a jak już siedzisz to klima na plecy nie nawieje. Mam jasną skórę i jest tak gorąca że nie wyobrażam sobie jak w ogóle da się usiąść na czarnej... Latem żeby nie odparzyć sobie d**y kładę na siedzenie ręcznik w kolorze wnętrza bo inaczej naprawdę nie wyobrażam sobie jazdy. Ale tak jak już piszecie skóra to skóra i po za tymi kilkoma tygodniami w środku lata kiedy jest naprawdę nie do zniesienia to i tak jest lepsza od weluru jeśli chodzi o eksploatacje i wygląd (jeśli się o nią odpowiednio dba). radi - Pią Maj 03, 2013 11:45 Lysol napisał "kładę na siedzenie ręcznik w kolorze wnętrza" pedantyzm czy cuś ? Jak się jeździ z gołym tyłkiem to parzy jak moją żonkę. Potwierdzam skóra fajna sprawa, keczup z zapiekanki fajnie schodzi. Gdzieś kiedyś Pieta pisał ,że skóra to tylko siedzisko i oparcie ,a reszta to skaj ale nie ważne wykończenie Roverka jest i tak najpiękniejsze.
|
