Zobacz temat - [R416] Przy operowaniu pedałem gazu szarpie autem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Przy operowaniu pedałem gazu szarpie autem

maximus86 - Czw Maj 09, 2013 08:38
Temat postu: [R416] Przy operowaniu pedałem gazu szarpie autem
Witam ponownie forumowiczów, na wstępie chciałbym zaznaczyć że przejrzałem wiele starych tematów ale nie znalazłem podobnego problemu, a mianowicie gdy puszczam i wciskam pedał gazu autem szarpie...
Gdy przyspieszam lub gdy jadę równą prędkością samochodem nie szarpie.
Szarpanie to jest bardzo uciążliwe podczas jazdy w korku lub po mieście, gdyż im niższa prędkość tym bardziej to odczuwam gdy operuję pedałem gazu.
Samochód ma zawsze moc, jednak czasami wydaję mi się że po niektórym zapłonie nie ma przyspieszenia takiego jak zawsze.

Dodam jeszcze że w aucie wymieniłem cały układ zapłonowy, czujnik temperatury od ECU, silnik krokowy (4razy wymieniany i zawsze był dobry a u mnie nic nie pomagało), czujnik TPS również wymieniany ok 4 razy wraz z adaptacją, przepustnica metalowa, bo na plastikowej strasznie obroty się wieszają, a teraz na metalowej tylko delikatnie zatrzymują się na 1500 i opadają za chwilę.
O dziwo, gdy włączam klimę to szarpanie jest jakby troszkę mniej odczuwalne bo chyba obroty silnika wolniej reagują i są lekko podwyższone.

Szarpanie również występuje często przy puszczaniu sprzęgła.

Dodatkowo jeszcze sprawdziłem czy silnik po zatkaniu dolotu powietrza do przepustnicy i jest ok silnik gaśnie.

Jeśli ktoś miał taką przypadłość proszę o pomoc.

Adrian - Czw Maj 09, 2013 08:42

Szarpie na PB i LPG?
maximus86 - Czw Maj 09, 2013 08:54

Tak, choć na PB wydaję się że troszkę słabiej.
Adrian - Czw Maj 09, 2013 09:06

A to szarpanie jaki ma charakter? Obroty skaczą, silnik nierówno pracuje czy po prostu szarpie samochodem? Może poduszki silnika masz powybijane? Ja u siebie mam i czasami buja mi samochodem w kierunku przód-tył, szczególnie przy dynamicznej jeździe w korkach i czasami na wąskich "śpiących policjantach"
maximus86 - Czw Maj 09, 2013 10:15

Szarpie całym samochodem bardzo odczuwalnie (takie jakby popchnięcie przód tył). Nie ma znaczenia czy spokojnie jadę czy dynamicznie, każdy ruch puszczenia i wciśnięcia gazu powoduje szarpnięcie.
Poduszki sprawdził mi mechanik i powiedział że wszystkie są ok i raczej one tego nie powodują...

Adrian - Czw Maj 09, 2013 10:25

To jedź do innego mechanika i niech sprawdzi poduszki, bo to moim zdaniem ich wina. Ewentualnie możesz też namierzyć sam wzrokowo, gdzie one się znajdują - http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID003331 . Potem odpal samochód, otwórz maskę i dodając gazu przepustnicą obserwuj ich reakcję.
kruszan - Czw Maj 09, 2013 10:34

Wrzuć jedynkę, puszczaj sprzęgło na wciśniętym hamulcu (rób to z wyczuciem aby nie zgasł) - silnik będzie wyrywał do przodu, druga osoba niech obserwuje każdą z poduszek.

ps. tylko hamulca nie puść :)

maximus86 - Czw Maj 09, 2013 10:40

zrobiłem z kumplem test poduszek i wygląda to wszystko raczej ok, silnik zbytnio się nie trzęsie i nie telepie nim, poduszki sztywno trzymają silnik...

dodam jeszcze że szarpanie również występuje często przy puszczaniu sprzęgła, ale nie zawsze...

Inttruz - Czw Maj 09, 2013 14:00

Jeśli chodzi o to szarpanie to mam podobnie w swoim R216 i ja stawiam na poduszki, tylko narazie brak kaski na zrobienie tego ;/
Bodziek85 - Pią Maj 10, 2013 20:15

obstawiam że źle dobrana mieszanka na PB i LPG - np poprzez błędy czujnika lambda lub tez i samego komputera (np czujnik ciśnienia do którego podpina się rurke z kolektora dolotowego)

albo ...... za nerwowe operowanie gazem - zauważylem że nawet minimalne szarpnięcia można całkowice zniwelowac odpowiednim stylem jazdy - częste używanie sprzęgla/półsprzęgła i delikatne wciskanie/odpuszczanie gazu - na wyczucie (taki roverkowy styl jazdy)

maximus86 - Pią Maj 10, 2013 21:05

Bodziek85 napisał/a:
obstawiam że źle dobrana mieszanka na PB i LPG - np poprzez błędy czujnika lambda lub tez i samego komputera (np czujnik ciśnienia do którego podpina się rurke z kolektora dolotowego)


a błąd czujnika powinien być widoczny po podpięciu pod komputer?

Druga sprawa ten czujnik ciśnienia w kolektorze to jest tam gdzie ten pierwszy wężyk idzie od lewej strony od silnika do kolektora - taki krotki i kształt litery S ? Bo jak kupiłem samochód to potem się zorientowałem że ktoś zatkał specjalnie kulką ten wężyk...

Bo ja właśnie obstawiam że coś jest nie tak z obsługą komputera w moim roverku bo to szarpanie raz jest po zapaleniu odczuwalne mocniej a raz słabiej.... więc wychodzi na to że każde zgaszenie silnika i ponowne zapalenie ma wpływ potem na jazdę...

Bodziek85 - Pon Maj 13, 2013 19:30

zdecydowanie powinieneś porobic koło tego silnika - udrożnic przewody ciśnieniowe, poczyścić przepustnice, posprawdzać wtyczki czujników, kable WN, cewki, rozdzielacz zapłonu, wymienić płyny eksploatacyjne i filtry, bedziesz widział od razu różnice zwłaszcza jak silnik był zaniedbany

podpinać pod komputer bym sie wstrzymał - ciężko bedzie znaleźć warsztat który by sie znał (wiem jak sam szukałem fachmena) a to z powodu takiego ze ten silnik to nie jest jakiś superskomplikowany i z reguły samemu można wszystko pomierzyć zamiast kompem

lambde też ;)

jak byś jednak chciał się łączyć to VISA EUROSCAN - jedyny tani i działający interfejs który połączyłem z R416

jeśli doprowadzenie osprzętu silnika do ładu nie pomoże to sprawdziłbym też sprężanie - byc może masz walniętą uszczelke ale jeszcze sie to nie objawia w zbiorniczku wyrównawczym

maximus86 - Sro Maj 15, 2013 14:05

Cytat:
jak byś jednak chciał się łączyć to VISA EUROSCAN - jedyny tani i działający interfejs który połączyłem z R416


czy to chodzi o ten: http://allegro.pl/interfe...3234343935.html ?

Podłączałeś go pod 1.6 16V 82kW ? Bo nie chce kupować w ciemno... I czy muszą być do niego 2 porty RS232 czy da radę podpiąć pod te przejściówki RS232 na usb?

Bodziek85 napisał/a:
jeśli doprowadzenie osprzętu silnika do ładu nie pomoże to sprawdziłbym też sprężanie - byc może masz walniętą uszczelke ale jeszcze sie to nie objawia w zbiorniczku wyrównawczym


też się bałem na początku że to to, ale przejeździłem już z tymi objawami ponad 30 tys. km, więc to chyba nie uszczelka...

Prędzej bym stawiał na uszkodzony sterownik kompa, ale nie wiem właśnie jak to można sprawdzić...

Bodziek85 - Sro Maj 15, 2013 23:20

jeśli chodzi o interfejs to bedzie ten co podałes - też u tego sprzedawcy kupowałem tyle że wtedy płaciłem coś koło 100zł, potrzebne są dwa comy najlepiej z pc stacjonarnego (ja sie tak łączyłem) i jak wybierasz roverka to pamietam ze trzeba popróbowac różne roverki z listy dostępnych bo tylko jeden zaskakuje i pokazuje parametry

tylko że jak chcesz ten fejs jakoś wykorzystać to musisz miec faktycznie sporą wiedze na temat pracy silnika i czujników - inaczej to szkoda czasu na zabawe

a w sprawie walniętej uszczelki to różnie może być ... jeden nawet i 100 tys przejedzie a inny ani kilometra bo silnik nie rusza - jak masz sprężanie i nie ucieka Ci płyn ani olej i zbiorniczek płynu czyściutki to uszczelka ok, ale jeżeli któreś z tych rzeczy niedomaga to komputer już nic nie uratuje - po prostu zaczyna świrować między innymi dlatego ze zmienia się skład spalin, charakterystyka czujników itp itd ...

wtedy grzebanie przy kompie mija sie z celem