Zobacz temat - [R220]montaż gaśnicy:)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220]montaż gaśnicy:)

massiv6 - Sro Wrz 11, 2013 19:08
Temat postu: [R220]montaż gaśnicy:)
Witam,
Panowie proszę Was o opinię, może pytanie jest śmieszne ale dzisiaj montowałem wieszak pod gaśnicę, miejsce jakie wybrałem znajduje się nad lewym kołem, przykręciłem trzema blachowkrętami, a teraz mam zmartwienie gdyż dotarło do mnie iż przecież tam jest wlew do baku:) Czy może to przeszkadzać w jakiś sposób bądź tez stanowić zagrożenie, martwią mnie jedynie wystające tam wkręty :mrgreen:
Dzięki wielkie za wszelką pomoc :wink:

robsson78 - Sro Wrz 11, 2013 19:25

Chyba nie. Wątpię abyś przebił rurkę wlewu.
Popraw temat postu !! !

Harry - Sro Wrz 11, 2013 19:30

oryginalnie jest pod fotelem pasażera(przynajmniej ja tak mam)
massiv6 - Sro Wrz 11, 2013 19:36

U mnie właśnie pod fotelem pasażera nie widziałem miejsca na gaśnicę:) mam nadzieję iż niczego nie uszkodziłem, najwyżej trzeba będzie zdemontować i przykręcić jakoś inaczej ale tam najbardziej pasuje gdyż boczek jest tak wyprofilowany przez wlew do baku, po drugiej stronie jest w miarę prosty boczek:)
kezmanq - Sro Wrz 11, 2013 20:35

Harry możesz zrobić fotkę ?
Harry - Sro Wrz 11, 2013 22:00

Cytat:
Harry możesz zrobić fotkę ?

tak zrobie

leszczu - Czw Wrz 12, 2013 12:48

Oryginalne miejsca na gaśnice mamy w bagażniku z lewej strony. Jest specjalny nagwintowany otwór na przykręcenie mocowania od gaśnicy.
Sabz - Czw Wrz 12, 2013 13:23

leszczu napisał/a:
Oryginalne miejsca na gaśnice mamy w bagażniku z lewej strony. Jest specjalny nagwintowany otwór na przykręcenie mocowania od gaśnicy.

Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyłeś. Wreszcie to żelastwo gdzieś przykręcę. Jeszcze trójkąt trzeba gdzieś ładnie umiejscowić :)

ArO - Czw Wrz 12, 2013 14:01

leszczu, leszczu zrob dokladna fotke i pokaz gdzie :) ostatnio rozbieralem lewa strone i nie widzialem nic
Felipe987 - Czw Wrz 12, 2013 14:23

leszczu napisał/a:
Oryginalne miejsca na gaśnice mamy w bagażniku z lewej strony. Jest specjalny nagwintowany otwór na przykręcenie mocowania od gaśnicy.


Mówisz o takim gadżecie zaraz pod półeczka na głośnik? Ostatnio grzebałem w bagażniku i zastanawiałem się co tam mogło być przykręcone ;) Jeszcze jakby ktoś podał jaka tam śruba idzie... :)

leszczu - Czw Wrz 12, 2013 14:24

Felipe987 napisał/a:
Mówisz o takim gadżecie zaraz pod półeczka na głośnik?

Tak. Śruba Fi 6.

massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 14:36

No nie wiem czy uda tam się przykręcić wieszak i wsadzić później gaśnicę, ja próbowałem ale miałem mały wieszak o małej możliwości regulacji na śrubach, może gdyby założyć niestandardowy uchwyt to może by to zdało egzamin :mrgreen: ja zamontowałem tam gdzie mówiłem wcześniej, patrzyłem dzisiaj mniej więcej do wlewu i nic nie widziałem, zresztą pomimo użycia latarki ciężko było mi coś zauważyć więc mogę tylko mieć nadzieję iż nie zepsułem niczego ;)
Harry - Czw Wrz 12, 2013 16:19

Sabzu napisał/a:
leszczu napisał/a:
Oryginalne miejsca na gaśnice mamy w bagażniku z lewej strony. Jest specjalny nagwintowany otwór na przykręcenie mocowania od gaśnicy.

Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyłeś. Wreszcie to żelastwo gdzieś przykręcę. Jeszcze trójkąt trzeba gdzieś ładnie umiejscowić :)

mocowanie trójkąta masz na tylnym pasie

massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 17:41

chcesz powiedzieć że mocowanie na trójkąt jest z tyłu za siedzeniami? kurcze, ostatnio szukałem miejsca ale nie udało mi się, a więc trzymam go w kole zapasowym :mrgreen: będę musiał poszperać bardziej skoro twierdzisz że jest :wink:
Harry - Czw Wrz 12, 2013 18:25

w bagażniku na tylnym pasie masz metalowy uchwyt przy zamku
massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 18:39

Dobra, spoko, dzięki za cenną radę w sumie każda się przyda :mrgreen: ten samochód ma zaletę, trzeba się nakombinować aby wygospodarować jak najwięcej miejsca w bagażniku i to mi się w nim podoba :wink:
Felipe987 - Czw Wrz 12, 2013 19:35

Harry napisał/a:
w bagażniku na tylnym pasie masz metalowy uchwyt przy zamku

A tego to chyba nie mam, albo nie wiem, że to to :) Można prosić jakieś zdjęcie?

massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 20:27

Tak prawdę powiedziawszy to ja także nie widziałem, no z drugiej strony mocno się nie rozglądałem za tym ale nie omieszkam poszukać :mrgreen: odnoszę wrażenie iż nie każdy model Rovera 200 jest tak samo wyposażony, może zależy od rocznika, taka mała dygresja ;)
ADI-mistrzu - Czw Wrz 12, 2013 20:39

massiv6, wiesz że jak robisz dziury w karoserii to Tworzysz potencjalne ogniska rdzy?
robsson78 - Czw Wrz 12, 2013 20:42

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262) wymienia w par. 11 ust.1 elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu: m.in. pojazd samochodowy wyposaża się: "pkt.14 w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia.

Nie wydaje mi się aby bagażnik (często zamknięty na zamek) był miejscem łatwo dostępnym w razie nagłej potrzeby choć sam wożę gaśnicę w bagażniku bo innego miejsca nie znalazłem. :razz:

A teraz mała ciekawostka.

Obowiązujące aktualnie przepisy nie dają podstaw prawnych do kontrolowania daty ważności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262)

massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 20:50

ADI-mistrzu, oczywiście rozumiem i wiem o tym ale czasem trzeba coś poświęcić aby coś zyskać :mrgreen: może nie będzie tak najgorzej, miejsce nie jest narażone bezpośrednio na działanie czynników atmosferycznych, aby się zrobić wcale nie musi i z tego też sobie zdaję sprawę :mrgreen: a poza tym przy tak małym bagażniku każde rozwiązanie jest dobre aby uzyskać jak największą przestrzeń bagażową :wink:
ADI-mistrzu - Czw Wrz 12, 2013 20:52

robsson78, to ostatnie to ciekawe.... :|
Czyli można policjantowi odmówić kontroli gaśnicy :P

[ Dodano: Czw Wrz 12, 2013 20:52 ]
Co do montażu, ja w R200 miałem koszyk przyczepiony na takie gumowe uprzęże do mocowań tylnej kanapy.
Teraz w R45 mam tak samo, super się to sprawuje i można kilka rzeczy tam wrzucić i burdel nie nie robi ani nic nie lata.

massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 21:01

ADI-mistrzu, no widzisz to Ty miałeś koszyk, a ja po kupnie miałem luzem wrzuconą gaśnicę która w czasie jazdy czasem się odezwała :mrgreen: mam po lewej stronie pod głośnikiem dwie nagwintowane dziury, domyślam się iż są one przewidziane pod gaśnicę ale ja przykręciłem ją gdzie indziej :mrgreen: nic nie lata i odrobinę więcej miejsca, oczywiście w razie kontroli jest w widocznym miejscu i łatwo dostępnym :lol:
ADI-mistrzu - Czw Wrz 12, 2013 21:19

Ja nie miałem koszyka, sam go wsadziłem ;)
Tylko ja w koszyku trzymam gaśnicę, żarówki na podmianę, rękawiczki i kawałek szmaty.

Nic nie lata, porządek i jest gdzie wsadzić inne szpargały.

massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 21:24

Aha to teraz czaję bazę :mrgreen: pewnie taki koszyk to porządna sprawa, praktycznie wszystko jest pod ręką i nie zajmuje dużo miejsca, ja ostatnio zaopatrzyłem się w takie siatki na rzepy, jestem zadowolony gdyż zrobiłem porządek z tymi wszystkimi rzeczami które tylko latały po bagażniku :wink: jak to mówią dla chcącego nic trudnego :D
MD - Czw Wrz 12, 2013 21:40

Ja przymierzam się do zrealizowania mojego pomysłu dotyczącego montażu gaśnicy i apteczki w samochodzie.

Otóż tę pierwszą chciałem przytwierdzić we wnęce przy lewym nadkolu mocując do karoserii kawałek blachy mającej cztery nacięcia tworzące dwa "tunele" dla dwóch pasów, przytwierdzaną bezinwazyjnie dla nadwozia, za pośrednictwem bardzo mocnej taśmy dwustronnej (taka al'a piankowa).

Powierzchnia styku płytki i konstrukcji auta powinna być na tyle duża, aby ten sposób montażu zadziałał. Zaletą byłby pewny chwyt i jedynie cztery nacięcia w bocznej tapicerce bagażnika, które w razie czego będzie bardzo łatwo zaszyć. Nic też nie powinno zacząć rdzewieć, gdyż karoseria nie będzie wiercona.

Tak opasana gaśnica trzymałaby się w jednym miejscu, a dałoby się wyciągnąć ją jednym ruchem od góry, bez luzowania pasów ją mocujących.

Szybki szkic:


Tuż nad tym, na podobnej płytce, chciałbym przymocować apteczkę, choć tę najlepiej byłoby nieco inną metodą. Blaszka posiadałaby spinki przebijające tapicerkę bagażnika i w danym miejscu mocujące ją bardzo sztywno, aby nie odskakiwała od karoserii pod ciężarem przypiętej do niej rzeczy. Na to rzep, jak i na tył apteczki. Voila! W razie potrzeby zdejmuję ją jednym pociągnięciem.

Co wy na to?

massiv6 - Czw Wrz 12, 2013 21:50

MD, powiem tak każdy orze jak może, wymyślanie pewnych rozwiązań leży po stronie właściciela auta, oczywiście Twój pomysł jest dobry i myślę że powinien zdać egzamin, ja już zamontowałem wieszak więc nic nie będę kombinował :mrgreen: na gaśnicę są różne rozwiązania, widziałem ostatnio taki patent na zasadzie pasków na rzepy, zakładasz na gaśnicę i trójkąt i przyczepiasz do tapicerki w bagażniku, podczas jazdy nic nie powinno się dziać :mrgreen: bodajże do kupienia na allegro było ;) myślę że żaden pomysł nie jest zły aby był praktyczny :D
Inttruz - Pią Wrz 13, 2013 09:47

U mnie w 216 gaśnica siedzi w uchwycie pod schowkiem. Jednak jest taki mały myczek. Te wszystkie gaśnice 1-1.5kg tak naprawde nic nie dają, pozwolą ugasić mały zalążek ognia i tyle. A jak już zacznie sie jarać pod machą to skuteczność gaśnicy zaczyna sie dopiero od 2.5 kg, więc wożąc mniejsza tak naprawde bez różnicy czy ona jest łatwo dostępna czy nie. Tylko kto będzie takiego kolosa woził ;/
massiv6 - Pią Wrz 13, 2013 10:19

Wiadomo że taką gaśnicą można zgasić zapałkę ale czasem i ona może uratować nie tylko samochód ale także pasażerów :mrgreen: He...oczywiście może w ogóle powinniśmy wozić wszyscy takie gaśnice na kółkach, myślę że powinna wystarczyć :D
robsson78 - Pią Wrz 13, 2013 15:43

ADI-mistrzu napisał/a:
robsson78, to ostatnie to ciekawe.... :|
Czyli można policjantowi odmówić kontroli gaśnicy :P


Z tego co zrozumiałem to odmówić nie można, niech sobie patrzy.
Ważne że jest gaśnica a data przeglądu czyli legalizacja nie powinna go obchodzić, tzn. może ukarać za brak gaśnicy ale nie może za brak legalizacji na gaśnicy.
Dla jasności nie namawiam do olewania terminu przeglądu bo to w naszym interesie jest aby gaśnica była sprawna i nie zawiodła w razie potrzeby.

Harry - Pią Wrz 13, 2013 17:07

ADI-mistrzu napisał/a:
robsson78, to ostatnie to ciekawe.... :|
Czyli można policjantowi odmówić kontroli gaśnicy :P

gaśnice musisz mieć w aucie,ale nie możesz dostsać mandatu od nich,że nie ma aktualnego badania

[ Dodano: Pią Wrz 13, 2013 17:07 ]






Gaśnice i trójkąt mam oryginalny

Ukor - Sob Wrz 14, 2013 00:29

Harry,

Ja miałem tak samo te uchwyty, z tym ze nie w swoim (ten którym jeżdżę na co dzień) a w tym którego kupiłem na części.
A u siebie mam taki patent. Gumka (nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale chodzi mi o taką gumeczkę zakończoną haczykami :) Mam ją przeciągniętą o całej długości oparcia tylnej kanapy, zaczepioną haczykami za mocowanie oparcia (takie 2 bolce) i za to kitram wszystkie pierdoły, nic nie lata, nic nie brzęczy :) I mam praktycznie cały wolny bagażnik, bo na wożenie koszyka to trochę za mały ten bagażnik w R200 :P