Zobacz temat - [rover 620,400] Pomoc przy kupnie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [rover 620,400] Pomoc przy kupnie

oskar063 - Pon Gru 16, 2013 15:07
Temat postu: [rover 620,400] Pomoc przy kupnie
Witam. Zaciekawił mnie ten samochód i szukałem tablice/otomoto do 5 tysięcyh bo niestety tylko taki budżet posiadam.

Znalazłem takiego roverka (myślę, że ładny):

http://otomoto.pl/rover-6...-C30744169.html

Rozrząd był wymieniany pod koniec 2012 ale przejechane na nim ma 10tyś kilometrów tylko.



@PS. Drogi moderatorze, pasuje? :) To teraz licze na twoją pomoc bo upominać o łamaniu regulaminu potrafisz to pomóc chyba też większego problemu nie będzie nie? Bo chyba te 6 tysięcy postów nie nabiłeś w takim stylu jak w moim temacie ??

toksyn - Pon Gru 16, 2013 15:22

Jedynie to ta 600 wchodziłaby w gre moim zdaniem.. :)

zresztą, bierz moją 200 !! :D

oskar063 - Pon Gru 16, 2013 15:51

Dzięki, prosiłbym jeszcze o rady czy ta 600 jest w miare.
Rozmawiałem łącznie przez telefon ponad pół godziny z właścicielem i wydaje się że samochód naprawdę jest w porządku.

pelson91 - Pon Gru 16, 2013 15:53

jak nie ma dużo rdzy to jest w miarę :)
oskar063 - Wto Gru 17, 2013 00:15

Właśnie rdzy nie ma. Tylko proszę o profesjonalne rady. Klima nie działa tam coś jeszcze jest ale ogólnie opłaca się brać?

[ Dodano: Wto Gru 17, 2013 00:15 ]
Pomoże ktoś?

BlackD - Wto Gru 17, 2013 09:06

Słuchaj.Jak silnik masz zdrowy,masz mało rdzy i nie wygląda na mocno walonego i lepionego to bierz.Ja swoją 620-tke kuiłem w kwietniu,miałem więcej pierdół do porobienia a jakoś daję radę. Jak kupisz to odrazu juedź do blacharza niech zrobi błotniki bo po zimie będziesz mógł je ręką wyrwać.Łożysko wymieniasz,z chłodnicą do klimy możesz mieć jaja delikatne ale jk poszukasz po złomach to może znajdziesz całą.Generalnie jedź zobacz przejedź się i jak wszystko ci pasuje to bierz i ciesz się swoim R.
oskar063 - Wto Gru 17, 2013 11:31

Dobrze dzięki :) Rdzy ma mało, a co do łożyska nie wiem ile może kosztować... Jeszcze jedno. Czy jest możliwość wykonania takiego zabiegu.

Mam 80km od domu do właściciela tego rovera. Samochodu nie moge wziąć na siebie bo będę miał zwyżki OC. Czy przy zawarciu umowy kupnie moja matka musi być przy tym? Tzn czy moge 'podrobić' jej podpis albo jakoś to obejść żeby samochód był na nią cokolwiek żeby ona nie musiała jechać bo nie ma kompletnie czasu.

Proszę o pomoc pozdrawiam

marthinez - Wto Gru 17, 2013 11:46

oskar063 napisał/a:
Mam 80km od domu do właściciela tego rovera. Samochodu nie moge wziąć na siebie bo będę miał zwyżki OC. Czy przy zawarciu umowy kupnie moja matka musi być przy tym? Tzn czy moge 'podrobić' jej podpis albo jakoś to obejść żeby samochód był na nią cokolwiek żeby ona nie musiała jechać bo nie ma kompletnie czasu.
Wydrukuj sobie dwa egzemplarze umowy kupna. Wypełnij dane swoje i matki i podpiszcie się na nich. Resztę wypełnisz w obecności sprzedawcy.
falar - Wto Gru 17, 2013 12:19

Generalnie to sprzedawca decyduje o tym jak będzie wyglądał dokument sprzedaży/zakupu więc bez uzgodnienia tego wcześniej nie ma sensu brać ze sobą swojej umowy.
Co do tańszego OC, to wystarczy że po zakupie (na siebie) spiszesz umowę darownizny, np. na 10% wartości samochodu dla Twojej matki i tak zarejestrujesz auto. Nie generuje to żadnych dodatkowych kosztów.

pelson91 - Wto Gru 17, 2013 12:20

tylko trzeba udać się do US chyba...
marthinez - Wto Gru 17, 2013 13:18

falar napisał/a:
Generalnie to sprzedawca decyduje o tym jak będzie wyglądał dokument sprzedaży/zakupu więc bez uzgodnienia tego wcześniej nie ma sensu brać ze sobą swojej umowy.
Raczej oboje decydują.
Z drugiej strony wszystkie umowy są takie same tzn. muszą zawierać te same zapisy prawne.

falar - Wto Gru 17, 2013 14:08

Umowy tak, ale co jeśli sprzedawca musi na to wystawić fakturę?
oskar063 - Wto Gru 17, 2013 15:52

Nie musi, dogadałem się z Nim.
Ale on jest współwłaścicielem, a właściciel to jego ojciec. Znajdę taką umowę?
Bo tylko zwykłą mam...

@ROVER:
Co do samochodu, mówi że troche rdzy jest i że na wiosne moge spokojnie zrobić. Jakimś preparatem reperaturka coś takiego, nie kminie. Ale tak czy siak zime przeboleje jeszcze.

Jeśli nie ten, prosiłbym o jakieś linki właśnie roveru z stargardu/szczecina.

PS. Powiedziałem koledze co tam troche się bawi w motoryzacji i poweidział żebym nie brał rovera bo części nie znajdę tak rzadko są. Co wy na to?
Prawda czy jakiś MIT?

falar - Wto Gru 17, 2013 15:57

oskar063 napisał/a:

PS. Powiedziałem koledze co tam troche się bawi w motoryzacji i poweidział żebym nie brał rovera bo części nie znajdę tak rzadko są. Co wy na to?
Prawda czy jakiś MIT?

Typowy farmazon, części nie brakuje, zarówno nowych jak i na szrotach pełno jest używanych.
A kolega niech się dalej "bawi w motoryzacji", resorakami. :)

oskar063 - Wto Gru 17, 2013 16:07

A co do tej rdzy. Czy mogę samodzielnie ją usunąć? Tzn nawet jak nigdy tego nie robiłem. Oczywiście lakier dostane od właściciela za darmo.

Jak przebiega proces usuwania rdzy i czy samochód którego dopadła jakaś tam rdza jest już nie do kupienia czy można na to przymknąć oko?
PS. Ile mogę wynegocjować z 4300zł?

falar - Wto Gru 17, 2013 16:23

Wszystko zależy od stopnia i miejsca skorodowania.
Ja jestem zdania, że nie da się tego zrobić tanio i dobrze, ale na pewno znajdziesz na forum jakieś info jak to zrobić metodą chałupniczą :|
Najgorsze co może Cie spotkać to skorodowania podłoga.

oskar063 - Wto Gru 17, 2013 16:29

Mówi że już jakieś bąble są bo miał dziurke ale lakiernik mu to spieprzył bo naprawił a teraz korozja..

A podłoga? Jak sprawdzić żeby nie wyjść na idiotę czy ma korozje :?:

falar - Wto Gru 17, 2013 16:34

Obejrzeć od dołu, ewentualnie popukać czymś metalowym.
Korozja najczęściej pojawia się zaraz za przednimi nadkolami, patrząc na auto z boku - pod przednimi błotnikami (między kołem a drzwiami).

oskar063 - Wto Gru 17, 2013 22:44





Tak wygląda ta rdza. Tragicznie czy ujdzie?

BlackD - Sro Gru 18, 2013 08:32

Jeśli to tylko tyle to nawet się nie zastanawiaj.Tylko jak kupisz to odrazu do blacharza
oskar063 - Sro Gru 18, 2013 18:02

Rozumiem. Jutro jade po samochód :) Plusiki dam później bo zbytnio nie chce mi się teraz. Jeszcze jedno pytanko.

Tak to jest forum kubu roverka więc pewnie wszyscy chwalą go jak najbardziej mogą, nie wątpie w to, też mi się on bardzo podoba ale gadałem ze znajomym mechanikiem przed chwilą i powiedział że lepiej wziąć lanosa albo nubire niż rover, a dlaczego? Powiedział że w roverze zawieszenie jest do dupy. Akurat dróg nie mam zajebistych tylko dziury jakieś tam są (nie tragiczne ale są). Dodał że rover ma poduszki w zawieszeniu i to często się psuje...
A jak się psuje, ile to kosztuje tak w ogóle?

szoso - Sro Gru 18, 2013 18:23

oskar063 napisał/a:
powiedział że lepiej wziąć lanosa albo nubire niż rover

Bez komentarza.
To tak jakby porównać d...pę do twarzy.
oskar063 napisał/a:
Powiedział że w roverze zawieszenie jest do dupy

Widać nie zna tej marki zupełnie i powtarza głupoty innych pseudo znawców.
oskar063 napisał/a:
Dodał że rover ma poduszki w zawieszeniu i to często się psuje...

Poduszki ma seria 100.
400 i 600 ma wielowahacz Hondy, trwałe zawieszenie, ja jeżdżę ponad 5 lat 400tką i nie narzekam na ten zawias.

oskar063 - Sro Gru 18, 2013 18:42

Właśnie o to mi chodziło ;) Dzięki panie moderatorze. A jedno pytanko, na co najbardziej zwracać uwagę przy kupnie (przy oględzinach) wiem o tym samochodzie już prawie wszystko cała jego historię bo właściciel miał go przez 7 lat. Tylko ten przebieg (260tyś.) ciągle mnie martwi...
polofix - Sro Gru 18, 2013 19:01

oskar063 napisał/a:
Właśnie o to mi chodziło ;) Dzięki panie moderatorze. A jedno pytanko, na co najbardziej zwracać uwagę przy kupnie (przy oględzinach) wiem o tym samochodzie już prawie wszystko cała jego historię bo właściciel miał go przez 7 lat. Tylko ten przebieg (260tyś.) ciągle mnie martwi...

A jak ci cofnie na 180tys to będziesz bardziej zadowolony? Czy zapłacisz mu więcej?
260tys udokumentowane jest lepsze niż 100tys nieudokumentowane.

oskar063 - Czw Gru 19, 2013 09:04

Witam. Jeszcze jedno pytanko mam do posiadaczy/znawców roverka. Czy części są łatwo dostępne bo co chwile słysze pogłoski że wlaśnie części będzie trzeba sprowadzać. Mieszkam niedaleko stargardu (30km) i u mnie w miasteczku jest 4 mechaników i części zawsze zamawiałem u nich (bodajże intercars) ale do skody felicii. Dziś prawdopodobnie stane się posiadaczem rover'a 600 i czy części do niego są łatwo dostępne czy jest z tym kłopot.

Pozdrawiam

Pawkaz - Czw Gru 19, 2013 09:38

Nie ma problemów z częściami.Swoją droga warto zamawiać częsci samemu, mechanicy na tym jeszcze zarabiają
polofix - Czw Gru 19, 2013 18:16

oskar063 napisał/a:
Witam. Jeszcze jedno pytanko mam do posiadaczy/znawców roverka. Czy części są łatwo dostępne bo co chwile słysze pogłoski że wlaśnie części będzie trzeba sprowadzać. Mieszkam niedaleko stargardu (30km) i u mnie w miasteczku jest 4 mechaników i części zawsze zamawiałem u nich (bodajże intercars) ale do skody felicii. Dziś prawdopodobnie stane się posiadaczem rover'a 600 i czy części do niego są łatwo dostępne czy jest z tym kłopot.

Pozdrawiam

Części są tanie. Prawie wszystko pasuje od Hondy Accord. Używek też jest dużo na allegro.