Zobacz temat - [Rover 400], Nie chce odpalac, skacza wskazówki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 400], Nie chce odpalac, skacza wskazówki

wanchasta - Wto Gru 24, 2013 10:48
Temat postu: [Rover 400], Nie chce odpalac, skacza wskazówki
Witam
Mam problem z moim roverem 400.Gdy sie go uda zapalic, przejade kawałek i zgasnie. Podczas próby odpalenia wskaźniki szaleja tzn obrotomierz i predkosciomierz skacza we wszystkie strony. Słychac jak tyka jakis przekaźnik w komorze silnika przy scianie grodziowej za chyba sterownikiem silnika ( centralnie na srodku i góry sciany pod podszybiem) Po kilku probach auto udaje sie odpalic. gdzie szukac przyczyny ?? Masy ?

rover45 - Wto Gru 24, 2013 12:38

Siemka ja mialem podobna sytuacje:) mialem luzna kleme minusowa i tez tak bylo:) i sprawdz wszystkie masy :) pozdro
wanchasta - Wto Gru 24, 2013 16:29

Nie klema :( Klemy wyczyszczone, masy silnika wyczyszczone, pociagnąłem dodatkowa mase od silnika do budy i z aku do budy, wyczyszczone masy w kabinie na lewym slupku przy nogach kierowcy, co dalej ??
Po wlaczeniu zaplonu slychac teraz brzeczenie chyba przekaznik ?? za sterownikiem kompa na scianie grodziowej. Podczas krecenia rozrusznikiem predkosciomierz skacze, zaraz po wlączeniu dodatkowo np kierunkowskazu, wskazowka sie wychyla dalej w momencie mrugniecia kierunku.

danielbolo1 - Wto Gru 24, 2013 23:01

Czyli kolego musisz wy mocować zza komputera czarną płaską puszkę do której idą dwie kostki. Wyjąc to rozebrać , najlepiej podłączyć bez pokrywy i niech ktoś przekręci ci zapłon. zobacz wtedy który przekaźnik skacze. Spróbuj jeszcze przekręcić zapłon z odłączoną tą puszką. Bez niej i tak nie odpalisz ponieważ ona steruje pompą paliwa , przekaźnik rozrusznika i coś tam jeszcze. Wtedy zobaczysz czy szaleje czy nie , będą się świeciły tylko kontroki , pompa nic nie będzie żyło. Robi się jakieś spięcie przez które napięcie skacze , dlatego szaleją zegary.

Pewnie cieżko będzie pożyczyć ci od kogoś puszkę przekaźnik , ale jak masz taka możliwość niech ktoś podleci i podmień i się okaże. Jak nie to miernik i trzeba by sprawdzić to dokładnie.