Zobacz temat - [200] Prośba o opinie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [200] Prośba o opinie

Maxymilius - Sob Sie 30, 2014 21:59
Temat postu: [200] Prośba o opinie
Przymierzam się do kupna Rover'ka :) Powiedzcie mi co sądzicie o tym modelu http://olx.pl/oferta/rove...html#6eb3624e52

Rozrząd podobno wymieniony w tamtym roku na wiosne i zrobione może 15k km :)

Prosze o opinie.

Lysack - Sob Sie 30, 2014 22:17

Auto od kobiety... widać ;)

Wygląda na trochę zapuszczone - tzn nie wiem czy kiedykolwiek widział polerkę lub wosk. Myjnię też raczej rzadko odwiedzał. Patrząc po wielkości rdzy na nadkolu nie sądzę, żeby pozostałe usterki były usuwane na bieżąco. Tym bardziej, że taka rdza tworzy się na przestrzeni kilku lat.

Niestety połączenie kobiety i silnika serii K nie wróży zbyt dobrze ;) Tendencją kobiet i dziadków jest wkręcanie auta na wyższe obroty i rozpędzanie się na półsprzęgle. Gazowanie serii K na zimnym silniku dość szybko skutkuje HGFem.

Do tego całkiem ubogo - brak klimy, halogenów, alufelg, elektrycznych lusterek... Słaby silnik - wyjechanie tym na trasę może być męczące, a spalanie zbliżone do tego jakie można spotkać w mocniejszych jednostkach.

Brak zdjęcia spod maski.

Jeśli nie ma objawów HGF i ogólnie mechanicznie jest w porządku, to można dwójkę za niego dać i przywrócić do porządku, ale patrząc po stanie blacharki, może to sporo kosztować. Tym bardziej, że nie wiadomo czy gdzieś pod lakierem nie czai się szpachla...

sorenek - Nie Sie 31, 2014 20:25

z własnego doświadczenia wiem, że lepiej kupic coś z usterką mechaniczną niż pchac się w blacharkę.. znalezc dobrego blacharza/lakiernika jest bardzo ciężko -> płacac nawet po 350-400zł za element, nie gwarantuje to nam pełnej satysfakcji. A jeśli już znajdziemy kogoś dobrego (jeśli jesteś ze śląska, to w Bytomiu mogę polecic zakład, który również bezgotówkowo z OC robi), to po kilku latach i tak w tym miejscu coś zacznie się dziac, jak nie w tym to obok itd. Dlatego lepiej kupic samochód ze zdrową blachą, zabezpieczyc go dobrym woskiem ( np. collinite 476) i jezdzic ;)
osarro - Pon Wrz 01, 2014 17:03

A czego moża wymagać po aucie za 3 tyś ?? Hehe za tyle to można ładne Tico kupić :D
No chyba że mamy zamiar włożyć w niego drugie tyle to jakoś to będzie się trzymało kupy :)

Lysack - Pon Wrz 01, 2014 17:45

Osarro -> za 3 tysie można się spodziewać auta, które może nie będzie igłą w full opcji, ale może być w miarę zadbane :)

Tzn z działającym zawieszeniem, hamulcami, silnikiem i w miarę zadbaną blachą. Do tego jak auto ma wymieniane elementy eksploatacyjne na bieżąco to czemu nie.

Stan blacharki często wskazuje na ogólną troskę o samochód. Jak się przez 3 lata ktoś nie może zebrać na wydatek 300zł to nie świadczy to najlepiej o użytkowniku :)

Ostatnio w podobnym wątku Joanna_Rover kupiła dwusetkę za 2800, która pasowała do powyższego opisu :) Polerka, alufelgi, dobre sprzątanie, elementy eksploatacyjne i auto gotowe do jazdy :)

osarro - Pon Wrz 01, 2014 17:57

Zgadzam się że można ale trzeba mieć szczęście albo bardzo długo szukać poza tym R do 3 tys gdzie dość częsty HGF to połowa wartości auta to nie brzmi optymistycznie i na pewno nie polecałbym osobie która nie ma kasy lub lubi oszczędzać na aucie.
Ale świat światem i niektórzy lubią różne zboczenia :P