Zobacz temat - Rover 414-Czy warto kupić?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - Rover 414-Czy warto kupić?

lehlos - Sro Kwi 08, 2015 18:33
Temat postu: Rover 414-Czy warto kupić?
Cześć, jestem nowy na tym forum,teraz jeżdżę Hyundaiem Atosem,który jest moim pierwszym samochodem.Jeździ mi sie nim bardzo dobrze,jednak potrzebuje czegos wiekszego,a że zawsze podobały mi sie Roverki,chciałbym kupić ten,ale pomyslałem,że najpierw podpytam doświadczonych osób czy w ogóle warto kupić ten egzemplarz.

http://olx.pl/oferta/sprz...D5-ID5f8kr.html

komarek - Sro Kwi 08, 2015 19:16

lehlos, powiem tak za takie pieniądze jak się kupuje to chyba tylko brać na warsztat i sprawdzać ile trzeba będzie włożyć żeby jeździć.

Auto miało swoje przygody - widać po blacharce np. klapa tył. Do tego rudy je zaczyna zjadać, a jak wiadomo R400 niezbyt jest odporny na korozję. Mój tak właśnie skończył żywot.

Na plus, że jeden właściciel od tylu lat, ale z drugiej strony może to oznaczać zaniedbania kilkuletnie - koniecznie należy je sprawdzić przed zakupem.

Przebieg b. niski, ale moja kierownica przy tym przebiegu wyglądała tak samo więc jak nie była wymieniana i obejrzysz całe wnętrze to może jakimś cudem jest prawdziwy.

Trochę martwi to: "Auto ma już swoje lata i nosi normalne ślady użytkowania (...) przy zmianie moge cos dopłacic". Mam nadzieję, że nie okaże się iż jest to totalnie zaniedbany trup, którego ktoś chce się pozbyć po tylu latach.

Aragorn - Czw Kwi 09, 2015 08:53

20 letnie auto i 100tyś na liczniku hmmm ;-) ...jeśli nawet tak to kilkanaście lat stał nie jeżdżony a to pożywka dla korozji
daniello - Czw Kwi 09, 2015 20:30

Ta tylna klapa zjedzona bardzo, przednia podobnie. Nadkola przy tym roczniku podobnie, ale to norma, poza tym patrz na i pod listwy drzwi.

Ale ogólnie 414 polecam- 2 lata jeździłem i wygoda/spalanie/moc silnika jest jak dla mnie bardzo fajna. 103KM to już coś, a fajnie się zbiera jak na moje oczekiwania.

lehlos - Czw Kwi 09, 2015 22:59

Czyli waszym zdaniem koledzy-jesli zamienie moj samochod na ten egzemplarz,bede zalowal czy nie? Ten,ktorym teraz jezdze jest praktycznie bezawaryjny i przede wszystkim pali mi 4,5-5 litrow/100. Czy ta rdza w tym samochodzie jest powaznym problemem? Wybaczcie mi moja niewiedze,ale jesli chodzi o mechanike i w ogole to nie mam o tym pojecia i wole posluchac rad takich ludzi jak Wy :)