Zobacz temat - [all L series] tuning Roverków po angielsku
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning mechaniczny - [all L series] tuning Roverków po angielsku

pgrad - Nie Kwi 06, 2008 22:27
Temat postu: [all L series] tuning Roverków po angielsku
http://tuning-diesels.com/Lseries/2545.htm#ik

Postaram się to przetłumaczyć. Jeżeli ktoś też to zamierza, lub już robi, to niech o tym powie żebyśmy dwa razy tego samego nie robili... Przetłumaczone teksty będę wklejać do tego tematu.

piter34 - Wto Kwi 08, 2008 10:53

pgrad napisał/a:
Przetłumaczone teksty będę wklejać do tego tematu.

Może lepiej wyślij do mnie, a ja wystawię artykuł na stronę. :roll:

pgrad - Sob Kwi 12, 2008 16:42

Witam. tekst przetłumaczony, jutro wkleję, a co dalej zrobi z tym admin to mi wszystko jedno, ważne żeby gdzieś było. Pracuję nad chipem do R z silnikami bez IC, takimi samymi jakie są sprzedawane do tych samochodów Anglii. O tym też wypowiem się jutro. Koszt takiego chipa to około 20zł i można go zrobić samemu jeżeli ma się schemat. Ja kończę pracę nad tym i być może w przyszłym tygodniu jak naprawię swojego R, chipy będą dostępne nie tylko do SDI.
Po krótce jak się komuś spieszy, będzie wytłumaczone jak zwiększyć ciśnienie sprężarki, zmodyfikować EGR, trochę o katalizatorze i pompach paliwowych w roverku oraz przepływomierzu powietrza.Napiszę też trochę o swojej przeróbce (montaż IC) - amianowicie co zrobić żeby pasowały oryginalne rury, bez żadnych przeróbek i co zrobić żeby na taką przeróbkę wydać jak najmniej (mnie wyniesie max 350zł - nie licząc kluczy -T30 (najlepiejtaki w cenie około 8zł , nasadowy 13(nasadka za 15 zł +klucz do tego) .

Remigiusz - Sob Kwi 12, 2008 16:52

Witam, sorry ze sie tak zapytam ale mozesz ty zrbic CHIP dla R bez IC jak maja pompe mechaniczna :shock: Computer u nas tylko reguluje czas wytrysku i tyle wiece on nic nie robi. Jak chcesz miec więcej mocy to podkręcasz pompę i to wszystko.

Musze zobaczyć co ta za wynalazek z tym Chipem. :ok: Czy to jest ten CHIP do MAF-Sensora :grin:

Ja ma od Roverona takie cos, jest adminem tej strony co pisalem na poczatku:
THE ROVER L SERIES NON-INTERCOOLED TUNING GUIDE

Wiec czekam na twoje wypowidzie i opisanie tutaj :rotfl:

pgrad - Sob Kwi 12, 2008 17:09

Jeżeli zamierzasz zamontować IC do swojego klekota przeczytaj instrukcję za pierwszym razem całą zanim zaczniesz cokolwiek grzebać przy Roverku!
I montaż IC do klekota.
Potrzebne będą nam klucze nasadowe: 10, 13,
torx 40,
imbus 6
Płaski i oczkowy klucz 13.
Obojętnie jaka ósemka.

Pierwszą rzeczą jaką należy zrobić to zdemontować akumulator (najpierw klema z minusem), i pojemnik na filtr powietrza.
Następnie plastik przykręcony dwiema śrubami 8 do pasa przedniego (wciśnięta w niego jest linka od gazu).
Odkręcamy resory gumowe (klucz 8) od chłodnicy i atrapy która jest w miejscu gdzie będzie intercooler.
Gumową nogę atrapy można wyjąć z "siedziska" - zyskamy tym trochę miejsca (O ile masz podłogę z plastiku pod silnikiem).
Odkręcamy atrapę przykręconą do chłodnicy dwiema śrubami TORX 40 z nakrętką na klucz 13.
Wkładamy IC i skręcamy wszystko w odwrotnym porządku. (Chłodnica jest już na miejscu!)
Zatykamy szmatami wloty do IC.
W blasze która trzyma linkę od gazu należy wywiercić otwór niżej, tak aby linka od gazu przechodziła zaraz nad rurą od wody. (otwór 17mm wystarczy)
Należy spiłować otwór pilnikiem tak aby krawędzie nie były ostre.
Zakładamy linkę od gazu w nowym otworze.
Tak to wygląda po przeróbce:

Reszta jest już prosta za wyjątkiem jednej rzeczy. Chodzi o śruby którymi przykręcona jest rura od EGR do kolektora wydechowego- mogą się zerwać - więc ja to zleciłem mechanikowi za co weźmie pieniądze, ale mam spokojną głowę. Reszta rzeczy pasuje idealnie - nie trzeba nic przerabiać.
Oczywiście stara pokrywa silnika nie będzie pasować i lepiej nie próbować jej zakładać. Powinna pasować od DI ale tego jeszcze nie sprawdzałem.

Montaż IC zajął:
Montaż chłodnicy 3 godz (zardzewiałe śruby)
Demontaż rury do EGR przez mechanika - pół dnia.
Demontaż całej reszty i montaż nowych części 2 godziny.
Koszta:
Chłodnica ze wszystkimi rurami, EGR, kolektorem ssącym 250zł (przy czym zwracam wszystko co wymontowałem podczas przeróbki osobie od której kupiłem IC).
Wynagrodzenie dla mechanika: zależy czy śruby pójdą czy nie i od tego jak drogi jest mechanik :)
nowe śruby - 1zł
klucze nasadowe 60zł
klucz imbusowy 6zł
płaskie miałem więc ceny nie znam.

Ponoć po założeniu IC należy podnieść ciśnienie powietrza dawane przez turbinę. Ja bym jednak z tym uważał. Zdjęcia, jak też opis w formie elektronicznej będzie wkrótce dostępny.

Remigiusz - Sob Kwi 12, 2008 17:10

http://tuning-diesels.com/Mafam/maproject.htm

Jeszcze mam takie cos fajnego z tej strony :mrgreen:

Imbus do EGR jest 6mm :ok:

pgrad - Sob Kwi 12, 2008 17:17

Co do chipa to rzeczywiście chodzi o box pracujący na zasadzie tego od rover ron'a. Co prawda w pdfie nie ma informacji na temat silnika bez IC (jeżeli chodzi o chip) ale jest natomiast dużo informacji na ten temat na forum angielskim o roverach i właśnie pierwszy chip który zrobił rover ron był do 420 D. Ja to sprawdzę. Chip do Maf'a jest już zrobiony, niestety nie mogę go zmontować bo mam coś nie tak z przepływomierzem lub ECU, więc na razie nie wypowiem się na temat tego czy to coś daje w 100%, ponadto mój chip nie jest na pewno taki sam jak rover ron'a. Wiem natomiast że można użyć innego układu aby "zregenerować" uszkodzony przepływomierz. Jest już coś takiego dla volksvagena. ja spróbuje to zrobić dla Rovera. Oczywiście takie rozwiązanie nie jest najlepsze ale jest dużo tańsze, i odnosi bardzo zbliżone efekty jak kupno nowego MAF.
Remigiusz - Sob Kwi 12, 2008 17:27

Ciśnienie mozna podniesz chodz nie trzeba, do max 1,2bar bez obaw :wink:

A co do tych śrub gdzie jest przykręcona rury od EGR do kolektora wydechowego to najlepiej jest trochę się autkiem przejechać zęby tam się zrobiło wszystko ładnie cieple i w tedy nawet jak są zardzewiałe to puszczą ładnie, tylko UWAGA bo gorące o jest :!: Rękawice obowiązkowo nosić :!:

Jednego nie rozumiem co napisałeś :mrgreen: Mam trudności z polskim niestety :sad:

Zrobiłeś chip który regeneruje MAF czy taki co ulepsza dobrze działający MAF jak ten od Roverona :?:

[ Dodano: Sob Kwi 12, 2008 17:50 ]
Which models suffer from maf sensor deterioration affecting the performance?
Cytat:

All 5pin maf sensors fitted to post 99 L series i.e. the 25/45//Zr/Zs
All R75, ZT and Mk2 Freelander Td4s (same BMW engine).

The 4 pin maf fitted to the '95-99 Sd, sdi and early (L series) Freelanders is only used for egr control so they are not affected. Any minor improvment by disconnecting the sensor is due to the egr valve being disabled.

===================================

No nie wiem czy o tym wiesz, taka mala wypowiedz Roveròna na teamt tych MAF. Wiec umnie kicha bo ja ma 98' i ten MAF tylko do EGR sluzy :mad:

[ Dodano: Nie Kwi 13, 2008 13:29 ]
Cytat:
Cytat:
Originally Posted by richyg View Post
Hi, sorry but could someone clarify something for me. I've got a '98 sdi and am curious as to the role of the MAF. I think mine's goosed, disconnected it and got aminor improvement. If i understand correctly the MAF in the 98 sdi is only used to control exhaust gas recirculation and a common mod is to blank this off. Is disconnecting the MAF acheiving a similar effect, or does disconnecting the MAF on 98 sdi do anything else?

If iw as to get a new MAF would a standard 4-pin Pierburg be ok? or would i require the MAFAM mod too? Just consccious of 'modding' and insurance ramifications!

Could someone clarify in idiot speak so i can understand the role of the MAF on a 98 sdi?

thanks!

Rich


The maf on the pre '99 L series does only control the egr valve so when you disconnect it, the only reason you feel any improvement, which is usually small, is because the egr valve remains closed.
You can prove this by reconnecting it and instead disconnecting the small vacuum tube (3mm dia) from the egr actuator. The same small improvement will be felt. This is my preferred way to disable the egr valve.

It's therfore not necessary to replace the maf. If it fails and the engine warning light comes on, you can unplug it.

Ron


Jeszcze takie cos znalazlem, wiec w sumie to juz wszystko tlumaczy :mrgreen:

pgrad - Pon Kwi 14, 2008 12:32

Więc wszystko jasne. Ja dzisiaj czytalem artykuł o 420D rover ron'a. Niestety rzeczywiście nie da się nic zrobić za pomocą maf w roverach 420D :( , ale da się w innym. Jeżeli ktoś chce przetestować to na swoim roverku, to oddam MAFAMP za free.
Co do pytanie o MAFAMP. Taki co regeneruje, oraz taki co zwiększa ilość paliwa podawanego do silnika.

piter34 - Pon Kwi 14, 2008 12:58

pgrad napisał/a:
Witam. tekst przetłumaczony, jutro wkleję, a co dalej zrobi z tym admin to mi wszystko jedno, ważne żeby gdzieś było.

Jeżeli to jest ten tekst z 12 kwietnia, godziny 17:09 i chcesz, aby znalazł się na stronie klubowej, to wrzuć proszę do DOCa razem z JPEGami i wyślij do mnie. Ja wrzucę na stronę.
Jeśli nie chcesz, to nic nie rób... ;-)

pgrad - Pon Kwi 14, 2008 13:18

Ja chcę żeby to było zapięte na ostatni guzik, żeby nikogo w błąd nie wprowadzić. Potraktujmy ten temat jako wersję roboczą, a ostateczną wyślę tobie na maila, ok?
piter34 - Pon Kwi 14, 2008 13:21

pgrad napisał/a:
Ja chcę żeby to było zapięte na ostatni guzik, żeby nikogo w błąd nie wprowadzić. Potraktujmy ten temat jako wersję roboczą, a ostateczną wyślę tobie na maila, ok?

Nie ma problemu.

Remigiusz - Pon Kwi 14, 2008 17:40

No ja uwazam tez ze mozna to jeszcze troszke dopracowac sobie :/ Ale jak narzazie, to juz w sumie interesujące jak dorobić IC, na pewno wiele innych osób to tez zaciekawi :mrgreen:
pgrad - Pon Kwi 14, 2008 21:01

Rura DECAT:

Na początku nadmieniam iż przeróbka dotycząca katalizatora opisana poniżej jest niezgodna z polskim prawem i powoduje, że silnik będzie przekraczał normy dotyczące emisji spalin!

Głównym zadaniem katalizatora jest zmniejszenie emisji trujących gazów do środowiska, oraz usunięcie nieprzyjemnych zapachów. Katalizator jest jednak przeszkodą w układzie wydechowym, zmniejsza bowiem prędkość spalin. Zużyty katalizator natomiast zmniejsza ją bardzo. Powoduje to, że turbina wkręca się wolniej na obroty i silnik jest bardziej mułowaty. Proponuje zatem zamontować zamiast katalizatora zwykła rurę (wersja dla hardcorowców), lub zamontować rurę w obudowie od katalizatora - unikniesz wtedy problemów z policją i na przeglądach. Rura powinna mieć fi takie samo jak downpipe (rura zaraz za sprężarką którą też proponuję wymienić na taką o większej średnicy).

Zwiększanie ciśnienia doładowania:
1. Zdejmujesz blokadę z cięgna
2. Luzujesz nakrętkę za cięgnem
(zgodnie z ruchem wskazówek zegara) i
odkręcasz ją o jakieś 3 mm
3. Kręcisz cięgnem aż dojdzie do nakrętki.
4. Wyrównujesz tak żeby dało się założyć blokadę.
5. Zakładasz blokadę
6. Dokręcasz nakrętkę
7. GOTOWE!


Taka przeróbka zwiększa ciśnienie o jakieś 3 psi. Jeżeli chcesz zwiększyć doładowanie jeszcze bardziej powinieneś zaopatrzyć się w zawór spustowy który nie będzie pozwalał na przekroczenie górnej bariery ciśnienia, i upuszczał powietrze w razie potrzeby. Zwiększenie doładowania o więcej niż 3-4psi spowoduje przekroczenie zakresu bramki turbiny a w konsekwencji jej uszkodzenie, dlatego też powinno się zainstalować zawór spustowy jeżeli chcesz zwiększyć ciśnienie o więcej niż 4psi!

Czyszczenie przepływomierza (MAF):

Spadek mocy spowodowany zużyciem MAF można czasami wyeliminować czyszcząc MAF.

Jak tylko dostaniesz w swoje ręce odpowiedniego torx’a z bitem pasującego do śrub przepływomierza – możesz wyjąć przepływomierz z obudowy.

Do czyszczenie musisz użyć rozpuszczalnika nie pozostawiającego nalotów – takiego jak alkohol izopropylowy (czyścik do głowic w odtwarzaczach kasetowych) i możliwe że pałeczek do uszu (bawełnianych).

Część odczytująca (sensor) jest bardzo delikatna, więc nie wywieraj na niej jakiegokolwiek nacisku. Najlepiej jak użyjesz rozpuszczalnika w aerozolu i powietrza pod ciśnieniem, aby nie dotykać bezpośrednio powierzchni sensora.

Wyczyść także gniazdo elektryczne (jakimś kontakt sprayem ze sklepu elektronicznego, lub wd-40).

Na zdjęciu jest zaznaczone w którym miejscu wpływa powietrze – to jest miejsce gdzie należy zachować szczególną ostrożność podczas czyszczenia przepływomierza.


Będę posiadał również specjalne układy elektroniczne, które będą miały na celu ożywienie martwego MAF’a. Cena to około 20zl/sztuka


[ Dodano: Pon Kwi 14, 2008 21:40 ]
Następny post będzie o zwiększaniu dawki paliwa w silnikach z pompą mechaniczną, a następnie w silnikach z pompą elektryczną.

Remigiusz - Sob Lip 12, 2008 23:22

Pgrad, mam do ciebie pytanie:
pgrad napisał/a:
W blasze która trzyma linkę od gazu należy wywiercić otwór niżej, tak aby linka od gazu przechodziła zaraz nad rurą od wody. (otwór 17mm wystarczy)
Należy spiłować otwór pilnikiem tak aby krawędzie nie były ostre.
Zakładamy linkę od gazu w nowym otworze.
Tak to wygląda po przeróbce:



Jak ty ta dziurę tam w tym uchwycie od linki niżej wywierciłeś :?: Lub czym, bo tak wiertarka to nie bardzo chyba :neutral: Bo ja już miałem problem w przewierceniu 1,5mm stal wiertlem 6,5, zajęło mi to prawie ze 10min i się wszystko niezłe zgrzało (Dorabiałem ten uchwyt L-Profil co trzyma kolektor dolotowy do silnika). A co dopiero zrobić taka dziurę 17mm :shock:

Czy wykręcałeś cały ten uchwyt od pompy i gdzieś wierciłeś u tokarza :?:

Ja jak na razie mam to tak bez przewiercenia założone i działa tylko linkę trochę się wygina ale działa i musiałem ja trochę poluzować bo mi napinało linkę i się obroty wolne podwyższyły. :wink: Wiec jednak bym wolał nowa dziurę zrobić tylko nie wiem jak do tego podejść bo mnie ta grubość przeraza. :cry:

pgrad - Pią Lip 18, 2008 09:03

Zwykłą wiertarką. Musisz mieć jednak trochę w tym wprawy. najpierw wiercisz małym wiertłem (3), później trochę większym (6), następnie jeszcze większym (15-16). A na końcu 17. Rzeczywiście blacha się trochę nagrzewa, więc trzeba trochę odczekiwać podczas wiercenia. Samo paliwo nie wybuchnie bo temperatura zapłonu jest dość wysoka, ale można uszkodzić pompę. Dziurę zrobiłem nową wiertarką z regulowanymi obrotami (chodzi o to żeby wiertło nie łaziło na wszystkie strony). Pierwszą dziurę lepiej zrobić nowym wiertłem (może być najtańsze). Chodzi o to że takie wiertło jest proste i nie będzie się ślizgać po blasze. Można też przed wierceniem naciąć blachę gwoździem lub czymś, będzie wtedy też trochę łatwiej.
lineumaciel - Pią Lip 18, 2008 09:11

i tam gdzie wiercisz polewaj wodą.
Remigiusz - Pią Lip 18, 2008 19:52

Aha, no to tak myślałem zrobić tylko mnie ta grubość przeraza kurcze :shock: No ale nic będzie dzień z głowy :mrgreen:

ale skoro sie da wiertarka normalna to nie będę tego wyciągał. A ja mam jeszcze jedna nowa paczek 2mm-12mm HSS wierteł :mrgreen:

Ah kupie sobie gdzieś taki biały płyn chodzący co używają tokarze przy wierceniach. :wink: Bo woda to zaraz wyparowuje :razz:

A o to ze by miało wybuchnąć to ja się nie boje, bo to Diesel :wink: Jeszcze będę musiał gdzieś pożyczyć sobie wiertarkę z regulacja obrotów bo przy moja jakoś już nie działa ta funkcja :cry:

pgrad - Nie Lip 20, 2008 16:29

Ja niczym tego nie polewałem, po prostu odczekiwałem trochę czasu ja się schłodzi. Blacha jest zrobiona z jakiegoś stopu aluminium więc trzeba uważać żeby wiertła nie złamać bo się szybko wkręca. Na czas wiercenia zakryłem szmatą wszystko naokoło żeby opiłek np. do alternatora nie naleciało lub jakichś wtyczek.
kadzaf - Wto Lip 22, 2008 21:18

pgrad napisał/a:
Rura DECAT:


Zwiększanie ciśnienia doładowania:
1. Zdejmujesz blokadę z cięgna
2. Luzujesz nakrętkę za cięgnem
(zgodnie z ruchem wskazówek zegara) i
odkręcasz ją o jakieś 3 mm
3. Kręcisz cięgnem aż dojdzie do nakrętki.
4. Wyrównujesz tak żeby dało się założyć blokadę.
5. Zakładasz blokadę
6. Dokręcasz nakrętkę
7. GOTOWE!

Obrazek.


A na tym zdjeciu jest jeszcze rozstaw tej listwy przed tą modyfikacja ? tak (bo u mnie jest jeszcze z 1cm gwintu wiec chyba nikt tego wczesniej nie robił) :>

Remigiusz - Wto Lip 22, 2008 21:24

Na tym zdjęciu tez jest 1cm gwintu :wink: Tylko trzeba sie dobrze przyjrzeć :mrgreen:

Z niemieckiego forum mi chłopaki powiedzieli żeby na 1,2bar dojść to trzeba z oryginalnego ustawienia 2,5 obrotów z ruchem zegara zrobić :wink:

kadzaf - Wto Lip 22, 2008 21:31

Remi55 napisał/a:
Na tym zdjęciu tez jest 1cm gwintu :wink: Tylko trzeba sie dobrze przyjrzeć :mrgreen:

Z niemieckiego forum mi chłopaki powiedzieli żeby na 1,2bar dojść to trzeba z oryginalnego ustawienia 2,5 obrotów z ruchem zegara zrobić :wink:


No to widac ze ok 1cm ale czy to juz jest po tej regulacji czy przed nia? :wink:

A ile powinno wynosic oryginalne ustawienie (wtedy wszystko byłoby wiadomo)

Remigiusz - Sro Lip 23, 2008 10:49

No chyba 0,8 bara powinno być orig. ustawienie czy 1,0 bar juz nie pamiętam.

Chyba dobrze rozumiem ze nie masz wskaźnika dodatkowego który pokazuje tobie ciśnienie doładowania. :neutral: Bo bez tego to ja bym przy Wastegate nie kręcił nic bo nie wiadomo ile masz w pozycji byłej a ile będziesz miał jak po kręcisz.

Moim zdaniem mierzenie odstępu lub zdjęcie nie jest dobrym wzorem ja dobre ustawienie tego, Turbogauge i już :wink:

Zrobisz coś źle i nagle będziesz miał >1,4bar i hops Turbina mówi Goodbye lub tłoki nie wytrzymają :neutral:

Brt - Sro Lip 23, 2008 10:50

dokładnie. fabrycznie powionno być 1 - 1,1 bar. Ja swojego podkręciłem i mam max 1,3 bar przy gazie na max.
piter34 - Sro Lip 23, 2008 13:03

Brt napisał/a:
Ja swojego podkręciłem i mam max 1,3 bar przy gazie na max.

Dało to coś?

Brt - Sro Lip 23, 2008 13:08

no mam wrażenie, ze góra (powyżej 2500)jest odrobinę mocniejsza. czyli właśnie w zakresie kiedy to max ciśnienie jest osiągane. Ale to może być tylko wrażenie. Nie weryfikowałem tego pomiarami ani hamownią ;) Pozatym różnica jest (jeśli jest) minimalna ;)

[ Dodano: Sro Lip 23, 2008 13:09 ]
raczej z ciekawości to zrobiłem niz z rzeczywistej potrzeby, narazie zostawiłem i nic się nie dzieje (od ok. 10kkm) ;)

Remigiusz - Sro Lip 23, 2008 16:18

No 1,3 jest dobra wartość, bo kolega sven z niemieckiego forum podkręcił sobie na 1,4bar i chyba po 10tkm rozpadła mu się turbina :mrgreen:
kadzaf - Sro Lip 23, 2008 19:30

hmm ..zegar mówicie (myslałem ze mozna sie obejsc bez ,ale jesli nie to nie bede kombinował ,,na wyczucie'' A mam pytanie, gdzie mozna podłączyc zegar (w jakim miejscu najlepiej) ?
funfel - Sro Lip 23, 2008 22:53

http://forum.roverki.eu/v...er=asc&start=20
tu sa zdjecia jak ja to zamontowalem.

Pozdrawiam.

Remigiusz - Pon Paź 06, 2008 19:10

Wiec, chce tutaj dodać moja opinie bo w końcu mam to wszystko tak podłączone jak trzeba. :lol:

Wiec ja czuje duza różnice z czy bez intercooler'a. 1-2 bieg auto jest bardzo dynamiczne i fajnie się zbiera już go tak nie muli jak przedtem. :ok: Na 3 mal czuc tego dopiero potem na 4-5biegu przy wyprzedzania na 5 biegu przy np 80km/h zbiera sa jak trzeba :grin:

Jednak było warto dorobić intercoolera :mrgreen: A co do pokrywy to niestety nie da rady tej od non-intercooled przerobić bo gąbka jest całkiem usytuowana i jak za duzo zachodu z tym. Wiec kupiłem taka jak trzeba :grin:

pgrad - Pon Paź 13, 2008 14:45

Niestety sprzedałem swojego rovera 420D, ale kupiłem sobie 45 2.0 tdi CLUB SE(112KM). Samochód posiada identyczny silnik, ale ma inny komputer. Powiem tak, że jeżeli oba samochody mają pełne baki takiego samego paliwa to przyspieszenie jest praktycznie identyczne. W 420D po puszczeniu pedału gazu była natychmiastowa reakcja, przez co biegi można było zmieniać natychmiast, w 45tce tak nie jest, trzeba poczekać aż się wysprzęgli. Ale ogólnie samochody mają prawie takie samo przyspieszenie. Podejrzewam że porównanie 105 konnego do mojego starego klekota, byłoby na korzyść klekota. Ja jeszcze wywaliłem katalizator i założyłem strumienicę. Pompy paliwa nie podkręcałem, natomiast zaślepiłem EGR. Po przejechaniu 1k km stwierdziłem, że zaślepianie EGR niczemu dobremu nie służy i podłączyłem go z powrotem (więcej palił bez tego EGR). W 420 ważne jest też aby akumulator był w dobrym stanie - każdy spadek napięcia skutkował gorszym przyspieszeniem. Zauważyłem też jedną prawidłowość- im mniej paliwa w baku tym samochód gorzej przyspiesza. Działo sie tak w 420D, 45 (zarówno model 2000 jak i model 2005). W nowej 45 wyżej kręci się turbina (jest głośniejsza, wyższe obroty). Nie wiem dlaczego tak jest skoro to są takie same turbiny i takie same silniki, trochę inaczej wygląda rozwiązanie EGR, ale czyżby to miało taki wpływ? Zauważyłem też że 420D miał większego kopa zaraz przed osiągnięciem 90 stopni (może komputer wtedy pracuje na ssaniu?). Gdy wyjeżdżałem w bardzo długie trasy to im dłużej jechałem tym słabszy był samochód. Powiązałem to z ilością paliwa w baku i podczas postojów odkręcałem na chwilę korek wlewu paliwa, wyrównywało się ciśnienie i samochód lepiej przyspieszał. Podejrzewam też że gęściejszy olej dawałby lepsze rezultaty niż standardowy 10W40. Należy też sprawdzać ciśnienie w oponach, dlatego, że prędkościomierz odczytuje prędkość z ruchu obrotowego kół. Inną prędkość licznikową będzie mieć samochód na nowych oponach, a inną na zużytych...