Zobacz temat - kupno zegarka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - kupno zegarka

dobryziom - Pon Lip 27, 2009 12:49
Temat postu: kupno zegarka
Jak w temacie planuje kupić porządny zegarek i potrzebuje porady osób które znają sie trochę na temacie :)

jakie marki polecacie?

na co zwrócić uwagę itd... ?

kasa którą mogę przeznaczyć to maks 2tys. gdyż uważam ze więcej to lekka przesadza i juz tylko płacenie za markę lub ewentualne dodatki złoto srebro diamenty:p

mam swoje typy ale czekam na wasze opinie i porady.

wild_weasel - Pon Lip 27, 2009 13:00

Na wszelkie pytania odpowiedzi znajdziesz tu: http://zegarkiclub.pl/forum/ :)
Sprecyzuj swoje zamiary:
garniturowiec/sportowy/lotnik/nurek?
na tarczy: zwykły/chrono/fazy księżyca/rezerwa chodu?
pasek skórzany/parciany/bransoleta?
kwarc/mechanik/automat?
jakieś preferencje odnośnie kraju pochodzenia?
nowy/używany/używany z gwarancją?
Aha, ma się rzucać w oczy/rzetelnie odmierzać czas/budzić zazdrość w oczach znających się na rzeczy?

dobryziom - Pon Lip 27, 2009 14:44

na forum trzeba sie zarejestrować wiec odpada...

precyzuje swoje zamiary:

*sportowo /garniturowy - nie może być typowy dziadkowy, sztywniacki ale tez nie kolorowy gadżeciarski żeby nie było wioski jak założę koszule - subtelne wypośrodkowanie

*na tarczy ewentualnie chrono i rezerwa chodu przy kinetycznym lecz może byc tez zwykła pusta tarcza musi miec to cos :)

*bransoleta tylko i wyłącznie

*nie ma znaczenia kwarc lub kinetyk

* kraj pochodzenia raczej standard swiss lub japan

*używka w bardzo dobrym stanie lub nówka

*ma byc solidny i wytrzymały tzn. na pewno szafirowe szkol solidny materiał np. stal szlachetna lub tytan oczywiście wodoodporny min. 30m

wild_weasel - Pon Lip 27, 2009 16:54

Jeśli wyłącznie bransoleta, to wnioskuję, że do garnituru będzie niezbyt często noszony? ;)

Z klasycznych:
Tissot Le Locle automatic * Tissot PRC 200 - garnitur albo świetny chrono
Atlantic Mariner Barrel Chrono albo Atlantic Seawing
Certina DS Action - szeroki wybór
Seiko SNDA85P1

Z oryginalniejszych:
Vostok Europe Tu-144 też jest kilka do wyboru.
Poljot Blue Angels albo Rusłan.
Junkers Flugweltrekorde G38 6208M-3 lub pokrewny.
Junghans Stream Chronograph - bardzo użyteczna bestia.

Przejrzyj też ofertę dystrybutorów np. Zeno-Watch Basel - mnie interesują zegarki na pasku, więc nie kojarzę szałowych modeli na bransolecie ;) Jeśli chcesz mieć cichą satysfakcję ze znakomitego zegarka, to polecam poszukać czegoś mniej popularnego. Dodatkowo będziesz miał niepowtarzalny (no, rzadziej powtarzalny ;) czasomierz. Co oczywiście nie znaczy, że te popularniejsze są gorsze - absolutnie tego nie twierdzę :cool:

Może coś jeszcze dla Ciebie wykombinuję... pomyślę :)

Thrillco - Pon Lip 27, 2009 18:40

Zgodze się z wildem we wszystkim poza jednym
wild_weasel napisał/a:
Dodatkowo będziesz miał niepowtarzalny (no, rzadziej powtarzalny czasomierz.
Wszystkie wymienione zegarki ...i ogólnie zegarki w granicach 2tys. zł za szt. sa w naszym kraju dość niepowtarzalne. ja mam od roku Certine DS Podium BMW Sauber F1 team LE i jeszcze nie widzałem u nikogo tego samego :) Ogólnie nie widziałem u nikogo jeszcze Certiny z serii DS Podium czy Actoin :)
Nie zgodziłbym sie jedynie z wyborem Atlantica...nawet u mnie w pracy co trzeci kierowca ma Atlantica...jakiegoś. W sumie nie rozumiem tak dużej popularności tej marki u nas :)

wild_weasel - Pon Lip 27, 2009 19:15

Thrillco, Twoją Certinkę zapamiętałem, bo jest naprawdę oryginalna i rzadko spotykana. Ale Certiny widuje się czasami (no, przynajmniej ja na kilka natrafiłem). DS Podium i DS 1 najczęściej. Choć znacznie rzadziej niż Atlantica :)
Stawiam dolary przeciwko orzechom (Copyright by Brt), że nie widziałeś jeszcze u nikogo na nadgarstku (ani w kieszonce) Junkersa, Laco, czy Zeno. (No, przynajmniej ja nie widziałem :mrg: ). I to są naprawdę oryginalne marki. Wystarczy wejść do byle salonu z zegarkami i spojrzeć co jest na wystawie. Natomiast w Poznaniu nie ma żadnego sklepu z zegarkami Junghans, dokładnie to sprawdziłem ;)
Thrillco napisał/a:
W sumie nie rozumiem tak dużej popularności tej marki u nas :)

Podobno Atlantic i Delbana to dwie marki, które zyskały u nas dużą popularność i szacunek w czasach PRL, przywożone jako "swiss made" z Zachodu. I nie biją rekordów popularności poza byłym Układem Warszawskim :mrg: Delbany nie znam, ale Atlantic to porządny wół roboczy. Ze starszych chyba najbardziej popularne są w Polsce Worldmastery w różnych odmianach. Obecne Atlantiki nie odstają jakością od innych popularnych firm, jak np. Seiko.
Pewnie nie widujesz u kierowców nowych Marinerów :P

pietro - Czw Wrz 10, 2009 20:39

podbije z pytankiem ;)
co byście polecili do 500 pln?
wskazówkowy, kwarcowy, na co dzień, ze sportowym zacięciem, czasem do garniaka (ale bardzo rzadko)
fajnie jakby miał datę i stoper, czy pasek czy bransoleta mniej istotne.

Thrillco - Czw Wrz 10, 2009 20:45

Szczerze - do 500...zł...cokolwiek. ZOstawał bym jednak przy czyms bliżej klasycznemu wygladowi niż jakiemuś "elektronikowi".
Ja osobiście (może dziwne podejście) przechodziłem 32 lata bez zegarka na ręce bo po prostu chciałem mieć zegarek z prawdziwego zdarzenia. Miałem przygody z rónymi od takich za 15 zł po takie za 500 a nawet trochę droższe - okazały się niewarte żadnych pieniędzy.

dobryziom - Pią Wrz 11, 2009 11:08

ja w końcu zakupiłem Seiko sq100 chronograph i muszę powiedzieć ze jestem bardzo zadowolony niby sportowy zegarem ale wygląda klasycznie i nawet do graniaka by jakoś nie raził :) wild_weasel pomógł mi w wyborze jednak Japońska technologia nie ma sobie równych.

podstawowe cechy modelu:

szafirowe szkło
wodoszczelność 100m/10ATM
tachometr
obudowa oraz bransoleta ze stali szlachetnej
iluminacyjne wskazówki

model sprzed 25 lat <wow>

Roj - Nie Wrz 13, 2009 19:39

pietro napisał/a:
o byście polecili do 500 pln?

ja mam gdzieś jeszcze tissot pr50 (600 pln)
http://www.swiatluksusu.c...-pr50-meski.jpg
z wyglądu mi się podobał, niezawodny (przez 4 lata żadnego problemu), pływałem w nim, biegałem, parę razy mocno o coś zahaczył, szafirowe szkiłko - żadnej ryski, 3 sekundy rocznie się późnił wg. zegarynki :mrgreen:

edit: sprawdziłem, 5 lat ponad ma, lekko nie miał, wszystko wytrzymał i co ciekawe, od 2004 trzyma dokładnie tę samą cenę w sklepach, więc jeśli z wyglądu Ci się podoba to polecam

sarkunx - Pon Wrz 14, 2009 09:38

Ja też mam tissota pr50 - dałem coś koło 600...
Jestem bardzo zadowolony, wygląd prosty i klasyczny, jak Roj, napisał, wytrzymały jak cholera.

Mogę polecić :)

Mayson - Pon Wrz 14, 2009 12:33

Tak naprawdę w stosunku cena/jakość to wg mnie najlepiej wypada SWATCH.

Mieliśmy już z ojcem kilka zegarków i właśnie swatch irony scuba mam już 10 lat, ojciec też swatch po tym, jak mu się sypnął casio po 2 latach.

Mój ma ok. 10 lat, kosztował ok. 400zł, ma metalową sprężynową bransoletę, aluminiowy korpus, fluorescencyjne wskazówki i twarde szkiełko - wodoodporny do 50m. Wygląda jak nowy i jest wg mnie elegancki.

Ostatnio baterię wymieniałem po 6 latach.

Zwróć uwagę czy chcesz datownik - są wersje z datownikiem. Ja celowo nie chciałem, bo datę mam w komórce, a IMHO datownik psuje wygląd.

dobryziom - Pon Wrz 14, 2009 22:16

ja osobiscie swatcha nie polecam rozwaliem w swoim zyciu dwa takie jeden na zjezdzalni szkielko tak sie zmatowilo ze nie nadawal sie do niczego... drugi rozwaliem na desce o jakis murek pedkla szybka a w nich sie ich nie wymienia... :( slabe zegarki chociaz z wygladu atrakcyjne.
Mayson - Pon Wrz 14, 2009 22:57

Powiedz mi który zegarek wytrzyma uderzenie o murek, albo w któym szkiełko się nie zmatowi po "zjeżdżalni", to go kupię :ok:

Albo nie, wolę swój, skoro już 10 rok mi trzyma :>

(BTW ojcu padł casio g-shock od uderzenia krowim rogiem :wink: )

dobryziom - Pon Wrz 14, 2009 23:12

Mayson napisał/a:
Powiedz mi który zegarek wytrzyma uderzenie o murek, albo w któym szkiełko się nie zmatowi po "zjeżdżalni", to go kupię :ok:

Albo nie, wolę swój, skoro już 10 rok mi trzyma :>

(BTW ojcu padł casio g-shock od uderzenia krowim rogiem :wink: )


wystarczy szafirowe szkło :)

Roj - Pon Wrz 14, 2009 23:31

Mayson napisał/a:
są wersje z datownikiem. Ja celowo nie chciałem, bo datę mam w komórce

a "godziny" w komórce nie masz? :wink:

a na poważnie, nie miałem do czynienia ze swatchem ale tissota polecam o tyle że wygląda w miarę elegancko (np. moim zdaniem ten model swatcha wygląda zupełnie nie-elegancko), też ma wodoszczelność 50, fluorescencyjne wskazówki i naprawdę bardzo wytrzymały, bateria póki co 5 lat bez problemowo.

Raptile - Wto Wrz 15, 2009 07:50

Polecam http://www.toys4boys.pl/Z...1-item1372.html


"Posiadając go mówisz światu: "Jestem tak absolutnie modny że nie umiem odczytać czasu na tym czymś" albo: "Jestem tak wyluzowany że nie muszę wiedzieć która jest godzina, ale te światełka są super, nie?""

:mrgreen:

Mayson - Wto Wrz 15, 2009 08:16

dobryziom napisał/a:
wystarczy szafirowe szkło

No to Ty chciałeś zegarka >500zł, a Swatch to dolna półka, od 200zł. :yes:
(A ile dałeś za tego SEIKO?)
Roj napisał/a:
"godziny" w komórce nie masz?

Ale na datę nie patrzysz "co godzinę" :wink:

Swoją drogą, to Swatch jest z dolnej półki i nie ma porównania do Tissotów, Cetrin, itp. Nawet ceny o tym świadczą.

dobryziom - Wto Wrz 15, 2009 09:35

Mayson napisał/a:
dobryziom napisał/a:
wystarczy szafirowe szkło

No to Ty chciałeś zegarka >500zł, a Swatch to dolna półka, od 200zł. :yes:
(A ile dałeś za tego SEIKO?)
Roj napisał/a:
"godziny" w komórce nie masz?

Ale na datę nie patrzysz "co godzinę" :wink:

Swoją drogą, to Swatch jest z dolnej półki i nie ma porównania do Tissotów, Cetrin, itp. Nawet ceny o tym świadczą.


nie uwierzysz ale tego chronographa wyrwałem za 200pln na allegro... jedyny koszt to przegląd u zegarmistrza wyczyszczenie plus nowa bateria i uszczelka pokrywy, czekam jeszcze na wymianę koronek bo już się wyrobiły i mogą cieknąć. Serwis z częściami będzie kosztował 150pln i następne 20 lat pohula :)

sarkunx - Wto Wrz 15, 2009 10:14

Mayson napisał/a:
wystarczy szafirowe szkło

No to Ty chciałeś zegarka >500zł, a Swatch to dolna półka, od 200zł. :yes:
(A ile dałeś za tego SEIKO?)


W tym tissocie o którym jest mowa mam szafirowe szkło.

Roj - Wto Wrz 15, 2009 11:31

sarkunx napisał/a:
W tym tissocie o którym jest mowa mam szafirowe szkło.

true,
Roj napisał/a:
pływałem w nim, biegałem, parę razy mocno o coś zahaczył, szafirowe szkiłko - żadnej ryski, 3 sekundy rocznie się późnił wg. zegarynki


cena w sklepie 600 pln, na pewno da się kupić nowy troszkę taniej ~500 pln

sarkunx - Wto Wrz 15, 2009 13:35

Roj napisał/a:
cena w sklepie 600 pln, na pewno da się kupić nowy troszkę taniej ~500 pln


a nawet jak nie, to imho warto dopłacić :)
przynajmniej wiadomo za co.

Roj - Wto Wrz 15, 2009 14:05

http://www.zegarki.zgora....PR_50_T34148132

na szybko wygooglowane za 522 pln

srbenda - Wto Wrz 15, 2009 14:24

Nie wyobrażam sobie życia bez zegarka - takie dziwne przyzwyczajenie... Do tej pory miałem mnóstwo zegarków (tańszych albo droższych - ale bez przesady...) i tylko o jednym mogę powiedzieć że jest niezniszczalny - Fossil Blue. Od dziesięciu lat go próbuje wykończyć i nie da się - pływanie, nurkowanie (basen, jezioro, morze), naprawianie samochodu (gdzie mi raz wpadł do kanału), przeróżne prace fizyczne, itp. I nic mu się nie dzieje! Dwie ryski na szkle i trochę wyblakła koperta :)
Zapłaciłem za niego ~100euro, i wart jest każdego centa :cool:

Jeżeli chodzi o coś bardziej eleganckiego w niedużych pieniądzach (poniżej 1000zł), ale nadal ze sportową nótką, polecam Esprit Chrograph. Też posiadam i chwalę go sobie ;)

Zapłaciłem ~140euro, nie wiem ile kosztuje w Polsce.

Roj - Wto Wrz 15, 2009 14:40

o ile nie przepadam za takimi zegarkami (chronografy, nei do końca klasyczny wygląd tarczy) to ten wygląda wg. mnie naprawdę spoko
Mayson - Wto Wrz 15, 2009 15:05

dobryziom napisał/a:
nie uwierzysz ale tego chronographa wyrwałem za 200pln na allegro

:shock: No faktycznie cena konkretna :ok:
dobryziom napisał/a:
i następne 20 lat pohula

No i tego życzę :smile:

pietro - Wto Wrz 15, 2009 21:10

ja jednak chyba się zdecyduje na seiko, również chronograph. na razie nie mogę go trafić w żadnym sklepie, więc pewnie model nie najnowszy jednak coś mnie w nim urzeka:)
SEIKO CHRONOGRAF FORMULA ONE SNN103P1
http://www.darekzegarek.p...t.php?idprod=57

tylko zastanawiająco niska cena jak na seiko...

dobryziom - Sro Wrz 16, 2009 08:53

ja tez jestem zdziwiony bo w sklepach internetowych oraz na allegro jest ostatnio dużo bardzo tanich zegarków Seiko co dziwne niektórych modeli nie widziałem wcześniej w żadnym sklepie... czyżby były to chińskie podróbki? W sklepie dobry chronograph kosztuje od 900pln w gore a tu kolo 350-400pln maks... nie sadze żeby sklep miał taka przebitkę...
sarkunx - Sro Wrz 16, 2009 10:01

pietro napisał/a:
ja jednak chyba się zdecyduje na seiko, również chronograph. na razie nie mogę go trafić w żadnym sklepie, więc pewnie model nie najnowszy jednak coś mnie w nim urzeka:)
SEIKO CHRONOGRAF FORMULA ONE SNN103P1
http://www.darekzegarek.p...t.php?idprod=57


gusta i guściki... jak dla mnie za bardzo udziwniony, no ale to Tobie ma się podobać więc :ok: :D

Markzo - Sro Wrz 16, 2009 10:19

a ja mam taki:
http://www.allegro.pl/ite...tik_nowosc.html

fajna maszynka, był raz na serwisie ale to chyba wada fabryczna była, pozatym cud miód i orzeszki :)

a no i w gratisie masz +5 do lewego sierpowego, bo troche waży ten vostok :D