Zobacz temat - [R45 2.0 iDT 2005r] Odpowiednia opieka po zakupie.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45 2.0 iDT 2005r] Odpowiednia opieka po zakupie.

Jordan87 - Czw Lip 30, 2009 22:53
Temat postu: [R45 2.0 iDT 2005r] Odpowiednia opieka po zakupie.
Co powinienem zrobić po zakupie. Zamierzam w najbliższym czasie wymienić olej, filtr oleju, paliwa, powietrza, pyłkowy. Naklejka o wymianie rozrządu jest przy 98tyś km. Auto teraz ma 120 wiec chyba nie ma sensu ruszać, choć dla pewności chcę zajrzeć na pasek jak wygląda. Ktoś mi może powiedzieć gdzie w tym aucie jest korek wlewu oleju do skrzyni i jak sprawdzić poziom? Coś jeszcze powinienem wymienić? Auto widać że dosyć długo stało nie jeżdżone. Ciężko chodzi drążek zmiany biegów.
Brt - Czw Lip 30, 2009 22:58

Jordan87 napisał/a:
Zamierzam w najbliższym czasie wymienić olej, filtr oleju, paliwa, powietrza, pyłkowy. Naklejka o wymianie rozrządu jest przy 98tyś km. Auto teraz ma 120 wiec chyba nie ma sensu ruszać, choć dla pewności chcę zajrzeć na pasek jak wygląda.

:ok:

Jordan87 napisał/a:
Ktoś mi może powiedzieć gdzie w tym aucie jest korek wlewu oleju do skrzyni i jak sprawdzić poziom?

poszukaj tematów o sprawdzaniu oleju w skrzyni PG1 - były na forum z rysunkami :ok: ;)

Jordan87 napisał/a:
Ciężko chodzi drążek zmiany biegów.

tu masz opis budowy układu zmiany biegów:
http://www.roverki.pl/article.php?sid=425

Jordan87 napisał/a:
Auto widać że dosyć długo stało nie jeżdżone

Sprawdziłbym stan hamulców .. tarcze, klocki, śruby pływające

Jordan87 - Czw Lip 30, 2009 23:06

Te cięgna co łączą skrzynie z drążkiem zmiany biegów sprawdziałem i raczej są ok.

Co do stanu hamulców to jeszcze im daleko do wymiany (tarcze mało zużyte, klocki też dosyć grube). A możesz mi dokładniej powiedzieć które to są te śruby pływające i czego tam szukać jako usterki? Bo chwilowo mi to nic nie mówi :)

Brt - Czw Lip 30, 2009 23:21

Cięgna ok ... ale sprawdź jak mocno jest dokręcona śruba pod drążkiem zmiany biegów ... ona ma bardzo duży wpływ na lekkość pracy układu. A śruby pływające to te którymi jest przykręcony zacisk do jarzma (takie z gumowymi osłonkami). One powinny po odkręceniu swobodnie się wsuwać i wysuwać :] żeby zacisk się dopasowywał do tarczy :] (bez żadnych podtekstów :lol: ;) )
Jordan87 - Pią Lip 31, 2009 10:39

A możecie mi powiedzieć czy na tych tablicach moge jeździć po polsce? http://jordan87.fotosik.pl/albumy/667576.html data z rejestracji już mineła ale mam już polski przegląd i polskie ubezpieczenie na siebie.
magneto - Pią Lip 31, 2009 12:04

Jordan87 napisał/a:
data z rejestracji już mineła ale mam już polski przegląd i polskie ubezpieczenie na siebie.

z tego co pamiętam to nie wolno jeździć,ale może coś się zmieniło od zaszłego roku.

Jordan87 napisał/a:
polskie ubezpieczenie na siebie.

jakie ubezpieczenie na siebie?
ubezpieczenie jest na samochód a nie na ciebie.w polisie jest wpisany nr.rej auta
wpisali ten z celnej niemieckiej tablicy?

Jordan87 - Pią Lip 31, 2009 16:27

Tymczasowo jest bez nr rejestracyjnego jest tylko numer nadwozia.. chwilowo w ubezpieczeniu. Później ma zostać dopisany.
staf - Pią Lip 31, 2009 16:47

Jordan87 napisał/a:
Tymczasowo jest bez nr rejestracyjnego jest tylko numer nadwozia.. chwilowo w ubezpieczeniu. Później ma zostać dopisany.

Ja przerejestrowałem a dopiero później załatwiałem ubezpieczenie.
na przerejestrowanie jest określony czas. Moim zdaniem nie możesz jeździć legalnie tym autkiem. A tak na marginesie... Ładny samochodzik :mrgreen:

Ciufa - Pią Lip 31, 2009 16:50

staf napisał/a:
Jordan87 napisał/a:
Tymczasowo jest bez nr rejestracyjnego jest tylko numer nadwozia.. chwilowo w ubezpieczeniu. Później ma zostać dopisany.

Moim zdaniem nie możesz jeździć legalnie tym autkiem.

miałem tak samo z moim R45, numer rejestracyjny dopiszą po zarejestrowaniu auta czyli wszystko jest ok :)

Vesper416 - Pią Lip 31, 2009 16:59

Prawda jest taka że:

Na tych tablicach pomimo ubezpieczenia nie wolno Ci jeździć w ogóle ani po Polsce ani nigdzie indziej!!!

Tak na marginesie to na przegląd nawet nie powinieneś na nich jechać jak trafisz na służbiste to sie też może przyczepić że data mineła a przyjechałeś najlepiej ściągnij w ogole tablice przed stacją diagnostyczną i zrób przegląd na numer VIN

Co do ubezpieczenia to policja jak Cie zatrzyma to sie uczepi tego że nie ma wbitego numeru rejestracyjnego a ogólnie jak złapią Cię na tych blachach to różnie może być:
mandat od 200zl do zabrania dowodu za poruszanie sie bez ważnych tablic a słyszałem nawet o tym że kolege zatrzymali jak jechał mazdą też na żółtych tablicach po dacie i nie miał tej smiesznej ksiązeczki dowodu rejestracyjnego na te blachy bo taką ksiazeczke dostajesz i sam ją uzupelniasz swoje dane i samochodu i tylko z nią możesz jeździć tylko na tych tablicach( plus tego rozwiązania jest taki że nie potrzebujesz przegladu zeby sie na nich poruszac, sam odpowiadasz za stan techniczny i jedziesz na wlasna odpowiedzialnosc) wracajac do meritum to kolega kupil samochod na takich blachach jak ty i nie dostal tej ksiazeczki i go zlapali na kontrole i za brak jej odcholowali mu auto na parking policyjny. Uwierz mi że policja patrzy przede wszystkim na tablice z datą bo wiekszosc kierowcow to olewa i robi wlasnie jak ty ze robia ubezpieczenie na VIN i jada na tych blachach a dla nich to jest najlatwiejszy zarobek na swiecie!!!

Ciufa - Pią Lip 31, 2009 17:07

Vesper416 napisał/a:
Co do ubezpieczenia to policja jak Cie zatrzyma to sie uczepi tego że nie ma wbitego numeru rejestracyjnego

nie, bo jest w trakcie załatwiania rejestracji, uczepią się tego że nie ma ważnych tablic :)

Vesper416 - Pią Lip 31, 2009 17:14

Po dacie minionej na tablicy jeśli nie załatwisz rejestracji to nie mozesz sie poruszac samochodem dopiero po przerejestrowaniu ale wiadomo każdy robi jak uważa a więc wiekszość jeździ sobie na tablicach zjazdowych nawet pol roku po dacie. Ja tylko napisalem jak to wyglada od strony przepisów a zrobisz jak uważasz
Ciufa - Pią Lip 31, 2009 17:24

Vesper416 napisał/a:
Po dacie minionej na tablicy jeśli nie załatwisz rejestracji to nie mozesz sie poruszac samochodem

nikt nie twierdzi inaczej ;)

staf - Pią Lip 31, 2009 17:29

Jordan87, Dlatego nie warto ryzykować. A wolne środki płatnicze które możesz wywalić na ewentualne mandaty przeznacz na coś bardziej pożytecznego. :razz:
Jordan87 - Pon Sie 03, 2009 16:37

Właśnie skończyłem wymieniać olej w skrzyni. Poluzowałem delikatnie tą śrubę pod drążkiem zmiany biegów i teraz biegi wchodzą znacznie łatwiej :) (w sumie nie wiem co bardziej pomogło). Śruby pływające chodzą jak najbardziej ok, ale przy rozbieraniu zauważyłem że jednak klocki nie są takie grube jak mi się wydawało więc na jesień będzie trzeba wymienić :)

Dziękuję wszystkim za informacje.

staf - Pon Sie 03, 2009 16:40

Jordan87, A punkcik? :mrgreen:
Jordan87 - Pon Sie 03, 2009 20:50

Mam jeszcze jedno pytanie, bo pan z urzędu celnego powiedział że moge mieć problemy z zarejestrowaniem tego auta jako 2005 rocznik. Ponieważ data pierwszej rejestracji to 11 stycznia 2005. Na przeglądzie polskim w pozycji "Rok produkcji lub modelu" wpisano mi rok 2005 lecz podobno wydział komunikacji może zażądać ponownego przeglądu z dokładnym zaznaczeniem roku produkcji. Z numeru VIN sprawdzajka pokazuje rok 2005 ale czy to możliwe że został wyprodukowany w 2004 jeśli VIN wskazuje na 2005? Czy mogę być o to spokojny? Pan z urzędu celnego sam powiedział że kiedyś mieli przypadek że w ciągu 4 dni po wyprodukowaniu auto było już zarejestrowane.
DANTE79R - Pon Sie 03, 2009 20:57

Jeżeli tak masz wpisane w papiery i tak pokazuje nr. VIN to się nie obawiaj :)
Jordan87 - Pon Sie 03, 2009 21:01

Na tych niemieckich zielonych dokumentach nie widze nigdzie daty produkcji, jest tylko pierwsza rejestracja.
Bidi - Pon Sie 03, 2009 22:08

i jest tak w niektorych krajach ze data rejstracji jest odrazu data produkcji :) wiec bez obaw:)
Jordan87 - Pią Sie 21, 2009 20:26

Po dłuższej przerwie odświeżam temat :)

Z rejestracją na szczęście nie było żadnych problemów.

Mam teraz trzy inne pytania.
Szukałem jakiejś instrukcji do klimatronica takiego jak posiadam w swoim Roverku ale bez efektu (wybaczcie jeśli gdzieś ominąłem). Dziś nabiłem klime wiec i instrukcja by się przydała. Co prawda z grubsza sam doszedłem co do czego służy ale jeszcze nie wszystko jest jasne :)

Druga sprawa to jak aktywować antynapad? Gdzieś znalazłem że należy na włączonym zapłonie przytrzymać przycisk antynapadu przez dziesięć sekund ale u mnie po chwili zaczyna wyć alarm.

I trzecie pytanie to co to jest to coś na środku deski rozdzielczej. Ach ta moja ciekawość :twisted:

Brt - Pią Sie 21, 2009 20:51

Jordan87 napisał/a:
I trzecie pytanie to co to jest to coś na środku deski rozdzielczej.

Strzelam, że to czujnik nasłonecznienia ... przy klimatroniku to dość prawdopodobne :hm:

Jordan87 - Pią Sie 21, 2009 21:08

Na jakiej zasadzie działa ten czujnik, tzn czym steruje w klimatronicu? O ile to to :)
Brt - Pią Sie 21, 2009 21:24

Pewnie to jakaś fotodioda/fototranzystor/fotorezystor, który "mierzy" ilość światła padającego przez szybę i ma "jakiś" wpływ na sterowanie klimą ... a dokładnie jaki to chyba tylko konstruktor wie ;)
jaremab - Nie Sty 23, 2011 00:54

jechałem na "przeterminowanych" niemieckich tablicach. Miałem polski przegląd i ubezpieczenie. Stali na autostradzie z lornetką i mnie namierzyli - kosztowało mnie to 500 zł.
Ciufa - Nie Sty 23, 2011 01:55

jaremab, co w tym dziwnego ?