Zobacz temat - Nazwa zlotu, data, miasto
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Zloty ogólnopolskie - Nazwa zlotu, data, miasto

TheArt - Pią Maj 21, 2010 18:06
Temat postu: Nazwa zlotu, data, miasto
Hej, trochę ten dział się zabałaganił bo nie widać co gdzie i kiedy, nawet wchodząc w niektóre tematy też nie piszecie miast. To może przyjmiecie schemat w tytule tematu: Nazwa zlotu, data, miasto, wtedy od razu będzie widać czy jakimś zlotem się zainteresować.
TheArt - Pią Maj 21, 2010 18:10

Zlot pełną gębą choć jak dla mnie zbyt oficjalny a za mało fun. Jak my robiliśmy zloty Daci czy VW to odbywało się to nieco inaczej. Było przez to bardziej dostępne dla ogółu, bo mnie np nie stać na noclegi w hotelach czy ich wyżywienie, szczególnie że wole jeść to co chcę. Oczywiście Wasze zloty są pewnie cycuś glancuś, jednak moim zdaniem zlot jest po to by mogli w nim uczestniczyć wszyscy fani, a nawet szczególnie Ci, którzy wszystkie pieniądze które odłożą wkładają w swoje wehikuły.
tronsek - Pią Maj 21, 2010 18:13

Wszysto opisane jest na stronie klubowej.
http://www.roverki.pl/article.php?sid=501

kzrr - Pią Maj 21, 2010 18:13

Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy nie byli i nie widzieli...
TheArt - Pią Maj 21, 2010 18:23

To te zloty ogólnopolskie to dla wybrańców bo koszt imprezy wyjdzie z 500zł plus dojazd. Jak dla mnie okropnie drogo, szczególnie te noclegi 45zl za osobe? Zawsze spało się w namiotach, a nawet gdy się wynajmowało to 10-15zł było za nocleg, bo dla klubu to zawsze się zniżki dostało. A gril za 45zl? To każdy chyba minimum pół świnki musiałby zjeść ;) Dwie kiełbaski, trochę ziemniaków i chleba to 5zł. Eh nie dla mnie te zloty.
TheArt - Pią Maj 21, 2010 18:26

I nigdy nie będą skoro musieliby tyle kasiurki wydać ;) . Czemu robicie takie drogie te zloty? Absolutnie nic nie komentuje, po prostu co miałem auto to jeździłem na zloty i teraz też bym chciał bo to zawsze była świetna zabawa, tyle że to kosztowało z 50zł za łebka a nie pińset ;) . Życzę udanej imprezki.
Ley - Pią Maj 21, 2010 18:45

Generalnie gdybyś zsumował wszystkie posiłki i noclegi to zauważyłbyś, że łączny koszt dla 1 osoby od czwartku do niedzieli wychodzi sporo poniżej 300 PLN (+ koszt paliwa oczywiście ;) )

Oficjalne Ogólnopolskie Zloty odbywają się 2 razy do roku - w ciągu roku masz jednak okazję spotkać się z innymi sympatykami i klubowiczami na wielu spotkaniach lokalnych - weekendowych, wyjazdowych, jednodniowych. Po szczegóły zapraszam do działu SPOTY LOKALNE.

zetes - Pią Maj 21, 2010 18:50

TheArt, przeczytaj uważnie informacje bo np. 45 zł to nie samo przespanie się, albowiem jak się obudzisz to masz przygotowane w tej cenie śniadanko :grin:
TheArt - Pią Maj 21, 2010 18:52

Choćby nawet 300 to moim zdaniem sporo za dużo. Trochę mnie to dziwi, bo przecież właśnie w zlotach stawia się na dostępność, by każdy mógł przyjechać. No nic będę szukał czegoś lokalnego.
TheArt - Pią Maj 21, 2010 18:53

Za 45 to by musiał być jeszcze dwudaniowy obiad i miła Pani do gilania :D
zetes - Pią Maj 21, 2010 18:55

TheArt napisał/a:
Za 45 to by musiał być jeszcze dwudaniowy obiad i miła Pani do gilania
bylo tak dawnymi czasy ale nie teraz w dobie krwiozerczego kapitalizmu :wink:
sknerko - Pią Maj 21, 2010 19:05

zetes, trochę racjiTheArt ma bo mam info o zlocie Alfy i tam za trzydniowy zlot z atrakcjami na torze jest 260pln więc da się w kapitaliźmie taniej. Nie krytykuję ceny bo kosmicznie drogo to nie jest ale do najtańszych nasz zlot nie należy.
Ley - Pią Maj 21, 2010 19:08

Mi wyszło dokładnie 268 zł za całość :P
zouza - Pią Maj 21, 2010 19:09

Tan zlot jest wyjątkowo tanio, zobaczcie sobie jak jest gdzie ceny noclegów na poprzednich zlotach.
Wg mnie ciężko za nocleg ze śniadaniem zejść niżej.

kasjopea - Pią Maj 21, 2010 19:45

sknerko, teraz jest 235 zł za osobę za czterodniowy zlot, więc nie bardzo wiem o co chodzi z tym porównaniem do zlotu Alfy :hm: .

[ Dodano: Pią Maj 21, 2010 19:45 ]
TheArt, to jest dział Zloty ogólnopolskie - nazwa wskazuje o co chodzi. Info o miejscu, czasie itd. zawsze jest w ważnych tematach.
Jeśli jesteś zainteresowany spotkaniami regionalnymi to masz dział Spoty lokalne. Tam masz jasno opisane w tytułach tematów o jaką miejscowość chodzi. Akurat spoty na Śląsku działają dość sprawnie.
Następnym razem zanim zaczniesz krytykować po prostu rozejrzyj się po forum i zorientuj co gdzie jest :wink: .

sknerko - Pią Maj 21, 2010 19:54

kasjopea napisał/a:
sknerko, teraz jest 235 zł za osobę za czterodniowy zlot, więc nie bardzo wiem o co chodzi z tym porównaniem do zlotu Alfy .

Kasjo wybacz zmęczony jestem po pracy i głupoty piszę. Oczywiście masz rację, nie pomyślałem, że ja przecież za 2 osoby płacę. ech.... tak ze wcale kosmosu nie ma i Alfa ma drożej.

kasjopea - Pią Maj 21, 2010 19:55

:wink:
thef - Pią Maj 21, 2010 20:00

TheArt napisał/a:
Choćby nawet 300 to moim zdaniem sporo za dużo. Trochę mnie to dziwi, bo przecież właśnie w zlotach stawia się na dostępność, by każdy mógł przyjechać. No nic będę szukał czegoś lokalnego.
To ja proponuję, weź namiot, wałówę i co tam jeszcze chcesz, ewentualnie kimaj w samochodzie, a i tak gwarantuje, że za te 50 zł, to się nawet nie wyżywisz przez te cztery dni. Chyba troszkę oderwałeś się od realiów ;) . Nie wiem, może inne kluby sponsorują zloty ze składek członkowskich, bo je na to stać. Nasz klub również wykłada pieniążki na atrakcje dla zlotowiczów, ale na sponsorowanie wyżywienia czy noclegów zwyczajnie nas nie stać.
tronsek - Pią Maj 21, 2010 20:36

Za 50 PLN-ów spokojnie można się wyżywić przez 4 dni.
Poniżej moje obliczenia:
- 4 chleby - 8,00zł
- 1 margaryna do smarowania - 3,00zł (to ta lepsza)
- 4 duże serki topione - 7,20zł
- 4 pętka kiełbasy zwyczjnej - 7,00zł
- 2 pasztety dobiowe - 3,40zł
- 1 konserwa - 4,50zł
- 1/2kg cebuli - 1,80zł
- zgrzewka wody mineralnej - 3,50zł
------------------------------------------------
RAZEM - 38,40zł

Z 50zł zostaje 11,60zł.
Po dołożeniu 32groszy starczy nam jeszcze na 8 najtańszych piw z "Biedronki"
:hahaha:

Gonia - Pią Maj 21, 2010 23:06

TheArt napisał/a:
To te zloty ogólnopolskie to dla wybrańców bo koszt imprezy wyjdzie z 500zł plus dojazd. Jak dla mnie okropnie drogo, szczególnie te noclegi 45zl za osobe? Zawsze spało się w namiotach, a nawet gdy się wynajmowało to 10-15zł było za nocleg, bo dla klubu to zawsze się zniżki dostało. A gril za 45zl? To każdy chyba minimum pół świnki musiałby zjeść ;) Dwie kiełbaski, trochę ziemniaków i chleba to 5zł. Eh nie dla mnie te zloty.


Hmmm... zlot z rajdem zorganizowanym wśród towarzystwa offroad'owego, to często 500-1000 zł koszt samego wpisowego (w cenie rajd+impreza), do tego dochodzi wyżywienie i noclegi. Na drugim krańcu są n.p. zloty organizowane w po prostu na polanach czy lotniskach, gdzie ludzie babrają się w błocie bez kąpieli i snu (choć to drugie i u nas się zdarza - mowa oczywiście o śnie :) ). W przypadku zlotu klubu Roverki dobrany jest idealny kompromis. Na organizacji zlotu nikt nie zarabia... a mało tego, z racji imprezy zorganizowanej ceny są jeszcze negocjowane, aby było jak najtaniej, a zarazem jak najlepiej. Jeśli mowa o moim stanie wiedzy, wszystkie zarządy wywiązywały się z tego "obowiązku" wzorowo.

Miałam napisać coś aby skomentować podejścia takie jak Twoje... ale ręce mi opadły i chyba szkoda słów. Dodam jedynie takie komentarze tym którym się chce... pewnie się odechciewa.

P.S. Tylko nie proponuj, że na grill przyjdziesz z własną kiełbaską :)

[ Dodano: Pią Maj 21, 2010 22:57 ]
TheArt napisał/a:
Choćby nawet 300 to moim zdaniem sporo za dużo. Trochę mnie to dziwi, bo przecież właśnie w zlotach stawia się na dostępność, by każdy mógł przyjechać. No nic będę szukał czegoś lokalnego.


Oczywiście, im więcej osób anonimowych, którzy przyjeżadżają tylko na "chwilkę", tym trudniej zachować nad wszystkim kontrole... a co dopiero mieć zaufanie.

Ważniejsze od otwartości jest moim zdaniem fajna zabawa wśród ludzi, do których ma się zaufanie...

[ Dodano: Pią Maj 21, 2010 23:06 ]
thef napisał/a:
TheArt napisał/a:
Choćby nawet 300 to moim zdaniem sporo za dużo. Trochę mnie to dziwi, bo przecież właśnie w zlotach stawia się na dostępność, by każdy mógł przyjechać. No nic będę szukał czegoś lokalnego.
To ja proponuję, weź namiot, wałówę i co tam jeszcze chcesz, ewentualnie kimaj w samochodzie, a i tak gwarantuje, że za te 50 zł, to się nawet nie wyżywisz przez te cztery dni. Chyba troszkę oderwałeś się od realiów ;) . Nie wiem, może inne kluby sponsorują zloty ze składek członkowskich, bo je na to stać. Nasz klub również wykłada pieniążki na atrakcje dla zlotowiczów, ale na sponsorowanie wyżywienia czy noclegów zwyczajnie nas nie stać.


Thef, żaden klub nie sponsoruje wyżywienia czy neclegów. Można nocować taniej, n.p. w namiocie. Atrakcje same się wtedy organizują... szczególnie po opadach deszczu. Cieszy mnie, że klub trzyma standard i nie nocujemy na łóżkach piętrowych w salach 20-osobowych, myjemy się w miskach z zimną wodą i jemy normalne posiłki, a nie konserwy.

Powtarzam, jak na standard, jaki jest, to i tak okazja, gdyby ktoś chciał skorzystać z tego samego noclegu, i jeść to samo, zapłaci z pewnością więcej.

Perez - Pią Maj 21, 2010 23:10

Po glebokim przemysleniu stwierdzam, ze jezeli nie stac Cie na wydanie raz na pol roku 250zl plus paliwo na zlot to raczej nie stac Cie na utrzymanie kilkunastoletniego Rovera.

Kiedys nalezalem do klubu VW Busa. Zloty byly w tych samych cenach, a atrakcji mniej, wyzywienie wlasne i spalismy w samochodach...

Gonia - Pią Maj 21, 2010 23:16

Perez napisał/a:
Po glebokim przemysleniu stwierdzam, ze jezeli nie stac Cie na wydanie raz na pol roku 250zl plus paliwo na zlot to raczej nie stac Cie na utrzymanie kilkunastoletniego Rovera.


Nie chciałam tego napisać... choć miałam to na końcu języka... i nie chodziło mi jedynie o kilkunastoletniego Rovera, w ogóle samochód.

Perez napisał/a:

Kiedys nalezalem do klubu VW Busa. Zloty byly w tych samych cenach, a atrakcji mniej, wyzywienie wlasne i spalismy w samochodach...


Wpisowe na ostatni Zimowy Rajd Land Serwisu wynosiło 900 zł (za samochód) w cenie było uczestnictwo w rajdzie i bankiet. Nocleg i wyżywienie płatne dodatkowo.

Perez - Pią Maj 21, 2010 23:22

Gonia napisał/a:
w ogóle samochód.

A ja tego nie chcialem napisac ;)
Jednakze to prawda. Znam kilka osob, ktore wziely pozyczke np. 3000tys na auto, potem kolejna pozyczke 1000zl na OC i pierwsza wymiane oleju (czesto ostatnia) ;) i jak cos walnie w aucie to stoi miesiacami, bo trzeba uzbierac 300zl

Jugol - Pią Maj 21, 2010 23:31

Ja też dorzucę swoje 3 grosze :mrgreen: Jakby mnie nie było stać na zakup i utrzymanie mej Kochanicy, to bym jej po prostu nie miał, a co za tym idzie nie poznałbym tak pozytywnie zakręconych ludzi , jakimi jesteśmy my ROVERianie i ROVERianki. Ale na szczęście zakupiłem ją właśnie, poznałem Was, więc jeśli chodzi o 2 zloty w roku, to mogę sobie wiele w ciągu roku innych mniej dla mnie ważnych rzeczy odmówić ( nie mylić z olewaniem wymiany oleju i filtrów :nonono: ), kasiorkę odłożyć i być na zlocie i spędzić miło czas wśród Was. To pisałem ja Jugol :mrgreen:
thef - Sob Maj 22, 2010 00:36

tronsek napisał/a:
Za 50 PLN-ów spokojnie można się wyżywić przez 4 dni.
Poniżej moje obliczenia:
- 4 chleby - 8,00zł
- 1 margaryna do smarowania - 3,00zł (to ta lepsza)
- 4 duże serki topione - 7,20zł
- 4 pętka kiełbasy zwyczjnej - 7,00zł
- 2 pasztety dobiowe - 3,40zł
- 1 konserwa - 4,50zł
- 1/2kg cebuli - 1,80zł
- zgrzewka wody mineralnej - 3,50zł

To ma być żart czy riposta? Chleb po 2 zł to chyba na śniadanie dla dwóch osób na jeden dzień, a reszty szkoda komentować. To myślisz zastąpi wyżywienie na 4 dni? Obiad z prawdziwego zdarzenia chcesz porównać z zagryzaniem zwyczajnej pajdą chleba? Sorki, ale już wolałbym nakupić chińskich zupek na każde danie i więcej bym pojadł. Zresztą nikt nie każe brać wyżywienia, więc jak ktoś bardzo chce, to niech bierze wszystko z domu, ciekawe tylko ile go to wyniesie, bo nie 50 zł a 4 dni, nie wierzę w to! Tak mówią tylko ludzie, którzy nie próbowali sami nigdy się wyżywić i albo są na garnuszku rodziców i nie wiedzą ile kosztuje jedzenie, albo są ignorantami. Sorry, ale takie mam zdanie i wiem to z doświadczenia. Próbujecie nie wiem czego, dyskredytacji klubu za zbyt wysoką cenę pobytu w ośrodku? Może sprawdźcie ile zapłacicie za głupie piwko, a potem mówcie, że zlot drogi.

Jugol - Sob Maj 22, 2010 09:30

thef napisał/a:
Może sprawdźcie ile zapłacicie za głupie piwko, a potem mówcie, że zlot drogi.

...dokładnie, dodam od siebie, cena za nocleg w najtańszym hotelu w Głogowie to 80 pln za osobę, bez śniadania, więc jak ktoś mówi, że 45 pln za nocleg ze śniadaniem od osoby to dużo, to po prostu chyba nie wie co mówi. Poza tym nie ma co porównywać innych walorów, takich jak miejsce. Głogów- typowe górniczo- hutnicze miasto, blokowiska i w sumie mało atrakcji jakichkolwiek. Ślesin- nad jeziorkiem, zieleń, lasy, poranne darcie ryja przez ptaszyska- bezcenne :mrgreen:

kasjopea - Sob Maj 22, 2010 09:47

O tym czy zloty są drogie czy nie i o ich poziomie najlepiej chyba świadczy frekwencja. Praktycznie każdy zlot jest liczniejszy (porównując oczywiście zloty letnie z letnimi, a jesienne z jesiennymi), dochodzi nawet do tego, że nam się ludzie w hotelach nie mieszczą :wink: .
Markzo - Sob Maj 22, 2010 09:57

niebardzo rozumiem o co w temacie biega... Zloty wcale nie są drogie, mnie np za 1 osobe na 3 dni kosztuje to 175zł, mam gazik (z którego się tak niektórzy śmieją :( ) ale paliwko na zlot ogarne w 250zł :) nie zarabiam za dużo, ale sobie tak rozplanowałem wydatki, że troche się pospinam i będę, bo po co być w klubie i nie spotykac się z jego członkami? Zresztą pamiętam zlot w Woli Duckiej, tam zastanawiałem się, jak to będzie wyglądało, bo cena równiez nie była jakaś wygórowana... a jak się okazało Zarząd załatwił super hotel, było git! tylko pogoda dała :dupa: i poszła w pip :P już w piątek się widzimy mordeczki :D :D :D :D
Jugol - Sob Maj 22, 2010 10:02

...nawet jakby jakowa dziura budżetowa mnie nie daj Bóg dopadła, to bym kredyta se wziął, C3 od cioci pożyczył- bo mniej pali :lol: , ale bym dojechał żeby wsród swoich spędzić miło czas :taa: Pogoda się właśnie załatwia ;) - mordeczki :uścisk:
tronsek - Sob Maj 22, 2010 10:20

thef napisał/a:
To ma być żart czy riposta?


Oczywiście, że żart i tak to należy odbierać.

MaReK - Nie Maj 23, 2010 04:14

TheArt napisał/a:
Hej, trochę ten dział się zabałaganił bo nie widać co gdzie i kiedy, nawet wchodząc w niektóre tematy też nie piszecie miast.

Od tego jest strona internetowa, żeby wspomóc rzeczową informacją na temat zlotu.
Na niej jest wszystko jasno i wyraźnie napisane.

TheArt napisał/a:
To może przyjmiecie schemat w tytule tematu: Nazwa zlotu, data, miasto, wtedy od razu będzie widać czy jakimś zlotem się zainteresować.

Najpierw spróbuj przeanalizować politykę organizowania zlotów w klubie ROVERki.pl, a potem bierz się za propozycje sposobu przekazu informacji. No chyba, że dla Ciebie pojęcie Spotu Lokalnego kryję się pod "Zlot". Wtedy, w odpowiednim kąciku znajdziesz co Ci potrzeba.

TheArt napisał/a:
Zlot pełną gębą choć jak dla mnie zbyt oficjalny a za mało fun.

Takie są zloty ogólnopolskie. Oficjalne na pewno, a czy "fun" czy "nie fun" ocenić może ten kto się na nich pojawił. Jeśli szukasz wrażeń typu "palenie gumy", to z pewnością ich tam nie znajdziesz.

TheArt napisał/a:
Jak my robiliśmy zloty Daci czy VW to odbywało się to nieco inaczej.

Pewnie jeszcze inaczej jest w klubie Renault czy klubie Citroena.
W ROVERki.pl jest tak, jak przedstawia harmonogram, zdjęcia i filmy z poprzednich zlotów, oraz opisy w odpowiednich wątkach na tym forum.

TheArt napisał/a:
Było przez to bardziej dostępne dla ogółu

Zlot jest dostępny dla ogółu. Może przyjechać kto chce i skąd chce.
Jednak kwestie takie jak wyżywienie czy noclegi regulują już zapisy.

TheArt napisał/a:
bo mnie np nie stać na noclegi w hotelach czy ich wyżywienie, szczególnie że wole jeść to co chcę.

To nie jest przymus. Możesz spać w zorganizowanym przez siebie noclegu, jeść to co lubisz i sobie kupisz. Menu hotelowego nie ustala się pod preferencje każdego zlotowicza.

TheArt napisał/a:
Oczywiście Wasze zloty są pewnie cycuś glancuś

Właśnie takie są, a przynajmniej organizatorzy wkładają w to tyle serca i pracy aby tak było.

TheArt napisał/a:
ednak moim zdaniem zlot jest po to by mogli w nim uczestniczyć wszyscy fani, a nawet szczególnie Ci, którzy wszystkie pieniądze które odłożą wkładają w swoje wehikuły.

Jedno nie wyklucza drugiego. Są tacy co przyjeżdżają na jeden dzień i wracają.

TheArt napisał/a:
Zawsze spało się w namiotach

Ale to nie jest spontaniczny, młodzieżowy wypad z kumplami do lasu.
To jest zorganizowana impreza, na która może przyjechać młodzież lub osoby starsze, małżeństwa z dziećmi. Gdzie będą mieli zapewnione wszelkie warunki.

TheArt napisał/a:
Dwie kiełbaski, trochę ziemniaków i chleba to 5zł.

A ketchup, musztarda, napoje? To już 2,5 zł więcej...

TheArt napisał/a:
Eh nie dla mnie te zloty.

No ten na pewno, bo zapisy zostały zakończone.
A co do przyszłych... może kiedyś będzie Cię stać.

TheArt napisał/a:
jeździłem na zloty i teraz też bym chciał bo to zawsze była świetna zabawa, tyle że to kosztowało z 50zł za łebka

I co oferował ten zlot wtedy? Co było za te 50 zł?
U nas za 60zł dla nieklubowiczów wynosi opłata zlotowa.

TheArt napisał/a:
Trochę mnie to dziwi, bo przecież właśnie w zlotach stawia się na dostępność, by każdy mógł przyjechać

Mnie to wcale nie dziwi. Jeszcze raz powtarzam - przyjechać i spotkać się z innymi, może każdy.

TheArt napisał/a:
No nic będę szukał czegoś lokalnego.

Myślę, że od tego powinieneś zacząć.

TheArt napisał/a:
Życzę udanej imprezki.

Dzięki. Na pewno będzie, oby tylko pogoda dopisała.

thef napisał/a:
Chyba troszkę oderwałeś się od realiów ;)

To nie tak. Kolega może żyć w takich realiach, ale jego realia nie są realiami dla większości z nas.

Resztę napisała Gonia i inni zabierający głos w tej dyskusji, których gorąco pozdrawiam ;)

Perez - Nie Maj 23, 2010 11:32

MaReK napisał/a:
TheArt napisał/a:
jeździłem na zloty i teraz też bym chciał bo to zawsze była świetna zabawa, tyle że to kosztowało z 50zł za łebka

I co oferował ten zlot wtedy? Co było za te 50 zł?

Pewnie wygladaly jak spot warszawski, tylko placili 50zl za miejsce na polu namiotowym przez kilka dni.