Zobacz temat - [R75] Mity dotyczące paliwa i zapalania auta.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Mity dotyczące paliwa i zapalania auta.

taz87 - Czw Lut 23, 2012 18:34
Temat postu: [R75] Mity dotyczące paliwa i zapalania auta.
Witam

Mam dwa takie mity (moze prawda nie wiem) dotyczacych paliwa i zapalania auta. Wiec słyszalem ze nie powinno sie zalewać auta tylko olejem napedowem np: ON Verwa, Ultimate itp., bo niby jest to paliwo bardziej suchsze i moze zniszczyc wtryski... Po drugie zapalanie auta powinno sie zapalic auto odczekac kilka minut ( 2-6min ) i można startowac. Co o tym sadzicie ?? ? Posiadam R75 2.0 CDT

Brt - Czw Lut 23, 2012 18:45

Pierwsze słyszę, żeby te lepsze paliwa cos mogły wtryskom zrobić .... jak masz ochotę to je lej i nic wtryskom nie będzie. Tylko moim zdaniem szkoda kasy ... ja tam nie zauważyłem różnicy ani w dynamice ani w spalaniu miedzy tymi "lepszymi" paliwani a normalnymi. A odnośnie pracy na wolnych obrotach, to też nie ma co czekać ... odpalasz i jedziesz (ale bez gazowania) ... w zimie możesz dać mu chwilkę ewentualnie. Auto się dużo wolniej nagrzewa na postoju niż podczas jazdy, więc zdrowiej dla silnika odpalić i jechać. W turbodieslu to po jeźdżeniu (szczególnie ostrzejszym) trzeba dać chwilę turbinie na ochłodzenie i zejscie z obrotów, wiec po trasie, lub dynamicznej jeździe miejskiej nie gaś silnika od razu, tylko daj mu chwilę na wolnych obrotach :ok:
koza-06 - Czw Lut 23, 2012 18:49

taz87 co do pierwszego to wątpie bo można by skarżyć producenta paliw.
2. ja stosuje taką zasadę im zimniejszy silnik tym daję więcej czasu i odwrotnie im cieplejszy to czekam aż się schłodzi.

taz87 - Czw Lut 23, 2012 18:52

czyli waszym zdaniem paliwo to nie ma znaczenia jakie zalejemy ma chodzic a co do odpalania zimnego to warto poczekac.
Brt - Czw Lut 23, 2012 19:00

Ja jeśli nie mam skrobania szyb, to nie czekam ... odpalam, kilka sekund i w drogę ... tylko spokojnie na początek ... dopiero po złapaniu temperatury można go trochę pogonić. A i zwykle zimą czekam z włączeniem ogrzewania aż się silnik trochę zagrzeje. Zresztą klima automatyczna w belli sama się włącza dopiero jak temperatura silnika osiągnie jakąś rozsądną wartosć.
VMatas - Czw Lut 23, 2012 19:11

Co do paliwa, to moje doświadczenie z polską ropą mi mówi, że na tej samej ilości Verwy dojeżdżam dalej gdzieś o 150 km w porównaniu do ON (długość trasy ok. 850km), i jakość tego paliwa jest porównywalna do ropy, którą kupuje u siebie na Litwie. U nas nie ma dzielenia na ON i coś tam bardziej jakościowego - zwykła ropa jest po prostu wysokiej jakości. Aha, i w zimie nie zamarza jak słyszałem że były problemy w Polsce :) Takie doświadczenie miałem i z Renault 19 dT, i z Roverem 75 CDT. jak przyjeżdżam do Polski zawsze leję Verwę. Chociaż ostatnio zaczynam odnosić wrażenie, że Verwa się psuje - chyba spróbuję Ultimate.
taz87 - Czw Lut 23, 2012 19:20

a na verwie i ultimate nie robi sie coś wiecej kilometrów bo takie mity tez słyszałem ?
Brt - Czw Lut 23, 2012 19:30

Ja nie stwierdziłem różnicy .... może kiedyś jeszcze zrobię testa. Ale znajoma z pracy (seat TDI) też mówiła, że więcej km robi na ultimate niż na zwykłym.
developer01 - Czw Lut 23, 2012 20:52

Ja na zmianę leję ultimate i zwykłą i jedyna różnica jak dla mnie widoczna w portfelu. Co do tankowania zimą to w większości przypadków stacje i tak spóźniają się z zimowymi dodatkami, efektem są problemy z odpalaniem przy dużych minusach.
Dziadek - Czw Lut 23, 2012 22:27

Ot,rozważania....rada dla wątpiących w jakość paliwa: przenośne laboratorium.
Na poważnie,to nie wiadomo co się tankuje,chociaż według mediów jest lepiej niż kilka lat temu.
Po pierwszej przygodzie z zamarzniętym paliwem w przewodach w środku A4 i to w nocy każdej zimy dolewam depresator i nie oszczędzam na tym.
Z rozrzewnieniem wspominam mojego wolnossącego diesla z peugeota,który na opale,vervie i rzepaku jeździł tak samo,tyle samo palił i do celu dojeżdżał.

haszczyc - Czw Lut 23, 2012 23:47

ja od miesiąca tankuje tylko i wyłącznie Shell V-power Diesel ten za ponad 6.20 co mogę stwierdzić hm na początku nie czułem różnicy :) ale teraz jak już przejechałem ponad 2 pełne baki na tym paliwie efekt? spalanie spadło o około 0.3-0.04l/100km w mieście, auto jest delikatnie mocniejsze i wydaje mi się że silnik ciszej i lepiej pracuje ale może to tylko pozory
Kozik - Pią Lut 24, 2012 11:12

Mój tato ma Peugeota Partnera Tepee (2011) 1,6 HDi 90KM 240Nm i twierdzi, że spalanie mu spadło na Paliwie Verva ale nie zauważył żeby auto lepiej jechało, pewnie dlatego, że nie wykorzystuje całej mocy auta ;)
Rowan - Pią Lut 24, 2012 11:16

Dziadek napisał/a:
Z rozrzewnieniem wspominam mojego wolnossącego diesla z peugeota,który na opale,vervie i rzepaku jeździł tak samo,tyle samo palił i do celu dojeżdżał.

A w R nie próbowałeś oranżady? :wink: Rzepakowy owszem się nie nadaje...

Vigoslaw - Pią Lut 24, 2012 12:07

Dorzucę swoje spostrzeżenia :razz:

Jeździłem na najlepszym shelu V- power diesel i zauważyłem, że samochód mniej spalał, szybciej się nagrzewał, jakoś tak równiej chodził (nie jestem w stanie udowodnić)

Zauważyłem, że oszczędność rzędu 0,5 l na 100 km porównując do wiekszego kosztu zakupu, średnio o 60 gr\ litr nie powoduję, że jest oszczędniej, dlatego bardziej skupiam się na wpływie na silnik

Teraz tankuje na Leclerc'u droższego diesla (nie pamiętam jak się nazywa) i sprawdzam jakie są wyniki...

Jeżdzę Roverkiem mało, więc nie żałuje na paliwie

Pozdrawiam,

V.

apples - Pią Lut 24, 2012 14:54

Tankuję najczęściej na Lotosie. Czy zaleję zwykły ON czy Dynamic to pali tyle samo. Ostatnio zalałem na Shellu V-Power i było identycznie spalanie jak przy zwykłym z Lotosu. Szału w dynamice silnika również nie było. :)



EDIT: Zalałem natomiast w Zakopanem na Orlenie i różnica była odczuwalna. Samochód nie chciał odpalić przy -22°C gdzie -27°C na resztkach Lotosa palił od kopa.

Dziadek - Pią Lut 24, 2012 17:53

Ja również najczęściej leję na Lotosie i mam dokładnie takie same spostrzeżenia. Niby lepsze paliwo jest w stanie przepłukać układ paliwowy,więc zalałem pełny zbiornik,ale różnic nie zauważyłem w zużyciu i mocy. Jestem jedna ciekawy, co sądzicie o dodatkach- zwłaszcza do diesla?
piotrek1000 - Nie Lut 26, 2012 17:39

haszczyc napisał/a:
ja od miesiąca tankuje tylko i wyłącznie Shell V-power Diesel ten za ponad 6.20 co mogę stwierdzić hm na początku nie czułem różnicy :) ale teraz jak już przejechałem ponad 2 pełne baki na tym paliwie efekt? spalanie spadło o około 0.3-0.04l/100km w mieście, auto jest delikatnie mocniejsze i wydaje mi się że silnik ciszej i lepiej pracuje ale może to tylko pozory


To samo u mnie, potwierdzam.

piterazim - Pon Lut 27, 2012 13:08
Temat postu: Re: [R75] Mity dotyczące paliwa i zapalania auta.
taz87 napisał/a:
Po drugie zapalanie auta powinno sie zapalic auto odczekac kilka minut ( 2-6min ) i można startowac.


Mit prawdziwy, ale dotyczy motocykli - wiadomo wsiadasz i petarda :twisted: . Głównie chodzi o to żeby nie piłować zimnego silnika.

lucas90 - Czw Paź 25, 2012 12:33

generalnie chodzi o to, zeby nie wstawiac wysokich obrotow na zimnym silniku. tak jak kolega wyzej napisal. tyczy sie to wszystkich silnikow spalinowych nie pomijaja pił lancuchowych czy kosiarek :P zalecane jest wczesniejsze rozgrzanie dla dobrej kondycji motoru. chociaz znam i takich co odpalaja i od razu dzida i jakos daja rade :) chociaz ja wole odczekac sobie troszeczke zeby tez miedzy innymi olej sie dobrze rozlozyl :)
lukasz5992 - Czw Paź 25, 2012 17:19

Słyszałem że w zimie do diesla można dolać na pełny bak około 1l benzyny.Kolejny mit?
dukat11 - Czw Paź 25, 2012 18:15

lucas90 napisał/a:
generalnie chodzi o to, zeby nie wstawiac wysokich obrotow na zimnym silniku. tak jak kolega wyzej napisal. tyczy sie to wszystkich silnikow spalinowych nie pomijaja pił lancuchowych czy kosiarek zalecane jest wczesniejsze rozgrzanie dla dobrej kondycji motoru. chociaz znam i takich co odpalaja i od razu dzida i jakos daja rade chociaz ja wole odczekac sobie troszeczke zeby tez miedzy innymi olej sie dobrze rozlozyl


to tylko część prawdy gdyż przy miskich obrotach i gęstym oleju jego rozprowadzenie trwa dłużej więc dłużej trwa moment pracy bez przepływu oleju.

lukasz5992 napisał/a:
Słyszałem że w zimie do diesla można dolać na pełny bak około 1l benzyny.Kolejny mit?


To daje obniżenie temperatury wytrącania parafiny z paliwa. Pomaga jak masz paliwo bez odpowiedniej ilości dodatku do paliwa (dodawanego przez rafinerię)

mimo66 - Pią Paź 26, 2012 07:09

No nie wiem czy to tak do końca prawda z tymi obrotami.
Zimą odpalam samochód(nie Rover-ka) i obroty utrzymują się na 3tyś i później spadają.
A 3tyś to wcale nie małe obroty.
Dlatego czasami nawet nie czekam aż ruszy się temp tylko puszczam sprzęgło i na tych obrotach robię sobie rundkę po parkingu i dopiero wyjeżdżam na drogę.

Co do benzyny to pamiętam jak w instrukcji do mercedesa Gelendy było napisane że podczas silnych mrozów dopuszczalne jest zalanie 1/4 pojemności zbiornika benzyną.

Sam stosowałem kiedyś przy Maździe 626 denaturat, na zbiornik dwie buteleczki + dodatek lub naftę do lamp i błogi spokój

dawidd - Pią Paź 26, 2012 08:23

mimo66 napisał/a:
Zimą odpalam samochód(nie Rover-ka) i obroty utrzymują się na 3tyś i później spadają.

to chyba masz coś nie tak skoro do 3 tys dochodzą, w benzynie na zimnym do max 1,5 W dieslu nie wiem ale na pewno nie do 3 tys

mimo66 - Sob Paź 27, 2012 19:18

Nie w Rover-ku takie obroty,
W zagazowanym Fiacie Tempra dochodzi do 3tyś, utrzymują się może z 15s i zaczynają spadać.

mocu - Sob Lis 10, 2012 19:16

Co do benzyny, to i owszem można, ale nie za dużo. Albo wtedy dolać troszkę np mixolu, bo benzyna jest "sucha". Ja tak robię w ciężarówce przy dużych mrozach (raz dzięki temu jako jedyny odpaliłem samochód). Co do jakości paliwa, to co kraj to inne paliwo. Wiem z własnego doświadczenia, że np na krajowym ON mam spalanie w trybie mieszanym ok 6,5l/100km, a już na niemieckim czy francuskim ON potrafię zejść do 5,5l/100km. Obserwacje z tegorocznych wakacji... Nie polecam też taniego paliwa z Luxemburga. Spalanie wyższe niż na naszym krajowym. Tak samo nie mam zaufania do tanich stacji przy marketach
Ssivy - Wto Lis 13, 2012 17:18

po co benzyna skoro są i na stacjach i w marketach odpowiednie preparaty :)
najlepiej nie lać paliwa w sezonie przejściowym na stacjach pobocznych bo na 90% maja letnie paliwo, do tego nie tankować ruskiego, po którym silniczek ma problemy :)