Zobacz temat - [MG ZT-T] Wywalony olej i stukanie w silniku.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [MG ZT-T] Wywalony olej i stukanie w silniku.

HarryVip - Wto Sty 06, 2015 21:41
Temat postu: [MG ZT-T] Wywalony olej i stukanie w silniku.
No i stało się. MG pierwszy raz zaliczył lawetę. Jechałem dość szybko i w trakcie jazdy nic podejrzanego się nie działo. Po zatrzymaniu na światłach poczułem swąd przypalonej gumy podobnej do opon. Podczas dalszej jazdy silnik pracował równo, bez problemów wchodził na obroty, temperatura w normie. Przy kolejnych zatrzymaniach swąd był dalej wyczuwalny co zaczęło mnie zastanawiać, bo ze względu na warunki drogowe opony nie miały prawa się tak zagrzać. W końcu wywalił mi się na wyświetlaczu komunikat o niskim ciśnieniu oleju (na wolnych obrotach) i za chwilkę zgasł. Po kilkudziesięciu metrach powtórka. Zjechałem na CPN i o zgrozo zobaczyłem suchą miarkę oleju. Zakupiłem olej, żeby dolać i sprawdzić czy cokolwiek w silniku zostało. Oczywiście odczekałem aż silnik trochę przestygnie przed dolewką. Co mnie zastanowiło, góra silnika (kolektor) była zimna jak lód zaraz po zatrzymaniu. Wprawdzie jechałem ponad 100 i było 8 stopni mrozu, ale o ile się nie mylę silnik zawsze był gorący, szczególnie po 70 km jazdy. Weszło 4 litry oleju czyli ok. 1.5 litra było w silniku. Odpaliłem silnik, pracował równiutko, ale było słychać wyraźny metaliczny stukot, wyraźniejszy na wolnych obrotach. Wyłączyłem szybko motor. Dalej już tylko telefon do ubezpieczyciela i laweta do Zakopca.
Wie ktoś czego mogę się jutro u mechanika spodziewać? Na silniku nie było śladów oleju, zaślepki wałków rozrządu na miejscu. Niewielkie ślady na osłonie silnika i między silnikiem a grodzią. Poziom płynu chłodniczego w normie? Jakieś sugestie? Podejrzenia?

SeniorA - Wto Sty 06, 2015 22:48

HarryVip napisał/a:
Jakieś sugestie? Podejrzenia?
moje jest takie , że był jednak zablokowany układ odpowietrzenia skrzyni korbowej ( zamarzła odma ), a zaślepki na wałkach zostały wciśnięte na kleju lub uszczelniaczu co nie pozwoliło na ujście ciśnienia tą stroną ( zaślepki są bezpiecznikiem tego układu ) i olej poszedł do układu spalania. Druga możliwość , to usterka zaworu reg. ciśnienie oleju. Kiedy ostatnio był sprawdzany poziom oleju ?.
HarryVip - Wto Sty 06, 2015 23:05

Olej sprawdzam regularnie. Przynajmniej raz w tygodniu. Utrzymuję poziom ok. 2/3. Po awarii pod autem była plama oleju, więc chyba poszedł na zewnątrz. No i to stukanie. O ile się nie mylę, pojawiało się może ze dwa razy niedawno temu, ale je zignorowałem bo po kilku chwilach ustawało. Było na tyle ciche, że do złudzenia przypominało stukanie silniczka krokowego, które tez kiedyś przerabiałem.

[ Dodano: Wto Sty 06, 2015 22:56 ]
Zaślepki rzeczywiście na silikonie są.

[ Dodano: Wto Sty 06, 2015 23:05 ]

SeniorA - Wto Sty 06, 2015 23:12

HarryVip napisał/a:
Zaślepki rzeczywiście na silikonie są.
no właśnie , ale jeszcze mogłoby wywalić miarką , ale widocznie mocno siedzi, lub uszczelniaczem wału , przewodem olejowym giętkim .Przy zatkanej odmie na pewno jest zwiększone zużycie oleju , a jakie to zależy od kondycji silnika i jakości oleju (lepkości /syntetyk , półsyntetyk).

[ Dodano: Wto Sty 06, 2015 23:12 ]
HarryVip napisał/a:
No i to stukanie.
mechanik rozpozna czy to panewka czy może tłok albo pęknięty pierścień , a może to popychacz.
HarryVip - Wto Sty 06, 2015 23:23

Dzisiaj rano miałem poprzymarzane uszczelki w drzwiach i grzałem auto ponad 30 minut na wolnych obrotach. Nic się nie wydarzyło. Przed chwilą sprawdzałem podwórko i ani kropli oleju nie było. Ponadto awarię poprzedził pojawiający się specyficzny swąd prawie dokładnie taki, jaki wydziela przypalona opona.

[ Dodano: Wto Sty 06, 2015 23:23 ]
Stukanie raczej dochodzi z góry silnika.

SeniorA - Wto Sty 06, 2015 23:35

HarryVip napisał/a:
Stukanie raczej dochodzi z góry silnika.
to pewnie popychacz , teoretycznie powinno się je wymienić po 100-150 kkm ,a jak kombinuje się coś z olejami to nawet wcześniej padają.
HarryVip napisał/a:
grzałem auto ponad 30 minut na wolnych obrotach. Nic się nie wydarzyło
korek lodowy robi się podczas jazdy, ja na zimę zakładam na przewody odmy otulinę izolacyjną no i mam odolejacz.
HarryVip - Wto Sty 06, 2015 23:44

SeniorA napisał/a:
to pewnie popychacz , teoretycznie powinno się je wymienić po 100-150 kkm ,a jak kombinuje się coś z olejami to nawet wcześniej padają.

Przebiegane mam 165 kkm. Olej półsyntetyk Mobil Super 2000 10W/40. Takim był zalay jak go kupiłem i nie zmieniałem. Ile jest tych popychaczy, jaki koszt orientacyjny, gdzie można kupić i ile z tym roboty?
SeniorA napisał/a:
korek lodowy robi się podczas jazdy, ja na zimę zakładam na przewody odmy otulinę izolacyjną no i mam odolejacz.

To by się zgadzało. Podczas szybkiej jazdy w sporym mrozie czasami (jak jest syf na dżwigienkach przepustnicy) wolniej spadają mi obroty po zdjęciu nogi z gazu. Dziś tak było przez kilka kilometrów w Dolinie Kościeliskiej. Duża wilgoć i spory (-12) mróz.
Pozostają dwie kwestie: swąd spalonej gumy i zimny jak lód kolektor dolotowy.

zedziczek - Wto Sty 06, 2015 23:56

Z wymiana popychaczy narazie poczekaj :) ja jak zmieniałem rozrząd tydzień czasu ;) silnik stał suchy bez oleju, po złożeniu i odpaleni popychacze dwa zaczeły stukać, po rozgrzaniu silnika stukot nie ustawał, nerwy mi puściły i dałem mu sobie "pobiegać" na 6k obrotów kilka sekund, silnik po puszczeniu gazu zaczął pracować idealnie ;) może u ciebie też coś się przywiesiło szczególnie że masz nie najlepszy olej na mrozy, po za tym przewody do chłodnicy oleju masz całe i filtr oleju na swoim miejscu? Mi kiedyś się odkręcił bo autoryzowany warsztat MG Rover mi olej wymieniał, od tamtej pory sam wymieniam olej, może olej poszedł na pasek i poprostu gume paliłeś paskiem, wiem że to optymistyczne założenia ale często tak jest że coś błachego wygląda poważnie.
HarryVip - Sro Sty 07, 2015 00:06

zedziczek napisał/a:
że masz nie najlepszy olej na mrozy, po za tym przewody do chłodnicy oleju masz całe ?

Jaki olej będzie lepszy? Co do przewodów nic nie wiem poza tym co napisałem. Auto stoi pod warsztatem mojego mechanika w Nowym Targu (25 km). Jutro jak tylko mi dadzą samochód zastępczy jadę i będziemy badać temat.

[ Dodano: Sro Sty 07, 2015 00:06 ]
Z popychaczami mnie pocieszyłeś. Znalzłem już takie ale ilość (24) mnie przeraża.

zedziczek - Sro Sty 07, 2015 00:19

co do oleju temat już był poruszany kilkakrotnie, oleje proponowane przez producenta kilka lat tem rózniły się od tych jakie mamy teraz, nie mówiąc już o wytwórcy oleju, który nie ma tu większego znaczenia ( mowa oczywiście o olejach dobrej jakości ), 10w40 to symbole oznaczające w jakich temperaturach olej zachowuje swoje właściwości, jest jeszcze kilka innych parametrów ale narazie możemy je pominąć ;) nalej sobie takiego oleju w pojemnik jakiś i wystaw na -15 zobacz jak sie zachowuje po schłodzeniu do tekiej temperatury :) nawet producenci zalecają już inne oleje do naszego auta sprawdź sobie na stronch, zazwyczaj będzie to 5w lub nawet 0w, niby dużej różnicy nie między nimi ale po co "jechać po bandzie" skoro różnica w cenie nie jest taka duża.
HarryVip - Sro Sty 07, 2015 00:34

zedziczek tematy dotyczące oleju czytałem wielokrotnie. Problem polega na tym, że ilu piszących tyle opinii. :mrgreen: Kupiłem auto z przebiegiem 58 kkm (potwierdzone prze T4) zalane Mobilem Super S 10W/40. Zrobiłem ponad 100 kkm na tym samym oleju (nazwa się zmieniła z S na 2000), ze zmianami co 10 kkm. Którejś zimy wypchnęło mi olej zaślepką wałka rozrządu obryzgując cała prawą stronę komory silnika. Gdybym wtedy miał wiedzę, którą mam teraz nie pozwoliłbym mechaniorowi użyć silikonu. Poza tym zero problemów z silnikiem. Czytałem opinie, że nie powinno się zmieniać oleju na syntetyk jeśli był używany półsyntetyk. Inni mówią że to bzdury. Zapytam zatem inaczej: jaki olej Ty byś mi polecił? :mrgreen:
rafalmis1 - Sro Sty 07, 2015 00:57

HarryVip, miałem tego Mobila co ty i pierwszą zimną odmę zabijało ciągle, zmieniłem na 5w40, założyłem odolejacz i ta zima spokój, a z ciekawości sprawdzę jak to wygląda i zrobię fotkę za kilka dni
zedziczek - Sro Sty 07, 2015 01:00

Nie ma tak :) musisz sam wybrać bo ty odpowiadasz za swój samochód ;) co do zmiany na syntetyk dokonałem takiej 3 lata temu wcześniej MG Rover warsztat lał mi castrol gtx 10w40 pewnie najlepiej na nim zarabiali ;) za wymiane płaciłem sporo kasy, a za drugim razem nie dokręcili filtra, zacząłem sam zmieniać, zmiana oleju zajmuje mniej czasu niż odstawienie samochodu do warsztatu i odebranie, a sume jaką oszczędzam inwestuje w olej i tak mnie to ponad połowe taniej wynosi. Co do samego oleju to musisz pamiętać, że musi on spełniać normy jakie podane masz w książce, ACEA A3, mimo takich samych symboli oleje rożnią się od siebie właściwościami czy jakością materiałow, więc musisz sam zdecydować ja od trzech lat leje motul 8100 X-cess 5W40 i filtr knecht, ale nie sugeruj się tym, ja tylko piszę co ja wybrałem a trzy lata to chyba za mało żeby coś powiedzieć jak on wpływa na samochód, odmy w silniku czyste ( odpukać ) ale to pewnie przez regularne wymiany oleju i przebieg 90% autostrady.
HarryVip - Sro Sty 07, 2015 08:37

rafalmis1 napisał/a:
HarryVip, miałem tego Mobila co ty i pierwszą zimną odmę zabijało ciągle, zmieniłem na 5w40, założyłem odolejacz i ta zima spokój, a z ciekawości sprawdzę jak to wygląda i zrobię fotkę za kilka dni

Mam auto piątą zimę i jeżdżę w górach najczęściej. Mieszkam 950 m npm., zimą bywa naprawdę mroźno i do tego wilgotno, więc warunki nie najlepsze dla samochodu. Przypadek z odmą zdarzył mi się drugi raz. Trudno powiedzieć dużo to, czy mało. Przemyślę zmianę oleju na 5W40 i parametrach podanych przez zedziczka. Chyba tez zakupię zaślepki, żeby mechanik zamontował je bez żadnych udziwnień. Jedną na zapas :mrgreen: i przy kolejnej zamarzniętej odmie sam naprawię w ciągu kilkunastu minut. :lol:

SeniorA - Sro Sty 07, 2015 09:24

HarryVip, olej 5W40, Mobil bo już na nim silnik długo chodził , ale jak to jest pierwsza zmiana producenta to może być Motul, Gulf, Liqui .
HarryVip napisał/a:
zimny jak lód kolektor dolotowy.
sprawdzić czy rura dolotu powietrza do filtra jest cała ( zwłaszcza giętki parciany jej odcinek ) , a wlot plastikowy jest trwale zaczepiony i pobiera powietrze z nad chłodnicy i silnika nad lewą lampą. Do sprawdzenia można ściągnąć nadkole , ale też można sprawdzić przez otwór do wymiany żarówki. Ta uszkodzona rura ,często w zimie przyczynia się do kłopotów z odmą.
R75 - Sro Sty 07, 2015 09:29

ROVER 45 75 MG FREELANDER KOREK USZCZELNIACZ WAŁKA (LUC100150)
http://allegro.pl/rover-4...4970367797.html

Olej który ja ostatnio zalałem: LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 5W-40
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=96850

przebieg mam podobny, jeżdżę raczej po mieście, krótkie trasy, w/g mnie jest ciszej niż na shellu który miałem wcześniej

HarryVip - Sro Sty 07, 2015 14:32

Olej leci ostro spod osłony krótkiego paska rozrządu, tego który jest bliżej grodzi. Pytania:
- czy tam też jest zaślepka?
- ile uszczelniaczy i jakie zamówić?
P.S.
Dziś po odpaleniu (noc na dworze w -15 stopni) w celach diagnostycznych nie było metalicznego stukotania. Silnik pracuje jak zawsze.

[ Dodano: Sro Sty 07, 2015 14:32 ]
Nigdzie nie mogę znaleźć krótkiego paska rozrządu. :cry: :cry:

zedziczek - Sro Sty 07, 2015 14:41

LUC100220 o ile dobrze pamiętam, sprawdź:) nie ma zaślepek masz po dwa wałki na stronę ale żeby wymienić uszczelniacze musisz ściągnąć koła dlatego będziesz musiał chyba wymienić rozrząd chyba że odma zapchana i dlatego ci wywala olej może się zdążyć ze uszczelniacz będzie ok, jeśli pasek jest zachlapany olejem to i tak powinien być wymieniony bo nie będziesz znał dnia ani godziny gdyż olej ma bardzo zły wpływ na gumę z jakiej są wytwarzane paski
HarryVip - Sro Sty 07, 2015 14:46

Uszczelniacze znalazłem, pasek też w iparts. Jeśli dobrze zrozumiałem nie da się wymienić samych uszczelniaczy i krótkiego paska? Z drugiej strony silnik jest suchutki.
rafalmis1 - Sro Sty 07, 2015 15:25

HarryVip, rozrząd od strony głównego pasa masz spoko wiec bez blokad mechanik powinien ogarnąć krótki pasek. A jak chcesz blokadę, to na PW daj adres, wyślę blokady. Cene znasz, już kiedyś pytałeś na PW
HarryVip - Sob Sty 10, 2015 14:53

Problem (chyba) rozwiązany. Walnięte oba uszczelniacze. Jeden całkowicie wypadł (mech mówił że to dziwne) a drugi puszczał olej. Pytanie - czy uszczelniacze wszystkich wałków są identyczne? W iParts mówili że tak. Wymienione oba uszczelniacze i krótki pasek. Stukotanie raz jest, a raz go nie ma. W poniedziałek wymienię olej na porządny i troszkę przegonię autko. Zobaczymy co będzie.
janio - Sob Sty 10, 2015 15:30

Porządny olej powiadasz, a co Cię interesuje, syntetyk czy półsyntetyk, może coś doradzę? Według mnie porządny olej to taki co na 100% nie jest chrzczony, a są takie oleje. Za jakiś miesiąc i ja będę zmieniał, właśnie dzisiaj poczyniłem wstępne rozmowy czy mają go na składzie celnym.
zedziczek - Sob Sty 10, 2015 16:10

Z przodu uczszczelniacze są inne niż na tył przy czym z przodu masz dwie zatyczki, które można zastąpić uszczelniaczem.

LUC100290 przód (po stronie akumulatora)
LUC100220 tył (po stronie miarki do oleju)
LUC100150 zatyczki które mogą być zastąpione przez LUC100290

rafalmis1 - Sob Sty 10, 2015 16:25

HarryVip napisał/a:
Parts mówili że tak.

tak jak podaje zedziczek, do tego mogą różnić się kolorami

janio - Sob Sty 10, 2015 18:40

No, już zamówiłem i za miesiąc zmieniam olej na półsyntetyk Midland Super Diesel 10W40, jest to obecnie najnowocześniejszy olej do turbodiesla i benzyniaka, posiada normę API – CJ-4/SN oraz normę ACEA – E7/E9. Jest oryginalnie pakowany w Szwajcarii a odbierany ze składu celnego, z tyłu na opakowaniu jest napisane Made in Switzerland. W załączeniu przesyłam specyfikację aby nie pomylić go z olejem Midland Super Diesel FEO 10W40 bo to całkiem inny olej!
Jest taki fajny sklep w Częstochowie gdzie właśnie oleje i wiele innych rzeczy do samochodu zamawiam, oto link do tego sklepu: http://motowieczorek.pl/
W rozmowie telefonicznej szef tego sklepu powiedział mi, że gorole u niego kupują przeważnie oleje Petro Canada ze względu na podobne warunki klimatyczne. Olej Petro Canada przy temperaturze + 40 i 100 C ma trochę większą gęstość niż Midland co z kolei może być zbawienne na klepiące zawory, ale to już musisz zdecydować sam.

[ Dodano: Sob Sty 10, 2015 18:40 ]
Coś mi nie wszedł ten załącznik ze specyfikacją tego oleju, daję go jeszcze raz.

zedziczek - Sob Sty 10, 2015 20:03

janio ja mam nadzieje, że wiesz, mówimy o silniku benzynowym po za tym jak poszukasz znajdziesz taniej niż u tego wieczorka
SeniorA - Nie Sty 11, 2015 12:20

HarryVip napisał/a:
Walnięte oba uszczelniacze. Jeden całkowicie wypadł (mech mówił że to dziwne) a drugi puszczał olej
nie dziwne jak ktoś włożył je na oleju a one fabrycznie były posmarowane specjalnym woskiem , czy mechanik przetkał otwory w gniazdach odmy albo je sprawdził (bo może być powtórka ).

[ Dodano: Nie Sty 11, 2015 12:20 ]
rafalmis1 napisał/a:
do tego mogą różnić się kolorami
tak , te powinny być czerwone, z przodu czarne.
Zarek - Nie Sty 11, 2015 13:16

Problem będzie rozwiązany dopiero jak zamontujesz odolejacz bo inaczej będzie cie to spotykało często właśnie w zimę i nie pomoże najlepszy olej :) ja mam motula i odolejacz który sam zrobiłem i co jakiś czas wylewam z niego wode z majonezem :)
HarryVip - Wto Sty 13, 2015 17:39

SeniorA napisał/a:
czy mechanik przetkał otwory w gniazdach odmy albo je sprawdził (bo może być powtórka ).

Otwory w gniazdach odmy i rurki sprawdzałem osobiście dzisiaj i nie stwierdziłem większych zabrudzeń. Znalazłem natomiast potencjalną przyczynę problemu.





Któryś z mechaników zacisnął cieńszą rurkę przykręcając górną osłonę silnika. Pozostała mała szczelina w przekroju i prawdopodobnie w tym miejscu utworzył się korek lodowy. Niestety nie mam bladego pojęcia kiedy nastąpiło uszkodzenie rurki i czy czasami nie było również przyczyną wcześniejszego wyrzucenia oleju przez zaślepkę wałka rozrządu. Rurkę doprowadziłem do pierwotnego kształtu na gorąco i zamówiłem zaślepki, ponieważ ich wymiana jest dużo tańsza i prostsza niż uszczelniaczy. Polecam wymianę zaślepek wszystkim, którzy mają je wciśnięte na silikon lub klej. Na szczęście uszczelniacze wału nie ucierpiały. Zgodnie z Twoją wcześniejszą sugestią wlałem Mobil 3000 5W/40. Mam nadzieję, że udrożnienie przewodu odmy i zmiana oleju rozwiąże problemy z jej zamarzaniem. Zaślepkę kupiłem jedna na zapas. :mrgreen: W razie co, wymienię sam nawet w trasie.
Dziękuję wszystkim za pomoc, cenne rady i wskazówki.

zedziczek - Wto Sty 13, 2015 18:14

HarryVip napisał/a:
zamówiłem zaślepki, ponieważ ich wymiana jest dużo tańsza i prostsza niż uszczelniaczy


?? ? Uszczelniacz 2x tańszy, montuje sie praktycznie tak samo, trudniej zdemontowąć, dlatego kilka sekund dłużej to zajmuje.

HarryVip - Wto Sty 13, 2015 18:48

zedziczek napisał/a:
??? Uszczelniacz 2x tańszy, montuje sie praktycznie tak samo, trudniej zdemontowąć, dlatego kilka sekund dłużej to zajmuje.

Hmmm... uszczelniacz tańszy może i jest ale... krótki pasek rozrządu to już prawie 50 PLN i trzeba go wymienić jak oleju dostanie. Demontaż aku i obudowy + kolektor i koła na wałkach rozrządu to już nie jest kilka sekund. :mrgreen: No chyba że masz na myśli uszczelniacze zamiast zaślepek. Według mnie ryzykowne posunięcie. Prawidłowo (bez żadnych dodatków w postaci silikonu, kleju, itp.) zamocowane zaślepki są najsłabszym punktem poddanym ciśnieniu w przypadku zamarznięcia (zatkania) odmy. Jeśli zamiast nich zastosujesz uszczelniacz, to w sumie wszędzie będą uszczelniacze i nie ma żadnej pewności który wywali. Tak czy inaczej zostanę przy zaślepkach zamontowanych bez udziwnień. :mrgreen:

zedziczek - Wto Sty 13, 2015 19:11

Pogubiłem się w tej logice :p mówimy o zaślepkach a raczej zastąpieniu ich uszczelniaczami, nie rozumię podejścia: ryzykowne bez kleju lub silikonu, przecież na wałkach, po obu stronach, tam gdzie koła zamocowane, masz uszczelniacze :) co do stwierdzenia co lepiej trzyma olej uszczelniacz czy zatyczka to sam nie wiem, bo zatyczka mocno siedzi, chyba nawet lepiej niż sam uszczelniacz, tylko ciężko oczekiwać wywalenia uszczelniacza raczej przepuści olej niż się wysunie jak to ma miejsce w przypadku zatyczki, spierać się nie mogę bo nie wiem :) ale mi się wydaje, że zatyczki bardziej miały na celu zakrycie obrotowych części niż działać jako zawór bezpieczeństwa :)
HarryVip - Wto Sty 13, 2015 19:25

SeniorA napisał/a:
zaślepki na wałkach zostały wciśnięte na kleju lub uszczelniaczu co nie pozwoliło na ujście ciśnienia tą stroną ( zaślepki są bezpiecznikiem tego układu )

Tym się sugerowałem.

R75 - Wto Sty 13, 2015 21:56

te zaslepki na środku maja taką cieką gumę, wiec tam pekają, pisalem o tym kilka postow wczesniej
SeniorA - Wto Sty 13, 2015 22:27

HarryVip napisał/a:
Otwory w gniazdach odmy i rurki sprawdzałem osobiście dzisiaj i nie stwierdziłem większych zabrudzeń.
nie mogłeś sprawdzić otworu cienkiej rurki ( o ten mi chodziło) w tylnej głowicy ,bo do tego trzeba ściągnąć kolektor ( nie ma bez tego dojścia ) i dlatego pytałem czy to zrobił mechanik.W gniazdach cienkich rurek w obu głowicach są otwory o fi ~ 1 mm , może więcej, które się zapiekają i cieńsze przewody odmy wtedy nie są drożne i przestają pełnić swoją role. Nieraz nie pomaga drut stalowy. Jest dojście do otworu w głowicy z przodu, sprawdź stalowym drutem czy jest drożny , nie zapieczony.Kiedyś pisałem o tym i zwracałem uwagę na ważność sprawdzanie tego bo nie wszyscy mechanicy o tym wiedzą.
rafalmis1 - Sro Sty 14, 2015 00:13

Oj miałem tak jak SeniorA, napisał :-| zorientowałem się po roku czasu i mimo, że zapuszczałem różnymi środkami nie udało się otworzyć tych otworów, dopiero ściągnięcie pokryw zaworów pozwoliło pozbyć naparu który zatkał otwory
HarryVip - Sro Sty 14, 2015 17:22

SeniorA napisał/a:
nie mogłeś sprawdzić otworu cienkiej rurki ( o ten mi chodziło) w tylnej głowicy ,bo do tego trzeba ściągnąć kolektor ( nie ma bez tego dojścia ) i dlatego pytałem czy to zrobił mechanik.

Masz całkowitą rację. Jednak wszystkie otwory (i druciane sitka) były całkiem niedawno dokładnie czyszczone przez mechanika podczas wymiany uszczelek pod pokrywami zaworów. Tam praktycznie nie było żadnego nagaru. Mechanik określił wnętrze jako wyjątkowo czyste. Na 99% obstawiam zagnieciony przewód odmy jako przyczynę moich problemów. Póki co po naprawie nie ma śladu oleju pod autem, pomimo to poziom oleju sprawdzam codziennie. :mrgreen: