Zobacz temat - [R220 SD 97'] Słabo sie nagrzewa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SD 97'] Słabo sie nagrzewa

kubala1985 - Pią Paź 16, 2009 19:25
Temat postu: [R220 SD 97'] Słabo sie nagrzewa
Mam problem taki, że po ostatnich mroźnych dniach zauważyłem, że mój Roverek słabo się nagrzewa - szyby po skrobance zaparowane - po 10min pracy nadal to samo nie chcą odparować - nadmuch na przednią szybą działał na 3 biegu z włączoną klimą zamknięty obieg - po kolejnych 30min jazdy w ekstremalnych warunkach dopiero po mału zaczęło grzać.
Czy to normalne w tych modelach czy może jest tego jakaś przyczyna którą mogę naprawić.

darek_wp - Pią Paź 16, 2009 22:20

poszukaj tematów dotyczących termostatu - pewnie jest uszkodzony i cały czas otwarty co daje od razu płyn na duży obieg (przez chłodnicę) i słabe grzanie
worldwar - Pią Paź 16, 2009 22:40

U mnie to również wygląda jakoś dziwnie. Czasami grzeje słabo, czasami mocno, jak docisne to leci prawie, że gorące powietrze. Ze skrajności w skrajność... A para na szybach to już swoją drogą.
FSEbola - Pią Paź 16, 2009 22:51

kubala1985 napisał/a:
mój Roverek słabo się nagrzewa


domniewam ze chodzi i o nagrzewnice ze slabo nagrzewa powietrze a plyn chlodniczy masz na poziomie nie mniejszym niz MIN. ..???

kubala1985 - Pią Paź 16, 2009 23:18

Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem płyn chłodniczy - poziom jest około pozycji max
Brt - Pią Paź 16, 2009 23:23

czy temperatura silnika jest prawidłowa ?? jeśli nie, to termosttat do sprawdzenia, jeśli tak, to do sprawdzenia zawór nagrzewnicy a jesli on działa prawidłowo to możliwe, że trzeba przepłukać nagrzewnicę :ok:
Raptile - Sob Paź 17, 2009 12:59

Ps Klima chyba nie służy do grzania
Remigiusz - Sob Paź 17, 2009 13:51

Raptile, Ale do szybkiego odparowania jest dobra :razz: Ja tez ostaniu próbowałem ten patent i super działa, oraz dajesz grzanie na full i klimę sie włącza i fajnie cieple oraz mokre powietrze sie ma w aucie. Wygoda jak coś :mrgreen:
ReVoR - Sob Paź 17, 2009 17:49

póki nie naprawisz to umyj szyby od wewnątrz szamponem do wlosów-para nie bedzie osiadać :razz: sprawdzony patent :idea:
kubala1985 - Sob Paź 17, 2009 19:43

Dzisiaj własnie tak zrobiłem bo już miałem dość tej pary - umyłem szyby szamponem (na ściereczkach było masa brudu sam się zdziwiłem) wiec mam nadzieje ze ten patent działa - wziąłem się tez za odwilgacanie auta gazetami może tez troszkę pomoże gdyż to zeszłego tygodnia walczyłem z przeciekiem wody do bagażnika ale już poradziłem sobie z tym problem mam nadzieje na zawsze. Jeśli chodzi o grzanie jutro zajrzę do termostatu i nagrzewnicy
Remigiusz - Sob Paź 17, 2009 19:52

ReVoR, Musze wypróbować :wink:
damiansz - Nie Paź 18, 2009 15:28

w sprawie parowania szyb jest jeszcze jedna ważna sprawa.. wymień sobie filtr kabinowy.. kosztuje grosze (26 zł na alle) a efekt jest natychmiastowy..
marek.09 - Pon Paź 19, 2009 07:29

roverki mają to do siebie,że słabo się nagrzewają i być może wystarczy zasłonić, na zimną porę roku, część chłodnicy (ok.1/3) kartonem. Powinno być ok. Nie bedzie nagrzewał się po 10 km a już po ok.4 bedzie leciało ciepłe powietrze.
darek_wp - Pon Paź 19, 2009 09:02

marek.09 napisał/a:
roverki mają to do siebie,że słabo się nagrzewają


:nonono: nie roverki tylko dieselki :lol: benzynka po 3-4 min daje miłe ciepełko :cwaniak: prawie tyle zajmuje odśnieżenie autka

ReVoR - Pon Paź 19, 2009 15:16

mnie sie nagrzewa silnik po 2km :mrgreen: karton jest do bani...szybko sie zawilgoci i rozpadnie,juz lepiej cos z plastiQ :wink:
HuMaX - Pon Paź 19, 2009 15:44

u mnie niestety przy odsniezaniu autka silnik wlaczony, 5 minut i dalej zimno, wskazowka jest na samym dole nawet sie nie podniosla - jakies 4-5 km i ledwo ledwo co sie podnosi.. czy tak ma byc?
ReVoR - Pon Paź 19, 2009 15:57

HuMaX napisał/a:
u mnie niestety przy odsniezaniu autka silnik wlaczony, 5 minut i dalej zimno, wskazowka jest na samym dole nawet sie nie podniosla - jakies 4-5 km i ledwo ledwo co sie podnosi.. czy tak ma byc?


moze sie termostat zablokowal i masz ciagle na duzym obiegu :>

HuMaX - Pon Paź 19, 2009 16:00

Jak to dokladnie sprawdzic? gdzie termostat sie znajduje?
ReVoR - Pon Paź 19, 2009 16:06

nie jestem mechanikiem ale ja bym to sprawdzil tak ,ze zapalil bym silnik i poczekal 5 minut,potem bym odkrecil korek zbiorniczka i wsadzil paluch...jak woda jest ciepla to termostat jest otwarty caly czas :idea: (powinna byc zimna po 5 minutach) dopiero po porzadnym nagrzaniu silnika sie termostat otwiera i wpywa do zbiorniczka ciepla woda :???:
Brt - Pon Paź 19, 2009 16:19

HuMaX napisał/a:
wskazowka jest na samym dole nawet sie nie podniosla - jakies 4-5 km i ledwo ledwo co sie podnosi.. czy tak ma byc?

w dieslu tak się nagrzewa ... chcesz szybciej zagrzać silnik, to na zimnym silniku zamknij ogrzewanie wnętrza, silnik szybciej złapie temp. i w obecnych temp. po ok. 3 km wskazówka temp powinna się ruszyć. Wtedy włącz ogrzewanie i będzie ciepłe leciało. A wskazówka sie podnosi jak silnik złapie temp. ok 60 - 70 stopni, wiec nawet jak się nie rusza, to nie znaczy, że zimnym wieje ;)

damiansz - Pon Paź 19, 2009 18:37

poza tym jezeli chcesz sprawdzić termostat, to sprawdź na dłuższym odcinku drogi - min ok 30km czy silnik Ci się nagrzewa w odpowiednim stopniu..
FSEbola - Pon Paź 19, 2009 18:54

kubala1985 napisał/a:
nadmuch na przednią szybą działał na 3 biegu z włączoną klimą zamknięty obieg


nie wiem jak to dziala z KLIMA ale odparowywanie szyb na obiegu zamknietym to porażka :!: :!: tego sie nie da zrobic..moze przy klimie wskazany jest obieg zamkniety do odparowania szyb... nie wiem :?: ale czy probowales bez klimy z obiegiem otwarty, ... :?: :?:

bez klimy na obiegu otwartym bieg 3 i szyby (przednia i przod boczne) odparowane po 1-2 min

poza tym ten model nagrzewa sie dosc dlugo u mnie cieple powietrze nawiewa po 5-6km :twisted:
wskaznik temperatury na poczatku prawie wcale sie nie rusza, po 4-5km gwaltownie wzrasta do polowy gdzie sie zatrzymuje wskazujac ze silnik jest rozgrzany i dopiero wowczas nagrzewnica podaje cieplo-gorace powietrze :cool:

darek_wp - Pon Paź 19, 2009 21:12

FSEbola napisał/a:
nie wiem jak to dziala z KLIMA ale odparowywanie szyb na obiegu zamknietym to porażka

zgadza się - bez klimy nie da się odparować szyb na obiegu wewnętrznym bo wilgoć nie ma gdzie się wydostać - musi być powietrze podawane z zewnątrz i wskazane jest uchylenie szyb
co innego z klimą - wtedy parownik odbiera wilgoć, która się skrapla i jest wydalana poza samochód a włączenie dopływu powietrza z zewnątrz zmniejsza wydajność tego działania bo do autka dostaje się wilgoć z powietrza z zewnątrz

Remigiusz - Czw Paź 22, 2009 16:36

Ok dziś testowałem i po przejechaniu 5km mi wskazówka na taka pozycje dopiero wędruje (foto nr1.) Ogrzewanie wyłączone.

bo ok 15-20km po miescie bez ogrzewania mam taka pozyjce :mad: (foto 2)

Patrzyłem po 5km to waz górny który idzie do chłodnicy jest ciepły. waz który idzie do zbiornika wyrównawczego jest chłodny.

Nie chce mi się wieżyc ze Termostat od Tomiego kupiony się po 2.miesiącach zepsuł :/

Jugol - Czw Paź 22, 2009 17:34

...to foto po 15-20km po mieście, to naprawdę małe wskazanie, u mnie po mieście, to po 3-4km wskakuje wskazówka na połowę i tak się trzyma, a jak ruszam od razu w trasę to po 5-6 km osiąga ona połówkę, więc u Ciebie jest coś nie halo- stawiam na walnięty termostat- jak już ktoś wcześniej napisał- pewnikiem jest nonstop otwarty. I pamiętaj, ze Tomi nie produkuje części, tylko je sprzedaje, a jak wiemy i Mercedes robi buble, więc wsio możliwe, że padł termostat.
Remigiusz - Czw Paź 22, 2009 17:42

Jugol, Ja wiem ze Tomi nie robi części :mrgreen: Ale pierwszy raz się z takim czymś spotykam. Moj stary był sprawny bo tak jak ty piszesz pokazywał ale wymieniałem pompę to sobie myślałem zamontuje nowy termostat i teraz lipa 150zl w plecy :neutral:

Ahh trzeba będzie stary zamontować :sad: Musze gdzieś rachunek znaleźć bo go jeszcze mam :wink: ale raczej i tak reklamacja u Tomiego nic nie da po 2. miesiącach :sad:

Problem w tym ze tez nie zwracałem tak uwagi po wymianie :neutral: Dopiero nie dawno jak sam do Wiednia jechałem z nudów to jakoś zaobserwowałem. :???:

[ Dodano: Czw Paź 22, 2009 17:42 ]
Aha, jedynie na autostradzie powyżej 160km/h i potem stania w kroku wskazówka poszła dokładnie na polowe. :wink:

Jugol - Czw Paź 22, 2009 17:45

...to zakładaj stary i napisz czy jest ok :ok:
Remigiusz - Czw Paź 22, 2009 17:53

Jugol, Napisze :wink: Tylko się zmobilizować nie mogę bo nienawidzę spuszczanie płynu :cry: Potem już grzebać mogę :mrgreen:
Jugol - Czw Paź 22, 2009 17:56

:szok: :hahaha: no tak, to zrozumiałe :taa:
kamax_19 - Wto Lis 03, 2009 15:40

A gdzie jest ten termostat i nagrzewnica w R220 SDi ..??? bo mam ten sam problem że w aucie jest zmino nawet po przejechaniu spokojnie 10km bo jak troche mu "depne" to wskazówka od temp. szybciej sie podnosi co zresztą jest normalne.
marcin316 - Wto Lis 03, 2009 17:13

Przyczyną wolniejszego nagrzewania się dizelków jest znacząco wyższa sprawność takiego silnika niż benzynowego. Mówiąc po chłopsku więcej z paliwa idzie w koła a mniej w powietrze, dzięki czemu posiadacze dizelków z mniejszym bólem zajeżdżają pod dystrybutor... ;)

Co do termostatu to najłatwiej sprawdzić go wrzucając do baniaczka z wodą postawionego na kuchence gazowej (bądź innej) i obserwować czy reaguje podczas podnoszenia temperatury wody. Nie wiem jeszcze jak to jest w Roverku, ale jeśli jest na stałe wbudowany w jakąś rurę to ten sposób może być trudny do wykorzystania, jednak jeśli jest uszkodzony (ciągle otwarty), to przez tą rurę będzie przelewać się woda a to też łatwo sprawdzić.

damiansz - Wto Lis 03, 2009 18:11

termostat najłatwiej spradzić po tym czy silnik się dogrzewa po przejechaniu dłuższego dystansu, czyli ponad 20km.. jezeli silnik nadal nie osiągnie takiej temp jak powinien to trzeba go wymienić.. jak termostat jest uszkodzony to samochód więcej pali, pamiętajcie o tym.. ;-)
Remigiusz - Pon Gru 07, 2009 11:43

damiansz, dokładnie ale nie wiele więcej pali może 2-5litrow na cały bak :mrgreen: Ja teraz z moim zepsutym jeżdżę bo nie mam czasu się za to zabrać, muszę stary znów wmontować bo z nowym coś się stało ze non-stop jest otwarty. Ja po 640km mam dalej min temp przy ogrzewaniu na full :mrgreen:

chciałem jeszcze powiedzieć ze znalazłem tańszą alternatywę nasycz hondowskich termostatów. Od hondy jakieś 100zl kosztuje lub więcej.

Mozna zakupić taki sam o nr. Land Rovera PEM100990 kosztuje ok 60-80zl :wink:
TD5 Thermostat do Defender oraz Discovery 2 1998-2004 :mrgreen:

[ Dodano: Pon Gru 07, 2009 11:43 ]
Witam, a wiec tak wymieniłem Termostat z powrotem na stary i było dalej to samo :/ Jedyni plus ze szybciej łapie temperaturę bo po 5 km już ciepło dmucha fajnie :lol:

Testowałem oba termostaty pod gorącą woda i działają ta samo bez różnicy :shock: Wiec zakupiłem nowy czujnik temperatury do deski firmy KW z kabelkiem za 50zl i w końcu mi pokazuje temperaturę jak trzeba :razz:

czapaja - Sob Gru 12, 2009 09:35

Remi55 napisał/a:
Testowałem oba termostaty pod gorącą woda i działają ta samo bez różnicy :shock: Wiec zakupiłem nowy czujnik temperatury do deski firmy KW z kabelkiem za 50zl i w końcu mi pokazuje temperaturę jak trzeba :razz:

gdzie ten czujnik się montuje bo mam ten sam problem co ty ze wskazówką temp. silnika. Wczoraj wymieniłem termostat na nowy i było dalej tak samo jak na starym, czyli wskazówka podnosiła się ledwo nad min nawet po dłuższym dystansie.

Remigiusz - Sob Gru 12, 2009 10:41

Na kolanku na dole gdzie idzie waz od chłodnicy górny. Jest tam jeden czujnik z 2 Pinamy taki duży co jest od Komputera i potem pod spodem jest drugi czujnik co ma tylko jeden kabel czyli jeden Pin i jest on na 13-tke klucz wykręcany.

Jak masz klimę orig. to trzeba alternator wyciągnąć. żeby się tam dostać.

czapaja - Sob Gru 12, 2009 11:04

Remi55, czyli jak stoję przodem do auta to po lewej stronie pod alternatorem szukać tak? A spod suta tam nie dojdę jakoś?

[ Dodano: Sob Gru 12, 2009 11:04 ]
A jeszcze jedno...skoro czujnik jest walnięty to oznacza, że tak na prawdę temp. silnika jest ok tylko wskazania na desce są nieprawdziwe?

Remigiusz - Sob Gru 12, 2009 15:52

czapaja, Masz klime czy nie masz klimy :wink: :?: Bo jak nie masz to nie musisz nic wyciągać tak dojdziesz.

Tam gdzie idzie taki czerwony kabelek od klimy to jest to kolanko:


Tutaj masz to kolanko i pod spodem jest ten czujnik od deski, idzie taki jeden czarny kabelek do czujnik, wystaje taki nypel z kabelkiem zauważysz to:


czapaja napisał/a:
A jeszcze jedno...skoro czujnik jest walnięty to oznacza, że tak na prawdę temp. silnika jest ok tylko wskazania na desce są nieprawdziwe?

Tak dokładnie. Bo czujnik od Temp. ktory idzie do komputera jest na samej gorsze kolanka taki gruba wtyczka. Tylko nie wiem kiedy sie jego wymienia lub skąd wiadomo ze się zepsuł :?:

czapaja - Sob Gru 12, 2009 21:15

Tak mam klimę, ale u mnie jest to trochę inaczej rozmieszczone pod maską z tego co kojarzę (mam Civic'a z Roverowym SDi'kiem). Jutro popatrze jak to wygląda na prawdę. Dzięki serdeczne za pomocRemi55
Remigiusz - Sob Gru 12, 2009 21:32

czapaja, Mozę i masz inaczej ale czujnik będzie w tym samym miejscu :wink: Jak masz orig. Klime to będziesz miał alternator na gorze wiec trzeba go będzie wyciągnąć. :wink:
filo - Sob Gru 12, 2009 21:45

Ktoś kiedyś napisał,że przekręcenie pokrętła temperatury na zimne skraca nagrzewanie się silnika.
Nawiew wyłączony.
I zrobiłem taki mini test w zbliżonych warunkach. tzn. ta sama trasa, spokojna jazda, auto po nocnym postoju, temperatura zewnętrzna ta sama dwa dni z rzędu +10*C.
Pokrętło ustawione na ciepło,nawiew na zero-wskazówka temperatury w połowie skali po prawie 10 km spokojnej jazdy.
Pokrętło ustawione na zimno, nawiew zero-wskazówka temperatury w połowie skali po 6 km spokojnej jazdy.
A co najlepsze-nawiew na 1,pokrętło na zimno, włączona klimatyzacja i po 4 km wskazówka w połowie...

damiansz - Sob Gru 12, 2009 22:08

a ja kurde wymieniłem ostatnio termostat (kupiony od Tomiego) i nadal wskazówkę temp. silnika mam w ok. 1/3 po odcinku 13km codziennej jazdy. po ok 5km na taką temp. wskakuje i dalej nie chce iść.. nie wiem co jest.. :sad:
Remigiusz - Sob Gru 12, 2009 22:26

damiansz, Czytałeś cały ten post jak byś czytał byś się doczytał ze miałem to samo i winna była czujnika temp na deskę.

filo, Jak klimę się uruchomi to silnik się bardziej musi napracować i dlatego szybciej rośnie temp :razz: A jak sie skręci ogrzewanie na zimne to wiadomo ze szybciej sie nagrzeje bo wymiennik ciepła nie działa jako radiator :wink:

Dlatego zawsze mowie każdemu ze jak np się ma komu w lecie przy stania w korku zepsuć wentylator to w tedy się włącza grzanie na fulla oraz dmucha na max i temp spada jak milo :mrgreen:

czapaja - Pon Gru 21, 2009 20:27

Remi55,
wymieniłem ten czujnik, o którym mówiłeś i jest wszystko ok;)
Pozdrawiam

Remigiusz - Pon Gru 21, 2009 20:33

czapaja, czytalem dopiero co :mrgreen: Gratuluje i ze działa jak trzeba znow wszystko :wink:
igorka21 - Wto Paź 05, 2010 12:28

Brt napisał/a:
czy temperatura silnika jest prawidłowa ?? jeśli nie, to termosttat do sprawdzenia, jeśli tak, to do sprawdzenia zawór nagrzewnicy a jesli on działa prawidłowo to możliwe, że trzeba przepłukać nagrzewnicę :ok:


u mnie temp jest prawidlowa, wiec nie sadze, ze to wina termostatu(tez mam zimno) czyli nagrzewnica?

chudson - Wto Paź 05, 2010 17:59

Można założyć elektryczną pompkę wody przed nagrzewnicą zwiększającą przepływ przez nagrzewnice, moim subiektywnym zdaniem pomaga.
Remigiusz - Wto Paź 05, 2010 18:06

chudson, Drugi plus takiej pompki jest ze można zrobić manualne włączenie jej i będzie grzało bez włączenia silnika reszta ciepła silnika. Tak jak maja to Mercedesy Sprinter :razz:
igorka21 - Wto Paź 05, 2010 18:08

chudson napisał/a:
Można założyć elektryczną pompkę wody przed nagrzewnicą zwiększającą przepływ przez nagrzewnice, moim subiektywnym zdaniem pomaga.


zobaczę jak z tą nagrzewnicą jest i ją przeczyszczę- jak to nie pomoże to... :bezradny:
hmm...skąd mam wziąć elektryczną pompkę wody?

Remigiusz - Wto Paź 05, 2010 18:24

igorka21, z allegro jest tego pełno z VW, Audi Forda :mrgreen: Po hasłem "pompka obieg*" razem z ta gwizdka i w częściach samochodowych :wink:

A próbowałaś płukanie nagrzewnicy zrobić gdzieś :?:
A te węzę jak się da na grzanie co idą przez ścianę grodziowa do nagrzewnicy robią się obie gorące. :?: I zaworek do nagrzewnicy się otwiera. :?: Możesz go ręcznie pokręcić żeby się otworzył. Mi się tak w 220 tez raz zablokował i nie grzało.

igorka21 - Wto Paź 05, 2010 18:29

Remi55 napisał/a:
igorka21, z allegro jest tego pełno z VW, Audi Forda :mrgreen: Po hasłem "pompka obieg*" razem z ta gwizdka i w częściach samochodowych :wink:

A próbowałaś płukanie nagrzewnicy zrobić gdzieś :?:
A te węzę jak się da na grzanie co idą przez ścianę grodziowa do nagrzewnicy robią się obie gorące. :?: I zaworek do nagrzewnicy się otwiera. :?: Możesz go ręcznie pokręcić żeby się otworzył. Mi się tak w 220 tez raz zablokował i nie grzało.


Zaworek się otwiera już(bo się nie otwierał, cały ten mechanizm był zakamieniony i nieruchliwy, zatem zostało nasmarowane i śmiga, poza tym cięgno wzięło się urwało-też wymienione). Potych czynnościach nic się nie zmieniło...grzeje jak przedtem)
może jednak to płukanie zrobię? biorąc pod uwagę, że niektóre elementy były w syfie, to może i ona w takowym stanie tyż jest? :?:
Koszt podejrzewam nie duży, a efekt może być :?:

Remigiusz - Wto Paź 05, 2010 18:57

igorka21, Teoretycznie nigdy nie robiłem płukania ale można zrobić to samemu. podłączyć na jedno wejście waz do wody i z drugiej waz żeby wodę gdzieś wyleciała i pod lekkim strumieniem wody przepłukać i zobaczy co wylatuje :wink:
szoso - Wto Paź 05, 2010 19:12

sama woda może nie pomóc
igorka21 - Wto Paź 05, 2010 20:40

szoso420 napisał/a:
sama woda może nie pomóc


zatem co do niej dolać?

szoso - Sro Paź 06, 2010 07:55

igorka21 napisał/a:
zatem co do niej dolać?

odkamieniacz chłodnicy, można też wlać do nagrzewnicy wodę z octem

igorka21 - Sro Paź 06, 2010 12:40

szoso420 jak to zrobić samodzielnie?

bądź jaki koszt w zakładzie?

szoso - Sro Paź 06, 2010 12:46

igorka21 napisał/a:
szoso420 jak to zrobić samodzielnie?

zasada jest taka sama jak podczas płukania wodą, dwa węże na zasilenie i powrót, wlewasz wodę z octem aż pokaże się w wężu na powrocie i zostawiam na jakiś czas, później trzeba podłączyć wąż z wodą by wypłukać jak napisał Remi
igorka21 napisał/a:
bądź jaki koszt w zakładzie?

nie wiem, nigdy się nie pytałem bo to za proste bym z tym gdzieś jeździł :wink:

igorka21 - Sro Paź 06, 2010 17:34

szoso420 napisał/a:
nie wiem, nigdy się nie pytałem bo to za proste bym z tym gdzieś jeździł :wink:


też tak mi się wydaje, ale nie mam warunków- mieszkam w bloku, niet garażu-muszę do rodziciela jeździć by grzebać z nim w aucie...

zatem spróbujemy, ponoć zimy nie budjet przez najbliższe 2 tygodnie :rotfl: