Zobacz temat - [R75] Problem z nawiewem , dmuchawą
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Problem z nawiewem , dmuchawą

daniolas - Nie Gru 06, 2015 19:20
Temat postu: [R75] Problem z nawiewem , dmuchawą
Witam przeglądam forum i nic nie mogę znaleźć konkretnego same rzeczy które znalazłem już sprawdziłem. Wiec tak nie mam nawiewu w moim roverku. Przy włączeniu panelu klimy nie mam nawiewu dmuchawy kabiny. Na panelu słupki od zwiększenia mocy nawiewu wzrastają. Jeżeli naciskam guziki na panelu słyszę ze coś się przełącza panel wyciągnięty tez z innego rovera na drugim jest to samo. Dmuchawa sprawdzona pod akumulatorem kreci załatwiłem druga z innego rovera sprawna która kręciła przed wyjęciem pod aku tez kreci zamontowałem ja do siebie i dupa dalej nie mam nawiewu. Wziąłem się za przekaźniki pod maska nie wiem czy dobrze zlokalizowałem przekaźnik r5 wymieniony z innego rovera i dalej nie mam nawiewu w aucie. Bezpieczniki sprawdzone , jedynie nie sprawdziłem tych płaskich pod maska czy któryś jest odpowiedzialny za nawiew ? kolega mi mówił ze może być padnięty jeż rezystor odpowiadający za uruchamianie nawiewu. Proszę o porady bo nie wiem co jeszcze sprawdzać i gdzie już szukać.
Dominoz - Nie Gru 06, 2015 19:32
Temat postu: Re: [R75] Brak nawiewu kabiny dmuchawy
daniolas napisał/a:
cos sie przelancza

Próbowałeś włancznikiem?

Sorry,ale musiałem :D

daniolas - Nie Gru 06, 2015 19:38

hehe spoko. Nie no chodzi mi jak dam ogrzewanie szyby to słychać ze cyka ustawienie jak klikam na ludzika to tez słyszę ze ustawienie się zmienia czyli panel jest sprawny.
thorgalxxx - Nie Gru 06, 2015 21:35

Witaj. U mnie występuje czasami dokładnie ten sam problem. Przekaźnik ten pierwszy od przodu auta po prostu gdzieś nie styka i muszę go docisnąć i wszystko wraca do normy. Spróbuj może przeczyścić styki, może kontaktem potraktuj.
daniolas - Nie Gru 06, 2015 21:52

Mam cala skrzynkę bezpieczników wymienię ja wyczyszczę. Jeszcze muszę sprawdzić opornice rezystor i się okaże bo tylko takie rzeczy mi zostały .
Dominoz - Nie Gru 06, 2015 22:00

daniolas napisał/a:
takie zeczy mi zostaly .

Czemu w regulaminie forum nie ma nic o poprawnym pisaniu postów?
Wybaczcie mi te uwagi, no ale serio szlag mnie trafia, jak widzę coś takiego...
Widocznie mam za duży szacunek do mojego ojczystego języka ;)

BetJar - Nie Gru 06, 2015 22:40

Dominoz napisał/a:
...szlag mnie trafia, jak widzę coś takiego...
Widocznie mam za duży szacunek do mojego ojczystego języka

Też mnie krew zalewa. Brak przecinków, polskiej czcionki i błędy,
było już kiedyś o tym, ale niektórzy nie widzą różnicy pomiędzy zrob mi laske a zrób mi łaskę.

Dominoz - Nie Gru 06, 2015 23:02

Brak polskich znaków mogę zrozumieć- czasami ktoś pisze z telefonu, itd...
Ale błędy typu "żeczy" i "przełancza" serio są nie do zaakceptowania...

Pokazuje to albo braki w edukacji, albo totalne zobojętnienie dotyczące polskiego języka.

prebenny - Nie Gru 06, 2015 23:42

BetJar napisał/a:
niektórzy nie widzą różnicy pomiędzy zrob mi laske a zrób mi łaskę.


:hahaha: made my day :D

A tak serio to nie da się ukryć, że jest to irytujące. A co do pisania z telefonu - jest słownik, który sam podpowiada jak pisać, w każdej przeglądarce na kompie jest to samo - błędne słowa podkreśla na czerwono - ba! nawet podpowiada jak ono powinno wyglądać...

thorgalxxx - Pon Gru 07, 2015 17:00

BetJar napisał/a:
Dominoz napisał/a:
...szlag mnie trafia, jak widzę coś takiego...
Widocznie mam za duży szacunek do mojego ojczystego języka

Też mnie krew zalewa. Brak przecinków, polskiej czcionki i błędy,
było już kiedyś o tym, ale niektórzy nie widzą różnicy pomiędzy zrob mi laske a zrób mi łaskę.


Czy nie zauważyłeś, że w twoja wypowiedź również razi w oczy? Po "błędy" winna być w moim mniemaniu kropka i "było" z dużej litery. Tak mi się wydaje.
Pozdrawiam

daniolas - Pon Gru 07, 2015 19:03

Proszę poprawiłem dla kolegów błędy. Rozumiem oburzenie. Pisałem z telefonu i nie zwracałem uwagi na błędy bo nie miałem czasu , jeszcze na dodatek mój tel nie każdą literkę łapie. Polski nie jest moim ojczystym językiem. Ale nie będę się tłumaczył bo nie po to jest te forum. Kolego thorgalxxx z przekaźnikiem sprawdzę. Wyczyszczę styki.
longer86 - Pon Gru 07, 2015 19:53

Co do opornicy, to nawet jeśli padla, to nawiew powinien śmigać na maks ustawieniu. Wiec to coś z zasilaniem
daniolas - Wto Gru 08, 2015 20:36

Czyli muszę szukać gdzieś przerwanego kabla ?
Jak najłatwiej sprawdzić te zasilanie ? Musze sprawdzić czy na przekaźnik dochodzi napięcie ? i czy z niego wychodzi ? Rovera kupiłem już bez sprawnej dmuchawy. Sprzedający mówił ,że wymieniał wentylator chłodnicy czy jest ona jakoś powiązana z dmuchawa ? może coś nie podpiął.

Bezpieczniki wszystkie całe, Przy przekręceniu zapłonu i wyjęciu i wpięciu przekaźnika r5 cyka on czyli napięcie na skrzynkę dochodzi. Przy tranzystorze dmuchawy zwarłem 2 grube kable, dmuchawa powinna działać wtedy na max obrotach niestety nawet nie reaguje. Dalej dmuchawa się nie kreci . Wychodzi na to ze walnięty jest kabel. Tylko teraz który :( ?? Zostaje mi do sprawdzenia czy na dmuchawę dochodzi napięcie oraz czy od dmuchawy do pasażera są kable całe. Tylko które to kable ? do opornicy idą 2 grube i 2 cienkie ? do dmuchawy idą 2 grube. Każda rada się przyda.

[ Dodano: Pon Gru 07, 2015 22:23 ]
A czy klima musi być nabita ? mam odłączone węże od sprężarki. Niektórzy pisali ze po nabiciu klimy zaczyna dopiero działać poprawnie.

[ Dodano: Wto Gru 08, 2015 20:36 ]
Temat do zamkniecia problem rozwiazany.

longer86 - Wto Gru 08, 2015 21:21

Napisz co bylo, może przyda sie potomnym, Klima nie musi być nabita do działania nawiewu w kabinie.
Powodem byl brak zasilania dmuchawy?

siara - Sro Gru 09, 2015 03:00

U mnie również wysiadł nawiew. Gdy załączałem nawiew na szyby, ten włączał się z coraz większym opóźnieniem, aż pewnego razu nie włączył się wcale. I tak mam do dziś. Bezpieczniki ok, panel działa, ogrzewanie działa, tylko ten nawiew... zima idzie, a w aucie mróz :-|
longer86 - Sro Gru 09, 2015 09:32

Przeczyść styki panelu nawiewu
daniolas - Sro Gru 09, 2015 21:34

Najpierw sprawdziłem bezpieczniki, mogą wyglądać na oki a są walnięte , później styki. Sprawdziłem dmuchawę podałem napięcie okazało się, że kreci później tranzystor dmuchawy zwarłem 2 grube kable powinna się włączyć po przekręceniu stacyjki dmuchawa na maxa okazało się ze dalej nic. Wiec zostały tylko kable wiec sprawdzałem czy dochodzi napięcie na dmuchawę i czy z rezystora idzie . Okazał się walnięty kabel. Kolego siara zacznij od styków.

Piękny opis kolegi VMatas pozwoliłem sobie skopiować.

1. Przekaźnik i bezpiecznik pod maską;

Przekaźnik(jest najbliżej nas, znaczek wentylatora) sprawdzamy zamieniając na inny taki sam, na przykład od ogrzewania tylnej szyby. W przypadku potrzeby możemy zrezygnować z ogrzewania tylnej szyby i mieć ciepło w kabinie, póki kupimy sprawny przekaźnik. Bezpiecznik też możemy sprawdzić prostą zamianą z innym, prawda trudno się wyciąga :twisted: Jeżeli to nie pomogło, to nas czeka następny punkt.

2. Blok tranzystora mocy;

Za zaślepką parownika widać małą zaślepkę z 4 kontaktowym łączem - to jest tranzystor mocy sterujący dmuchawą w R 75 z klimatyzacja. UWAGA: RAVE przekłamuje pokazując, że jest i blok rezystorów - on jest w modelach bez klimatyzacji!
Sprawdzanie: na łączu od tego bloku robimy zwarcie pomiędzy kontaktami dwóch grubych drutów, przekręcamy stacyjkę w pozycję 2 i włączamy dmuchanie. Dmuchawa powinna startować na najwyższym biegu - jeżeli nie kręci się, to czytamy 3 punkt.
Jeżeli sprawdzenie pokazało, że blok tranzystora mocy powoduje nam problemy, to po wyciągnięciu rozkręcamy to ustrojstwo i dostajemy się do płytki z rezystorami i tranzystorem. Od strony tranzystora w płytkę jest wlutowany termobezpiecznik 114 stopni Celsiusza i 2 A, zalany pasta termiczna żeby ciepło od przegrzanego tranzystora przekazywało się na bezpiecznik. Właśnie on u mnie zakończył swój żywot z niewiadomych przyczyn. Za niedostępnością owego urządzenia po prostu wlutowałem drucik - bo jeżeli tranzystor wcześniej nie przegrzewał się i dmuchawa zawsze działała, to czemu miałby przegrzewać się teraz? A tranzystor mocy to Toshiba 2SK2313, jak komuś się spali - można kupić w sklepach elektronicznych i nie płacić za cały moduł. Przy okazji zajrzę tam i może znajdę ten bezpiecznik - wtedy znowu wszystko będzie jak ma być.

3. Silnik dmuchawy i kable;

Dmuchawę znajdziemy nad nogami kierowcy po prawej stronie - podejście tam żadne. Wyciągamy wtyczkę, znowu przekręcamy kluczyk i włączamy dmuchawę, sprawdzamy czy na jednym z kontaktów wtyczki jest +12V - jeżeli jest, to kable od przekaźnika pod maską są w porządku. Niestety, żeby sprawdzić kabel z drugiej strony musimy podać +12V i ziemię prosto na silnik dmuchawy(plus i minus nie ważne w jakiej kolejności, najwyżej zakręci się w inną stronę), co zrobić nie jest prosto. Każdy niech tutaj radzi sobie sam:) Jeżeli silnik kręci się, to mamy urwany kabel od silnika do strony pasażera.
Jeżeli wszystko wskazuje na silnik, to musimy go wyciągnąć, co też jest bardzo nie proste. RAVE każe zdjąć wszystkie pedały, jednak wystarczy zdjąć pedał i potencjometr gazu( dla diesla, dla benzyny nie wiem :) ) i silniczek klapek. Jak i w RAVE trzeba odkręcić mocowanie drążka kierownicy, inaczej niema drogi dla wyciągnięcia dmuchawy.Silnik dmuchamy jest przykręcony 3 śrubkami, umożliwiającymi użycie torx, klucza na 8 lub płaskiego wkrętaka. Chyba tego, kto wymyślił to miejsce na ten silnik w końcu ugryzło sumienie i dal takie uniwersalne śrubki, jakich więcej nigdzie jeszcze nie widziałem:):)
No i to wszystko - jak komuś stanie dmuchawa to mam nadzieje że ta instrukcja pomoże :) A ją napisałem z powodu niepotrzebnego wyciągania dmuchawy :oops: , na co mi zeszło kilka godzin.


Zacznij od styków i wszystkie połączenia.

BetJar - Pią Gru 11, 2015 06:18

Czy może ktoś poprawić nazwę tematu? Tylko „geniusz” będzie szukał problemu z nawiewem pod nazwą:
daniolas napisał/a:
[R75] temat mozna zamknac usunac.