Zobacz temat - [R75]Ktoś ma Spryskiwacze mgłowe przedniej szyby
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - [R75]Ktoś ma Spryskiwacze mgłowe przedniej szyby

Padzer - Pią Gru 25, 2015 21:55
Temat postu: [R75]Ktoś ma Spryskiwacze mgłowe przedniej szyby
Noszę się z zamiarem wymiany spryskiwaczy przedniej szyby w roverze R75 ktoś ma może coś doradzić jakie kupić?
sknerko - Pią Gru 25, 2015 22:01

a twoje są nie teges? czy co?
czort - Pią Gru 25, 2015 22:09

Miałem takie w R200, w czasie jazdy woda nie sięgała połowy szyby, w sumie na wycieraczki pryskała...
Osobiście nie polecam

Padzer - Pią Gru 25, 2015 22:11

moje są teges ale myślałem nad takim modem
prebenny - Pią Gru 25, 2015 22:38

Jechałem Focusem z takimi spryskiwaczami. To tylko fajnie brzmi. Pryska na całą szybę - owszem ale czy to zaleta? Dla mnie nie. Zwykłe spryski dobrze ustawione (minimalnie nad wycieraczkę) nie zasłaniają drogi. Spryskiwacze mgłowe - owszem. Niby to jest 1-2 sekundy ale jadąc po autostradzie można się kiedyś zdziwić.
rafalmis1 - Pią Gru 25, 2015 23:33

Ja założyłem z citroen c3, ale ledwo zasłaniają dziurę w masce. Mam chyba do wymiany, albo czyszczenia pompkę po fabryczne słabo lały, a te trosze za nisko, ale jestem zadowolony bo w końcu mam mokrą szyna, a nie jakiś strumyczek w punkcie
sknerko - Sob Gru 26, 2015 11:47

rafalmis1 napisał/a:
bo w końcu mam mokrą szyna, a nie jakiś strumyczek w punkcie
Jak jest strumyczek to trzeba wyczyścic pompkę sitko i przewody, jak u mnie zakładałem spryski lamp to przeżyłem szok jak zawalony miałem układ sprysków szyby, po czyszczeniu to mi aż na dach lały
rafalmis1 - Sob Gru 26, 2015 12:40

Mimo wszystko że u mas jest 4 strumienie, to dla mnie takie rozwiązanie jest słabe, wole mglowe
sknerko - Sob Gru 26, 2015 13:18

No o gustach się nie dyskutuje. mnie najbardziej podobają się w audi 2x3 strumienie

[ Dodano: Sob Gru 26, 2015 13:18 ]
Mgłowe miałem w R200 i nie uważam ich za zaje..ste, wolę strumieniowe.

longer86 - Sob Gru 26, 2015 14:10

Mi podoba sie rozwiązanie z mercedesa sprintera, spryski zamontowane na ramionach wycieraczek, psikają kazda na 3 strumienie i zawsze zwilzaja szybę przed wycieraczką.
sknerko - Sob Gru 26, 2015 15:18

Landrover tak ma z tyłu
prebenny - Sob Gru 26, 2015 15:25

longer86 rozwiązanie jest fajne ale u nas raczej nie zastosujesz :p

Co do mgłowych już pisałem czemu mi się nie podobają. Zwykłe jak się dobrze ustawi to też psikają minimalnie ponad wycieraczkę więc.

Padzer - Sob Gru 26, 2015 17:59

W końcu mam szerszy pogląd na tą sprawę dzięki bardzo za wszystkie opinie
adam_26 - Sob Gru 26, 2015 18:26

Ja kupiłem już mojego Roverka z chromowymi mgiełkami i sobie je chwalę wyglądają zajefajnie i jak psikam to od razu mam całą szybę mokrą aż się kiedyś zdziwiłem jak zobaczyłem u kogoś że ori są takie sikacze jak w maluchu ale to jest tylko moje zdanie. P.S. dwa razy mi chciano je ukraść na zlotach :P

longer86 napisał/a:
Mi podoba sie rozwiązanie z mercedesa sprintera, spryski zamontowane na ramionach wycieraczek, psikają kazda na 3 strumienie i zawsze zwilzaja szybę przed wycieraczką.

W LT35 też taki patent jest, dają sporo wody na szybę, ale moje mi się podobają najbardziej ;)

Markzo - Sob Gru 26, 2015 23:18

https://www.youtube.com/watch?v=0vw1BfBfSRQ
tak da się ogarnąć spryski mgłowe ;) tak mi pryskają w ZS, chciałbym takie efekt w 75, pasuje tylko dorwać podgrzewane dysze spyrsków ;)

sknerko - Nie Gru 27, 2015 13:20

Markzo napisał/a:
pasuje tylko dorwać podgrzewane dysze spyrsków
i to jest jeden z powodów dla których wolę swoje sikawki w 75
rafalmis1 - Nie Gru 27, 2015 18:12

Markzo napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=0vw1BfBfSRQ
tak da się ogarnąć spryski mgłowe ;) tak mi pryskają w ZS, chciałbym takie efekt w 75, pasuje tylko dorwać podgrzewane dysze spyrsków ;)

Fort Mondeo mk3, ma coś jak nasze i też grzane

longer86 - Nie Gru 27, 2015 20:04

Tylko mondeo mk3 nie miał mglowych.
prebenny - Nie Gru 27, 2015 20:07

Pewnie chodziło o Focusa mk3.
rafalmis1 - Nie Gru 27, 2015 22:05

nie to Mondeo, ale Mk4, wychodzi ze takie same są też i innych modelach http://www.ford-esklep.pl...08797-FORD/2927

Ale nie wiem jaka korzyść grzane wnoszą? Niech ktoś się wypowie co ma i ten kto nie ma, niech powie czy mu brakuje.
Ja nie mam i mi nie brakuje

sknerko - Nie Gru 27, 2015 22:19

w cienkich rurkach przy mrozie potrafi zamarznąć nawet płyn zimowy. W freelanderze zdarzało mi się to często i dopiero dłuższa chwila od nagrzania silnika powodowała że temperatura rozpuszczała zmarzlinę i zadziałały spryski, w 75 przez 8 lat nigdy to się nie zdarzyło a miałem kiedyś nawet letni płyn który zmienił się w kaszkę w zbiorniku.
longer86 - Nie Gru 27, 2015 22:35

No bo w mk 3 nie bylo na pewno. Grzane spryski to raczej zimowy dodatek, nie zdarzyło Ci się nigdy ze lod na masce zablokowal wylot dyszy? Mogles sobie psikac i nic nie leciało...
sknerko - Nie Gru 27, 2015 22:38

longer86 napisał/a:
nie zdarzyło Ci się nigdy ze lod na masce zablokowal wylot dyszy?
Zablokował i po chwili już go nie było, w landku niestety bywało gorzej
longer86 - Nie Gru 27, 2015 22:48

sknerko napisał/a:
longer86 napisał/a:
nie zdarzyło Ci się nigdy ze lod na masce zablokowal wylot dyszy?
Zablokował i po chwili już go nie było, w landku niestety bywało gorzej


Spóźniłem sie z odpowiedzą po co spryski grzane i wyszło jakbym do Ciebie pisał

rafalmis1 - Pon Gru 28, 2015 08:02

longer86 napisał/a:
No bo w mk 3 nie bylo na pewno. Grzane spryski to raczej zimowy dodatek, nie zdarzyło Ci się nigdy ze lod na masce zablokowal wylot dyszy? Mogles sobie psikac i nic nie leciało...

nigdy

longer86 - Pon Gru 28, 2015 10:47

Mi sie kilka razy zdarzyło, pompkę bylo słychać, ale z dyszy nic nie leciało, dopiero po chwili jak silnik sie rozgrzał to zator ustąpił
NoPE - Wto Gru 29, 2015 19:46

Mam takie jak na poniższym zdjęciu i sobie chwalę. W każdej sytuacji się sprawdzają.

A jak komuś zamarza zimowy to niech już wyjedzie z tej Syberii albo podda w głęboką wątpliwość jakość kupowanego płynu, bo gwarantowany stan ciekły przy -22°C to stan ciekły - nie inaczej.

longer86 - Wto Gru 29, 2015 21:30

NoPE, plyn płynem a zlodowaciały śnieg lub marznąca wilgoć ktora osiada na masce i spryskiwaczach to druga sprawa. Ale widocznie u Ciebie jest wiecznie puszysty śnieżek dmuchasz i zlatuje. Letni plyn zamarzł by juz w zbiorniczku lub przewodach i wtedy nawet grzane spryski nie pomogą. Po coś je wymyślili i podejrzewam że nie dla zapominających zmienić plyn
NoPE - Wto Gru 29, 2015 23:05

longer86 napisał/a:
widocznie u Ciebie jest wiecznie puszysty śnieżek dmuchasz i zlatuje.

Nie no, tak dobrze to nie ma ale życie trzeba sobie ułatwiać i odkąd mam auto nigdy nie skrobałem zamrożonych szyb. Używam odmrażacza K2 Alaska i zawsze prysnę też spryskiwacze, ot tyle roboty.

longer86 - Wto Gru 29, 2015 23:12

O ile odmrażacz dla szyb jest mniej bolesny niz skrobanie to z psikaniem tego na lakier wole być ostrożny, wiem ze teoretycznie jest to niegroźne, ale... ;)

A skoro psikasz tez na spryski to musiała Cie zastać sytuacja, ze jednak z zewnątrz zamarzały ;) i w tym momencie przydalo by się podgrzewanie :plaża:

NoPE - Sro Gru 30, 2015 00:20

Nie raz były całe oblodzone i wcale temu nie zaprzeczam. Nie zmienia to faktu, że płyn nie powinien zamarznąć aż do samego spryskiwacza (zaworek zwrotny), a że nie miał ujścia, bo zablokował lód z zewnątrz to inna para kaloszy, o której ja nic nie wspominałem.
AdaskoC - Sro Gru 30, 2015 07:55

Ja również bylem zdania ze podgrzewane spryskiwacze to głupota, a po garażu walało mi się kilka ich kompletów. Auta stale mam garażowane, więc taka sytuacja mnie nie zaskakiwała, a nawet lekko przymarznięte, po chwili na miescie rozmarzały.

Zdanie zmienilem gdy ZT stało zimową noc na dworze, a ja nad ranem musialem wyjechać w trasę. Jak na złość pogoda byla okropna, na szybę waliło mi syfem z ciężarówki, a spryskiwacze nadal były zamarznięte. Dopiero po jakis 20KM puściły całkowicie :-)

prebenny - Sro Gru 30, 2015 09:05

AdaskoC my nie twierdzimy, że podgrzewane spryski sa niepotrzebne (a przynajmniej ja), bo owszem mogą się czasami przydać. Ja po prostu neguję opcję rozpylania mgiełki :P
sknerko - Sro Gru 30, 2015 09:11

NoPE napisał/a:
Nie zmienia to faktu, że płyn nie powinien zamarznąć aż do samego spryskiwacza (zaworek zwrotny),
właśnie na kawałku od sprysku do zaworu ci zamarznie bo to cieniutki wężyk, a w zbiorniku będzie kaszka.
NoPE napisał/a:
A jak komuś zamarza zimowy to niech już wyjedzie z tej Syberii albo podda w głęboką wątpliwość jakość kupowanego płynu, bo gwarantowany stan ciekły przy -22°C to stan ciekły - nie inaczej.
I co jak gwarancja z karteczki na butli płynu jest "okant dupy rozbić"? pojedziesz autem na stację benzynowa gdzie kupiłeś płyn i będziesz żądał odmrożenia sprysków w ramach gwarancji? :P Jak masz spryski lamp to płyn kończy się często i kupujesz tam gdzie ci zabraknie i często nie masz wyboru co kupujesz.
AdaskoC napisał/a:
Zdanie zmienilem gdy ZT stało zimową noc na dworze, a ja nad ranem musialem wyjechać w trasę. Jak na złość pogoda byla okropna, na szybę waliło mi syfem z ciężarówki, a spryskiwacze nadal były zamarznięte. Dopiero po jakis 20KM puściły całkowicie
Taaaa to jest przykład jak z pod mojej wiaty :mrgreen: zawsze jest tak jak piszesz i jeszcze śpieszy ci się najbardziej akurat wtedy

[ Dodano: Sro Gru 30, 2015 09:11 ]
prebenny napisał/a:
Ja po prostu neguję opcję rozpylania mgiełki
Ja przyłączam sie do negacji :P
AdaskoC - Sro Gru 30, 2015 09:40

Fakt, mgiełka ładnie wygląda, ale ostatnio jechałem peugeotem i nim po rozpyleniu uruchomiły sie wycieraczki to byla dla mnie wieczność. Zero widoczności i warunki na drodze lipa. Jednak te sikające spryski z 75 są ok :-)
prebenny - Sro Gru 30, 2015 09:43

AdaskoC napisał/a:
Fakt, mgiełka ładnie wygląda, ale ostatnio jechałem peugeotem i nim po rozpyleniu uruchomiły sie wycieraczki to byla dla mnie wieczność. Zero widoczności i warunki na drodze lipa. Jednak te sikające spryski z 75 są ok :-)


Identyczny motyw jest w Focusie MK3.

NoPE - Sro Gru 30, 2015 10:36

AdaskoC napisał/a:
nim po rozpyleniu uruchomiły sie wycieraczki to byla dla mnie wieczność

Nie wiem jak w Peugeocie ale u mnie to trwa 1s i przy 180km/h to już owszem niebezpieczne ale za bardziej niebezpieczne uważam jazdę z taką prędkością przy złych warunkach pogodowych.
AdaskoC napisał/a:
mgiełka ładnie wygląda

Nigdy pod tym kątem nie patrzyłem na spryskiwacze. Przeciwnie nawet uważam, że są skuteczniejsze niż punktowe, bo wtedy wycieraczki zbierają od pierwszego pociągnięcia, a nie rozprowadzają płyn i dopiero przy powrocie i drugim ruchu czyszczą.
sknerko napisał/a:
właśnie na kawałku od sprysku do zaworu ci zamarznie bo to cieniutki wężyk, a w zbiorniku będzie kaszka.

Zapewniam, że przy -16 (niższej nie doświadczyłem przez ostatnie 3 lata) przy markowym płynie z Biedronki to się nie zdarzy.

I rozumiem, że określenie mgiełka to tylko dla odróżnienia sprysków, bo do mgiełki temu bardzo daleko. Płynu z takiej dyszy leci o wiele więcej na szybę niż przy tradycyjnych. Dużymi rozproszonymi kroplami, a nie mgiełką. Na zdjęciu z postu wyżej dobrze to widać. Nie zapychają się śląskim syfem jak zwykłe, co często zdarza mi się w Peugeocie 106.
Nikogo nie będę przekonywał ale ja widzę w nich same zalety i na pewno nie wrócę do tradycyjnych.

sknerko - Sro Gru 30, 2015 11:21

NoPE napisał/a:
na pewno nie wrócę do tradycyjnych.
Nigdy nie mów nigdy. Do czasu aż pryśniesz mgiełką i wycieraczki z jakichś nieznanych mi przyczyn nie ruszą jak u prebennyego,
longer86 - Sro Gru 30, 2015 12:30

Potwierdzam to jechałem, kilka razy z moja kobietka octavia 2014 autostrada, jak pryśnie na szybę to czuje sie jak ulewie, kiedy tir jadący z naprzeciwka wjeżdża w wielka kaluze i wszystko ląduje na szybie, przez chwile nic nie widac.
AdaskoC - Sro Gru 30, 2015 14:48

Ale każdy musi przyznać, że spryskując szyby w korku czy na postoju to mgiełka jest o wiele praktyczniejsza. Spryskuje całą szybę praktycznie i namoczy cały brud, a nie punktowo.
longer86 - Sro Gru 30, 2015 15:06

Należy zadać sobie jedno, ale to zaj....cie ważne pytanie, czy częściej spryskujesz szyby w korku czy jadąc w trasie.
AdaskoC - Sro Gru 30, 2015 18:31

Zalezy w którym aucie :) Jeśli 75, to błąkam się nim tylko po mieście i ostatnimi czasy robię nim z 10-30km miesięcznie :)
adam_26 - Sro Gru 30, 2015 18:42

Przecież te sikacze to tylko rozmazują cały brud na szybie dla mnie to jest masakra jakaś :P nie ma mowy o dobrym zmyciu szyby zwłaszcza przy takim suchym brudzie o tej porze roku. Mgiełką się psiknie raz i od razu cała szyba zroszona i czyściutka :grin: Sikacze są dla mnie nie do przyjęcia. A jeżeli chodzi o podgrzewanie dysz to i tak to wiele nie da bo głupotą jest włączanie oblodzonych wycieraczek, to bardziej drapie i rysuje szybę niż zbiera, a jak się motor już fest rozgrzeje to i mgiełka ładna poleci ;)
sknerko - Sro Gru 30, 2015 18:50

adam_26 napisał/a:
Przecież te sikacze to tylko rozmazują cały brud na szybie dla mnie to jest masakra jakaś
Zmień wycieraczki na porządne :P
adam_26 napisał/a:
A jeżeli chodzi o podgrzewanie dysz to i tak to wiele nie da bo głupotą jest włączanie oblodzonych wycieraczek, to bardziej drapie i rysuje szybę niż zbiera, a jak się motor już fest rozgrzeje to i mgiełka ładna poleci
Widać jak bardzo mało jeździsz autem
adam_26 - Sro Gru 30, 2015 19:12

sknerko napisał/a:
adam_26 napisał/a:
Przecież te sikacze to tylko rozmazują cały brud na szybie dla mnie to jest masakra jakaś
Zmień wycieraczki na porządne :P

Nie muszę bo mam mgiełki u siebie i w jednej chwili mam czyściutką szybę, a sikacze mnie do szału doprowadzają w firmowych autach
sknerko napisał/a:

adam_26 napisał/a:
A jeżeli chodzi o podgrzewanie dysz to i tak to wiele nie da bo głupotą jest włączanie oblodzonych wycieraczek, to bardziej drapie i rysuje szybę niż zbiera, a jak się motor już fest rozgrzeje to i mgiełka ładna poleci
Widać jak bardzo mało jeździsz autem
Przez ostatnie pół roku zrobiłem 10tys swoim roverem i drugie 10tys autami firmowymi. Każdego dnia jeżdżę 2 lub 3 autami więc się mylisz i nie wiem na jakiej podstawie tak cudownie widzisz :mrgreen: Na temat sikaczy mam swoje zdanie i go nie zmienię :twisted: ;)
sknerko - Sro Gru 30, 2015 19:41

od ok 10lat tylko prywatnymi autami latam grubo ponad 50kkm rocznie i to nie jest wg mnie kosmicznie dużo a moim zdaniem masz mało doświadczenia za kółkiem bo wypisujesz bzdury o rysowaniu lodem szyby. To skrobaczki to dopiero robią spustoszenie, w moich autach muszę już mieć matowe szkło bo nigdy ani odmrażacza ani innych cudów.

[ Dodano: Sro Gru 30, 2015 19:41 ]
Aha i nie zamierzam zmieniać twojego zdania na temat sikaczy, jedynie śmieszy mnie jak ktoś pisze bzdury i ma się za mistrza kiery.

adam_26 - Sro Gru 30, 2015 20:16

sknerko napisał/a:
[ Dodano: Sro Gru 30, 2015 19:41 ]
Aha i nie zamierzam zmieniać twojego zdania na temat sikaczy, jedynie śmieszy mnie jak ktoś pisze bzdury i ma się za mistrza kiery.
To raczej Ty się za niego masz, bo jak ktoś ma inne zdanie na temat to trzeba go za frajera brać i za zielonego heh akurat taki nie jestem heh. Zauważ napisałem swoje zdanie o sikaczach, a nie krytykuje ludzi którzy je popierają.
sknerko - Sro Gru 30, 2015 21:51

Chłopie czytaj ze zrozumieniem czepiłem się zdania o niszczeniu szyby lodem i tyle w temacie i nie mam się za mistrza ale uważam ze jak mam za kierą spędzone ok miliona kilometrów co coś tam jednak wiem na temat przydatności tego czy owego i wiem że jak lód podrapiesz paznokciem to raczej słabo żeby nim szybę porysować dlatego twierdzę, że jeszcze mało wiesz o eksploatacji auta
manuel - Czw Gru 31, 2015 02:10

sknerko napisał/a:
Chłopie czytaj ze zrozumieniem czepiłem się zdania o niszczeniu szyby lodem i tyle w temacie i nie mam się za mistrza ale uważam ze jak mam za kierą spędzone ok miliona kilometrów co coś tam jednak wiem na temat przydatności tego czy owego i wiem że jak lód podrapiesz paznokciem to raczej słabo żeby nim szybę porysować dlatego twierdzę, że jeszcze mało wiesz o eksploatacji auta


Pozwolę się wtrącić ale gdybyś był człowiekiem kulturalnym i elokwentnym to napisałbyś to w taki sposób, że on sam napisałby że nie ma racji. Zrobiłeś to jednak w takim tonie że nie świadczy to najlepiej o Tobie.

Ps. Jak najbardziej masz rację co do tego "co jest drapane" ale wie to każdy. Istnieje też możliwość że w.w najzwyczajniej w świecie pomylił to z drapaniem lodu o wycieraczkę ( niszcząc ją ) i co za tym idzie drapaniem samej szyby przez zniszczoną wycieraczkę.

adam_26 - Czw Gru 31, 2015 06:57

sknerko napisał/a:
Chłopie czytaj ze zrozumieniem czepiłem się zdania o niszczeniu szyby lodem i tyle w temacie i nie mam się za mistrza ale uważam ze jak mam za kierą spędzone ok miliona kilometrów co coś tam jednak wiem na temat przydatności tego czy owego i wiem że jak lód podrapiesz paznokciem to raczej słabo żeby nim szybę porysować dlatego twierdzę, że jeszcze mało wiesz o eksploatacji auta

Jeżeli uważasz że używanie zmrożonych wycieraczek w jakikolwiek sposób służy szybkie bądż też jest dla niej neutralne to brawo ale szkoda tutaj zmarnowanego twojego miliona kilometrów :mrgreen: Ja byłem światkiem jak kuzynowi zmrożone wycieraczki zostawiły pajączka na oblodzonej szybie i szyba potem do wymiany, ot taka ciekawostka. Nie interpretuj sobie za dużo po swojemu bo ktoś może mieć coś innego na myśli tak jak manuel napisał, ale dla Ciebie mogę to nawet łopatologicznie wytłumaczyć:
-Po pierwsze miałem na myśli że oblodzone wycieraczki na oblodzonej szybie ni jak jej nie służą
-Po drugie żadne z tego czyszczenie szyby do puki się to nie rozpuści, a co za tym idzie nie ma sensu tak robić
- Po trzecie drapać można się po głowie i też nic się nie stanie, i nie mam lepszego pomysłu jak w ogóle nazwać efekt jeżdżącej oblodzonej wycieraczki po oblodzonej szybie jak drapanie ;)

Jak się nie garażuje auta to bywają takie dni że auto jest całe oblodzone, dosłownie wszystkie elementy i jak jest taki konkretny skuty lód to szyby nie wyskrobiesz, wycieraczek nie oskubiesz do póki się to wszystko nie rozpuści, ale jak dla mnie to możesz w swoich autach robić co chcesz i jeździć oblodzonymi wycieraczkami po oblodzonej szybie.

prebenny - Czw Gru 31, 2015 08:37

adam_26 jak od lodu miał koleś pajączka to znaczy tylko tyle, że na 99% miał po prostu tego pajączka tam wcześniej ;)

Jak na moje (ekspertem nie jestem) ale prędzej zniszczysz wycieraczkę niż szybę - guma jest miękka i to ona ucierpi a nie twarda szyba (weźcie też poprawkę, że są 'szyby' i są szyby jedne są twardsze i wytrzymalsze od innych).

Co do wcześniejszych wypowiedzi to gadasz trochę pierdoły :p Nie uwierzę, że mgiełka 'rozmiękczy' Ci brud będąc na szybie przez 3 sekundy to po 1 a po 2 jak zwykłe spryski tylko mażą Ci po szybie to albo masz niesprawne wycieraczki albo chiński płyn do spryskiwaczy. Dlatego wycieraczka po spryskaniu robi 3 przebiegi żeby to doczyścić (jedyne z czym moje wycieraczki mają problem to ptasie odchody).

A nawet jeśli je rozmiękcza... To ja wolę na stacji wyczyścić szybę i mieć pełną widoczność cały czas nawet jak spryskuję szyby niż przez 2-3 sekundy nic nie widzieć, bo kiedyś można się zdziwić. Policzcie sobie ile metrów przejeżdżacie z jaką prędkością.

Ten sam mit jest co do chodzenia wycieraczki 'na sucho' przy sikaczach. Owszem parę cm pójdzie bez płynu ale nie mówcie, że mgiełka się pod tym względem różni. Fizyki nikt nie oszuka - jest ramię wycieraczki, które stoi 'na drodze' płynu i tego nie przeskoczysz - zawsze ten 1-2 cm nad wycieraczką będzie suche.

A na koniec nie obrażajcie się. Sknerko pisze w sposób jaki pisze ale uwierzcie mi, że nie miał zamiaru nikogo obrażać i bierzcie na to poprawkę :)

longer86 - Czw Gru 31, 2015 10:34

Lod na szybie niszczy wycieraczke dokładniej dość delikatne gumowe piórko, uszkodzone elementy gumowe odslaniaja metalowe usztywnienie i tutaj faktycznie może być problem z rysowaniem szyby tym metalem.

Celowo wycieraczki po spryskaniu ruszają z opóźnieniem. Dobrze ustawione standardowe sikacze zmoczą szybę od góry i zanim wycieraczka ruszy to plyn scieka po szybie przez co wycieraczka rozprowadza go na calej swojej powierzchni, wracając psikam drugi raz żeby wycieraczka cofala sie znów po wilgotnym. I zachowuje w ten sposób widoczność na drogę, przy zachlapaniu szyby mgielka przez chwile staje sie Andreą Bocellim nic nie widzę.

sknerko - Czw Gru 31, 2015 14:57

manuel napisał/a:
Pozwolę się wtrącić ale gdybyś był człowiekiem kulturalnym i elokwentnym to napisałbyś to w taki sposób, że on sam napisałby że nie ma racji.
Nie znasz mnie więc nie masz pojęcia o mojej kulturze i elokwencji.
adam_26 napisał/a:
Jak się nie garażuje auta to bywają takie dni że auto jest całe oblodzone, dosłownie wszystkie elementy i jak jest taki konkretny skuty lód to szyby nie wyskrobiesz, wycieraczek nie oskubiesz do póki się to wszystko nie rozpuści,
Dwadzieścia lat "garażuje" na powietrzu i jak już tak kozaczysz to też ci sypnę przykładem, że oskrobałem szyby w polonezie pokryte 1,5 cm warstwą lodu, szkoda że, zginęła mi fotka z pomiaru grubości warstwy, wycieraczki też oskrobałem i żadna szyba mi nie pękła a jak pęka szyba od wycierania wycieraczką to zwyczajnie była uszkodzona w tym miejscu i nie wytrzymała i tyle.
prebenny napisał/a:
A na koniec nie obrażajcie się. Sknerko pisze w sposób jaki pisze ale uwierzcie mi, że nie miał zamiaru nikogo obrażać i bierzcie na to poprawkę
Dziękuję za wsparcie chyba ty jeden nikomu nie odpisujesz zanim nie zrozumiesz o czym drugi pisze.

Jedyne czego bym sobie życzył to zanim ktoś skrobnie coś na odpowiedź to żeby przeczytał ze zrozumieniem co adwersarz napisał.
adam_26 napisał/a:
bo głupotą jest włączanie oblodzonych wycieraczek, to bardziej drapie i rysuje szybę niż zbiera,
Ja to zdanie rozumiem w sposób dosłowny czyli oblodzone wycieraczki rysują szybę nie ma tam ani o uszkodzonej wycieraczce ani o oblodzonej szybie więc dalsze łopatologiczne tłumaczenia są dla mnie kozaczeniem po całości i brakiem poszanowania dla mnie bo napiszcie mi co można jeszcze z tego zdania zrozumieć inaczej.
manuel, Nie obrażaj się ale ciśniesz mi od niekulturalnych ale powiedz mi co jest niekulturalnego w stwierdzeniu
adam_26 napisał/a:
Widać jak bardzo mało jeździsz autem

na które to żachnął się adam_26. Napisałem mu potem po czym wnoszę że ma mało doświadczenia, więc gdzie tu brak elokwencji? potem już pociskiem odpowiadałem na pocisk.
Zasadzacie się chłopaki na mnie a sami nie potraficie przeczytać ze zrozumieniem zdania złożonego z 6 słów.

manuel - Czw Gru 31, 2015 15:10

Adam nigdzie nie pisał że ma się za "mistrza kiery" a zarzuciłeś mu to niemal na początku dyskusji. Jakby to miało cokolwiek wspólnego z tematem.
Ogólnie zachowujesz się jakbyś wszedł na forum dla nie wiem, gospodyń domowych i chciał zabłysnąć swoją wiedzą.

Chyba nie muszę przypominać dla kogo jest to forum. Każdy z nas jeździ samochodem nie tylko w niedzielę więc januszowanie kto ile robi kilometrów rocznie to dla mnie Ż-E-N-A-D-A

Pomijam fakt że można robić pierdylion kilometrów rocznie a na drodze dalej być idiotą także " take it easy, cowboy"

adam_26 - Czw Gru 31, 2015 15:29

sknerko Jak dla mnie sposób twoich wypowiedzi nie przystoi temu forum, na elektrodzie jest pełno takich proroków wszystkowiedzących tak jak Ty kto ile ma kilometrów na stażu i ile autem jeździ, przez co nawet się nie chce wchodzić na to forum. Ja ci wytłumaczyłem łopatologicznie o co mi chodziło i napisałem
adam_26 napisał/a:
jak dla mnie to możesz w swoich autach robić co chcesz i jeździć oblodzonymi wycieraczkami po oblodzonej szybie.
i tyle w tym temacie.

W międzyczasie nagrałem filmik tak to u mnie wygląda
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
temp podczas nagrania -2 motor odpalony był po nocy na jakieś 10minut. Jak dla mnie przez cały czas wszystko widzę co jest przede mną :-) Zapodajcie filma jak chodzą tradycyjne bo sam jestem ciekaw jak w waszych R to wygląda.

longer86 - Czw Gru 31, 2015 15:34

Dziewczyny, nie drapcie się ;)

Od sprysków do rękoczynów. Ja tam ma dystans do tego jak tu sie pisze bo sam często cos palnę i brzmi nie tak jak powinno. Kwestia doboru slow.
Dajcie spokój, nerwy zostawcie w 2015 roku, a na 2016 zamontujcie po jednym sprysku na stronę :p ;) jest nas niewielu aktywnych na tym forum szanujmy sie wzajemnie i tego wam życzę na 2016. Sam zostane przy tradycyjnych sikaczach :p

adam_26 - Czw Gru 31, 2015 15:40

longer86 napisał/a:
Dziewczyny, nie drapcie się ;)

Od sprysków do rękoczynów. Ja tam ma dystans do tego jak tu sie pisze bo sam często cos palnę i brzmi nie tak jak powinno. Kwestia doboru slow.
Dajcie spokój, nerwy zostawcie w 2015 roku, a na 2016 zamontujcie po jednym sprysku na stronę :p ;) jest nas niewielu aktywnych na tym forum szanujmy sie wzajemnie i tego wam życzę na 2016. Sam zostane przy tradycyjnych sikaczach :p

Dobrze to ująłeś hehe :mrgreen: Damy rade ;)

sknerko - Czw Gru 31, 2015 16:45

manuel napisał/a:
Adam nigdzie nie pisał że ma się za "mistrza kiery" a zarzuciłeś mu to niemal na początku dyskusji. Jakby to miało cokolwiek wspólnego z tematem.
adam_26 napisał/a:
Przez ostatnie pół roku zrobiłem 10tys swoim roverem i drugie 10tys autami firmowymi. Każdego dnia jeżdżę 2 lub 3 autami więc się mylisz i nie wiem na jakiej podstawie tak cudownie widzisz
Dla mnie to robienie z siebie mistrza. Jeżdżę dwa razy więcej swoimi autami i się za mistrza nie mam.
manuel napisał/a:
Ogólnie zachowujesz się jakbyś wszedł na forum dla nie wiem, gospodyń domowych i chciał zabłysnąć swoją wiedzą.
To twoje zdanie, ty widać wchodzisz i tylko czerpiesz garściami postów przez 5 lat napisałeś tyle co kot napłakał...... a z resztą co mnie to obchodzi. Ciśniesz mi a sam nie potrafisz czytać ze zrozumieniem mało tego zrzucasz mi brak elokwencji a ciśniesz sam jak wieśniak. Nie lubię jak ktoś wymyśla mi od januszów i idiotów a sam ma wiedzę jak oni.
adam_26 napisał/a:
sknerko Jak dla mnie sposób twoich wypowiedzi nie przystoi temu forum,
Nie przystoi wypisywanie głupot że lodem można szybę porysować.
adam_26 napisał/a:
Ja ci wytłumaczyłem łopatologicznie o co mi chodziło i napisałem
Ja też łopatologicznie przytoczyłem twoje głupoty.
adam_26 napisał/a:
Jak dla mnie przez cały czas wszystko widzę co jest przede mną
Na czystą szybę to nawet jak chluśniesz wiadrem to widać, spryskaj zawaloną syfem z autostrady i przetrzyj, wtedy nagrywaj filmiki.
longer86 napisał/a:
Dziewczyny, nie drapcie się
Trochę jednak jeszcze podrapię :)
longer86 napisał/a:
Ja tam ma dystans do tego jak tu sie pisze bo sam często cos palnę i brzmi nie tak jak powinno. Kwestia doboru slow.
Dajcie spokój, nerwy zostawcie w 2015 roku, a na 2016 zamontujcie po jednym sprysku na stronę jest nas niewielu aktywnych na tym forum szanujmy sie wzajemnie i tego wam życzę na 2016. Sam zostane przy tradycyjnych sikaczach
Tak niech zostanie...... bezawaryjności w nowym roku
manuel - Czw Gru 31, 2015 17:17

sknerko napisał/a:
manuel napisał/a:
Adam nigdzie nie pisał że ma się za "mistrza kiery" a zarzuciłeś mu to niemal na początku dyskusji. Jakby to miało cokolwiek wspólnego z tematem.
adam_26 napisał/a:
Przez ostatnie pół roku zrobiłem 10tys swoim roverem i drugie 10tys autami firmowymi. Każdego dnia jeżdżę 2 lub 3 autami więc się mylisz i nie wiem na jakiej podstawie tak cudownie widzisz
Dla mnie to robienie z siebie mistrza. Jeżdżę dwa razy więcej swoimi autami i się za mistrza nie mam.
manuel napisał/a:
Ogólnie zachowujesz się jakbyś wszedł na forum dla nie wiem, gospodyń domowych i chciał zabłysnąć swoją wiedzą.
To twoje zdanie, ty widać wchodzisz i tylko czerpiesz garściami postów przez 5 lat napisałeś tyle co kot napłakał...... a z resztą co mnie to obchodzi. Ciśniesz mi a sam nie potrafisz czytać ze zrozumieniem mało tego zrzucasz mi brak elokwencji a ciśniesz sam jak wieśniak. Nie lubię jak ktoś wymyśla mi od januszów i idiotów a sam ma wiedzę jak oni.
adam_26 napisał/a:
sknerko Jak dla mnie sposób twoich wypowiedzi nie przystoi temu forum,
Nie przystoi wypisywanie głupot że lodem można szybę porysować.
adam_26 napisał/a:
Ja ci wytłumaczyłem łopatologicznie o co mi chodziło i napisałem
Ja też łopatologicznie przytoczyłem twoje głupoty.
adam_26 napisał/a:
Jak dla mnie przez cały czas wszystko widzę co jest przede mną
Na czystą szybę to nawet jak chluśniesz wiadrem to widać, spryskaj zawaloną syfem z autostrady i przetrzyj, wtedy nagrywaj filmiki.
longer86 napisał/a:
Dziewczyny, nie drapcie się
Trochę jednak jeszcze podrapię :)
longer86 napisał/a:
Ja tam ma dystans do tego jak tu sie pisze bo sam często cos palnę i brzmi nie tak jak powinno. Kwestia doboru slow.
Dajcie spokój, nerwy zostawcie w 2015 roku, a na 2016 zamontujcie po jednym sprysku na stronę jest nas niewielu aktywnych na tym forum szanujmy sie wzajemnie i tego wam życzę na 2016. Sam zostane przy tradycyjnych sikaczach
Tak niech zostanie...... bezawaryjności w nowym roku


Człowieku, przeczytaj swoje posty w tym temacie i zobacz jak jad z ciebie wycieka z każdym postem. Szczególnie z ostatnim. Co ma ilość moich postów do tego że zachowujesz się jak burak ? Idąc twoim tokiem rozumowania widocznie przez 5 lat siedziałem i czytałem do momentu aż zobaczyłem ten temat i nie mogłem pozostawić Twojej kultury bez komentarza.

sknerko - Czw Gru 31, 2015 17:29

Sam jesteś burak wpadłeś w temat nic nie wnoszącym postem, a potem zwyzywałeś mnie od januszów i idiotów, a sam nie potrafisz przeczytać prostego zdania ze zrozumieniem. Idź się leczyć człowieku bo twoje ego zaraz pęknie

[ Dodano: Czw Gru 31, 2015 17:29 ]
Napisałeś że wchodzę na forum żeby błysnąć wiedzą, więc ci odpisałem że jestem na tym forum cały czas i piszę dzieląc się tą wiedzą bo błyszcześ nie muszę, a ty wchodzisz i pyszczysz i nie potrafisz zrozumieć że nie dzielisz się wiedza bo nic nie piszesz a mi wytykasz. No ale do tego trzeba jeszcze umieć czytać i to jeszcze ze zrozumieniem
To tak łopatologicznie

manuel - Czw Gru 31, 2015 17:33

Jesteś hipokrytą. Piszesz już któryś raz o czytaniu ze zrozumieniem a nie zauważyłeś że poparłem Cię w moim pierwszym poście. Dodatkowo nigdzie Cię nie zwyzywałem, zwroty których użyłem są ogólnikowe i dotyczą wszystkich nie tylko Ciebie. Zwróciłem tylko uwagę na brak kultury Twojej wypowiedzi co potwierdzasz każdym kolejnym zdaniem.

Widać ilość postów na forum nie przekłada się na IQ użytkowników także proszę nie pogrążaj się dalej bo może w motoryzacji masz coś do powiedzenia ale w tej dyskusji o Twojej kulturze brak Ci argumentów.
Pis joł wychodzę się bawić i tego życzę wszystkim pozostałym

sknerko - Czw Gru 31, 2015 17:42

manuel napisał/a:
Pozwolę się wtrącić ale gdybyś był człowiekiem kulturalnym i elokwentnym to napisałbyś to w taki sposób, że on sam napisałby że nie ma racji. Zrobiłeś to jednak w takim tonie że nie świadczy to najlepiej o Tobie.
Pocisk, bo nie zrozumiałeś czego się czepiłem.
manuel napisał/a:
Ps. Jak najbardziej masz rację co do tego "co jest drapane" ale wie to każdy. Istnieje też możliwość że w.w najzwyczajniej w świecie pomylił to z drapaniem lodu o wycieraczkę ( niszcząc ją ) i co za tym idzie drapaniem samej szyby przez zniszczoną wycieraczkę.
Próbujesz tłumaczyć kumpla z głupoty którą palnął choć pare postów niże dalej powiela swój pogląd na rysowanie szyby lodem.
manuel napisał/a:
Dodatkowo nigdzie Cię nie zwyzywałem, zwroty których użyłem są ogólnikowe i dotyczą wszystkich nie tylko Ciebie.
Pisałeś do mnie o januszach i idiotach a w poprzednim poście nazwałeś mnie burakiem kto tu jest hipokrytą?
manuel napisał/a:
Widać ilość postów na forum nie przekłada się na IQ użytkowników także proszę nie pogrążaj się dalej bo może w motoryzacji masz coś do powiedzenia ale w tej dyskusji o Twojej kulturze brak Ci argumentów.
Pocisk hipokryty, Teraz napisałeś że głupi jestem co? Może mało elokwentny jestem ale wiem co to niskie IQ.
Adrian - Czw Gru 31, 2015 18:15

Dobra Panowie!

Proszę się szykować na bale/prywatki/dyskoteki/zabawy na świeżym powietrzu a nie tu się kłócić na koniec roku. :wink: