Zobacz temat - dobre rano wieczorowa porą :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Powitania - dobre rano wieczorowa porą :)

lortprodisz - Nie Cze 26, 2016 23:00
Temat postu: dobre rano wieczorowa porą :)
witojcie , los mnie pokarał kolejnym angielskim sztruclem ... i co gorsza z tej samej stajni ... tak wiec nabyłem po cenie złomu rovera 25 z 2001 roku , wersja zintegrowanym trybem kierowca niedzielny na kacu 84km .... zeby było bardziej wesoło ŁoweŁ prosto od kobiety w która wjechała druga kobieta :D ,, to jest moja lewa reka to jest moja prawa ręka .. dlaczego sie pomyliłam ? ,,:D
taka włąsnie historyja była .
słupek B wpadł do srodka w towarzystwie progu :D , tydzien dłubania plus cwiara z innego sztrucla i znów jak przed kolizją .
odetkałem wszystko co sie dało tj , przepustnica pozbawiona ogranicznika , zwezka w obudowie filtra powietrza równiez stała sie zbedna , ogranicznik przepływu spalin skutecznie wydłubany z kolektora wydechowego a katalizator czeka na miłego pana w skupie :)
wrazenia moje sa takie ze po 2 dniach jezdzenia tym padłem prawie straciłem słuch , konstrukcja bardziej prymitywna niz golf II generacji których miałem 9 włacznie z syncro countrym i jakiś oszołom spartolił układ chłodzenia .... zapowiada sie romantyczne uzytkowanie :)
to tyle na wstepie z mojej strony ,

pozdrawlajem ,
samozwańczy kandydat na bułgarskiego biskupa
maryla rodowicz

longer86 - Nie Cze 26, 2016 23:48

Standard, kupic ulepa i narzekać jakie to to jest...
Inni użytkownicy przepraszają, że marny wybór w tanich trupach ze stajni R, w przeciwieństwie do golfow.

;)

lortprodisz - Nie Cze 26, 2016 23:57

standard różnie wyglada :) ten akurat w tamtym roku sciagniety został do polski i zeby nie kolizja był by w super stanie jak na swoje lata . fakt jest taki ze producent nie przyłozył sie zbytnio do wykończenia samochodu jak i jakosci materiałow .
Dominoz - Nie Cze 26, 2016 23:59

lortprodisz, cóż...nikt nie kazał Ci kupić Rovera :)

Wytrwałości życzę. Widzę, że będzie potrzebna.

longer86 - Pon Cze 27, 2016 08:25

lortprodisz napisał/a:
standard różnie wyglada :) ten akurat w tamtym roku sciagniety został do polski i zeby nie kolizja był by w super stanie jak na swoje lata . fakt jest taki ze producent nie przyłozył sie zbytnio do wykończenia samochodu jak i jakosci materiałow .


Nikt tez nie mówił ze najmniejsze i najtańsze auto w gamie modeli R z tego okresu to auta na poziomie technicznym promu kosmicznego.

Po za tym chcesz obiektywnie porównać z vagiem, porównaj z polo.
Uszy odpadną, nie wspominając o stylistyce vw, gdzie projektant obrabial bryłę siekierą.

Ale dosc tej prowokacji...
Miłego spędzania czasu na forum :)

bociannielot - Pon Cze 27, 2016 09:32

Dziwne ja jeździłem golfem 3 i przy 3-ce to rover się prowadzi naprawdę ślicznie, a Ty łoś jesteś że to ogóle to kupiłeś, mam nadzieję że przy odsprzedaży pochwalisz się wymianą słupka i progu bo to poważne ingerencje blacharskie w samochód i moim zdaniem wymiany takie nie powinny być w ogóle dokonywane. Kupiłeś złom w cenie złomu i zamiast na części sprzedać zrobiłeś i tym jeździsz? Totalna głupota...
A następnym razem kup bezwypadek i najlepiej w ten sposób : https://youtu.be/ZPnkd-TTrJU ;-)

prebenny - Pon Cze 27, 2016 09:37

Pomijam fakt, że sam ryzykujesz, bo bez urazy - to mi wisi. Ale wożąc kogoś ze sobą i w ogóle jeżdżąc po ulicy ryzykujesz zdrowiem innych - a to już niedobrze.
Markzo - Pon Cze 27, 2016 10:38

Hehe widze tjuny tez mistrzowskie :D pewnie zas mniej niz seria :D w dolocie to nie zwezka, kata jak wywalisz to do -10KM masz jak w banku :D brawo Ty :D
slienzak - Pon Cze 27, 2016 16:49


lortprodisz - Pon Cze 27, 2016 18:55

na dzien dzisiejszy mam 3 szt polo 6N gdzie jednym z nich w 3 lata zrobiłem 100tys km ... 300 tys na blacie wszystko powoli sie zaczyna kończyć .
moze i siekierą bryła ciosana lecz konstrukcja duzo bardziej przemyslana , nawet drobne elementy dopracowane :)
wracajac do wspawanej cwiary dramatyzujecie bezpodstawnie , wspawanie zewnetrznego poszycia progu razem z poszyciem słupka wcale nie powoduje pogorszenia stopnia bezpieczenstwa w porównaniu do egzemplarzy gdzie rdza nie ma juz co żreć :)
co do mocy to po wywaleniu kata i tego ogranicznicznika przepływu spalin z kolektora wydechowego sztrucel odżył , przepustnica otwiera sie tyle ile powinna :)
wiec brawo ja :D

MD - Pon Cze 27, 2016 20:21

Em. Miałem 200setkę, czasem mi się za nią tęskni. Nieporównywalna z konkurencją - zwłaszcza, że to nie auto segmentu C, a raczej pogranicze B/C. A mimo to pokonuje Gulfy i inne.

Tylko kilka takich spraw:
- kupuje się padło, narzeka się,
- nie ma się wyczucia gustu - bierze się Gulfa 3,
- Rover to coś więcej niż małe autko, ma coś w sobie.

Po prostu nie każdy samochód jest dla każdego. Jeżeli komuś nie przeszkadza Vieśwagen na masce i paskudny, toporrrrny wygląd, niech bierze Golfa, Polo, Paseratti. Ale znajdź auto na co dzień w cenie np. 75tki (konkurujące z nią), które będzie tak wyglądać.

Markzo - Pon Cze 27, 2016 22:15

lortprodisz napisał/a:
co do mocy to po wywaleniu kata i tego ogranicznicznika przepływu spalin z kolektora wydechowego sztrucel odżył , przepustnica otwiera sie tyle ile powinna
wiec brawo ja

skoro tak uważasz, nie będę się kłócił :ok: powodzenia w modach ;)

sknerko - Wto Cze 28, 2016 10:07

Markzo tak właśnie tworzą się legendy, to moda z niemieckiej marki tam nikt niczego nie mierzy a po 300 kunia mają
bociannielot - Wto Cze 28, 2016 10:19

E tam sknero, hondziarze od vteców tez modzą wbrew logice a przyrosty mocy dupochamownią mają :D
MD - Wto Cze 28, 2016 19:46

bociannielot, fart cannons. :D