Zobacz temat - Sprzedaż samochodu po zmarłym współwłaścicielu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Sprzedaż samochodu po zmarłym współwłaścicielu

cin1391 - Sob Gru 10, 2016 10:07
Temat postu: Sprzedaż samochodu po zmarłym współwłaścicielu
Witajcie.
Rok temu pytałem Was o porady odnośnie samochodów, których współwłaścicielem był mój Tata, który zmarł 24 grudnia 2015 r. Poradziliście mi dobrze.
Udałem się do notariusza i został wydany Akt Poświadczenia Dziedziczenia, dzięki któremu stwierdzono, że ja, moja mama i mój brat dziedziczymy w równej części po Tacie.

I teraz pytanie - co zrobić, aby zbyć - sprzedać - dwa samochody, w których tata i ja byliśmy współwłaścicielami?

Czy konieczne jest sporządzenie aktów darowizny, wg których mama i brat zrzekają się udziałów na moją rzecz, a następnie przerejestrowanie samochodów na siebie i dopiero sprzedaż?

Czy można ot tak sprzedać, uznając, że właścicielami auta jesteśmy my wszyscy - ja, mama, brat - i podpisać się kolegialnie na umowie?

Chora sytuacja... Z góry dziękuję za pomoc i podpowiedzi. Trochę szkoda oddawać na kasację za darmo dwóch samochodów z opłaconym OC i jezdnych, skoro można za nie dostać jeszcze po jakieś 1500 - 2000 zł.

ADI-mistrzu - Sob Gru 10, 2016 10:15

Z darowizną bym uważał, jest opodatkowana...
Na zrzeknięcie się chyba jest już za późno i moim zdaniem najprościej aby wszyscy współwłaściciele się podpisali pod sprzedażą.

Ale niech ktoś to potwierdzi bo sam jestem ciekaw.

longer86 - Sob Gru 10, 2016 13:45

Jesli darowizna nie przekroczy jakiejś tam ustalonej odgórnie kwoty to nie ma podatku, tylko wystarczy oświadczenie o nabyciu darowizny i 0zl podatku. A zatem jesli auta nie sa dużo warte to można zrobić darowiznę.

Tylko tutaj kwestia wygląda tak, ze skoro bylo dziedziczenie to jest w tej chwili 3 właścicieli a w dow. Rej. 1 osoba.

U mnie wygladalo tak:
Dziedziczenie podział części ojca na mnie brata i mamę.

Czyli ja posiadalem 4/6 brat 1/6 i mama 1/6.
Auto warte 11tys. Dzielisz na 6 i to czesc darowizny

Darowizny w tej kwocie nie polegaly opodatkowaniu.
Z umowa darowizny, oraz aktem poswiadczenia dziedziczenia udalem sie do wydziału komunikacji. Gdzie na podstawie tych dokumentów tatę wykreślono z dowodu rejestracyjnego. A umowy darowizny pozwolily żeby zostal jedynym właścicielem w dowodzie rejestracyjnym.

W Twoim przypadku jesli chcialbys sprzedać i dać 3 podpisy na umowie, wydaje mi sie ze nowy właściciel powinien dostać kopie poświadczenia dziedziczenia i kopie darowizn. Tak jakby ciaglosc umów i stanu prawnego.

Tylko kto kupując auto za powiedzmy 1000 uwierzy na slowo i nie wystraszy sie tylu papierów?

Pawkaz - Sob Gru 10, 2016 15:00

Wypadało by zgłosić do ubezpieczalni akt poświadczający, że teraz Wy jesteście właścicielami oraz jak zostało już wspomniane trzeba udać się do wydziału komunikacji.
cin1391 - Sob Gru 10, 2016 17:55

Darowizna nie jest opodatkowana ze względu na bliskie pokrewieństwo.
Myk z Wydziałem komunikacji znam i chciałbym tego uniknąć, bo to uciażliwe i dodatkowy koszt wydania nowych DR tylko po to, aby zaraz zbyć auta.

Co prawda zależy mi na tym, aby się ich pozbyć i nie płacić OC, przeglądów, etc. Chodzi o Matiza i R416Si.

Zastanawiam się, czy sprzedaż auta ze stertą kwitów, tj aktem poświadczenia dziedziczenia oraz umowami darowizny i umową K/S samochodu podpisaną przez spadkobierców, jest zgodne z prawem i nie będzie psikusa?

[ Dodano: Sob Gru 10, 2016 17:55 ]
longer86, "wykreślono z dowodu" - masz na myśli adnotację urzędową w DR, czy musieli Ci wydać nowy DR?

longer86 - Sob Gru 10, 2016 18:19

cin1391 napisał/a:
longer86, "wykreślono z dowodu" - masz na myśli adnotację urzędową w DR, czy musieli Ci wydać nowy DR?


Skreśliła, podbiła pieczątkę , podpisala sie i w karcie pojazdu zamiescila adnotacje, ze wykreślono wspolwlasciciela. Takze nie bylo kosztów wymiany dowodu na nowy, chyba obylo sie bez kosztów, nie pamiętam dokladnie bo to ze 5 lat temu

maciej - Pon Gru 12, 2016 19:31

Hej,

Spokojnie. Wszystko się da zrobić. :)

Darowizny w kręgu najbliższej rodziny są nie opodatkowanie.

Ztcp (ale sprawdź dokładnie) to do 9000 zł nic nie trzeba robić, a od 9 tys. zł do chyba 1 mln zł tylko trzeba zgłosić do US na standardowym druku (chyba PCC-3), czy jaki tam jest ten druk - składa się i już, a mi zwykle odbierający urzędnik to sprawdzał i od razu mówił, że wszystko ok (akurat nie darowizna, a pożyczka od ojca, ale ztcp to ten sam przepis wchodzi w grę).

Jeśli chodzi o zgłoszenie w Wydziale Komunikacji, to jest tak, że Wydziały Komunikacji, też, szczególnie przy autach starszych/tańszych nie robią problemów (a przynajmniej przed 'dobra zmianą' nie robiły), jak się przedstawiało np. 3 umowy kupna-sprzedazy w 'łańcuszku' (sam nie robiłem, ale koledzy ze Stada Baranów i okolic mieli kiedyś w tym niezłą praktykę. ;) Ale ta metoda zależy od humoru urzędnika, do którego takie papiery w końcu trafią i nie każdy kupujący będzie się chciał w to bawić, szczególnie, że w Twoim przypadku jest to trochę bardziej skomplikowane, bo prawdopodobnie musiałbyś do każdego auta 'dodać' zamiast umowy odpis notarialny 'Aktu Poświadczenia Dziedziczenia', a potem dokładnie jak napisałeś - na umowie kupna-sprzedaży trzebaby wpisać wszystkich współwłaścicieli i wszyscy muszą się na niej podpisać (chyba, że znów zrobicie notarialne upoważnienie).

To ma dwie wady:
1. Taki odpis kosztuje
2. Pytanie, czy chcesz puszczać 'w świat' jednak dość prywatne dokumenty jak 'Akt Poświadczenia Dziedziczenia'

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest jednak zgłoszenie tego w Wydziale Komunikacji, wraz z odpowiednim aktem darowizny (no i jeśli kwota przekracza granicę, to też zgłoszenie darowizny do US, ale to Cię chyba nie dotyczy).

Koszty nie są wielkie - chyba 81 zł za auto:
- dowód rejestracyjny - 54 zł.,
- pozwolenie czasowe (wydawane z urzędu) - 13,50 zł.,
- komplet znaków legalizacyjnych - 12,50 zł.,
- opłata ewidencyjna - 2 zł
https://www.um.warszawa.p...ionego-w-polsce

Wtedy masz papiery wyprostowane i auto sprzedajesz od ręki.

longer86, można i tak spróbować, ale ztcp to działa tylko jeśli wykreślasz 'współwaściciela', a nie działa na 'głównego właściciela' - zależy jaka jest sytuacja. W tej opisanej powyżej i tak trzeba ten 'Akt' i umowy darowizny.

Tak naprawdę, to bardzo zależy od urzędnika, i czasem warto podejść i pogadać, bo jak się trafi rozsądny, to podpowie najlepsze (najszybsze lub najtańsze) rozwiązanie.

Do tego moje doświadczenia są ostatnio coraz lepsze - w niedługim czasie dwa razy się przemeldowywałem i raz zmieniałem powiat, i wszystko szło nadspodziewanie szybko, a jak docieram do Wydziału Komunikacji na otwarcie, to zwykle nie spędzam tam więcej niż 20 minut. W US jest zwykle nawet szybciej. :)

cin1391 - Wto Gru 13, 2016 12:50

No i pojszło.

Akt poświadczenia dziedziczenia, 3 x umowa darowizny działu w spadku (oddzielna na każde auto), dowody rejestracyjne, karty pojazdów, 2h w Wydziale Komunikacji i załatwione. Niestety, będą wydawane dowody od nowa. Koszt trzeba ponieść, ale za to mam kupców potencjalnych na auta, więc koszt się zwróci.

Minus jest taki, że poniosłem również 320 zł kosztów, bo bez ważnego przeglądu tego nie chcą zrobić, więc musiałem podlecieć na Stację Diagnostyczną, a że auta w LPG, to kosztowało.

Kliknąłem Wam po "pomógł". Dziękuję za podpowiedzi.

maciej - Wto Gru 13, 2016 14:55

Dobrze, że spawa załatwiona.
Sprzedać bez przeglądu też jest ciężko, ale jak nie sprzedasz, to musisz płacić OC, co teraz robi się masakrą.

longer86 - Wto Gru 13, 2016 16:40

Powodzenia w sprzedaży, oby R trafil w dobre ręce ;)