Zobacz temat - [MG ZR 120] HGF - samonaprawa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR 120] HGF - samonaprawa

panpodziemia100 - Wto Sty 03, 2017 21:32
Temat postu: [MG ZR 120] HGF - samonaprawa
Witam serdecznie.
Jako, że nie znalazłem tego wszystkiego w jednym temacie to założyłem.
Dużo tutaj wyczytałem i wychodzi chyba na to, że mam większość złych rzeczy...
Od początku:
Padło ogrzewanie. Przed wyjazdem do firmy specjalizującej się w chłodnictwie samochodowym zauważyłem pusty zbiornik wyrównawczy. Narzeczona chyba jechała bez płynu ok 5km.
Po sprawdzeniu auta w ww warsztacie okazało się, że czyszczenie przeszło wzorcowo. Nagrzewnica drożna. Niestety po chwili jak ogrzewanie zaczęło działać znikło. Wezwali mechanika. Sprawdził i wyszło, że w płynie są spaliny. Zapowietrza się układ i jakiś bąbel hamuje wodę w nagrzewnicy i przez to nie grzeje.
Uszczelka pod głowicą...
Przy domu silnik zaczął jakoś dziwnie rzucać i hałasować.
Okazało się, że skończył się płyn chłodniczy a 20 min temu nalewałem wyjeżdżają od mechanika na MAX według miarki.
Przy zalaniu płynem i próbie odpalenia łomot i gaśniecie auta...
Przy 3 próbie i nogi w podłogę odpalił i się uspokoił. Dostał płyn chłodniczy i wszystko po staremu. Myślałem, że w ogóle już padł...
Strasznie bucha na biało z rury i wciąga płyn strasznie...
Refleksje z forum:
Walnięta uszczelka kolektora dolotowego spowodowała spalenie całego płynu i samochód jeździł bez co spowodowało walnięcie uszczelko pod głowicą...
Poradźcie coś bo drogi gips 2-3 tyś...
Silnik:
18 K4F (chyba)
Przed chwilą sprawdzałem:
pod korkiem oleju i we wnętrzu kawa z mlekiem :(

bociannielot - Sro Sty 04, 2017 09:56

panpodziemia100, coś Ci się działy pomieszały to raz, a dwa to temat do poprawy, no i w zasadzie czego Ty oczekujesz, przecież usterka jest już jasna :ok:
panpodziemia100 - Sro Sty 04, 2017 10:05

Jak zmienić dział tego posta?
Pytania:
Czy łomotanie silnika które ustało mogło coś porozwalać w silniku?
Czy biały dym wydostaje się i ubywa płyn z uszczelki dolotu?
Czy bez wiedzy można spróbować samemu wymienić uszczelkę pod głowicą i wysłać do specjalnego warsztatu głowicę do planowania bo myślę nad kupnem innego silnika, więc mogę spróbować?
Czy głowica do planowania musi być kompletnie rozmontowana?

sTERYD - Sro Sty 04, 2017 10:34

panpodziemia100 napisał/a:
Jak zmienić dział tego posta?

to już masz
panpodziemia100 napisał/a:
Czy łomotanie silnika które ustało mogło coś porozwalać w silniku?

oczywiście, pytanie co łomotało?
panpodziemia100 napisał/a:
Czy biały dym wydostaje się i ubywa płyn z uszczelki dolotu?

To raczej Ty znasz na to pytanie odpowiedź.
panpodziemia100 napisał/a:
Czy bez wiedzy można spróbować samemu wymienić uszczelkę pod głowicą i wysłać do specjalnego warsztatu głowicę do planowania bo myślę nad kupnem innego silnika, więc mogę spróbować?

oczywiście, to nie fizyka kwantowa, na początek wystarczy podążać za instrukcją, za piątym razem juz będziesz wiedział, które punkty można pominąć, a które zrobić nie po kolei, żeby było lepiej.
panpodziemia100 napisał/a:
Czy głowica do planowania musi być kompletnie rozmontowana?

Różnie, zależy od zakładu i zależy czy chcesz tylko splanować, czy zrgenerować i sprawdzić, w drugim wypadku oddajesz kompletną głowicę i odbierasz kompletną.

panpodziemia100 - Sro Sty 04, 2017 10:38

Cytat:
Różnie, zależy od zakładu i zależy czy chcesz tylko splanować, czy zrgenerować i sprawdzić, w drugim wypadku oddajesz kompletną głowicę i odbierasz kompletną.

Jak jest lepiej?
Czy w zakładzie będą wiedzieć czy można jeszcze splanować daną głowicę czy już nie?
Nie wiem czy moja już kiedyś nie była planowana...
Nowy typ uszczelki?

bociannielot - Sro Sty 04, 2017 10:44

panpodziemia100, sprawdzasz szczelnośc głowicy i wiesz czy się nadaje do planowania, koszt 50pln srednio, o MGF-a pytasz czy o MG ZR? bo w temacie masz MG ZR, wyedytuj na MGF :ok:
panpodziemia100 - Sro Sty 04, 2017 10:49

jaka powinna być szerokość głowicy?
Masz może link do jakieś sensownej instrukcji krok po kroku bo jest wiele?

bociannielot - Sro Sty 04, 2017 10:56

Weź ten post zrób tak żeby sam MGF był w nawiasie kwadratowym :D zrób może ten remont w warsztacie, podejrzewam że ok. 1tys zł się zamkniesz, może trochę wiecej
panpodziemia100 - Sro Sty 04, 2017 14:20

Decyzja podjęta, że nowy silnik (inny). Dlatego chciałem spróbować sam na starym. Jak się nie uda to trudno - chociaż wnętrze zobaczę :) . Tylko potrzebne dobre rady i instrukcja porządna bo pewnie są pewne niuanse jak we wszystkim...
Samochód to MG ZR 120... Do tego działu powinien trafić...

bociannielot - Sro Sty 04, 2017 14:25

to jak to MG Zr to nie jest w tym dziale teraz co trzeba :D nic ktoś to będzie musiał przenieść jeszcze raz :)
panpodziemia100 - Sro Sty 04, 2017 14:26

Pomyliłem się. Dawno nie pisałem tematów :(
bociannielot
Znasz może jakąś instrukcję której można zaufać i są tam zawarte uwagi i ostrzeżenia?

NoPE - Sro Sty 04, 2017 21:57

MG ZR Manuals
panpodziemia100 - Czw Sty 05, 2017 00:00

Po kakao w oleju trzeba wymyć głowicę i blok? Tylko po zdjęciu głowicy już nie powinno się chyba ruszać tłokami więc jak tam umyć?
sTERYD - Czw Sty 05, 2017 00:30

Wycierasz tłoki z góry, potem po zmontowaniu wymieniasz olej od razu i całkiem szybko (załóżmy 5tys) drugi raz. W międzyczasie płuczesz układ chłodzenia.
ADI-mistrzu - Czw Sty 05, 2017 06:57

panpodziemia100, tylko jak piszesz że nie posiadasz wiedzy to pytania czy posiadasz narzędzia? Klucz dynamometryczny masz?
panpodziemia100 - Czw Sty 05, 2017 10:04

Nie mam ale wiem, że muszę mieć do tej imprezy...
Istnieje taka możliwość, że z winy wywalonej uszczelki kolektora dolotowego zrobiła się musztarda w oleju?

ADI-mistrzu - Czw Sty 05, 2017 10:45

panpodziemia100, zazwyczaj dziwne jak się nie zrobi :)
sTERYD - Czw Sty 05, 2017 12:57

raczej nie, bo wtedy płyn się wydostaje na zewnątrz, a nie do miski.
ADI-mistrzu - Czw Sty 05, 2017 13:01

sTERYD ma rację, źle przeczytałem, nie zauważyłem że chodzi Ci o uszczelkę pod kolektorem.

W tym przypadku albo ucieka na zewnątrz albo co gorsza do kanału ssącego i potrafi zalewać cylinder.

panpodziemia100 - Czw Sty 05, 2017 23:53

Wszedłem koło mnie do mechanika i wymieni uszczelkę za 400 PLN więc ja odpuszczam temat bo póki co nie mam narzędzi ani wiedzy. uważam, że bez sensu. Wcześniej byłem zmuszony, ponieważ wartość naprawy była wyższa niż opłacalność. Istnieje też możliwość, że w zakładzie chłodniczym czyszcząc pod ciśnieniem układ wydmuchali mi uszczelkę...
bielu00 - Pią Sty 06, 2017 12:27

panpodziemia100 napisał/a:
Wszedłem koło mnie do mechanika i wymieni uszczelkę za 40 PLN więc ja odpuszczam temat bo póki co nie mam narzędzi ani wiedzy. uważam, że bez sensu. Wcześniej byłem zmuszony, ponieważ wartość naprawy była wyższa niż opłacalność. Istnieje też możliwość, że w zakładzie chłodniczym czyszcząc pod ciśnieniem układ wydmuchali mi uszczelkę...


Uszczelkę pod głowicą za 40zł?! :o

robsson78 - Pią Sty 06, 2017 13:16

Chyba raczej dolotu.
panpodziemia100 - Sob Sty 07, 2017 17:08

Kolektor ssący i dolotowy ponoć to to samo.
400 PLN. Poprawiłem

robsson78 - Sob Sty 07, 2017 20:47

Jasne że to samo. :) Nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli uszczelkę pod głowicą albo uszczelkę kolektora ssącego lecz za omyłkową cenę 40 zł to raczej to drugie. Swoją drogą 400 zł za taką robotę to całkiem sporo. Wymiana jest łatwa szybka i nieskomplikowana pod warunkiem że jest gdzie ją wykonać bo na zewnątrz teraz to nie bardzo przy - kilkunastu stopniach.
Wypłukali chociaż układ chłodzenia ?

panpodziemia100 - Nie Sty 08, 2017 12:44

Na takim mrozie po dwóch śrubkach już ręce by zmarzły...
Wypłukali podobno tylko nagrzewnice... Myślę, że specjalnie tak powiedzieli bo zaczęło się coś dziać... Chociaż prosiłem o czyszczenie całego układu!
400n PLN może i dużo dla kogoś kto chociaż raz rozbierał silnik. Ja nie miałem tej przyjemności i nie mam narzędzi, więc przy tej kwocie wolę oddać mechanikom.
Odnośnie rozrządu - cały trzeba wymienić czy tylko elementy?
Wymieniany 1,5 roku temu...

ADI-mistrzu - Nie Sty 08, 2017 14:43

panpodziemia100, za 400zł kupił byś sobie narzędzia... cały zestaw + jeszcze by zostało i to nie byle jakie.

Zazwyczaj razem z paskiem rozrządu idzie pompa wody i napinacz.

panpodziemia100 - Nie Sty 08, 2017 14:53

Najgorsze jest to, że jak otworzę silnik nie wiem czy będę wiedział co jest zniszczone, a co nie...
Nawet najgorszy mechanik ma większe doświadczenie ode mnie :) .
Puka szklanka - nie wiem która i nie wiem jak sprawdzić...
Narzeczona też jest za mechanikiem w tej kwocie. Jak się uprę i sam to zrobię, a coś pójdzie nie tak to wiadomo jakie gadanie będzie!

robsson78 - Nie Sty 08, 2017 18:04

panpodziemia100 napisał/a:
Narzeczona.......... Jak się uprę i sam to zrobię, a coś pójdzie nie tak to wiadomo jakie gadanie będzie!

W tej sytuacji ryzyko jest zbyt duże, nie masz wyjścia jak tylko oddać auto do mechanika :)
Spróbuj negocjować cenę albo znajdź innego mechanika wymiana uszczelki kolektora to prosta sprawa. Dałem mniej za robociznę wymiany uszczelki pod głowicą.

abuk888 - Nie Sty 08, 2017 19:47

Ostatnio dalem auto na remont silnika i za wymiane wszystkich uszczelek (poza uszczelka walu) razem z wymiana szpilek, 3 plukanki, rozrzad, regeneracja glowicy i z robocizne zaplacilem 750e ☺ jesli dobrze rozumiem to 400zl za wymiane jednej z tych uszczelek to sloro za duzo tym bardziej ze sama uszczelka kolektora ssacego kosztuje z 50zl max
panpodziemia100 - Sro Sty 11, 2017 22:18

abuk888 napisał/a:
Ostatnio dalem auto na remont silnika i za wymiane wszystkich uszczelek (poza uszczelka walu) razem z wymiana szpilek, 3 plukanki, rozrzad, regeneracja glowicy i z robocizne zaplacilem 750e ☺ jesli dobrze rozumiem to 400zl za wymiane jednej z tych uszczelek to sloro za duzo tym bardziej ze sama uszczelka kolektora ssacego kosztuje z 50zl max

Chyba 750€ :) .
Sam zestaw uszczelek i szpilek to 500zł + Pasek rozrządu (bo nie można drugi raz założyć paska raz już naciągniętego) z pompą wody to 300zł + sprawdzenie szczelności głowicy i planowanie to 150zł + olej silnikowy to ok 100zł + płyn chłodniczy to ok 25 zł + rozłożenie i złożenie silnika to 400zł
Razem 1475zł - pod warunkiem, że nic w silniku nie ucierpiało...

Mechanik dał mi głowicę żebym gdzieś podjechał sprawdzić szczelność bo nie ma czasu :o .
Jak wziąłem to pozwoliłem sobie zrobić fotki :mrgreen:








Na pukająca szklankę(popychacz) mechanik znalazł rozwiązanie - zalać olejem mineralnym.
Taki lekarz od silników jak lekarz POZ na NFZ :D

sTERYD - Sro Sty 11, 2017 23:55

Głowica jak głowica, ewidentnie puszczał 4ty cylinder.
Strasznie dużo masła.
Mechanika nie słuchaj, jak da Ci te szklanki, to je rozbierz, wyplukaj w nafcie i przedmuchaj otworki i kanałki.

panpodziemia100 - Czw Sty 12, 2017 20:31

Mechanicy dzisiaj przeszli samych siebie.
Zadzwonili i stwierdzili, że w jednym cylindrze (trzecim) przeleciała ropai silnik do wymiany.
Pytam czy wymiana pierścieni załatwi sprawę?
Nie. Wymiana silnika. Owal w cylindrze.
Załamany bo głowica szczelna i splanowana czeka na odbiór a panowie dopiero sprawdzili i silnik do wymiany...
Dzwonie do ludzi co planowali głowicę i pytają jak ten człowiek zmierzył ten owal i czym :mrgreen: . Zacząłem się śmiać bo też byłem ciekawy. Ci co się znają od głowicy powiedzieli, że pewnie pierścień dostał od przegrzania i tyle. W ekstremalnych sytuacjach tuleja mogła się wytrzeć.
kamień z serca. Da się uratować chyba... :|
sTERYD
Jak dokładnie wyczyścić te szklanki? Jak to wygląda? Nigdy nie widziałem...
Wystarczy wyczyścić czy trzeba wymienić?
Może lepiej zalać mineralnym i będzie spokój...
Dużo roboty przy demontażu szklanek? Żeby nie naliczyli mi kolejnej kasy...

sTERYD - Czw Sty 12, 2017 20:45

Ale trafiłeś mechaników...
Obym sie mylił.
Nie ruszaj pierścieni, njc im nie bedzie.
Olej zalej półsyntetyk, bo będzie jeszcze gorzej klepac.
Co do szklanek, to po prostu trzeba je rozebrać (wyciągnąć tłoczek) wymyc w nafcie i przedmuchać otworki. No i złożyć do kupy.

panpodziemia100 - Czw Sty 12, 2017 22:28

Pierścienie muszę wymienić bo nie będzie ciśnienia w tym cylindrze co przeleciała ropa.
ADI-mistrzu - Pią Sty 13, 2017 06:59

panpodziemia100, A czemu ropa miała by nie przelecieć?
Jak postoi to zleci a nie wiesz po jakim czasie to sprawdzili.
Ale fakt faktem, jak bym miał rozbebeszony silnik to chyba także bym się zastanowił czy pierścieni nie wymienić przy okazji :P

A co myślicie o ponownym honowaniu tulei?

Markzo - Pią Sty 13, 2017 07:33

Rozwazylbym zmianr mechanika :) tuleje w kserii sa wymienne wiec mozna 1 sztuke wymienic jak jest taka potrzeba. Jesli chodzi o przelanie ropa, ja balewalem nafty do cylindrow i nie powinna sciekac na dol. Jak faktycznie scieklo na dol to moze.byc lipa :/ podj3chalbym do nich i zalal sobie sam nafty do cylindrow. A wiesz moze czy po zdjeciu glowicy krecili walem korbowym?

Co do honowania recznego, ja honowalem cylindry w 2.0t (koncowka na wiertarke) i co... hm motor chodzi cacy, sprezanie takie jak trzeba i oleju nie bierze. Ale czy to zasluga dobrych pierscieni, ogolnego stanu silnika czy honwania? Nie wiem, na pewno nie zaszkodzi.

ADI-mistrzu - Pią Sty 13, 2017 08:29

Markzo, mógł byś jeszcze pokazać (ewentualnie dać jakiś nr. seryjny i producenta) końcówki do honowania której użyłeś?
Markzo - Pią Sty 13, 2017 08:38

Wroce do domu to zrobue foto, nie kosztowalo tp zbyt duzo chyba..
panpodziemia100 - Pią Sty 13, 2017 10:15

Zalali na noc i na drugi dzień sam widziałem, że w jednym jest na dnie a w innych do połowy.
Czy kręcili wałem nie wiem. Od człowieka który planuje głowice od lat słyszałem, że jak już się rozbierze dół to warto wszystkie pierścienie wymienić...
Chociaż jak nie przeleciało w innych to wiem czy warto...

Rzeski - Pią Sty 13, 2017 12:14

Pamiętaj o:

- nowym termostacie
- nowym korku zbiorniczka
- nowej chłodnicy <chyba ze Twoja ma idealny przepływ>
- zalej Prestonem

luke27 - Pią Sty 13, 2017 13:47

Profesjonalnie samych pierścieni, bez szlifu czy honowania (jeśli bardzo mały owal) się nie wymienia. Zużycie na owalu występuje w każdym silniku (fizyka). Jeśli stwierdzili za duży owal to poproś o wartość podpowiem czy cylinder nowy, czy tylko honowanie i pierścienie. O patentach z wiertarką zapomnijcie, fakt dobrze mokre tuleje robi zapewne kilkanaście zakładów w Polsce, ale proces ten, wykonany profesjonalnie, zmniejsza minimalnie owal i kosztuje niewiele. Współczuję mechaników...
panpodziemia100 - Pią Sty 13, 2017 20:14

Rzeski napisał/a:
Pamiętaj o:

- nowym termostacie
- nowym korku zbiorniczka
- nowej chłodnicy <chyba ze Twoja ma idealny przepływ>
- zalej Prestonem

Co to jest Preston? Jakiś olej?
Podrzuć linki do tych rzeczy co wymieniłeś na alledrogo.

NoPE - Sob Sty 14, 2017 23:58

Prestone to przeciętna marka z UK produkująca chemię dla aut, płyny eksploatacyjne itp. Popularna w USA więc Lachistan się zachłysnął.
Wlejesz Borygo też będzie dobrze.

Allegro jak Google ma wyszukiwarkę - zacznij z niej korzystać.

panpodziemia100 - Nie Sty 15, 2017 14:22

NoPE napisał/a:
Allegro jak Google ma wyszukiwarkę - zacznij z niej korzystać.

Korzystam od wielu lat...
Są różne typy jakieś tych termostatów, korków -w tym podróby słabej jakości-
Dlatego poprosiłem o linki kogoś kto się orientuje w częściach skoro o nich napisał.
Nie prosiłem o linki z nygustwa tylko z racji skorzystania z większej wiedzy innych.
Trochę poleciała mi po ambicji taka wypowiedź... Nie jestem idiotą.
Jak ktoś podaje części to może chociaż wkleić link do zdjęć jak one wyglądają skoro taki wielki problem żeby wkleić z portalu Allegro.

abuk888 - Nie Sty 15, 2017 15:12

przeszukaj forum jest wszystko napisane. termostat najlepiej oryginal, sa 2 jeden otwiera na 82 stopni drugi 88. Jest kilka tematow i sporow na temat ktory wybrac.
ja po swoim HGFie korka zbiornika nie wymienialem, zaworek chodzi delikatnie, nie zacina sie, ale dla pewnosci go przeplukalem i spryskalem wd40 (nie moglem znalezc nowego oryginalu, uzywany przeciez mam)
jesli chodzi o chlodnice no to juz chyba zalezy od twojego portfela prawda?
lepszy plyn chlodzacy plus wymiana na czas to w tych silnikach podstawa. woda mozna zalac herbate nie mg pamietaj :)

panpodziemia100 - Nie Sty 15, 2017 16:28

Chodzi o taki termostat?

NoPE - Nie Sty 15, 2017 21:32

Cytat:
Trochę poleciała mi po ambicji taka wypowiedź... Nie jestem idiotą.
Jak ktoś podaje części to może chociaż wkleić link do zdjęć jak one wyglądają skoro taki wielki problem żeby wkleić z portalu Allegro.

Wiele osób korzystających z tego forum liczy na prowadzenie za rączkę i często wręcz żąda podania wszystkiego na tacy. Tutaj Cię tylko nakierują, podpowiedzą ale nie rozwiążą za Ciebie problemu.
Z linkami do Allegro jest taki problem, że po zakończeniu aukcji wygasają i ktoś kto szuka podobnej rzeczy 2-miesiące później trafia na error 404.
Nie twierdzę, że jesteś idiotą - wręcz przeciwnie. Jesteś tutaj i szukasz rozwiązania problemu.

Jeśli nie wiesz jaka część będzie odpowiednia dla Twojego auta to jest kilka sposobów na znalezienie.
nr części na rimmerbros i później szukanie odpowiednika na polskich stronach. Szybciej i prościej znaleźć w programie TECDOC (korzystają z niego sklepy i hurtownie) ale zajmuje on ok 50GB, bo ma olbrzymią bazę do wszystkich marek.

panpodziemia100 - Nie Sty 15, 2017 22:19

Nie wiedziałem o tym programie. Dzięki.
Z linkami do allegro się zgadzam, sam mam tak często...
Nadal nie wiem czy chodziło o ten termostat???
albo niech ktoś napisze, który to ten termostat albo gdzie się znajduje to sobie znajdę...
rimmerbros znam, kilka razy tam szukałem części...
Tylko trzeba wiedzieć czego szukać...

Markzo - Nie Sty 15, 2017 22:27

To na pewno nie ten termostat, potrzebuejsz takiego:
http://sklep.landroverowy...a-pel10016.html

panpodziemia100 - Nie Sty 15, 2017 22:33

Dzięki wielkie. O to mi chodziło
Rzeski - Wto Sty 17, 2017 18:57

chłodnica Valeo
korek tak jak zostało napisane wcześniej jeżeli zaworek odp. jest sprawny nie ma potrzeby go wymieniać

jak postępy ?

panpodziemia100 - Pon Sty 23, 2017 19:48

Postępy takie, że mechanik stwierdził, że nie rozbierał nigdy dołu silnika i boi się za to zabrać...
Zdjął miskę olejową i wyczyścił majonez. Zalał ponownie cylindry. Teraz ponoć przeleciał 1, 2, 3.
Tłoków nadal nie wyjął żeby zobaczyć pierścienie. Samochodu zabrać nie mogę bo nikt nie chce poprawiać, a na siłę chcą 2 lub 3 razy więcej niż sami by rozbierali od początku...
Nie mam kanału żebym sam to zrobił. Mechanikowi wysłałem różne informacje i filmiki na email ale nadal się wzbrania przez rozebraniem...

Jaka jest procedura zakładania nowych pierścieni?
Podobno trzeba doszlifować zamek w pierścieniu?
Jaka powinna być przerwa jeśli się włoży sam nowy pierścień do cylindra?

Markzo - Pon Sty 23, 2017 20:27

Ladna pipa z tego mechanika...pierscienie zakladalem rekami normalnie na tloki i nie ma tu zadnej filozofii, kanalu do tego nie potrzebujesz. Pobierz rave, kup klucz dynamometryczny i sam to ogarniesz.
panpodziemia100 - Pon Sty 23, 2017 22:14

Markzo napisał/a:
Ladna pipa z tego mechanika...pierscienie zakladalem rekami normalnie na tloki i nie ma tu zadnej filozofii, kanalu do tego nie potrzebujesz. Pobierz rave, kup klucz dynamometryczny i sam to ogarniesz.

Wiem, że ogarnę ale żeby rozłożyć dół silnika bez kanału nie da rady...
Co do pierścieni to według tego filmu nie wolno zakładać pierścieni rękoma:
https://www.youtube.com/watch?v=AZC5P06dS-0

Znalazłem rozmiar wielkości zamka w rave:
http://strony.toya.net.pl...Publiczny/1.pdf
Cały pdf odnośnie silnika serii K:
http://strony.toya.net.pl...Publiczny/2.pdf
(linki nie wygasną)

sTERYD - Pon Sty 23, 2017 22:52

kanału nie potrzeba, co najwyżej kobyłki. z dołu odkręcasz miskę, magistralę i korbowody, Nic więcej (żeby się dostać do miski trzeba kolektor i zaślepkę zamachu). Do korbowodów jeszcze potrzeba kluczy typu splajn (rozmiaru nie pamiętam) może być też dwunastokątna nasadka dopasowana. trudne to nie jest, i jak ustawili silnik z tłokami równo jak bozia przykazała, to po zdjęciu magistrali jest od razu dostęp do korbowodów.
Oczywiście, że w tym filmie twierdzą, że nie da się założyć pierścieni rękoma, przecież musisz kupić od nich narzędzia ;)

panpodziemia100 - Pon Sty 23, 2017 23:15

Cytat:
Oczywiście, że w tym filmie twierdzą, że nie da się założyć pierścieni rękoma, przecież musisz kupić od nich narzędzia ;)

Tylko po co rękoma ryzykować skoro:

kosztuje na allegro 34zł
oraz:

kosztuje na allegro około 30zł

Wydaje mi się, że na kobyłkach raczej mało wygodna zabawa...

sTERYD - Wto Sty 24, 2017 00:14

na kanale tak samo albo i gorzej...

w sumie za te narzędzia wychodzi 64 zł za zestaw, który użyjesz tylko 1 raz w życiu. Jeśli chodzi o szczypce to i tak jest wygodniej palcyma,(pierścień i tak się rozegnie w ten sam sposób, bo inaczej nie potrafi) jeśli chodzi o opaskę, to równie dobrze, a nawet i lepiej sprawdza się pasek blachy z puszki po piwie.

Markzo - Wto Sty 24, 2017 05:50

sTERYD, nic dodać, nic ująć +1
ADI-mistrzu - Wto Sty 24, 2017 06:54

panpodziemia100, ja także nie mam kanału a wymieniałem calutkie układy wydechowe, ściągałem wahacze jak i montowałem kompresor klimatyzacji od dołu.
Uwierz mi, da się i czasem lepiej niż z kanałem bo rąk ciągle nie masz w górze tylko leżysz.

Wymieniałem kiedyś w oplu pierścienie z tym przyrządem z blachy, uwierz mi że łatwiej wziąć puszkę po piwie, jest cieńsza ścianka.

NoPE - Wto Sty 24, 2017 22:23

sTERYD napisał/a:
w sumie za te narzędzia wychodzi 64 zł za zestaw, który użyjesz tylko 1 raz w życiu

ja za prasę dałem 7stów i póki co raz użyta.
Gdybyś na mechanikach stracił jakieś 8 stów na jednej przyczynie (bijąca piasta) to w końcu sam wziąłbyś sprawę w swoje ręce, a bez odpowiednich narzędzi, to możesz sobie w nosie podłubać albo jak większość mechaników uprawiać kowalstwo-rzemiosło i partaczyć dalej.
Uprzedzając wojnę - mówię ogólnie. Niektóre naprawy można wykonać bez specjalistycznych narzędzi.

longer86 - Wto Sty 24, 2017 22:59

NoPE napisał/a:
Niektóre naprawy można wykonać bez specjalistycznych narzędzi.


Można, ale co się namęczysz szukając dobrego sposobu to Twoje ;) wiem po sobie

abuk888 - Wto Sty 24, 2017 23:17

Swoją drogą mógłbyś podać namiary na mechanika któremu broń Boże nie oddawać auta? Pierwsze słyszę żeby mechanik bal się rozbierać silnik.
ADI-mistrzu - Sro Sty 25, 2017 06:57

abuk888, są tacy, jak jest coś innego niż VW grup bądź audi to 'herezja, ja Panie tego nie tykam, kup Pan normalny samochód!".
Czasem lepiej też aby nie rozbierali... "Panie, ja tutaj na głowicke siurne silikoniku i będzie cacy, będzie Pan zadowolony".

Ogólnie, czego oczy nie widzą to duszy nie żal, raczej nie chciał byś widzieć do jakich metod się posuwają aby coś zrobić :)
Np. zapieczona śruba układu wydechowego, najłatwiej rozgrzać palnikiem acetylenowym bądź spawarką łukową, wtedy się wszystko rozszerzy i odkręci, ale co blok na to i jego rozhartowanie?

panpodziemia100 - Sro Sty 25, 2017 22:34

Wolę nie podawać adresu bo jeszcze ktoś przeczyta i zostawi mi zbuka w cylindrze ;-) .
Na pewno na ulicę czerwonych Maków nie jedźcie. MASAKRA. Właściciel nie wiedział jak się pióro ściąga w seicento.
Ponadto w moim MG zniszczyli mi elementy oraz podrapali listwy przy wymianie nagrzewnicy i zrzucili winę na mnie bo umalowałem sobie ramkę zegarka oraz plastik przy biegach na biało- "gdyby pan nie pomalował to by się nie poniszczyło". Nie chcę pisać co ja mogę w swoim samochodzie zrobić i wara im do tego!
Pogubili śrubki i spinki.
:evil:
Później byli następni, następni i następni. Jedni słabsi od drugich...
Dopiero w Babiczkach 14 km od Łodzi znalazłem mechanika z pasją który ma tyle sprzętu, że aż mi się nie chciało wierzyć. Do tego człowieka się nie wraca z reklamacją...
Nie dałem MG z uszczelką do niego bo zwyczajnie ten samochód nie ma takiej wartości aby robić porządnie za porządne pieniądze.

[ Dodano: Sro Sty 25, 2017 22:34 ]
Pomysły ludzi czasem mnie porażają i przerażają. Dla mnie ten pierścień jest już do śmieci bo cała siła poszła na przeciwległą część zamka i utworzyły się mikro pęknięcia...
Władca pierścieni czy niewolnik głupoty
http://strony.toya.net.pl...deoplayback.mp4

Co do szczypiec to nie jestem fachowcem ale wypusty na takich porządnych świadczą tym, iż siła naciągu pierścienia rozchodzi się na całej długości, a nie tylko na przeciwko zamka i niszczy pierścień - takie moje zdanie.
strony.toya.net.pl/panpodziemia/Publiczny/szczypce.png

sTERYD - Czw Sty 26, 2017 00:53

Wiesz... belka o stałym przekroju nie będzie się uginać w jednym miejscu... gdzieś tak słyszałem. Jak nie przegniesz, to nie popsujesz, a jak przesadzisz, to choćbyś miał złote szczypce z milionem wypustek to nic nie da.
Patent ze spinaczem ciekawy, aly tylko do niektórych pierścieni.

panpodziemia100 - Czw Sty 26, 2017 08:49

Myślę, że gałązkę z drzewa naciskając tylko środkiem, a naciskając kołem środek tej gałązki jest mniej obciążony.
Dzisiaj dzwonie do "mechaniora" czy coś rozebrał...

NoPE - Czw Sty 26, 2017 21:56

panpodziemia100 napisał/a:
Myślę, że gałązkę z drzewa naciskając tylko środkiem, a naciskając kołem środek tej gałązki jest mniej obciążony.

Od mechanika do botanika? Nic z tego zdania nie rozumiem.

panpodziemia100 - Pią Sty 27, 2017 21:33

Dzisiaj mechanik dzwonił...
Stwierdził, że wyjął tłoki - pierścienie się kręcą.
Coś pomierzył i niby owal w tulei...
W poniedziałek ma niby fachowiec od pomiarów przybyć i fachowo pomierzyć...
Coś mi się wydaje, że nadal chcą silnik wymieniać...
Myślę, że kupie zestaw pierścieni i sam po założeniu z powrotem tłoków zaleje cylindrynaftą, zamknę samochód i wezmę klucze...
Jakiś nieufny jestem :(
Na początku przelaciała nafta w 3 cylindrze a teraz po zdjęciu miski 1,2,3 :shock:

sTERYD - Sob Sty 28, 2017 10:54

na świeżych pierścieniach na pewno nafta przeleci. muszą się dotrzeć.
Jak zobaczysz tuleje, to będą na nich jeszcze ślady honowania.

panpodziemia100 - Sob Sty 28, 2017 11:50

sTERYD,
Cytat:
Jak zobaczysz tuleje, to będą na nich jeszcze ślady honowania.

1. Rozwiń temat...
2. Jeśli pomiary wyjdą złe to można coś zrobić z tulejami czy trzeba nowe kupić?
3. Czy trzeba czyścić ten nagar na zaworach i wokół? Czym to wyczyścić?

4. Po założeniu nowych pierścieni normalnie można jeździć czy jakoś inaczej?

NoPE - Sob Sty 28, 2017 20:00

panpodziemia100 napisał/a:
3. Czy trzeba czyścić ten nagar na zaworach i wokół? Czym to wyczyścić?

No jak to czym? Wodorowanie!

A tak na serio to nie wiem, ale nie mogłem się powstrzymać.
Ynternery zaś polecają płyn do silników K2. Namoczyć 1dzień/klika godzin i spłukać gorącą wodą.

ADI-mistrzu - Sob Sty 28, 2017 20:55

Jak pamiętam to rozpuszczalnik nitro całkiem dobrze sobie z nagarem radzi (tylko także trzeba namoczyć).
longer86 - Sob Sty 28, 2017 21:22

Namoczyć czymkolwiek do mycia silników... I spłukać najlepiej pod cisnieniem
panpodziemia100 - Nie Sty 29, 2017 23:34

Panowie, a 2 i 4 pytanie???
luke27 - Pon Sty 30, 2017 07:15

2. Można zrobić szlif na nadwymiar, wiąże się to z wymianą tłoków i pierścieni na nadwymiarowe.
4. Moim zdaniem wymiana pierscieni bez honowania (pod warunkiem że się do tego nadają) to patologia. Na początku jeździsz ostrożnie żeby się dotarły, dobrze jest nie przekraczać 4tys. obr. Jeśli owal jest za duży to na nowych pierścieniach będzie gorzej niż na starych. Narzędzia, do ktorych dawałeś linka nie nadają sie do niczego. Nie zapomnij o sprawdzeniu szczeliny przed założeniem pierścieni.

panpodziemia100 - Wto Sty 31, 2017 22:19

luke27 napisał/a:
Nie zapomnij o sprawdzeniu szczeliny przed założeniem pierścieni.

O której szczelinie piszesz?

Dzisiaj dzwonił "mechanik" i powiadomił mnie, że był u niego znajomy który zajmuje się silnikami i dokonał pomiarów:
Różnica w tulei między górą i dołem to 0,08 mm. Kolejny raz "silnik do wymiany i nie podejmują się naprawy!".
KUR*A!!!
Już brak mi słów...
Udało mi się skontaktować na szczęście z właścicielem i jutro będziemy rozmawiać...

sTERYD - Wto Sty 31, 2017 22:41

To niech Ci oddadzą samochód i już .
Skoro się nie podejmują to ich strata.
Skoro roznica miedzy dołem o góra to stożek, a nie owal i te 8 setek, to nie jest dramat, zwłaszcza że pewnie mierzył łącznie z progiem.
Piernicza się z tym jakby to była fizyka kwantowa, już by dawno to zmontowali i zapomnieli.

panpodziemia100 - Wto Sty 31, 2017 23:42

sTERYD napisał/a:
To niech Ci oddadzą samochód i już .
Skoro się nie podejmują to ich strata.
Skoro roznica miedzy dołem o góra to stożek, a nie owal i te 8 setek, to nie jest dramat, zwłaszcza że pewnie mierzył łącznie z progiem.
Piernicza się z tym jakby to była fizyka kwantowa, już by dawno to zmontowali i zapomnieli.

Dokładnie.
Sam bym już pewnie to dawno ogarnął. 3 tygodnie tam stoi i rdzewieje...
"0,008 góra i dół między tłokiem a gładzią cylindryczną" (chyba tuleją) mówili...

[ Dodano: Wto Sty 31, 2017 23:42 ]
longer86 napisał/a:
Namoczyć czymkolwiek do mycia silników... I spłukać najlepiej pod cisnieniem

Można użyć odrdzewiacza podobnego do WD40?


lub
K2 AKRA - spryskać a później szczoteczką do zębów?

MultecFSO - Sro Lut 01, 2017 15:17

luke27 napisał/a:
2. Można zrobić szlif na nadwymiar, wiąże się to z wymianą tłoków i pierścieni na nadwymiarowe.
4. Moim zdaniem wymiana pierscieni bez honowania (pod warunkiem że się do tego nadają) to patologia. Na początku jeździsz ostrożnie żeby się dotarły, dobrze jest nie przekraczać 4tys. obr. Jeśli owal jest za duży to na nowych pierścieniach będzie gorzej niż na starych. Narzędzia, do ktorych dawałeś linka nie nadają sie do niczego. Nie zapomnij o sprawdzeniu szczeliny przed założeniem pierścieni.


Pokaż mi tłoki i pierścienie do serii K nadwymiarowe. I nie mówię tu o kutych. W serii K wymienia się tłok oraz tuleje, a nie szlifuje.

Patologia? Bez przesady. Jeżeli zużycie nie jest jakieś straszne, to silnik będzie jeździł i to całkiem dobrze. Złożyłem jeden taki silnik, który raz, że miał rzadko zmieniany olej, a dwa, że został przegrzany i były ewidentnie ślady spuchnięcia tłoka + rysy wyczuwalne pod paznokciem. Ponieważ w autoszlifach kręcili nosem, to tuleje zostały jedynie oczyszczone i przejechane papierem ściernym w oleju. Do tego nowe pierścienie Goetze. Efekt ? Po 25000km silnik na hamowni wypluł serię, kompresja ok. 14 na każdym garnku i między wymianami (10kkm) bierze z... 150-200ml oleju.

Co do docierania, to należy silnik odpalic, sprawdzić czy nie ma wycieków i od razu jeździć. Dużo hamowania silnikiem, różne prędkości obrotowe. Nie przeciążać niskimi obrotami na wysokim biegu i nie pałować do odciny. 1000km przelatać maks do 5000obr/min, przy czym przy pierwszych kilometrach raczej w granicach 3500-4000.

Do mycia polecam benzynę ekstrakcyjną oraz K2 Akra. Do mocniejszych zabrudzeń Tenzi Truck w odpowiednim stężeniu.

panpodziemia100 - Pią Lut 10, 2017 12:50

Samochód w końcu zabrałem i stoi już na parkingu. Dzisiaj przyjedzie fachowiec i pomierzy tuleje bo mechanikom wszystkie figury geometryczne wychodziły...
Jestem juz spokojniejszy, że nie mojego samochodu u nich :-) .
Dzisiaj albo jutro holuje do innego warsztatu gdzie po znajomości złożą mi wszystko do kupy.

[ Dodano: Pon Lut 06, 2017 18:38 ]
Fachowiec pomierzył:
Tuleje trzymają wymiar na górze i dole.
jeden tłok o 0,01mm węższy od innych. Reszta ok.
Samochód już u innych mechaników.
Umyty i gotowy do składania...

[ Dodano: Pią Lut 10, 2017 12:50 ]
Jak poprawnie założyć koła rozrządu?
"Mechanicy" zdjęli razem z tuleją ustalającą...

sTERYD - Pią Lut 10, 2017 13:51

jaką tuleją?
panpodziemia100 - Pią Lut 10, 2017 15:09

Pomyliłem się...

[ Dodano: Pią Lut 10, 2017 15:09 ]
sTERYD napisał/a:
jaką tuleją?

Pomyliłem się...
Jak się zakłada te koła rozrządu?
Względem czego?
Na filmikach i opisach jest tylko wymiana paska...

sTERYD - Pią Lut 10, 2017 23:09

Na forum było setki razy. Masz kołki w wałkach rozrządu i kazde koło ma dwie fasolki na ten kołek. Są one opisane in i ex. Na wałku ssacem kołek musi trafić w fasolkę in, a na wałku wydechowym w ex.
sebeks - Sob Lut 11, 2017 11:13

panpodziemia100 napisał/a:
sTERYD,
Cytat:
Jak zobaczysz tuleje, to będą na nich jeszcze ślady honowania.

1. Rozwiń temat...
2. Jeśli pomiary wyjdą złe to można coś zrobić z tulejami czy trzeba nowe kupić?
3. Czy trzeba czyścić ten nagar na zaworach i wokół? Czym to wyczyścić?
Obrazek
4. Po założeniu nowych pierścieni normalnie można jeździć czy jakoś inaczej?



Jak chcesz się tanio pozbyć nagaru, to spsikaj WD40 albo CX80. Zejdzie.

Co do tulei, jeśil są ślady honowania na całej długości, to tuleja na pewno jest dobra. Jest jeszcze kwestia na ile podtarty jest tłok na dole. Jeśli znikomo, to nowe pierścienie możesz dać i będzie latać ( pamiętaj że jakiś czas trzeba spokojniej pojeździć bo muszą się dotrzeć). Natomiast jak masz cylindry już wytarte ( będą w kształcie beczki w środku - wyjdzie dopiero przy pomiarze) to niestety, komplet nowych tulei, tłoków i pierścieni. Nie ma sensu (moim zdaniem) wkładać starych tłoków do nowych tulei.

Mówisz że robienie remontu silnika jest nieopłacalne. Ja robiłem remont 1,8 w jednym z moich aut:
https://www.youtube.com/watch?v=INpqR4iSElQ

I do dziś twierdzę, że przy wartości samochodu na poziomie ceny za kilogram złomu w skupie, była to najlepsza decyzja. Wsiadam, odpalam i jadę na drugi koniec europy nie zastanawiając się co się stanie.

Musisz pamiętać o jednym. Najczęściej zakatowanymi silnikami z K-serii są 1,8 i to te z freelandera. Jest pojemność, ludziom się wydaje że można jeździć na niskich obrotach bo mało pali. A potem lecą panewki na korbach a za razem i wał ;-)

Ja bym robił remont. Jeśli nie masz zwalonego dołu ( w sensie panewek gównych, wału) to blok nie będzie rozbity. Kupujesz komplet panewek głównych za jakieś 300zł w nominale, do tego na korby za jakieś 200zł, tuleje z tłokami, pierścieniami i sworzniami to jakieś 1500zł, obróbka głowicy powinna się zamknąć w 250zł. Do tego komplet uszczelek ze śrubami i magistralą jakieś 600zł i masz silnik jak nowy ;)

A i jeszcze splanowałbym blok od góry do pewności i oczywiście uszczelka pod głowicę MLS