Noxis - Pią Mar 03, 2017 21:10 Temat postu: [Rover 214] Po padniętym akumulatorze centralka padła Witam, Wczoraj trochę z mojego gapiostwa staliśmy pod kumpla domem na włączonych światłach bez odpalonego silnika jakiś czas. Co się stało - każdy raczej się domyśla. Dobrze, że kumpel miał kabelki to reanimacja przebiegła szybko i sprawnie. Cieszyłem się, że w sumie nic takiego się nie stało, lecz jednak jednak tak nie było. Otóż coś posrało się z centralką. Mianowicie nie idzie go teraz zamknąć ani z klucza, ani z pilota. W ogóle jakaś dziwna sytuacja, bo jak zamykam kluczem, to zamyka sie tak na 1-2 sec i za chwile znów się otwiera. Na pilot w ogóle nie reaguje. Dobrze, że mam go gdzie schować, bo pewnie już panelka do radia by nie było 
Nie mam pojęcia co to jest. Coś z kablami/elektryka? Proszę o pomoc, każda rada/sugestia się liczy. Pozdro! 
m166 - Sob Mar 04, 2017 07:38 odłącz akumulator porządnie go naładuj następnie podłącz i zrób synchronizacje pilota gdy będziesz ładował akumulator możesz profilaktycznie sprawdzić stan baterii w pilocie / napięcie / pozdrawiam Synchro zawsze robimy przy otwartych zamku w drzwiach. Spróbuj wciskać, przynajmniej ze 4 razy przycisk zamykania na pilocie i w tym czasie obserwuj kontrolkę od immo która znajduje się na środku w liczniku. Noxis - Sob Mar 04, 2017 12:28 Kurde i to miałoby pomóc? Dziwne, bo żeby zamknąć z klucza chyba nie jest ważne żeby akumulator aż tak na full miałby być naładowany. 
abuk888 - Sob Mar 04, 2017 14:58 no to skoro masz lepszy pomysl to go wykonaj. sprawdz tez rygle w drzwiach kierowcy czy nie sa zblokowane w pozycji otwarcia bo to tez moze byc powodem otwierania sie auta po 2s Noxis - Nie Mar 05, 2017 13:31 Naładowałem akumulator, zsynchronizowałem pilot i działa, tj. działa tak samo jak wcześniej klucz. Zamyka, ale otwiera sie po ok 2 sec. Chyba elektryka. Bede musial zdjac bok po stronie kierowcy i sprawdzic co tam sie dzieje. Jak nic nie wskóram to zostaje serwis 
|
