Zobacz temat - [MG ZR] Simmerring wałka ssącego+termostat +uszcz. kolektora
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR] Simmerring wałka ssącego+termostat +uszcz. kolektora

NoPE - Nie Maj 21, 2017 20:34
Temat postu: [MG ZR] Simmerring wałka ssącego+termostat +uszcz. kolektora
Siemka

Słuchajcie, wymieniam termostat z odbudową i do tego zdjąłem listwę wtryskową.
Te prace wyjaśniły konieczność dolewania co 3 miechy trochę oleju. Wiem skąd cieknie mi olej - simmering wałka ssącego, strona lewa (od akumulatora) więc dostęp łatwy.
Jak go wyciągnąć? RAVE podaje specjalne narzędzie, którego nie posiadam. Wydłubać jako?
Macie jakieś namiary na właściwe simmeringi? Wymieniłbym od razu oba: na ssącym i wydechowym.

Dalej. Uszczelka kolektora była po stronie lewej i prawej (na tych uszach) posmarowana silikonem wys. temp. Przy nowej mam zrobić tak samo?

W trakcie przygód z niesprawnym termostatem, kiedy wskazówka temp. łechtała czerwone pole :) wywalało mi płyn przez korek. Po uspokojeniu zauważyłem w zbiorniczku 3 plamy średnicy 6-8mm z mazią typową dla HGF - czy to już pierwsze objawy? Po jakimś czasie pojawiła się tylko jedna znów w trackie przegrzewania.

Markzo - Pon Maj 22, 2017 07:49

Jak masz mozliwosc cienkim srubokretem to mozesz probowac ALE uwazaj zebys nie porysowal walka/obudowy. Pewniejszy sposob to wierto 2mm nawiercic oring w 2 miejscach i wkrecic wkrety - zlapac kombinerkami i wyciagnac.

Simeringi sa typowe, jak do poloneza - na pewno Ci dobiora :)

Co do uszczelki kolektora to nigdy niczym nie smarowalem, chyba, ze auto bylo przegrzane i pokrzywilo kolektor ssacy to moze ktos posmarowal.

Jak masz kolektor na wierzchu to od razu wywal zaworek z niego. A maz... no raczej szykuj sie na.robote uszczelki :/

NoPE - Pon Maj 22, 2017 08:17

Simmerring już kupiłem po nrze części. Oby były dobre.
Z uszczelką to niedobra wiadomość. Skoro sugerujesz szykować się na hgf
to jest sens teraz to składać? Co byś doradzić?
O jakim zaworku mówisz?

sknerko - Pon Maj 22, 2017 08:34

Jak kiedyś mi poszedł gaz w układ chłodzenia w Landku to też wskazówka smyrnęła czerwone i pojawiły się malutkie plamki oleju w układzie a od tego momentu przejechałem jeszcze ponad 10kkm aż do czasu jak głowica pękła więc nie demonizował bym tu hgfu

[ Dodano: Pon Maj 22, 2017 08:34 ]
wysoka temperatura powoduje ze czasem gdzieś z zakamarków malutkie plamki oleju się wydostają a podejrzewam ze już kiedyś hgf cie dotknął, to tym bardziej

Markzo - Pon Maj 22, 2017 08:38

Jak uwazasz, mi od takich objawow minelo 2-3dni i poszzzzzlooo :( pewnie zalezy od farta :) mowie o zaworku w kolektorze ssacym, jest w tym kruccu przy bagnecie.
sknerko - Pon Maj 22, 2017 08:41

Kurde nie 10kkm miało być tylko 100kkm
Markzo - Pon Maj 22, 2017 08:52

Niezle Sknerko ;D mi to moze 150km :/
sebeks - Pon Maj 22, 2017 12:03

Ja bardzo prosto demontowałem simeringi. Cienki wkręt do drewna wkręcacie w połowie grubości simeringu i ciągniecie do siebie. Wychodzi bez wielkich kombinacji ;)
NoPE - Pon Maj 22, 2017 17:24

Super. Dzięki za rady. Składam to do kupy i zobaczę co z tego wyjdzie.
Ten zaworek też wywalę tylko co on robi?

seraph - Pon Maj 22, 2017 18:15

To zaworek zwrotny na wężu powrotnym do zbiorniczka wyrównawczego - nie pozwala się cofać płynowi chłodzącemu, ale jak się zatka to blokuje obieg. Jak wywalisz kulkę to się chyba tylko delikatnie dłużej będzie grzał i tyle.
Markzo - Pon Maj 22, 2017 18:20

Bez niego nagrzewa sie lekko wolniej ale glowica ma nizsza i rowniejsza temperature = odsuwasz HGF w czasie/eliminujesz slaby element :ok:
sknerko - Wto Maj 23, 2017 08:54

Cytat:
Ten zaworek też wywalę tylko co on robi?
powoduje HGF, ;) bez niego nagrzewa sie tak samo jak z nim
NoPE - Wto Maj 23, 2017 19:55

Jak go znajdę, to się nim zajmę wg Waszych sugestii.
Tymczasem części spłynęły ale deszcz pokrzyżował plany.
Gdyby kogoś interesowało na przyszłość to:
simmerring przód - LUC100290 Corteco 30x40x7
simmerring tył - LUC100220 Corteco 30x40x7
uszczelka kolektora ssącego - LKJ101110 Bearmach
termostat - PEM100025 Waxstat z obudową i uszczelkami

Simerringi w identycznym rozmiarze a mimo to dzielą to na tył i przód.... Dziwne.

sebeks - Wto Maj 23, 2017 22:40

NoPE napisał/a:

Simerringi w identycznym rozmiarze a mimo to dzielą to na tył i przód.... Dziwne.


Bo są kierunkowe i lepiej zwróć na to uwagę podczas zakładania.

NoPE - Wto Maj 23, 2017 23:00

Aha!
Ale wałki kręcą się w tą samą stronę...
Poza tym jest na nich napisane front, rear więc nie pomylę.

Markzo - Sro Maj 24, 2017 05:54

Tak w tą samą, ale uszczelniacze montujesz w określony sposób i wtedy potrzebujesz kierunkowych to dla jednego kreci się w lewo, a dla drugiego w prawo :)
sebeks - Sro Maj 24, 2017 08:11

Markzo napisał/a:
Tak w tą samą, ale uszczelniacze montujesz w określony sposób i wtedy potrzebujesz kierunkowych to dla jednego kreci się w lewo, a dla drugiego w prawo :)


Jak napisał kolega wyżej. A jeszcze bardziej łopatologicznie. Jak patrzysz od przodu na silnik, to wałki kręcą się w prawo. Natomiast jakbyś stanął od tyłu samochodu ( czyli tak jak siedzisz za kierownicą), to wałki kręcą się w lewo :mrgreen:

sknerko - Sro Maj 24, 2017 09:47

Uszczelka beermacha to jest gówno jak nie chcesz mieć kłopotów załóż Victor Reinz przez 100kkm na jednej takiej teraz już 50kkm na takiej w drugim aucie a jak miałem inne to puszczały szybko
NoPE - Czw Maj 25, 2017 21:31

Pozbyłem się tej kulki ze zdjęcia - to ta?. Mogliście uprzedzić, że łatwo to ona wyleźć nie chce :/

Powiedzcie mi czy przez listwę wtryskową też przepływa płyn chłodniczy?
I dziwi mnie tak słaby montaż obudowy termostatu, bo te o-ringi i w bloku, i w coolant rail* nie wskakują w żaden rowek. Że to uszczelnia na tyle, że nie cieknie to naprawdę jestem zdumiony.
Jutro ciąg dalszy składania.

sebeks - Czw Maj 25, 2017 21:38

Tak, to ta kulka. A wyjąć ja bardzo prosto, wkładasz w rurkę od drugiej strony wiertło, pobijasz młotkiem i kulka sama wyskakuje. Płyn chłodzący dochodzi do kolektora własnie w tym miejscu i po przeciwnej stronie ( czyli przy 4 kanale dolotowym), przy czym tam jest kanał ślepy ( tu gdzie kulka, jest przelew do zbiorniczka). Jak masz tam nieszczelność to będzie uciekał płyn a auto będzie go przepalać. Stąd mogą byc na pierwszy rzut oka objawy jak przy HGF ( para z wydechu o słodkim posmaku), choć HGF nie będzie.

Co do termostatu. Jaki chciałbyś rowek jeszcze ? Jeden jest w obudowie termostatu i tam oring wchodzi. Potem wsuwasz to w blok i jest szczelne, bo blok ma mniejszą średnicę niż zewnętrzna średnica oringu :P

NoPE - Pią Maj 26, 2017 19:38

No luz. Niech nie cieknie, bo nie będzie mi się chciało tego rozbierać na nowo.

[ Dodano: Pią Maj 26, 2017 19:38 ]
Prace zakończone. Ukł. chłodzenia wydaje się być w porządku.
Z wałka nie cieknie na razie mimo, że trochę go ugryzłem wkrętem przy wyciąganiu:/
Tego od frontu nie wymieniałem, bo uznałem, że nie ma potrzeby.

Pojawił się natomiast problem z falowaniem obrotów. Nie wraca też na jałowych do 850rpm tylko jakieś 1000 utrzymuje. Po dłuższym czasie dopiero wraca. Chyba krokowy albo TPS.
Zauważyłem dziwną sprawę - olej w listwie wtryskowej. Całą tarczę przepustnicy miałem zachlapaną.
Muszę się temu przyjrzeć.

sknerko - Pią Maj 26, 2017 20:01

NoPE napisał/a:
Pojawił się natomiast problem z falowaniem obrotów. Nie wraca też na jałowych do 850rpm tylko jakieś 1000 utrzymuje. Po dłuższym czasie dopiero wraca. Chyba krokowy albo TPS.
albo krokowy albo gdzieś fałszywe powietrze dostaje może gdzieś coś słabo poskładałeś
NoPE - Pią Maj 26, 2017 21:36

Właśnie zastał mnie deszcz. Odkręciłem krokowy i TPS. Małe czyszczonko ale właśnie deszcze nie pozwolił mi tego poskładać.
Z tym powietrzem możesz mieć rację, bo przecież przed rozebraniem wszystko grało (poza termostatem).
Jutro będę szukał.
Dzięki za trop.

sebeks - Pią Maj 26, 2017 21:57

Co rozumiesz przez olej na listwie wtryskowej ? Na listwie wtryskowej paliwa masz olej, czy po prostu w kanałach w kolektorze dolotowym miałeś oleisty nalot ?
NoPE - Sob Maj 27, 2017 18:46

Jest/był olej. Z silnika, bo miał przepalony zapach. Nie wiem jak się tam dostał.

[ Dodano: Sob Maj 27, 2017 18:46 ]
Krokowy przeczyszczony w miarę możliwości, styki wtyczek, TPS również (teraz nie wskakuje na 1600 rpm po muśnięciu gazu tylko od 1100 można płynnie zwiększać obroty)
Falowanie na zimnym ustało, ale nie powraca płynnie do 850 po rozgrzaniu.
Zwiesi się na chwilę na 1000 i dopiero po 2,3 sekundach opadnie z falowaniem. Tak jakby nie umiał się ustawić - stawiam na czujnik temp.
Przejrzałem wszystko co mogłem i raczej lewego powietrza nie dostaje.

Zazwyczaj hamuję silnikiem i bardzo odczuwalne jest puszczenie gazu i odcięcie paliwa (czuć szarpnięcie), podobnie ponowne dodanie gazu na tym samym biegu - też lekuśko szarpnie. Wcześniej tego nie miałem.
Został MAF do sprawdzenia i czujnik temp. Przez zabudowane wtyczki nie jestem w stanie sprawdzić napięcia na TPS'ie.
Dla upewnienia - czujnik temp. na ECU to jest ten górny, tak? Po odpięciu jego wtyczki uruchamia się wentyl.

sknerko - Sob Maj 27, 2017 19:17

na 99% czujnik temperatury. zawieszanie na chwilę obrotów na 1000 jest w Freelanderze normalne zawsze tak miałem i mam ale nie na 3s tylko na moment max 1s

[ Dodano: Sob Maj 27, 2017 19:17 ]
ten czujnik który po odpięciu włącza wentylatory to jest od ECU

NoPE - Sob Maj 27, 2017 20:40

Niepokoi mnie trochę ten olej w listwie i zapaćkana przepustnica.
Skąd? I nie napisałem tego wcześniej ale pierwsze odpalenie po złożeniu tak trzęsło budą, że podejrzewam iż pracował na 3 cylindry. Po kilkudziesięciu sekundach dopiero się unormował. Podejrzewam, że zalany olejem był któryś z wtrysków i dopiero po przepłukaniu mgiełką coś ruszyło, ale nie zakopcił wcale więc to są tylko moje domysły.
Nie chce mi się ściągać znów listwy, bo dostęp do nakrętek jest koszmarny i najwięcej to czasu zabiera.

sebeks - Pon Maj 29, 2017 00:38

Odrobina oleju może się pojawić w dolocie bo przecież opary odmą zaciąga a one zawsze będą osiadać wszędzie po drodze. Zawsze coś pójdzie. U mnie w Golfie po zmianie turbo na większe, potrafi zrobić takie podciśnienie w dolocie, że ubywa mi oleju odmą.
krzychuuu1992 - Pon Maj 29, 2017 09:21

Tym olejem się nie przejmuj bo to, jak mówili przedmówcy, opary z odmy. W sobotę wykręcałem MAPSENSOR i był lekko zaolejony, chociaż przepustnicę miałem czystą. ;-)
NoPE - Pon Maj 29, 2017 13:17

Trochę oleju nie wzbudziło by zaniepokojenia. Tam wszystko w nim pływa. Wczoraj MAP wykręciłem by wyczyścić i był cały zalany. Chusteczką z otworu po nim wybrałem znaczne ilości.
Dziś ściągnę przepustnice i będę czyścił w miarę możliwości.
Uwierzcie że to nie jest trochę oleju. Jest tam go zdecydowanie za dużo.

sknerko - Wto Maj 30, 2017 12:15

NoPE napisał/a:
Uwierzcie że to nie jest trochę oleju. Jest tam go zdecydowanie za dużo.
Bo siorbnął sobie odmą kiedyś i zostało w V6 też jest wiecznie powódź olejowa ale tam służy smarowaniu VISów.
NoPE - Czw Cze 01, 2017 17:07

Mieliście rację. Oleju ledwo co w listwie ale mimo to wyczyszczona łącznie z przepustnicą.
Objawy wciąż te same. Czekam na czujnik temp i po podmianie dam znać jednak wydaje mi się, że to nie będzie to.
Nie wiem czy wcześniej to napisałem ale nie da się hamować silnikiem. Właściwie da się ale nie zwalnia tak jak wcześniej, po prostu sobie jedzie i jedzie... Nie ma kompresji czy co?

sknerko - Czw Cze 01, 2017 23:20

Adaptacja przepustnicy zrobiona? Lewe powietrze na osi przepustnicy? krokowy sprawny na pewno?

[ Dodano: Czw Cze 01, 2017 23:20 ]
a i jeszcze mi się przypomniało, kiedyś nie hamował mi silnikiem freel i sie okazało, że ta rurka co idzie z kolektora ssącego na kapę zaworową (w kształcie S) pękła delikatnie na samym wejściu w kapę od spodu, dopiero jak ją całą zdjąłem i uciąłem 0,5cm pomogło

NoPE - Pią Cze 09, 2017 18:26

Adaptacja zrobiona.
Za krokowego nie mogę być 100% pewny bo nie ma go jak sprawdzić. Słychać, że pracuje raczej normalnie.
Z lewym powietrzem sam wiesz jak jest. Wszystkie rurki wydają się być w porządku - spękań czy dziurek nie zauważyłem.
Spróbuję pomierzyć napięcie na TPSie czy płynnie idzie od 0-5V.
W każdym razie nie poddaję się bo jeździ mi się dziwnie i będę szukał przyczyny.

[ Dodano: Sob Cze 03, 2017 19:59 ]
Czujnik temp. wymieniony na nowy z Lucasa. Objawy wciąż te same.
Nie wiem czy to z powodu temp na zewnątrz ale auto bardzo szybko się nagrzewa i długo trzyma temperaturę. Może to przez tą wyciągniętą kulkę albo przez wyczyszczony ukł. chłodzenia, nie wiem.

Lewego powierza raczej nie dostaje więc nie znam przyczyny tych dziwnych objawów. Poszukiwań ciąg dalszy. Może coś znajdę przy naprawie klimy ale wątpię bo będę wyciągał ewaporator.

[ Dodano: Czw Cze 08, 2017 18:26 ]
Odpiąłem TPS i się przejechałem. Obroty jałowe wzrosły do ok 1500rpm i po odpuszczeniu gazu nie było rwania ale wiadomo czemu - obroty nie spadały do 850rpm. Przy dodaniu gazu szarpał ale słabiej.

Kiedy odpiąłem krokowy rwanie dalej występowało.
Po odpięciu czujnika MAP silnik chce zgasnąć więc na pewno to nie przyczyna.

Powoli się poddaje bo nie mam pomysłów... Sprzęgło? Lambda? (bo przegrzał się ze 2 razy) hmm.

sknerko - Pią Cze 09, 2017 23:16

miałem w landku dokładnie jak ty zacząłem od krokowca, czyszczenie itd. nie pomogło, wymieniłem cewkę zapłonową i pomogło o tyle że szarpał mniej ale nadal i dopiero jak wykręciłem świece wyczyściłem i wymieniłem tą z pierwszego cylindra auto wróciło do normy. świeca była brązowa przy metalu i cała popękana porcelanka.

[ Dodano: Pią Cze 09, 2017 23:16 ]
świece mam platynowe założyłem jesienią zeszłego roku jakieś niecałe 30kkm temu

NoPE - Pią Cze 09, 2017 23:22

Cewki z kablami (NGK) wymieniłem nie dalej jak w czerwcu 2016 więc mają dokładnie rok.
Nie mam klucza do świec ale spróbuję pożyczyć i zobaczę. Świece też był wymienione ale we wrześniu 2014 na Denso.
Ogólnie objawy pojawiły się po wymianie termostatu (raczej nieudanej próbie) przez warsztat. W tym czasie auto 2 razy przegrzałem do załączenia wentylatora. Może te informację coś nakreślą.

sknerko - Pią Cze 09, 2017 23:27

miałem poprzednio denso kupiłem z autem i od ichzałożenia do wymiany na te co mam minęło 1 rok i ok 40kkm. Szarpał mi okrutnie na nich i gazmen nie chciał gazu zakładać jak tego nie ogarnę tak że denso moim zdaniem za długo nie trzymają. W poprzednim freelu miałem platynę NGK przez 80 kkm a potem championa (jak teraz) przez ponad 100kkm ( w tym nowy właściciel jeszcze miał je ) i jak zaczął poszarpywać to mój następca zmienił na platynę NGK.
sebeks - Sob Cze 10, 2017 08:18

Pytanie zasadnicze, te denso to zwykłe wsadzone, czy platynowe, czy irydowe ?
Klucz do świec to zwykła długa nasadka bodaj 16. Ja wyjmując świece, odkręcam zwykłą długą nasadką a potem zakładam fajkę lekko ( tak tylko żeby guma zaskoczyła) i wyjmuję do góry.

sknerko - Sob Cze 10, 2017 11:14

sebeks, jaka różnica miedzy platynowymi a irydowymi i które lepsze bo już jakiś czas się zastanawiam czy irydowych nie kupić. Na zwykłych Freelander nie jeździ albo inaczej jeździ bardzo krótko i świece do wymiany. Nie wiem czemu w Roverach na zwykłych się da jeździć nawet długo a Freel wybrzydza.
NoPE - Nie Cze 11, 2017 19:01

Wszystko fajnie ale
NGK LASER PLATINUM PFR6N-11 kosztują 54zł/szt
BOSCH (+38) FR7KPP33U+ - 24zł/szt więc zdecyduje się na Bosch'a.

sknerko - Nie Cze 11, 2017 19:03

Nie kupuj boscha to jak byś zwykłe iskry kupił :P w Landstore.pl sa Championy albo w landroverowy.pl
NoPE - Nie Cze 11, 2017 19:10

Te Bosch'owskie tez niby platynowe. Z szybkiego rozeznania i tak chodzi o korozję.
OK, będą Championy.

sknerko - Nie Cze 11, 2017 19:15

Uwierz miałem Boscha 3 razy i nigdy nie wytrzymały więcej jak 15-17kkm nachampionach 100kkm idzie zrobić choć teraz na tych co mam to jedna wyzionęła duch po coś ok 30kkm ale może to przypadek bo to jest chyba już 6 czy 7 komplet u mnie w autach
sebeks - Pią Cze 16, 2017 10:14

Iskra wbrew pozorom jest całkiem dobra. Tyle tylko, że klepią zwykłe świece ( nie mają w ofercie platyn czy irydowych niestety). Do latania na co dzień robiąc do 15 tyś km rocznie nie mam zastrzeżeń w kilku Polówkach na gazie i Punciaku.

Co do pytania o irydowe na poprzedniej stronie. Znacznie dłużej żyją, niższą energię musi dostarczyć cewka, aby nastąpiło przebicie ( czyli mniejsza szansa na grzanie się cewki i jej uszkodzenie). Energia iskry dużo większa bo jest skupiona na dużo mniejszej powierzchni.

W Tarpanie ( 1,8 16V) mam wsadzone irydowe bodaj z NGK które mają już nalatane jakieś 80tyś km ( były przełożone z poprzedniego silnika 1,6 16V).

Do 200 w przyszłym tygodniu wsadzę irydowe Denso (1,8 VVC) i zobaczę, bo stare platynowe NGK zamontowane przez poprzedniego właściciela kilka lat temu już niedomagają i wypadają zapłony. Przy okazji wymiana kabli zapłonowych.

W Audi mam wsadzone irydowe chyba Boscha (nie pamiętam czy na 100% to Bosch bo za dużo świec przerzucałem w kilku samochodach). Do tego komplet nowych 8 cewek. Zastrzeżeń brak.

Aha i nie zapominać o ciepłocie świecy. Błędny dobór ( szczególnie przy gazie) może doprowadzić do pękania porcelany, co w skrajnym przypadku może zakończyć się uszkodzeniem silnika. Warto tu nadmienić, że (jak mnie pamięć nie myli) NGK ma odwrotną nomenklaturę w stosunku do Boscha.

NoPE - Pią Cze 16, 2017 20:11

Świece wymienione - rwie dalej. Hamowanie silnikiem wciąż niemożliwe. Kicha, nie wiem co mu dolega.
sebeks - Pią Cze 16, 2017 23:13

Przychodzą mi jeszcze dwie rzeczy do głowy. Co do szarpnięcia to sprawdzić wszystkie poduchy ( szczególnie ta pod silnikiem).

Co do zawieszania się obrotów. Może linka się czasem przycina ? Miałem podobny efekt na aluminiowej przepustnicy z PN 1,4. Tam krokowy uchyla przepustnicę ( nie ma kanału obejściowego) i też się tak przywieszały czasem obroty. Okazało się, że sprężyna miała już swoje lata i do tego linka czasem się trochę w pancerzu przycięła i się nie domykała. Dołożyłem zewnętrzną sprężynę i od tamtej pory spokój. Może za mocno naciągnąłeś linkę podczas składania góry silnika i jest lekko napięta?

NoPE - Pią Cze 16, 2017 23:33

Falowanie obrotów wyeliminowane - brak spinki w obudowie filtra powietrza :-|
Ma ktoś taką na zbyciu?

Nie szarpie silnikiem tylko całym autem. Tak jakby Cie ktoś pchnął przy lekkim dodaniu gazu. Nie ma płynności. Inaczej: jakby TPS od razu kazał wystartować z 1800rpm. On sam sprawny.
Tak samo z odjęciem nogi z gazu - szarpnięcie i to podwójne z lekkim opóźnieniem (zauważalny skok wskazówki na obrotomierzu). Tu zaś na myśl mi krokowy przychodzi.
Coś z mieszanką paliwowo-powietrzną albo odcięciem zapłonu. Nie wiem. Na metodę prób i błędów nie mam kasy. Chciałbym poznać konkretną przyczynę, a nie zgadując wymieniać po kolei podzespoły.

[ Dodano: Pią Cze 16, 2017 23:33 ]
sebeks napisał/a:
Może za mocno naciągnąłeś linkę podczas składania góry silnika i jest lekko napięta?

Nie, jest w normie. A raczej tak jak lubię, bo nie chcę luzu na gazie.
Odkręcałem śrubę odbojową do najniższego położenia TPS ale nie blokady tarczy (potrafi się zakleszczyć w przepustnicy) ustawiając najniższą z możliwych wartości na TPS. Obroty jałowe spadły jak powinny. Linkę naciągałem do wyeliminowania luzu, tak by wartość na TPSie nie wzrosła ani o 0.01 Ohma.

sebeks - Pon Cze 19, 2017 13:37

Skoro nie masz luzu na lince, to pytanie, czy sam się gaz linką nie podciąga jak szarpnie silnikiem przy dodaniu albo odpuszczeniu gazu. Zluzuj ją nieco i zobacz efekt. Proste do sprawdzenia i nic nie kosztuje.

Ja miałem taki efekt w innym samochodzie gdzie mam K16 wsadzone wzdłużnie. Efekt występował po zerwaniu poduszki pod silnikiem bo się bardziej mógł wychylać a linka leci w bok od silnika.

Teoretynie taka sytuacja nie powinna występować bo linka pracuje wraz z pancerzem, ale ja bym to sprawdził.

Jeszcze w sumie mam pytanie do krokowego. Jak go czyściłeś, to w jaki sposób ? Jesteś 100% pewien że pracuje jak powinien ? Patrzyłeś w otwór w kolektorze dolotowym w miejscu gdzie wchodzi krokowy ? U mnie jest tam pełno syfu blokującego przepływ powietrza. Póki co u mnie nie ruszałem bo i tak muszę uszczelniać pokrywę to i kolektor zrzucę.

Jak wkładałeś listwę wtryskową. Na pewno dobrze siadły oringi ? Gniazda pod wtryski wcześniej wyczyściłeś ? Tam się lubi zbierać syf.

NoPE - Pon Cze 19, 2017 20:13

sebeks napisał/a:
Skoro nie masz luzu na lince, to pytanie, czy sam się gaz linką nie podciąga jak szarpnie silnikiem przy dodaniu albo odpuszczeniu gazu. Zluzuj ją nieco i zobacz efekt. Proste do sprawdzenia i nic nie kosztuje.

Zrobię jak zalecasz i dam znać ale tak samo linkę miałem naciągniętą przed objawami.
sebeks napisał/a:
Efekt występował po zerwaniu poduszki pod silnikiem bo się bardziej mógł wychylać a linka leci w bok od silnika.

Przed przygodami z termostatem tego efektu nie było. Byłoby naprawdę dziwnym zbiegiem okoliczności żeby usterki zgrały się w czasie.
sebeks napisał/a:
Jak go czyściłeś, to w jaki sposób ? Jesteś 100% pewien że pracuje jak powinien ?

Ekstrakcyjna na cienki pędzelek z długim włosiem. Później płukanka w WD-40.
Nie jestem pewny w 100%, bo nawet nie ma go jak zasymulować. On chyba dostaje stałe napięcie ale przemiennie na odpowiednie piny (impulsowo), bo stary jak kiedyś sprawdzałem to tylko ruszał się o 1mm i znów musiałem zmienić piny.
Wszystkie otwory i rurki przeczyściłem. Tylko ta odma od pokrywy zaworów była z lekkim osadem białej mazi ale niewiele.
sebeks napisał/a:
Jak wkładałeś listwę wtryskową. Na pewno dobrze siadły oringi ? Gniazda pod wtryski wcześniej wyczyściłeś ? Tam się lubi zbierać syf.

Tak gniazda przeczyściłem ale jakie oringi? :-|
Tam jest jedna uszczelka i ją wymieniłem na nową - raczej siadła dobrze. Raczej, bo jak to sprawdzić bez demontażu. Ona wchodzi w wyprofilowany rowek w listwie i tyle. Ją dla pewności też delikatnie maznąłem silikonem wys. temp. szczególnie w okolicach wlotu płynu chłodniczego.

sebeks - Wto Cze 20, 2017 15:59

Silniczek krokowy jest sterowany jak typowy krokowiec ( nie wiem czy miałeś do czynienia z tym). Wysyłana jest odpowiednia sekwencja na styki aby się obracał. Podanie napięcia na jeden biegun, powoduje tylko przesunięcie o jeden krok ( czyli o jakiś kąt jaki producent przewidział na krok) silniczka. Poczytaj na necie jak działają silniki krokowe, zrozumiesz ideę :wink:

Oringi miałem na myśli te, które są na wtryskach ( każdy wtrysk ma oring który go uszczelnia w kolektorze oraz drugi który wchodzi w listwę zasilającą paliwem). Jak wyjmowałeś wtryski, to mógł któryś źle siąść lub co gorsza mógł się uszkodzić co też się zdarza.

NoPE - Wto Cze 20, 2017 20:13

Samych wtrysków nie ruszałem. Odkręciłem całą listwę od głowicy i odsunąłem na bok.

Z luźną linką jeszcze gorzej szarpie, bo jest za duży skok jałowy.

sebeks - Sro Cze 21, 2017 22:52

Nie rozumiem co w końcu robiłeś z tymi wtryskami...

Do głowicy przykręcany jest kolektor, a do kolektora wtryski.

Więc finalnie wyjmowałeś te wtryski z kolektora czy nie ?

NoPE - Sro Cze 21, 2017 23:24

No ok, może inaczej nazywam te same rzeczy.
Cały kolektor ssący odkręciłem i odsunąłem na bok dla dojścia do termostatu.
To co na fotce w całości poszło na bok i tyle ruszania było.


Dziś sprawdziłem poduszki tzn wychył silnika podczas ruszania na skręconych kołach. Wychył spory ale wg mnie w normie i nic nie stuka.
https://drive.google.com/file/d/0B0lZV0qCDCN1QUgyb0hIYkhUQTg/view?usp=sharing

sebeks - Czw Cze 22, 2017 11:34

Czyli odkręciłeś kolektor, wtrysków nie ruszałeś, więc tematu związanego z wtryskami nie ma :wink:

Na pewno masz wszystkie kostki dobrze pospinane? Obleć jeszcze do pewności wszystkie czujniki, zdejmuj kostki, podoginaj igłą styki, do tego przeleć je kontaktolem w sprayu do pewności ( przeczytaj jak ulotkę jak się go stosuje nim założysz kostkę z powrotem). No nie ma siły. Jak przed rozkręceniem wszystko hulało jak należy a teraz są jakieś jaja to znaczy że coś przy składaniu musiało pójść nie tak :roll:

Posprawdzaj jeszcze wężyki. Sprawdź czy ten gdzie wchodzi podciśnienie na serwo na pewno dobrze jest włożony. Tam jest taka plastikowa jakby zapinka. Może tam coś nie do końca zaskoczyło i ciągnie lewe powietrze.

NoPE - Czw Cze 22, 2017 20:49

sebeks napisał/a:
Sprawdź czy ten gdzie wchodzi podciśnienie na serwo na pewno dobrze jest włożony.

Wtedy miałbym słabsze hamulce. Czujniki już 5 raz sprawdzę.
Nie wiem jak sprawdzić czy dobrze do głowicy dolega cała listwa. Nie wiem już co sprawdzać.
A najgorsze w tym wszystkim, że chciałem auto wkrótce sprzedać i nabyć co nowego a tu takie klocki.

sebeks - Czw Cze 22, 2017 22:28

nie koniecznie muszą być słabsze, lub będą w zasadzie nieodczuwalnie a lewe powietrze może łapać.

Nie listwa, tylko kolektor dolotowy. Mylisz podstawowe pojęcia przez co potem ciężej pomóc bo gadamy o czymś a po 10 postach się okazuje, że chodzi o zupełnie inny element. Na przyszłość pisz precyzyjniej. Skoro dałeś nową uszczelkę pod kolektor to powinno być OK. Choć kto wie, mogła się nieco wysunąć przy składaniu i podwinąć, przez co też może dostawać lewe powietrze. Tablice widzę Zabrzańskie. Mieszkasz w tych okolicach ?

NoPE - Czw Cze 22, 2017 22:37

Ok, postaram się być preryjny w nazwach ale co dziwne łatwiej mi operować angielskimi (tut. inlet manifold), bo przy wszelkie prace robię wg RAVE.
Tak Zabrze :)
Jak jesteś również z okolic to przyjeżdżaj, podziałamy, a nie pozostanę dłużny.

sebeks - Czw Cze 22, 2017 22:44

Myślę że większośc ludzi na tyle zna angielski że jak zaczniesz pisać w angielskim to zrozumiemy :mrgreen:

Z czasem u mnie kiepsko ogólnie. Jak u Ciebie z czasem we wtorek przyszły ? Będę w Tarnowskich Górach bo się tam akurat przeprowadzał będę więc można by się gdzieś np. przy A1 albo A4 spotkać. Może będzie łatwiej na coś nakierować, bo pomaganie przez neta to ogólnie jak wróżenie z fusów zawsze jest ;)

NoPE - Czw Cze 22, 2017 22:49

Wstępnie pasuje ale zdecydowanie późnym popołudniem.
sebeks - Czw Cze 22, 2017 23:02

Myślę że nie zapakuję całego Lublina 5 metrowego, nie przetransportuję tego do TG i nie wypakuję przed 14 w południe, tak że luz :mrgreen: Z resztą, od przyszłego tygodnia będę tam częściej zaglądał więc jak co to można się i w późniejszym terminie jakoś trafić :wink:
NoPE - Czw Cze 22, 2017 23:09

Ok, to priv jakby co.
marekp90 - Wto Lip 04, 2017 14:00

Widzę że na Tarnowskich Górach będzie dwóch forumowiczów :)

NoPE - podeślesz RAVE ?

NoPE - Sro Lip 05, 2017 21:11

MG ZR Manuals
Jakbyś nie wiedział co do czego to pytaj na priv.