Zobacz temat - [R25] 1.4 szarpanie przy 2000 obrotów
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] 1.4 szarpanie przy 2000 obrotów

Najdor - Nie Sie 13, 2017 10:35
Temat postu: [R25] 1.4 szarpanie przy 2000 obrotów
Witam! Jestem nowym użytkownikiem więc chciałbym przedstawić.
Dawid, 22 lata, dumny właściciel Roverka od ponad dwóch lat.
Niestety mam problem z moją perełką, gdy powoli naciskam gaz autko wkręca się od razu na 2000 obrotów czyli jest 900 obrotów, dziura i nagle 2000 obrotów. Jest to strasznie uciążliwe w korkach, a w dodatku silnik szarpie, przerywa przy około 2100 obrotów, problem na biegu jałowym nie występuje. Jeśli chodzi, o wymianę filtrów itd. wszystko jest robione na bieżąco, 10tys km temu robiony HGF. Czekam na porady i z góry dziękuję za pomoc.

ADI-mistrzu - Pon Sie 14, 2017 07:46

Być może czujnik TPS (czujnik potencjometryczny przepustnicy).
Najdor - Pon Sie 14, 2017 08:15

ADI-mistrzu napisał/a:
Być może czujnik TPS (czujnik potencjometryczny przepustnicy).

Sprawdzę to! Jeszcze zauważyłem, że jak dodam bardzo delikatne gazu to szarpnięcie nie występuje tylko przy normalnym wciśnięciu gazu szarpie i przerywa

NoPE - Wto Sie 15, 2017 22:12

TPS możesz sprawdzić zwykłym multimeterm. Bacznie obserwuj przebieg rezystancji albo napięcia - nie wiem co będziesz mierzyć. Dobrze mieć lepszy miernik, bo te z targu czas odczytu mają zbyt długi.

A co do szarpania ja obstawiam cewki i/lub świece. Rezystancję cewek też możesz sprawdzić multimetrem.

ADI-mistrzu - Sro Sie 16, 2017 07:04

NoPE, rezystancję można sprawdzić ale nie wychwyci się tym przebicia, dając omylnie wrażenie sprawnej cewki.
Jeśli ją spaliło i rozwarło obwód to wykryjesz, ale przebicia między warstwami już nie.

Najdor - Sro Sie 16, 2017 09:49

ADI-mistrzu napisał/a:
NoPE, rezystancję można sprawdzić ale nie wychwyci się tym przebicia, dając omylnie wrażenie sprawnej cewki.
Jeśli ją spaliło i rozwarło obwód to wykryjesz, ale przebicia między warstwami już nie.



Dziękuję za podpowiedzi, aktualnie jestem na urlopie, ale po nim zabiorę się za to i napiszę co pomogło.