Zobacz temat - [Discovery 2,0] MPI bogata mieszanka, problemy z obrotami
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Discovery 2,0] MPI bogata mieszanka, problemy z obrotami

gornis50 - Pon Gru 18, 2017 22:31
Temat postu: [Discovery 2,0] MPI bogata mieszanka, problemy z obrotami
Czołem.
Jestem dumnym posiadaczem Land Rovera Discovery 1 z fabrycznie zamontowanym silnikiem 2,0 16V 136KM (jaki to dokładnie model silnika?) MEMS z dwoma kostkami.
Odkąd go mam borykam się z problemami ze sterowaniem silnika.
Kiedyś był tylko problem z permanentnym zalewaniem silnika. Non stop lał ile mógł, paliwo niemalże kapało z wydechu (normy spalin przekroczone na PB o 100%, na LPG 50%). Po przejrzeniu wężyków, czujników, wymianie dwóch sond przez jakiś czas wszystko przeszło, silnik zaczął chodzić dużo przyjemniej, ciszej i widocznie ekonomiczniej.
Aż pewnego dnia coś go trafiło i lambda znowu stanęła jak przybita na bogatym, wolne obroty przestały praktycznie istnieć (z obserwacji komputerem lpg widać jak na wolnych ciągle dodaje i ujmuje dawkę paliwa), auto zaczęło mieć kaprysy, kichać prychać. Auto ma sekwencję, problemy występują na obydwóch paliwach.
Macie pomysły co to może być? Świece+przewody OK, przepustnica raczej OK, lambda nowa bosch, czujnik temperatury(2 pin w termostacie) OK.
Sterownik pada? Podmienić? U mnie immo już nie ma, czy przełożenie ECU nie przywróci immo z dawcy?
Próbowałem połączyć się z komputerem przez MEMS diag na androida, bezskutecznie. Wysyłałem logi do autora programu, w program w ogóle nie widzi ECU...
Polecicie kogoś w Łodzi z odpowiednim sprzętem i wiedzą?

Nie wiem do jakiego działu to wrzucić, jako Rover, Land Rover czy inny Rover? :lol:


Dzięki za wszystkie rady. Mi już kończą się pomysły i z brytyjskich wynalazków obstaję najbardziej przy whiskey ;)

sTERYD - Wto Gru 19, 2017 12:50

robiłeś w międzyczasie rozrząd?
trzeba byłoby sprawdzić jak podciśnienie wygląda. MEMS ma trochę mało czujników i jak mu wariuje podciśnienie, to potrafi lać ile wlezie (bo myśli, że przepustnica otwarta). Taki efekt daje np. minimalnie przestawiony rozrząd, albo dziura w dolocie.

gornis50 - Sro Gru 20, 2017 11:08

Nie, rozrząd nie był dotykany.
Tak właśnie coś z tym podciśnieniem mi się wydaje... Długi czas jeździłem nieświadomy bez wężyka do ECU, po założeniu wszystko było w porządku przez jakiś czas. Gdzie dokładnie powinien być wpięty węży od ECU w kolektorze?
Sam MAP sensor można sprawdzić? Wymienić?

Markzo - Sob Gru 23, 2017 21:50

odnośnie memsdiaga, jaki masz telefon? czy po podpięciu kabla otg do portu możesz np: podpiąć myszkę/pendrive itp. i wszystko działa jak trzeba? to że nie wykrywa sterownika to na 99% telefon/kabel.

Co do samego problemu, MEMS to cwana bestia ;) odepnij na początek: czujnik temperatury do komputera (po odpięciu powinny wystartować wiatraki), czujnik temperatury powietrza zasysanego (zielony czujnik i zielona wtyczka, wkręcony z boku kolektora ssącego w kanał ostatniego cylindra). Potem odepnij czujnik temperatury paliwa (zamocowany w listwie paliwowej, między 2 a 3 wtryskiem, u samej góry kolektora ssącego). Wszystko to najlepiej zrób na odpiętym akumulatorze (chociaż na paręnaście minut), podepnij z powrotem aku ALE CZUJNIKÓW nie podpinaj. Odpal i wyłącz LPG, żeby gaz nie mieszał - jeśli coś się posra z lpg to komp benzynowy tez zaczyna głupieć. Jeśli problem ustąpił podpinaj POJEDYNCZO wtyczki, znajdziesz przyczynę problemów. Poza tym sprawdź multimetrem TPS, wartości są podane na forum.

Mapsensor jest wlutowany w ECU, podmiana jest mocno upierdliwa. Wężyk z mapa idzie 2 częściowo, 1 fragment z mapsensora wewnątrz ECU do zewnętrznej obudowy - warto rozkręcić komputer i wyczyścić/wymienić wężyk jeśli jest popękany. 2gi fragment biegnie od obudowy do króćca za przepustnicą, obok masz wpięty pochłaniacz par paliwa.

gornis50 - Nie Sty 07, 2018 18:08

Markzo napisał/a:
odnośnie memsdiaga, jaki masz telefon? czy po podpięciu kabla otg do portu możesz np: podpiąć myszkę/pendrive itp. i wszystko działa jak trzeba? to że nie wykrywa sterownika to na 99% telefon/kabel.

Co do samego problemu, MEMS to cwana bestia ;) odepnij na początek: czujnik temperatury do komputera (po odpięciu powinny wystartować wiatraki), czujnik temperatury powietrza zasysanego (zielony czujnik i zielona wtyczka, wkręcony z boku kolektora ssącego w kanał ostatniego cylindra). Potem odepnij czujnik temperatury paliwa (zamocowany w listwie paliwowej, między 2 a 3 wtryskiem, u samej góry kolektora ssącego). Wszystko to najlepiej zrób na odpiętym akumulatorze (chociaż na paręnaście minut), podepnij z powrotem aku ALE CZUJNIKÓW nie podpinaj. Odpal i wyłącz LPG, żeby gaz nie mieszał - jeśli coś się posra z lpg to komp benzynowy tez zaczyna głupieć. Jeśli problem ustąpił podpinaj POJEDYNCZO wtyczki, znajdziesz przyczynę problemów. Poza tym sprawdź multimetrem TPS, wartości są podane na forum.

Mapsensor jest wlutowany w ECU, podmiana jest mocno upierdliwa. Wężyk z mapa idzie 2 częściowo, 1 fragment z mapsensora wewnątrz ECU do zewnętrznej obudowy - warto rozkręcić komputer i wyczyścić/wymienić wężyk jeśli jest popękany. 2gi fragment biegnie od obudowy do króćca za przepustnicą, obok masz wpięty pochłaniacz par paliwa.


MEMSdiag uruchamiany na urządzeniach współpracujących z OTG. Mam nowy telefon, sprawdzę jeszcze raz z ciekawości.

Dzięki za receptę na czujniki. Tylko jedno pytanie-na odłączonych czujnikach komputer nie robi uniwersalnej mieszanki i lambda nie jest celowo stała?
Z tego co testowałem to wężyk MAP wewnątrz sterownika jest ok, czujnik temperatury po odłączeniu startuje wentylatory.
Pochłaniacz par paliwa mam odłączony... Ale bez niego wydaje mi się, że było ok.
TPS już mierzyłem, wartości nie pamiętam ale nie było widocznych przeskoków czy przerw w oporności.

Czytałem gdzieś o ustawieniu przepustnicy na 0,65V pomiędzy żółto-zielonym przewodem TPS a masą. Co o tym sądzisz?
Auto obecnie jako tako chodzi, nawet ma trochę wigoru. Za to wolnych obrotów praktycznie nie ma...
Macie jakieś rady jak się dostać do śrubki regulacyjnej bez zdejmowania przepustnicy? Nie wiem jak w osobowych ale w Disco wygląda to na ciężkie do zrealizowania....

[ Dodano: Nie Sty 07, 2018 18:08 ]
Chyba udało się rozwiązać problem, więc dla potomnych można powiedzieć co się udało ustalić.
Czujników nie ruszałem, nic nie kombinowałem. Podkręciłem wolne obroty śrubką na kółku przepustnicy na którym nawija się linka.
Praca silnika od razu się ustabilizowała, auto pali od strzała.
Ciekawe, że nawet adaptacja krokowca nie przynosiła rezultatu. Przepustnica i tak ciągle była za mało uchylona, sterownik szalał i guzik było z jazdy.

Pora jeździć, obserwować.

Markzo - Pią Sty 12, 2018 19:29

Ciekawa sprawa, dobrze, że pomogło :ok: