Zobacz temat - [R75] Ocena stopnia zużycia uszczelki głowicy...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Ocena stopnia zużycia uszczelki głowicy...

Bieri13 - Pon Cze 18, 2018 16:31
Temat postu: [R75] Ocena stopnia zużycia uszczelki głowicy...
Witam,
Jestem po demontażu głowic w moim Roverze.
Chciałbym poznać opinie forumowiczów na temat stanu mojego silnika - niestety na podstawie tylko zdjęć. Wiem, że to może być trudne ale jeśli komuś coś charakterystycznego rzuci się w oko to prosiłbym o info

PS. Rozbieram silnik z przedmuchami... (nie do końca wiem czy słusznie).

adam_26 - Pią Cze 22, 2018 18:05

jakie było sprężanie na tłokach przed demontażem głowic ??
Bieri13 - Pią Cze 22, 2018 21:15

Na 2 cylindrach miałem ok 8-9 bar.
Na pozostałych ok 15-16.
Po wlaniu odrobiny oleju do tych dwóch cylindrów, sprężanie wzrosło do 14 bar.
Każda z tulei jest na takim samym poziomie w stosunku do korpusu silnika.
Odebrałem dzisiaj głowice. Są szczelne, zawory ok. Jedna (ta gdzie była gorsza kompresja) wg gościa z serwisu była, jak on to powiedział "mocniej odgnieciona w miejscach uszczelki. Musiał ją drugie tyle splanować w stosunku do pierwszej głowicy.
Sporo mam nagaru, takiej mazi, glutów pod deklem klawiatury. W misce było tylko na dnie ok 2mm szlamu ale nie tab bardzo gęstego jak na górze.

adam_26 - Pią Cze 22, 2018 22:01

sprawdz te tuleje

[ Dodano: Pią Cze 22, 2018 22:01 ]
na twoim miejscu od razu zrobil bym pierscienie ogólnie dół silnika żeby nie robić 2 razy

Bieri13 - Pią Cze 22, 2018 22:12

adam_26 napisał/a:
sprawdz te tuleje


Jak? Obracam wałem i jest spoko, próbuję ruszyć ręką jest spoko.
Z tłokami to gorsza sprawa, myślałem że korby są zaraz nad miską ale niestety nie. Więc musiałbym wyciągać cały silnik na zewnątrz.

W innym temacie pisałem coś takiego:
Wymieniłem szary korek od zbiorniczka wyrównawczego na czarny (nowy).
3 dni miałem spokój z "wodą", aż tu nagle po nocy (ostatnia jazda była o 15 dnia poprzedniego) zsunął się wąż z dorabianego odpowietrznika.

Dzisiaj przerobiłem stary korek. Przewierciłem go na wylot, włożyłem do środka rurkę i połączyłem z butelką napełnioną płynem chłodniczym. Układ odpowietrzyłem.
No i obserwuję....
Wynik: po dodaniu gazu płyn jest lekko zasysany, natomiast gdy go zwolnię, płyn się delikatnie cofa i lecą bąbelki powietrza... tak jest za każdym razem jak odejmuję gaz.

Test płynem do badania CO2 w układnie chłodzenia nie pomógł - nie odbarwił się.

Skąd mogą brać się pęcherzyki powietrza? Uszkodzona głowica, cylindry?
Wykluczam przedmuchy spalin.

FILM

tommasino - Sob Cze 23, 2018 10:05

Bieri13, jakby miały lecieć bąbelki powietrza to cały czas by leciały, tym bardziej na podwyższonych obrotach,
a nie tylko wtedy kiedy puszczasz linkę gazu.

Bieri13 - Sob Cze 23, 2018 12:05

Sytuacja z autostrady: jadę sobie normalnie kulturalnie, 140km/h, tempomacik, wszystko gra. Zjeżdżam na parking, zatrzymuje się i dostaję strzała płynu z odpowietrznika zbiorniczka wyrównawczego. Czyli po odpuszczeniu gazu. Dlaczego?
SeniorA - Sob Cze 23, 2018 12:41

tommasino napisał/a:
jakby miały lecieć bąbelki powietrza to cały czas by leciały, tym bardziej na podwyższonych obrotach,
a nie tylko wtedy kiedy puszczasz linkę gazu.
nie koniecznie
Bieri13 napisał/a:
Czyli po odpuszczeniu gazu. Dlaczego?
może jest nieszczelność z kanałem powietrza zawóru regulacji biegu jałowego .
Bieri13 - Sob Cze 23, 2018 13:11

SeniorA napisał/a:
może jest nieszczelność z kanałem zasysania powietrza przez zawór regulacji biegu jałowego .


Gdzie go znajdę?

SeniorA - Sob Cze 23, 2018 13:29

chodzi o silniczek krokowy wolnych obrotów , który pobiera powietrze z kolektora ( rur aluminiowych ), tam jest uszczelka i kanały powietrza, wody.
Bieri13 - Pon Cze 25, 2018 15:05

Podejdę później to go obczaje.

W ogóle to na wolnych obrotach delikatnie mi drżał silnik i falowały obroty.
Ciekawostka: wszystkie szklanki miały zablokowane tłoczki - pójdą do wyciągnięcia i mycia.

[ Dodano: Pon Cze 25, 2018 15:05 ]
Jaki preparat kupić do złożenia silnika?
Chodzi mi o to szczeliwo, którym był posmarowany dekiel od wałków oraz miska olejowej. Wystarczy silikon do silników czy inwestować w coś typu Loctite 518?

dzelo23 - Pon Cze 25, 2018 20:29

Miskę składał bym na dirko a na połówki głowic loctite 518 chyba będzie ok.
cyborg - Sro Cze 27, 2018 09:10

Żaden silikon na połowki głowic, ja kupiłem odpowiednik tego Loctita ale innej marki, oczywiście tańszy a równie dobry. Wieczorem mogę podać dokładną nazwę i symbol
Bieri13 - Sro Lip 04, 2018 19:51

Czy ktoś ma i mógłby mi pożyczyć blokady rozrządu?
Koledzy tomi24lbn oraz secretivenes niestety milczą...

Markzo - Sro Lip 04, 2018 22:24

pisz od Rafala Misia z Dynowa (rafalmis_1).
rafalmis1 - Czw Lip 05, 2018 20:42

Siema, ja mam blokady do V6
Bieri13 - Czw Lip 12, 2018 11:08

Składam rozrząd i mam problem ze schodzacym paskiem.
Po kilkunastu obrotach pasek dość mocno schodzi.
Czym może to być spowodowane?
Pasek założyłem stary, po przebiegu 15k km. Brak śladów zużycia. Wiem że powinienem założyć nowy pasek.
Kół zębatych nie da się źle założyć, napinacza też.
Najbardziej schodzi na kole od wału, następnie na koła od wałka głowicy przedniej, też bliżej chłodnicy.

[ Dodano: Czw Lip 12, 2018 11:08 ]
Posprawdzałem i wychodzi na to, że koło zębate wałka ssącego nie jest współosiowe do zębatki wału głównego. Nie wiem czemu tak się dzieje. Głowica była planowana, jest prosta.

sTERYD - Czw Lip 12, 2018 19:45

Może koło źle przykrecone, a może I wałek krzywy
Bieri13 - Czw Lip 12, 2018 19:52

Koła raczej nie można źle przykręcić bo wchodzi na kliny.
Wałek przed ściągnięciem głowicy był dobry - chyba, że w szlifierni popsuli...

adam_26 - Czw Lip 12, 2018 22:29

A jak napinasz napinasz hydraulliczny jego się cofa blokuje i potem ustala śrubą imbusową i zdejmuje blokadę po założeniu paska.moze o to chodzi
Bieri13 - Czw Lip 12, 2018 23:02

Napinacz cofam za pomocą imadełka i blokuje spinką.
Rolki napinacza nie ruszam - z instrukcji montażu na YT, dowiedziałem się, że tej rolki się nie rusza (nie odkręcałem śruby imbusowej).

Wszystko poskładałem tak jak rozbierałem, wszystko sobie znaczyłem, elementów nie pomyliłem. Nie wiem co jest grane...

adam_26 - Nie Lip 15, 2018 16:37

Bieri13 napisał/a:
Rolki napinacza nie ruszam - z instrukcji montażu na YT, dowiedziałem się, że tej rolki się nie rusza (nie odkręcałem śruby imbusowej)

I tu robisz błąd rolką napinającą napina się pasek i dopiero wtedy puszcza blokadę na napinaczu hydraulicznym. Prawidłowo ma być tak że jak wyciągniesz tą blokadę z napinacza hydraulicznego to trzpień nie powinien się praktycznie w ogóle wysunąć.

Ogólnie tak to funkcjonuje:
-Rolka napinająca naciąga pasek
-A napinacz hydrauliczny jest do kasowania małego luzu jaki powstaje na pasku podczas eksploatacji (dzięki temu na pasku jest takie samo prawidłowe naprężenie cały czas).

Podejrzewam że u Ciebie napinacz hydrauliczny nie daje rady skasować tego luzu który jest bo nie ruszasz rolki napinającej. (Domyślam się że składasz rozrząd na blokadach).
U siebie tak robiłem rok temu i wszystko bangla ;)



Bieri13 - Pon Lip 16, 2018 12:59

Zrobiłem dzisiaj jeszcze jedno podejście. Wyregulowałem rolkę napinacza wg Twoich zaleceń adam_26.

Pokręciłem kilka razy wałem zgodnie ze wskazówkami zegara, no i niestety problem schodzenia paska z rolek dalej mam.
Pierwsza rolka z której pasek schodzi to rolka wału głównego, później rolka wałka głowicy przedniej...

cyborg - Pon Lip 16, 2018 14:40

Nie ma cudów, coś masz skrzywione - obstawiam podstawę rolki napinacza
dzelo23 - Pon Lip 16, 2018 16:20

Pasek jest nowy czy używany? Pasek rorządu w v6 jest kierunkowy czy bez znaczenia jest to jak go się założy?
Jeżeli jest używany i jest odwrotnie założony niż wcześniej to może to być przyczyną jego zsuwania. Wiem naciągane to trochę ale już nie takie rzeczy widziałem.

Bieri13 - Pon Lip 16, 2018 16:58

Pasek używany (po przebiegu ok 20k km).
Kierunek miałem zaznaczony przed demontażem.
Przed ściągnięciem paska wszystko było ok, czyli raczej nie ma możliwości, że pasek przez tydzień leżenia luzem popsuł się.
Pompa wodny chodzi lekko. Może rolkę prowadzącą szlak trafił - ona jest pomiędzy dwiema rolkami z których najmocniej i najwcześniej schodzi pasek.

adam_26 - Pon Lip 16, 2018 20:06

Nie odpowiedziałeś nam jeszcze czy składasz to na blokadach ?
Bieri13 - Pon Lip 16, 2018 21:15

Na blokadach.
Czysto hipotetycznie: gdybym nawet nie miał blokad to i tak powinien pasek chodzić równo.

zedziczek - Wto Lip 17, 2018 18:45

rolkę też się ustawia nawet powinno bo nowa rolka jest dokręcona jedynie prowizorycznie no i odkręca się tą śrubę na klucz sześciąkątny ;) wystarczy przeczytać instrukcję producenta rolki ;)
adam_26 - Wto Lip 17, 2018 19:25

No dobra a co się dzieje jak ściągasz blokadę z napinacza hydraulicznego wysuwa się trzpień czy zostaje tak jak na blokadzie ?
Bieri13 - Czw Lip 19, 2018 21:03

Trzpień delikatnie się wysuwa.

[ Dodano: Czw Lip 19, 2018 21:03 ]
Dzisiaj sprawdziłem jeszcze takie konfiguracje:
1. Założyłem starą rolkę prowadzącą oraz rolkę napinacza - pasek schodzi.
2. Założona używana rolka ( po przebiegu 18k km) prowadząca i rolka napinacza - pasek schodzi.
3. Założony pasek w drugą stronę - schodzi.
Luzów na rolkach nie stwierdziłem.
Jest jeszcze opcja, że głowice zostały źle splanowane. Jednakże, wydaje mi się, że musiałoby być dość znaczna niewłaściwe w obróbce powierzchni głowicy - powyżej 1mm po jednej ze stron.