Zobacz temat - [R75 1.8T] Jak obniżyć temperaturę załączenia wentylatora
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75 1.8T] Jak obniżyć temperaturę załączenia wentylatora

Marcin84 - Pon Sty 13, 2020 22:03
Temat postu: [R75 1.8T] Jak obniżyć temperaturę załączenia wentylatora
Koleżanki koledzy - jak w temacie. Czy da się zmienić temperatury załączania wentylatora chłodnicy w tym aucie?

Problem polega na tym, że auto wspaniałe, silnik bardzo fajny, ale układ chłodzenia projektowała osoba ułomna :evil: W ciągu ostatniego roku (40tyś km) wymieniłem 4 termostaty (różne marki od najtańszych do najdroższych), 3 rezystory (początkowo po 100W teraz jest 200W) i ciągle coś niedomaga, a to chłodnica w trasie strzeliła, a to się wężyk jakiś przetarł, to innym razem nagrzewnica, ostatnio uszczelka kolektora puściła itp itd a potem opinia o Roverach krąży. Chcę obniżyć temperaturę załączania wiatraka, tak, żeby płyn nie miał prawa osiągnąć 100 stopni może wtedy to dłużej pożyje :)

marcin.misek - Wto Sty 14, 2020 07:06

Zapytaj Markzo, on coś kombinował z modyfikacją mapy i zmieniał temperaturę zadziałania wentylatora.
Marcin84 - Wto Sty 14, 2020 11:22

do TOAFa nie dałoby rady takiej funkcji dodać? Czyli zmiany temp załączenia wentylatora? Pytam z ciekawości bo na angielskim forum, gdzie użytkownikami są goście którzy budowali K-serie jedyne co znalazłem a na co wpadli to manualne włączanie wentylatora na przekaźniku i przycisk w kabinie :shock: Ja osobiście myślałem o mosiężnym trójniku założonym na wąż od chłodnicy i wkręconym w niego włączniku np z Corsy na 95 stopni, do tego przekaźnik wpięty w oryginalny system. Tylko zimno na zewnątrz mnie zniechęca do takich operacji teraz :)
dzelo23 - Wto Sty 14, 2020 15:09

Markzo ma możliwość obniżenia temperatury zalaczania wentylatora chłodnicy. Ja już jeżdżę z obniżoną :mrgreen:
Zrób jak radzi Marcin
Ciekawi mnie w jakich warunkach tak Ci się grzeje.

Marcin84 - Wto Sty 14, 2020 15:33

Żadne nadzwyczajne warunki :) Teraz mam termostat Gates-a, który do tej pory najsolidniej wygląda ze wszystkich, które miałem, zobaczymy ile pożyje. Chodzi o ten wkład w środku, wydaje się być masywniejszy i element reagujący na temp, jest znacznie grubszy od tego co miałem poprzednio. Temperatura jego pracy to 91-93 stopnie. Więc jak coś tam wyprzedzę na drodze i za chwile stanę na światłach to temp łatwo idzie w górę. Wiem o patencie z gazowaniem, ale nie robię tego bo ciężko go stabilnie utrzymać poniżej 1800rpm i się wszyscy oglądają jak go przegazowuje stojąc, zresztą wczoraj na przejeździe kolejowym na niewiele się to zdało :) Człowiek który ustalił temperaturę załączenia pierwszego biegu na 105 stopni (u mnie tak startuje) drugiego 113 (tak kojarzę u mnie) był debilem. Od 120 stopni dostajemy przecież komunikat o przegrzaniu silnika. Rozgrzane do czerwoności turbo oddaje ciepło pod maską, termostat na wężach też jest lipną próbą poprawy sytuacji bo nie był przewidziany od początku i przez to można zaobserwować zjawisko, że u góry auto się wręcz gotuje, a jak jest zimno na zewnątrz to dolny wąż termostatu jest zimny i termostat też nieco podnosi próg otwarcia zwłaszcza na postoju z małym ciśnieniem.

Po roku łatania tego ja już po zapachu i zachowaniu auta wiem kiedy się zesrał termostat, rezystor albo płyn spitala bo stary wąż nie wytrzymał temperatury :| Podejrzewam, że jakieś 80% HGFów się stąd bierze. Ja tego pilnuje i reaguje szybko, ale łatwo można przegiąć. Z moich obserwacji ten silnik, żeby żyć i dobrze pracowac nie ma prawa osiągnąć 100 stopni przy takim użytkowaniu. Dlatego chcę mieć pierwszy bieg od 95 stopni drugi od 98 a jak mnie dalej będzie wq....iał to wywalam całkiem termostat, daje przelotkę. Wiem lipa, ale da się żyć, w zimie przy -10 do -15 na dworze silnik łapie 50 stopni i ogrzewanie słabsze ale działa ;)

dzelo23 - Wto Sty 14, 2020 20:02

Kup termostat prt na 80 stopni, u mnie spisuje się świetnie.

[ Dodano: Wto Sty 14, 2020 20:02 ]
Co do turbo rozgrzanego do czerwoności, to serio tak Ci się grzeje?
Ja mam temperatury startu wiatraka obniżone bodajże o 5 stopni i wiatrak to kilka razy mi się tylko załączył.

Marcin84 - Wto Sty 14, 2020 20:20

Miałem i termostat na 78 stopni też świetnie działał przez całe 5 tyś km czyli jakiś miesiąc z hakiem :) potem się zablokował. Miałem już Verneta, PRT, Allmakes jeszcze jakieś cudo i teraz mam Gatesa. Najdłużej działał Vernet bo prawie 20 tyś km. Co do turbo i kolektora wydechowego to u mnie czasami jak stygło to słychać było jak metal strzela potem widać było biały nalot na tym ;) U Ciebie podejrzewam, że nawet z modami map masz niższe EGT bo masz customowy DP i przelot a to na pewno robi robotę. LPG też robi swoje, niby AFR mam bezpieczny ale jednak to nie benzyna. Układ mam "sprawny" o ile tak go można nazwać, w zeszłym roku przeszło przez niego 15 litrów świeżego Borygo, mam większość węży nowych, poprzedni właściciel wymieniał po pierwszym HGFie. Ja też jakieś wyminiłem. Nagrzewnica wymieniona, chłodnica nówka, zaworka w kolektorze nie mam, termostatu w głowicy też. Uszczelke zmieniłem raczej dobrze, stan płynów w normie, test na HGF robiłem w święta i było ok. Ja już się nie mam czego łapać :) jak mi ktoś pokaże palcem i powie co robię nie tak i uda się to poprawić , to stawiam Whiskacza :)
marcin.misek - Wto Sty 14, 2020 22:18

Marcin84 napisał/a:
do TOAFa nie dałoby rady takiej funkcji dodać?

Nie znam takiej możliwości. MEMS3 nie ma takich ustawień jak DDE4, przyjamniej ja o takich nie wiem.

Markzo - Sro Sty 15, 2020 09:59

Tak, jest mozliwosc zmiany temperatur zalaczania wentylatorow. U siebie w VVC turbo mam 1bieg 98->95st, 2bieg 102->98st.
Termostatu PRT nie mam, bo sie nie zmiescil. Mam zwykly znizsza temp otwarcia: 83st. Poki co dziala elegancko, zobaczymy w lecie...

Marcin84 - Sro Sty 15, 2020 12:19

Markzo domyślam się, ze grzebałeś we wsadzie, a powiedz mi czy nadal wygląda to tak
Odczyt Galetto 1260 wsadu 16kB -> modyfikacja w Hexedytorze -> wgrywanie Galletto?
Czy może jest to już bardziej klikalne z poziomu samego galletto jak dla niektórych innych aut? Nie dopytuje o szczegóły bo wiem ile musiałeś w to pracy włożyć, żeby do tego dojść, tylko chciałbym wiedzieć czy może jest nieco łatwiej niż jakiś czas wstecz. No i ewentualnie czy możesz się pochwalić ile sterowników uibiłeś podczas rozkminy MEMSa? Pytam bo chciałem też kiedyś w tym pogrzebać ale strach przed unieruchomieniem auta jest duży bo codziennie musi kilometry do roboty walić :)

Markzo - Sro Sty 15, 2020 13:23

Marcin84,
Tak, zgrywanie galeciakiem -> edycja -> wrzut. Nie da sie inaczej :/ akurat temperatury znalazn LilJohn :D co do ubijania... Niestety 75 vs reszta R/MG na memsie 3 sie bardzo rozni. W Vi w zasadzie moge wgrac co chce i ecu zyje, w 75 w przypadku wgrania glupot lub problemu w czasie wgrywania ubijesz ECU. Wtedy czeka Cie otwarcie ecu, wylut pamieci i wrzut calego wsadu lub uszkodzonego obszaru przez programator. U dzelo23, tak sie stalo na strojeniu - cos zdechlo podczas wgrywania i auto stoi, po zaplonie tylko przekazniki naparzaja jak wsciekle. Dlatrgo najbezpieczniej miec 2gi zestaw startowy ;)

Marcin84 - Sro Sty 15, 2020 13:51

Chyba kupię galletto i jakiegoś kompa, tu pytanie czy od 1.8 N/A podejdzie? Zrobię test, Zgram wsad, wgram na nowy komp i jak ruszy to zacznę się bawić. Z tego co gdzieś już kiedyś szperałem to kluczowe mieć od siebie wsad zgrany, bo z innego sprawnego auta kopiowany 1 do 1 nie ruszy, bez wywalenia info o VINie i konfiguracji auta. Wtedy auta się dziwnie zachowują właśnie. Na stole też nie ma tak źle, bo z tego co się orientowałem to kompy Rovera nie były żadnym badziewiem zalewane jak to w niektórych autach co mega utrudnia wszelkie operacje na otwartym sercu ;)
Markzo - Sro Sty 15, 2020 15:29

Nie, musi byc z Turbo. Hmm, ja w sumie w 3 ecu uzywalem tego samego wsadu (i 16kb i calej pamieci) i auta jezdza normalnie ;) vin to chyba bardziej ews?
Marcin84 - Sro Sty 15, 2020 15:45

Takiego zgranego na żywca? Pewnie mam stare informacje, ale z nich wynikało że tam się czyściło pewne bity w MEMSie w których był zapisany między innymi VIN właśnie aby przeszczepić wsad. Nie ważne :) Trzeba to kupić i samemu obadać :) Markzo dzięki za info o kompie, to wiele ułatwia bo tych od 1.8N/A jest masa po 40zł a za te od Turbo już sobie liczą więcej :) w weekend pewnie coś zamówię.
Markzo - Czw Sty 16, 2020 05:32

Tak, immo nie tykane, przewalone w rozne strony cale wsady jak i 16kb i dziala ;) kompa z turbo kupisz pewnie za +/- 100zl, mozna by zobaczyc kompa z NA z pelnym wsadem z T, moze by zadzialalo ;)
Marcin84 - Czw Sty 16, 2020 18:43

Ciekawe :) Jak tylko dotrze kabel i ściągnę wsad to zobaczę co mi się uda rozczytać. Bardzo mnie interesuje czy da się ugryźć wyświetlacz jakoś. Fajnie byłoby mieć jako opcję temp płynu np. ... zobaczymy za 2 -3 tygodnie jak kabel przyjdzie bo na razie nie mam wsadu.
marcin.misek - Czw Sty 16, 2020 19:25

Marcin84 napisał/a:
Bardzo mnie interesuje czy da się ugryźć wyświetlacz jakoś. Fajnie byłoby mieć jako opcję temp płynu

Masz na mysli wyswietlacz w zegarach ?
A co ma galetto do tego ?

Owszem, wyświetlaczem da się sterować, ale do tego potrzebny albo osobny uklad albo jakaś aplikacja.
https://www.youtube.com/watch?v=3QUGANXTedI

Marcin84 - Czw Sty 16, 2020 19:32

Marcin dokładnie coś takiego chciałem zrobić :) Galletto na razie ma tyle, że nim sobie ściągnę wsad i przeanalizuje co jest wewnątrz. Obstawiałem, że ECU steruje wyświetlaczem i tam odbywa się cały proces chyba że się mylę i liczniki mają swój niezależny modół do wyświetlania?
marcin.misek - Czw Sty 16, 2020 19:45

Marcin84 napisał/a:
Obstawiałem, że ECU steruje wyświetlaczem i tam odbywa się cały proces chyba że się mylę i liczniki mają swój niezależny modół do wyświetlania?

No nie.. gdzie ECU miałby czas na takie pierdoły. Calością steruje licznik i tylko on - interpretuje wiadomosci ktore sterowniki przesylają broadcastowo, lub bezpośrednio do niego.
I nie ma żadnego dodatkowego modułu do zarządzania tylko wyśweitlaczem - ale mozna sobie dorobić :D

Marcin84 - Czw Sty 16, 2020 20:07

Szacun za efekt, tak mi tego brakuje na wyświetlaczu. Tym bardziej, że cały czas mam jakieś problemy w układzie chłodzenia i korzustam z ukrytego wskaźnika w zegarach ale już dalej go nie mogli umieścić na liście :) wiem, że różne cuda się da się dorobić :) Ja będę w tym grzebaniu tak głęboko dopiero pierwsze kroki stawiał, więc narazie muszę zajrzeć co tam jest w środku, żeby mieć obraz co i jak. Chęci mam spore, jakieś skromne zaplecze też ale i tak się może skończyć tym, że po zgraniu wsadu wszystko poleci w kąt :D
dzelo23 - Czw Sty 16, 2020 20:47

Marcin84
Doskonale Ciebie rozumiem, przerabialem prawie to samo co Ty.
Co do monitorowania temp płynu to ja używam elm 327 i aplikacji torque. Mam podgląd na obroty, zapłon, doładowanie, temp. płynu. Czasem sobie dorzucę obciążenie silnika, ładowanie. Bardzo to pomaga bo można sobie nagrać wyświetlacz telefonu i później analizować.
Rób DP, to naprawdę bardzo dużo poprawia.

Marcin84 - Pią Sty 17, 2020 11:32

dzelo23 napisał/a:

Rób DP, to naprawdę bardzo dużo poprawia.


Cały czas o tym myślę, tyle że na jesień miałem sporo roboty i wydatków związanych z domem więc auto musiało iść w odstawkę :) Teraz za to pogoda mnie odstrasza, a jak wstawiam auto do garażu to mam przed nim 0,5 metra miejsca więc na spawanie za ciasno :)

dzelo23 - Pią Sty 17, 2020 13:46

Trzeba być twardym, zaczynałem w słońcu przy +5 a skończyłem przy 0 i sniegu




Marcin84 - Pon Sty 20, 2020 10:13

dzelo23 napisał/a:
Trzeba być twardym, zaczynałem w słońcu przy +5 a skończyłem przy 0 i sniegu


Też tak kiedyś robiłem, ale jestem teraz za wygodny i muszę mieć odpowiednie warunki pracy - to się starość nazywa :mrgreen: W planach na wiosnę jest przeróbka wydechu + mapa z ZT 160 no i oczywiście hamownia :) Ale żebym się nie nudził to roverek musi mi dowalić i teraz walczę z nadciśnieniem w układzie chłodzenia od tygodnia https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108714 Jeśli to okaże się kolejny HGF to odpuszczam wszelkie przeróbki...... To by wychodziło, że uszczelkę wymienia się częściej niż rozrząd :D W ogóle mogliby wtedy robić zestawy "rozrząd, pompa wody i uszczelka pod głowicę" :)

dzelo23 - Pon Sty 20, 2020 15:15

Prubowałeś z termostatem od Defendera na 82'? Ja mam i zero problemów, dodatkowo w zaslepkach halogenów zrobiłem mnóstwo dziurek dla poprawy wentylacji pod maską.
Marcin84 - Pon Sty 20, 2020 15:17

Tak, miałem na 78 stopni, ale szybko padł. Jako ciekawostkę mogę napisać, że sporo sprzedających na allegro, sprzedających oryginalny roverowski termostat na węże daje dopisek "Nie pasuje do wersji 1.8T".
Jasiu - Pon Sty 20, 2020 22:27

Cześć wszystkim, ja szukałem termostatu jaki ma być do 1,8 t na rimmerbrosie pokazywało że ma być niby 88 stC, kupiłem z defendera bodajże. Teraz poczas jazdy 87-88 jak stanę to do 92 dochodzi i potem spada do 88 i znowu rośnie. Boję się zagrzać go bardziej bo mam paranoję z hgfem. Moja żona 5 razu hgfa by już nie wytrzymała

[ Dodano: Pon Sty 20, 2020 22:27 ]
A zestaw mógłby być to dobry pomysł, rozrząd, uszczelka, 6 korków każdy z innej firmy i 20 l płynu chłodniczego

Marcin84 - Pon Sty 20, 2020 22:49

Jasiu a długo go masz? Masz numer części?
Jasiu - Wto Sty 21, 2020 09:10

Od września gdzieś. Nie mam numeru części bo kupowałem w sklepie motoryzacyjnym i już nie pamiętam, ale poszukam na rimmerbrosie to dam znać. Ten 78stC wydaje mi się że ma za niską temp. otwarcia. Temperatura optymalna dla każdego silnika to ok. 90 st. a jak miałem termostat 82stC to czasem podczas jazdy temp. spadała mi do 78 i to chyba nie jest zdrowe dla silnika.
Marcin84 - Wto Sty 21, 2020 11:56

Jasiu a przebieg jaki w tym czasie zrobiłeś? Bo u mnie 3 miesiące to jakieś 10 tyś km :)

dzelo23 korki są rozbieralne :) Wczoraj rozebrałem korek z Febi który ogólnie nie trzymał nic na gorącym silniku zero syknięć przy odkręceniu. W każdym razie wyjąłem sprężynę ze starego korka, rozciągnąłem ją o 1cm i złożyłem to do Febi bo ten ma nowe uszczelki. Dzisiaj nic nie wypluło. Co prawda jednocześnie zrobiłem otwór, w kołnierzu termostatu, ale spitoliłem bo nieco za duży nawierciłem. 4mm a powinno byc około 2mm.
Teraz przy 0 stopni na zewnątrz i 16 w aucie temperatury wyglądają tak:

- jazda podmiejska 60-80km/h 2000-2500rpm = 61-63 stopnie
- jazda miejska = 70-87 stopni
- trasa 130-140km/h = 74-78 stopni

Podejrzewam, że przy mniejszym otworze byłoby po kilka stopni więcej. Termostat pewnie i tak niedługo wymienię, ale na razie tak pojeżdżę jakiś czas żeby potwierdzić, że problem nadciśnienia zniknął.

A ty masz może link do termostatu który masz na aucie i możesz napisać ile km na nim zrobiłeś?

[ Dodano: Wto Sty 21, 2020 11:56 ]
Dobra, termostat kupiony. Tym razem padło na GATES TH35882 z temperaturą otwarcia 82 stopnie. Pożyjemy zobaczymy :)

dzelo23 - Wto Sty 21, 2020 21:14

Termostat mam od 2018r, linku nie mam bo już nie ma w historii zakupów. Zrobione na nim jakieś 20kkm.