Zobacz temat - [R214Si] Zużycie paliwa - czy coś jest nie tak???
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214Si] Zużycie paliwa - czy coś jest nie tak???

Kozik - Pon Kwi 02, 2007 15:08
Temat postu: [R214Si] Zużycie paliwa - czy coś jest nie tak???
Witam
Jestem nowym użytkownikiem Roverka 214Si.
Mam problem albo nie problem bo spalanie wyszło mi 12litrów po mieście, fakt mam ciężką nogę ale czy to normalne bo nie katowałem non-stop? Ten samochodzik dostaje fajnego kopa dopiero od 5 tysiecy obrotów ;P i żal tego nie używać.
Wg danych technicznych ma spalać do 8 litrów.
Pozdrawiam

piter34 - Pon Kwi 02, 2007 15:12

Kozik napisał/a:
Witam

Witaj

Kozik napisał/a:
Mam problem albo nie problem bo spalanie wyszło mi 12litrów po mieście, fakt mam ciężką nogę ale czy to normalne bo nie katowałem non-stop? Ten samochodzik dostaje fajnego kopa dopiero od 5 tysiecy obrotów ;P i żal tego nie używać.

Tzn. cały czas przeciągasz go do odcinki? :D

Kozik napisał/a:
Wg danych technicznych ma spalać do 8 litrów.

Dane techniczne podają 8,3l

Zajrzyj do FAQ na stronie klubowej. Podano tam najczęstsze przyczyny wysokiego spalania.

AndrewS - Pon Kwi 02, 2007 15:14

no przy takim garowaniu moze a raczej musi spalic wiecej,

moja sugestia to musisz powstrzymac sie od czestego wkrecania na wysokie obroty i wtedy sprawdz spalanie
znaczy sie zancznij jezdzic prawie jak emeryt wtedy porownamy spalanie i bedzie to bardziej wiarygodne

Kozik - Pon Kwi 02, 2007 15:37

Na trasie spala mi 7,2L. Raczej techniczne jest wszystko ok z silnikiem, jedyne co mnie niepokoi to to że w baku robi się dość duże podciśnienie, przy odkręcaniu wlewu paliwa - bardzo syczy :neutral:
piter34 - Pon Kwi 02, 2007 15:42

Kozik napisał/a:
przy odkręcaniu wlewu paliwa - bardzo syczy

To normalne. Nie ma się czym martwić :D

paff - Pon Kwi 02, 2007 15:43

ten silnik tak ma, duzo pali na miescie - nie znosi krotkich tras, a na trasie albo na lepszych odcinkach w miescie to faktycznie spalanie kulturalne

mozna jeszcze poprobowac zdiagnozowac elementy wymienione w technicznym FAQ, może one tu coś mieszaja, bo mam odczucie ze na krotkich miejskich trasach zle wskazania sondy lambda lub czujnika temp wody moga duzo niamieszac - ja osobiscie planuje wymiane czujnika temp wody bo tez go podejzewam o psucie spalania ;-)

pozdrawiam i powodzenia w walce z pijanstwem roverka ;-)

...........aaa moj wlew tez syczy:-]


a tak w ogole wszyscy ktorzy macie...napiszcie ile pala wasze roverki z silnikiem 1.4 K16 na miescie a ile w trasie

fenster - Pon Kwi 02, 2007 16:21

Witam.Widze ze dobrze trafiłem.Posiadam roverka 214 si 97r, czyli ten o którym mowa i w sumie problem podobny.jeżeli chodzi o spalanie to miesci sie w przedziale 9-12 litrów przy jezdzie mieszanej trasa-miasto.Jezeli chodzi o ciezką noge to raczej srednia jazda.W czynie desperacji bylem na stacji diagnostycznej.Co sie okazało, Podpina mnie koles pod komputer i co? i lipa , nie mozna sie połączyc z komputerem ;( Wiec zostalo pojedyncze sprawdzanie elementów.
sonda - ok
analiza spalin po korekcie z powodu braku kata - ok
Kolesie mi mowia ciezka noga , oki niech im bedzie , a wiec test.Tankuje 10 litrów, jazda spokojana i co?? 100 km przejechane w trybie mieszanym trasa-miasto
Warto dodac ze problemy ze spalaniem mam od początku, kiedy nabylem rowerka.
I teraz moje pytania

1.czy duze spalanie moze byc spowodowane dobraniem sondy z innego modelu bo widze ze byla wymieniana

2jezeli chodzi o podpiecie pod komputer to wtyczka wisi na kablach ktore sa owiniete tasma izolacyjna niezbyt fachowo, czyli cos było kopane a moze komputer do wymiany??

Wymienie jeszecze czujnik temperatury ktory podaje sygnał do kompa jezeli to nie pomoze jade na stacje serwisową ROVERa w Piekarach Śląskich, moze oni cos poradza za $$$$$$$

Co o tym sądzicie i jakie sa wasze rady, aha co do odpowiedzi nie chce go sprzedać :)

piter34 - Pon Kwi 02, 2007 16:25

fenster napisał/a:
czy duze spalanie moze byc spowodowane dobraniem sondy z innego modelu bo widze ze byla wymieniana

Wtedy na analizatorze spalin wyszłoby, że masz np. zbyt bogatą mieszankę.

fenster napisał/a:
ezeli chodzi o podpiecie pod komputer to wtyczka wisi na kablach ktore sa owiniete tasma izolacyjna niezbyt fachowo, czyli cos było kopane a moze komputer do wymiany??

Na pewno nie do wymiany. Działa, bo auto jeździ. Jakim sprzętem łączył się diagnosta?

fenster napisał/a:
Wymienie jeszecze czujnik temperatury ktory podaje sygnał do kompa

Są jakieś objawy jego "padu"?

fenster - Pon Kwi 02, 2007 16:33

Jezeli chodzi o prace silnika podczas jazdy to jest super i juz nie mam pojecia co tu moge poradzic wiec w akcie desperacji wymieniam czujnik temperatury , a co do sprzetu diagnostycznego to w sumie nie mam pojecia , ale na pewno fachowy bo to była okręgowa stacja kontroli pojazdów
piter34 - Pon Kwi 02, 2007 16:49

fenster napisał/a:
Jezeli chodzi o prace silnika podczas jazdy to jest super i juz nie mam pojecia co tu moge poradzic wiec w akcie desperacji wymieniam czujnik temperatury

Rzeczywiście akt desperacji... ;)
Ja bym go nie ruszał. Można go sprawdzić zwykłym miernikiem. Opis testowania jest bodajże w FAQ na stronie klubowej.

rovero - Pon Kwi 02, 2007 16:53

Cytat:
Jezeli chodzi o prace silnika podczas jazdy to jest super i juz nie mam pojecia co tu moge poradzic wiec w akcie desperacji wymieniam czujnik temperatury , a co do sprzetu diagnostycznego to w sumie nie mam pojecia , ale na pewno fachowy bo to była okręgowa stacja kontroli pojazdów


Oj z doświadczenia wiem, że nie należy uważać każdej okręgowej stacji diagnostycznej za fachową :) Dobry sprzęt + słaby magik i problemy gotowe :D

Nie wymieniaj wszystkiego tylko posprawdzaj miernikiem napiecie na przewodach, bo inaczej to pół auta wymienisz i usterki nie znajdziesz. :wink:

Owsik - Pon Kwi 02, 2007 19:51

Cytat:
napiszcie ile pala wasze roverki z silnikiem 1.4 K16 na miescie a ile w trasie


Trasa - 5,5l/100km
Mieszana- 7,9l/100km
Miasto- who cares :mrgreen:

skupa - Pon Kwi 02, 2007 21:42

Moj R214Si 103KM pali w miescie 12 litrow przy emeryckiej jezdzie - az boje sie myslec ile wyzlopie, gdybym jezdzila na pelnych gwizdkach.. :twisted:

Po swietach zamierzam sprawdzic sonde oscyloskopem, a potem bede myslec co dalej. :grin:

rovero - Pon Kwi 02, 2007 23:40

skupa napisał/a:
Moj R214Si 103KM pali w miescie 12 litrow przy emeryckiej jezdzie - az boje sie myslec ile wyzlopie, gdybym jezdzila na pelnych gwizdkach.. :twisted:


:o :o :o

skupa napisał/a:
Po swietach zamierzam sprawdzic sonde oscyloskopem, a potem bede myslec co dalej. :grin:


A szarpie Ci silnik itp? Sprawdzałaś świece i palce? :wink:

paff - Wto Kwi 03, 2007 03:56

hmm...zapytalem ile pala a sam sie nie pochwalilem

miasto 10.5-11.5
trasa 7-8

pali 11.5 jak jezdze glownie mega-krotkie odcinki po 5km lub stoje duzo na swiatlach, jak da sie po miescie pojechac a nie postac to jest lepiej - no ale takie uroki miasta

do wymiany idzie czujnik temp, mam dziwne objawy z odpalaniem, znaczy na zimnym silniku musze mu troszke gazem pomoc ze by odpalili, bo tak obroty dojda do 500-800 i zgasnie. jak juz raz odpale to na cieplo jest gicior. Gadalem o tym z Tomim, wspominal ze mial podobne objawy i wymienil czujnik temp wody.

a co do komputerowego badania to lambda albo czujnik temp wody musza wykazywac zgon zeby komputer to wykazal, a z tego co wiem (bosch KTS)
- stara lambda wolno zmienia napiecie i przez to wieksze spalanie
- czujnik temp wody- niekoniecznie musi sie popsuc na amen - zmieni sie charakterystyka termistora i w pewnych zakresach klamie (tata znajomego naprawia pralki - tam tez sa takie czujniki :lol: )

rovero - Wto Kwi 03, 2007 10:48

paff napisał/a:
do wymiany idzie czujnik temp, mam dziwne objawy z odpalaniem, znaczy na zimnym silniku musze mu troszke gazem pomoc ze by odpalili, bo tak obroty dojda do 500-800 i zgasnie. jak juz raz odpale to na cieplo jest gicior. Gadalem o tym z Tomim, wspominal ze mial podobne objawy i wymienil czujnik temp wody.


a silnik krokowy?

skupa - Wto Kwi 03, 2007 11:28

rovero napisał/a:
A szarpie Ci silnik itp? Sprawdzałaś świece i palce? :wink:



Silnik nie szarpie i wszystko jest ok - tylko to zabojcze spalanie. :cry:

Rozrzad wymieniony jak bozia przykazala, uszczelka pod pokrywa silnika i miska olejowa, wszystkie plyny i filtry, swiece sprawdzone. :grin: :grin:

Moze sie czepiam tego spalania, ale dopoki nie sprawdze - nie bede pewna. :grin:


:grin:

Palec i kopulka jeszcze nie sprawdzone - jak mozna to sprawdzic? - lubie znac chociaz teorie, zeby moc mechaniora sprawdzic, czy mi nie sciemnia przy badaniach. :grin: :grin:

kqba - Wto Kwi 03, 2007 12:58

paff napisał/a:
do wymiany idzie czujnik temp, mam dziwne objawy z odpalaniem, znaczy na zimnym silniku musze mu troszke gazem pomoc ze by odpalili, bo tak obroty dojda do 500-800 i zgasnie. jak juz raz odpale to na cieplo jest gicior. Gadalem o tym z Tomim, wspominal ze mial podobne objawy i wymienil czujnik temp wody.


Miałem podobny problem w Skodzie Felicji. Padnięty był termostat. Objawy: silnik się nie nagrzewał, ciężko było zapalić na zimno - trzeba było potrzymać na 2 tys. obr. bo inaczej się dławil.
Wymieniłem termostat i czujnik temp, i wszystko wróciło do normy.

tomatok - Sob Sie 11, 2007 20:16

witam
w miescie 12 l. z klima, czyli standard jak widze po innych wypowiedziach

bobomaniobo - Nie Sie 12, 2007 15:28

może się nie znam ale mój po mieście ( najczyściej odcinki 10 km ) pali 8,5 do 9 l
specjalnie go nie oszczędzam i najczęściej zmiana biegu przy 3500 obr
nie wiem czy to u mnie jest coś nie tak czy u was

markos620SDi - Nie Sie 12, 2007 18:42

czyli co ? palą Wam tyle co 2 litry w benzynie ? 12l/100 km - SZOK !
Artus2000 - Pon Sie 13, 2007 17:29

markos620SDi napisał/a:
czyli co ? palą Wam tyle co 2 litry w benzynie ? 12l/100 km - SZOK !
Niestety, z ekonomią jak widać R200 nie ma nic wspólnego, przynajmniej jeśli idzie o jazdę po mieście. Mój pali w mieście 11-12l przy bardzo spokojnej jeździe, w trasie jest dużo lepiej 7l (załadowany po sufit :) )!
Khel - Wto Sie 14, 2007 10:46
Temat postu: Paliwożerność Roverka 216 Si 1.6 benzyna '97 (90 kkm)
Witam. Czytam wasze posty o spalaniu i trochę się uspokoiłem, bo widzę, że apetyt na paliwo w tym modelu to nie nowina :/ .
Ostania zima i prześliczne koreczki w mieście dały mi po kieszeni. Nie wiem dokładnie, ale myślę, że 12l/100 km to brał bez problemu (codziennie ok. 40 min stania w korku+jazda ok.10-20 km+ogrzewanie+radio). Zaznaczam, że jeżdżę jak emeryt - przepisowo, płynnie i hamowanie silnikiem.
Latem jest lepiej, ale też bez rewelachy, choć trudno oczekiwać cudów, jak co chwilę się i w kółko jedynka, dwójka, jedynka, dwójka :evil: .
Na szczęście na trasie jest znacznie lepiej. Jadąc z Polkowic do Wrocka prawie non stop 110-120 (noc) wziął raptem 7l/100 km :smile: . Ostatnio na dłuższej trasie udało mi się zejść do 6,2l/100km :mrgreen: . Ale to już jest męka nie jazda :???: .
Natomiast testując auto na niemieckim autobahnie zauważyłem, że jazda 150-170 km/h = wir w baku. Wskazówka opadała w oczach :sad:
Na A4 do Katowic z przeciętną 140-150 km/h wziął ok. 9l/100 km.
Wkrótce zrobię mu test na odcinku 1000km autobahnu, świeżo po czyszczeniu silnika krokowego i przepustnicy - ciekawym ile wyjdzie :> .

brendiks - Wto Sie 14, 2007 13:53
Temat postu: to zależy!
Witam

mój roverek spala uwaga:

trasa 6,3l (do 3 tyś) v-max do 110km/h
średnia 7,1 l(do 3 tyś)
miasto 8,5l(do 3 tys)

no ale jak mu wymiotę to spali i 16literków!:)(do 7000obr/min)
(autostrada katowice-wrocław 196km-min/13ltr max 26ltr:)

rada jesli chcesz ze średnią spaśc do 6,5 litra to zalecam do 2200 obr/min:)
zalezy jak się jeżdzi:)
ale w takim razie po co komu 103 KM??:)

pozdrawiam

srbenda - Wto Sie 14, 2007 14:20
Temat postu: Re: to zależy!
brendiks napisał/a:
autostrada katowice-wrocław 196km-min/13ltr max 26ltr


Jak ci się to udało? :shock:
U mnie max wyszło 10,5 jak przejechałem niecałe 200km w godzinę - caly czas IV na odcince i V na 6000rpm ;)
Normalnie spala 7,5-8 (bez względu na warunki drogowe)

kolin - Wto Sie 14, 2007 15:02

srbenda napisał/a:
i V na 6000rpm ;)


jaką wtedy miałeś predkośc na liczniku przy 6000 tys na V biegu?

brendiks - Wto Sie 14, 2007 15:07

dokładnie niepodam ale roverek idzie do 7200 obrotów 187km/h:)


pozdrawiam

kolin - Wto Sie 14, 2007 15:12

czyli jest możliwoscia ze rover pojdzie więcej niz D.tech podają czy poprostu licznik przekłamuję?
koalaup - Wto Sie 14, 2007 15:42

mozliwe a nawet normalne ja swoja byla Favoritka ktora miala fabrycznie w papierach predkosc max 140 lecialem 158 i to 16 letnia
jaro92 - Wto Sie 14, 2007 16:10

moje rowerzysko nie przekroczyło mi po mieście 8l,jazda ostra na trasie 5,5 do 6,nie próbowałem jeszcze jazdy ekonomicznej(wg. inst. 90 km/h V bieg) co by sprawdzić ile wyjdzie
Tempest - Wto Sie 14, 2007 16:58

jak tak czytam to wasze spalanie w silnikach 1.4 czy nawet 1.6 to się tylko cieszę, że u mnie jest podobnie :razz: a ok 13-14 jak zdrowo przycisnę :mrgreen: (ale nie cały czas)
a spokojnej jazdy jeszcze nie trenowałem - może za rok jak się już nim nacieszę :twisted:

markos620SDi - Wto Sie 14, 2007 17:17

koalaup napisał/a:
mozliwe a nawet normalne ja swoja byla Favoritka ktora miala fabrycznie w papierach predkosc max 140 lecialem 158 i to 16 letnia


a jak to tak dokładnie zmierzyłeś ? weź jeszcze pod uwagę przekłamania licznika (szczególnie w 16 letniej skodzie), możliwe że faktycznie nawet 140 km/h nie jechałeś

Tempest - Wto Sie 14, 2007 17:25

markos620SDi napisał/a:
koalaup napisał/a:
mozliwe a nawet normalne ja swoja byla Favoritka ktora miala fabrycznie w papierach predkosc max 140 lecialem 158 i to 16 letnia


a jak to tak dokładnie zmierzyłeś ? weź jeszcze pod uwagę przekłamania licznika (szczególnie w 16 letniej skodzie), możliwe że faktycznie nawet 140 km/h nie jechałeś

można to np. zmierzyć za pomocą GPS-u, który mierzy prędkość w miarę dokładnie
nawet biorąc pod uwagę przekłamania licznika to ja dla przykładu jechałem czas jakiś temu Fiatem Palio na gazie (z drugą osobą i lekkimi bagażami - wyjazd służbowy) i rozbujałem go na trasie Katowickiej do trochę ponad 190km/h gdzie fabrycznie podają chyba 150km/h
nie wiem czym sugerują się producenci przy podawaniu danych prędkościowych - co innego dane, co innego rzeczywistość (czasami nawet bardzo 'co innego')

srbenda - Wto Sie 14, 2007 17:32

kolin napisał/a:
jaką wtedy miałeś predkośc na liczniku przy 6000 tys na V biegu?


Ciut powyżej 200. Najwyżej na V go rozbujałem do 6100rpm i pokazywało cca 210km/h (liczyłem przez program Quaife-a i wyszło że rzeczywista wtedy była 204km/h)

markos620SDi - Wto Sie 14, 2007 17:54

Tempest napisał/a:
można to np. zmierzyć za pomocą GPS-u


wiem jak można to zrobić, pytanie tylko czy użytkownik tej skody tak zrobił - raczej nie

HaDeSsS - Wto Sie 14, 2007 23:11

mnie tam przy spokojnej jezdzie zjada 8,5 w miescie , przy normalniej 9-9,5 :) przy pelnym gazie wole nie liczyc :P

noo ale mnie odcina przy 6k obrotow :P ale przy spokojnej to nie ma znaczenia :P

giewu - Sro Sie 15, 2007 14:45

no to i ja dołożę swoje trzy grosze do tego tematu ;)

otóż nie mam w zwyczaju mierzyć spalania samochodu (po prostu wychodzę z założenia, że i tak go trzeba zatankować i tak)
ale ostatnio jadąc z Łodzi do Krakowa postanowiłem sprawdzić ile paliwa pożera moje maleństwo (auto zatankowane pod koreczek przed i zaraz po trasie)
... i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu wziął 5,9l/100km (przy czym od razu się przyznaję, że tylko raz przekroczyłem 130 km/h) ... zachęcony tym wynikiem sprawdziłem go w cyklu już typowo miejskim (praktycznie jedynie jazda około 12km do pracy i z powrotem) i wyszedł mi niecałe 8,5l/100km za to w dość "ciężkich" ;) warunkach (skrzyżowania :mrgreen: , obroty :mrgreen: , klimatyzacja :mrgreen: )

brendiks - Czw Sie 16, 2007 09:22

nie wiem jak wy ale benzyna to benzyna:)
jak się jeździ dieslem to cieszy tylko moment obrotowy i małe spalanie!

ale porównując moje byłe autka służbowe to
focus 2002 1,6 ZETEC 105KM-196km/h min spalanie 7 litrów max 18l:)
307 2003 2,0 HDI 90KM- 180km/h-min spalanie 5,3l max 14l

cały czas odcinek Wrocław-Katowice.

i po przejechaniu 300 000 tymi dwoma autkami stwierdzam że benzyna daje frajdę z jazdy a diesel frajdę ze spalania:)

wybieram benzynę bez 2 zdań!!

a nie żabi klekot i częste wizyty w serwisach:)

mówię o silnikach 4 cylindrowych:)

zupełnie inna sprawa jest z 6 cio cylindrowymi:)ale nie o to nit o to:)

pozdrawiam jeszcze raz!

orson - Czw Sie 16, 2007 09:53
Temat postu: Re: Paliwożerność Roverka 216 Si 1.6 benzyna '97 (90 kkm)
Khel napisał/a:
Witam. Czytam wasze posty o spalaniu i trochę się uspokoiłem, bo widzę, że apetyt na paliwo w tym modelu to nie nowina :/ .
Ostania zima i prześliczne koreczki w mieście dały mi po kieszeni. Nie wiem dokładnie, ale myślę, że 12l/100 km to brał bez problemu (codziennie ok. 40 min stania w korku+jazda ok.10-20 km+ogrzewanie+radio). Zaznaczam, że jeżdżę jak emeryt - przepisowo, płynnie i hamowanie silnikiem.
Latem jest lepiej, ale też bez rewelachy, choć trudno oczekiwać cudów, jak co chwilę się i w kółko jedynka, dwójka, jedynka, dwójka :evil: .
Na szczęście na trasie jest znacznie lepiej. Jadąc z Polkowic do Wrocka prawie non stop 110-120 (noc) wziął raptem 7l/100 km :smile: . Ostatnio na dłuższej trasie udało mi się zejść do 6,2l/100km :mrgreen: . Ale to już jest męka nie jazda :???: .
Natomiast testując auto na niemieckim autobahnie zauważyłem, że jazda 150-170 km/h = wir w baku. Wskazówka opadała w oczach :sad:
Na A4 do Katowic z przeciętną 140-150 km/h wziął ok. 9l/100 km.
Wkrótce zrobię mu test na odcinku 1000km autobahnu, świeżo po czyszczeniu silnika krokowego i przepustnicy - ciekawym ile wyjdzie :> .


Witam

Moim zdaniem troche duzo. Mamy 45 z silnikiem 1.6 wiec auto jest ciezsze. Srednie spalanie na trasie przy 140-160 z klima to jakies 6,5-7,5 z klima. W miescie nigdy nie wzial powyzej 8,5 z klima. Rewelacja byla trasa na zlot do Wawy gdzie przy sredniej okolo 120 km/h wyszlo spalanie 5,8-6 litra na 100 km i to z klima. Moim zdaniem spalanie na poziomie 12l paliwa w miescie to bardzo duzo.

Pozdrawiam

Brt - Czw Sie 16, 2007 10:31

Cytat:
a nie żabi klekot i częste wizyty w serwisach:)

Jak miałeś awaryjnego klekota to i do serwisu musiałeś jeździć. Marcel pewnie coś wiecej dorzuci w sprawie Peugeota i wizyt w serwisach :mrgreen:

piter34 - Czw Sie 16, 2007 10:48

Wszyscy, którym 1.4 serii K pali 12l powinni zacząć szukać przyczyny nadmiernego spalania...
henryk - Czw Sie 16, 2007 11:19

brendiks napisał/a:
wybieram benzynę bez 2 zdań!!
- nie wszyscy mogą wybrać służbową...
Paul - Czw Sie 16, 2007 13:26

henryk_w napisał/a:
nie wszyscy mogą wybrać służbową...

A szkoda :(
Jaki jest najlepszy samochód :?: Służbowy :D
Jakbym się bujał służbówką, to bajlepiej z 5.0, ze 600 KM, koniecznie biturbo i niech sobie pali nawet 100/100 :P
A tak poważnie - z mojego turbosadzomiotacza jestem zadowolony :D

markos620SDi - Czw Sie 16, 2007 17:06

apropos silników wysokoprężnych..
jeździłem dieslami w których w środku wogóle nie słychać róznicy między wersią benzynową, są one wysoce bezawaryjne a osiągów pozazdrościła by niejedna nawet 3 litrowa benzyna, przy tym paliły średnio 7,5 l/100 km
auta o których piszę to: audi A6 2.7 TDI (2005 r.) oraz BMW 530d (2001 r.)
więc uogulnianie diesli do awaryjnych klekotów świadczy tylko o małej znajomości wypowiadającego się

brendiks życzę Ci by kiedyś było Ci dane doświadczyć czegoś więcej niż 1.6 benzyna

henryk - Czw Sie 16, 2007 17:51

markos620SDi napisał/a:
jeździłem dieslami w których w środku w ogóle nie słychać róznicy między wersją benzynową, są one wysoce bezawaryjne

jestem przekonany, że takim właśnie jeżdżę...

bigmunios - Czw Sie 16, 2007 19:52

ja moim roverkiem 414 16v jeżdziłem do włoch i zawsze miescił mi się w 90 litrach na 1600 km przy predkosci stałej 110-120km na godz a musze dodać że zawsze byłem wyładowany(4-5osób plus bagaże) a wiec całkiem dobrze tak okolo 5.5 litra na setke. a co do miasta to jednym słowem tragedia !! ! jezdze nim do pracy 5 dni tygodniowo, w sumie 35km tygodniowo a musze zatankować przynajmniej 5 litrów tak że w miescie 12 litrów to minimum przy dość dynamicznej jeżdzie(zawsze jestem spóżniony do pracy :mrgreen: )
markos620SDi - Czw Sie 16, 2007 21:57

henryk_w napisał/a:
markos620SDi napisał/a:
jeździłem dieslami w których w środku w ogóle nie słychać róznicy między wersją benzynową, są one wysoce bezawaryjne

jestem przekonany, że takim właśnie jeżdżę...


seventy five będzie moim następnym autem,
a ile Ci pali ?

henryk - Pią Sie 17, 2007 00:20

średnio (przy dystrybutorze) 6,5 (znane) miasto + trochę trasy. Ale Opole to nie Wrocław, którego korki do dzisiaj pamiętam. Na ostatniej wakacyjnej trasie (780km) poniżej 6,0. Wszystko z klimą i trasa z pełnym obciążeniem na siedzeniach i w bagażniku.
Z pod świateł ruszam normalnie (zaraz będą następne) i staram się jeździć płynnie, co nie znaczy, że wolno.
Po 10kkm od kupna wymiana przednich klocków i czujnika wałka rozrządu.
Na jesień zaplanowane sworznie w lewym przednim zawieszeniu + "elektryka" testbookiem.
Jak dla mnie bardzo rozsądne koszty za jakość wrażeń z jazdy.
Kolega z passatem już przegonił mnie z kosztami napraw.

brendiks - Pią Sie 17, 2007 08:32

auta o których piszę to: audi A6 2.7 TDI (2005 r.) oraz BMW 530d (2001 r.)


czy te silniki nie są 6 cio cylindrowe o których pisałem???:)

miałem przyjemnośc używac audi A6 3,0 TDI i zrobił na mnie BARDZO dobre wrażenie!!!

ale nie bedę się powtarzał diesel powyżej 6 ciu cylindrów benzyna 4 cylindrowa:)

pozdrawiam

AndrewS: stosuj sie do zasad na forum, zabronione jest uzywanie na forum przeklenstw

sTERYD - Pią Sie 17, 2007 09:13

brendiks napisał/a:
diesel powyżej 6 ciu cylindrów benzyna 4 cylindrowa:)

to chyba nie jeździłeś nigdy autami z silnikami benzynowymi o większej liczbie cylindrów :???:
po stu metrach przejechanych chociażby V6 byś zmienił zdanie :cool:

piter34 - Pią Sie 17, 2007 10:18

bigmunios napisał/a:
jezdze nim do pracy 5 dni tygodniowo, w sumie 35km tygodniowo a musze zatankować przynajmniej 5 litrów tak że w miescie 12 litrów to minimum przy dość dynamicznej jeżdzie

Z tych Twoich danych wychodzi powyżej 14 litrów, ale takie obliczenia można między bajki włożyć. Tankuj do pełna, wyzeruj licznik, wyjeździj paliwo, zatankuj do pełna, oblicz...

Artus2000 - Nie Sie 26, 2007 21:45

Stary temat, ale wątpliwości zasiał we mnie mój znajomy któremu BMW M3 2,8 pali w mieście 11L przy normalnej jeździe, czyli mniej niż mi mój R 1,4 przy góra 3000 obr/min! To jest niesprawiedliwe! Muszę to wyjaśnić, dlatego zrobiłem zdjęcie zegarów po przejechaniu 100 km. Moim zdaniem wskazówka poziomu paliwa jest zdecydowania za nisko jak na taką odległość! Czy u was też tak to wygląda???? Do baku weszło 10,5L czyli nawet nawet, ale po przejechaniu całego baku wychodzi różnie nawet 12L :(
henryk - Nie Sie 26, 2007 21:52

Artus2000, temat spalania i szykości przejazdu trasy budzi dosyć dla mnie niezrozumiałe emocje. Wśród znajomych najczęściej wychodzi, że jeżdżę najwolniej i jednocześnie moje auto spala najwięcej... Nie przejmuj się, jeżeli osiągasz wyniki zbliżone do danych fabrycznych.
Wskaźniki są mniej dokładne niż dystrybutor. Chcesz znać dokładne swoje wyniki to zastosuj procedurę opisaną wyżej przez piter34.

HaDeSsS - Nie Sie 26, 2007 22:19

Artus2000, masz tyle co ja po przejechaniu 100km :P a troche sie moca roznimy :P a co do tego M3 to chyba bez wiekszego gazu, jazda na babcie :P bo z tego co wiem od mojego znajomego jemu M3 nie schodzi ponizej 16 po miescie;)
Brt - Nie Sie 26, 2007 22:37

Ten wskaźnik jest mocno dziwny :| Czasem w klekocie po 100km mam takie samo wskazanie ;) Sprawdź spalanie jak Koledzy radzą, tyle, że tankuj pod korek. Jest z tym trochę zabawy, bo końcówke trzeba wolno lać. To jest najpewniejszy pomiar.
Artus2000 - Pon Sie 27, 2007 09:01

HaDeSsS napisał/a:
a co do tego M3 to chyba bez wiekszego gazu, jazda na babcie :P bo z tego co wiem od mojego znajomego jemu M3 nie schodzi ponizej 16 po miescie;)
No właśnie o to chodzi, że mu tyle pali i mówi że jeździ normalnie (ponoć mało kto jest pierwszy na światłach :) )
Brt napisał/a:
Ten wskaźnik jest mocno dziwny :| Czasem w klekocie po 100km mam takie samo wskazanie ;) Sprawdź spalanie jak Koledzy radzą, tyle, że tankuj pod korek. Jest z tym trochę zabawy, bo końcówkę trzeba wolno lać. To jest najpewniejszy pomiar.
Robiłem wszelkie pomiary: 100 km na liczniku i na stację, oraz do momentu kiedy wskazówka była na końcu czerwonego pola a adrenalina przekraczała wszelkie normy :) i wychodzi mi spalanie w mieście między 10,5 a 12L przy góra 3000 obr/min! Przy dystrybutorze stoję 5 min i dolewam do bólu, aż się ludzie na mnie patrzą dziwnie co ja tyle czasu tam robię :oops: Mechanik mówi, że takie spalanie to norma, a ja się łapię za głowę, jak słyszę że BMW 2,8 pali mniej od mojego 1,4 :???:
HaDeSsS - Pon Sie 27, 2007 10:13

Artus2000 napisał/a:
a ja się łapię za głowę, jak słyszę że BMW 2,8 pali mniej od mojego 1,4


a ja Ci mowie ze ja w to nie wierze :| szczegolnie ze mowisz ze malo kto jest pierwszy na swiatlach. I jak moze M3 palic tyle po miescie co 530 w Dieslu :| nie ma takiej opcji

tomatok - Pon Sie 27, 2007 14:43

Robię już trzeci pomiar. Mój 214 SI (96) pali 12 l/100 km jak nic.
Ostatnio: 202 km przejechane/24,3 litra dotankowane :)

Kozik - Pon Sie 27, 2007 15:28

Artus2000 napisał/a:
Robiłem wszelkie pomiary: 100 km na liczniku i na stację, oraz do momentu kiedy wskazówka była na końcu czerwonego pola a adrenalina przekraczała wszelkie normy i wychodzi mi spalanie w mieście między 10,5 a 12L przy góra 3000 obr/min! Przy dystrybutorze stoję 5 min i dolewam do bólu, aż się ludzie na mnie patrzą dziwnie co ja tyle czasu tam robię Mechanik mówi, że takie spalanie to norma, a ja się łapię za głowę, jak słyszę że BMW 2,8 pali mniej od mojego 1,4


Witam
Ja w swoim "Sierściu" jak jeżdżę sam to schodzę poniżej 9L gazu do 9,5 w miescie a jak za kierownice wsiadzie moja mama to spalanie wychozi zawsze powyżej 10L.
Wyczaiłem, moja mama jeździ bardzo często tak, że obrotomierz schodzi poniżej 1200obr aż silnik sie dusi a ja to niżej 2000obr żadko schodzę, gaz ledwo dotykam i jeżdżę tak do 4500obr max.
Na benzynie jest analogicznie 1-1,5L mniejsze spalanie.

tomatok - Pon Sie 27, 2007 15:33

No, czyżby w Sanoku nie było korków? :)
Kozik - Pon Sie 27, 2007 15:38

tomatok napisał/a:
No, czyżby w Sanoku nie było korków?


Są korki ale przez cały dzień jeżdżę berlingiem a Sierściucha poganiam w noc albo wieczorami lub w dzień poza Sanok. A moja mama jeździ tylko poza sanok - trasa 20km w jedną stronę (zawsze). Więc moje miasto a mamy trasa ;)

Viniu - Pon Sie 27, 2007 15:56

Moje ostatnie wyliczenia po 4 tankowaniach do pełna (zawsze ta sama stacja, zawsze do czwartego odbicia):

- miasto/trasa ok. 50/50% - 6,3-6,5l/100km (620-640km na 40l trzykrotnie potwierdzone)
- miasto 100% - 7,8l/100km (510km na 40l mierzone po raz pierwszy)

Trasa: drogi wojewódzkie, krajowe, Vmax poniżej 110km/h
Miasto: zakres prędkości obrotowej 2-3,5 obr/min.

tolik - Pon Sie 27, 2007 17:00
Temat postu: zużucie paliwa
Artus2000 i tomatok bierzcie przykaład z viniu takie zużycie poaliwa jak u niego jest godne pochwaŁy
maciej - Pon Sie 27, 2007 17:03

Ale chwalimy kierowcę, czy Roverka? ;D
piter34 - Pon Sie 27, 2007 17:04

Viniu napisał/a:
Miasto: zakres prędkości obrotowej 2-3,5 obr/min.

Korki, światła?

sTERYD - Pon Sie 27, 2007 17:47

Piter, ale się czepiłeś... poprostu zazdrościsz :razz:
ja zresztą też ;)

HaDeSsS - Pon Sie 27, 2007 17:49

hmm moj poprzedni 214 8v palil po miescie 8-8,5 przy jezdzie do 5k obrotow takze 7,8 do 3,5 to nie jazda :P
morris - Pon Sie 27, 2007 21:22

piter34 napisał/a:
Korki, światła?


piter miasto miastu nie jest równe np. Kraków do Lublina - tu są koreczki a praktycznie tylko światła, także popieram twoje wątpliwości, nie jest to porównywalne.

Artus2000 - Pon Sie 27, 2007 23:48

HaDeSsS napisał/a:
a ja Ci mowie ze ja w to nie wierze :| szczegolnie ze mowisz ze malo kto jest pierwszy na swiatlach. I jak moze M3 palic tyle po miescie co 530 w Dieslu :| nie ma takiej opcji
No nie wiem, nie jest to jakiś "kiciarz" który bez przyczyny starałby się wprowadzić mnie w błąd, ale głowy dać nie mogę.

W każdym razie moim skromnym zdaniem, jak producent mówi że spalanie w mieście powinno wynieść 8,5l to przy spokojnej jeździe 10l/100km to powinien być max! Dlatego biorę sobie za punkt honoru odnalezienie usterki w moim R i zredukowanie spalania z 11-12l na 9-10l /100 km! Pewnie trochę to potrwa z braku finansów, ale co tam, tak dalej być nie może :)

Przy okazji, czy jeśli wymieniłem prawie cały układ zapłonowy oprócz świec to czy istnieje możliwość, że wadliwa świeca mogła uszkodzić np nowo założone przewody WN? Tak coś gdzieś mi się obiło więc pytam :)

HaDeSsS - Wto Sie 28, 2007 00:04

Artus2000, wez pod uwage ze jakosc paliwa tez swiadczy o spalaniu ;) mnie sie zdazylo ze tankujac na stacji spod psa, spalanie mi wyszlo 12l a na dobrej 9l ;) jezdzac tak samo ;)
Kozik - Wto Sie 28, 2007 01:00

morris napisał/a:
piter miasto miastu nie jest równe np. Kraków do Lublina - tu są koreczki a praktycznie tylko światła, także popieram twoje wątpliwości, nie jest to porównywalne.


Jest jeszcze kwestia górek, są miasta w których jest płasko a są takie gdzie trzeba chwilkę pod górę jechac i jak jest korek pod górkę to pali się wiecej paliwa i sprzęgła :mrgreen:

Artus2000 - Wto Sie 28, 2007 08:31

HaDeSsS napisał/a:
Artus2000, wez pod uwage ze jakosc paliwa tez swiadczy o spalaniu ;) mnie sie zdazylo ze tankujac na stacji spod psa, spalanie mi wyszlo 12l a na dobrej 9l ;) jezdzac tak samo ;)
Raczej nie wchodzi w grę. Tankuję na jednej z najdroższych BP bo akurat blisko domu mam taką, a że leniwy jestem :)
Viniu - Wto Sie 28, 2007 08:48

piter34 napisał/a:
Korki, światła?
Żagań, to małe miasteczko... (w porywach czułości tutejszych chłopów lub podczas masowych przepustek żołnierzy dochodzi do 30tys. mieszkańców), świateł praktycznie juz nie ma (mamy ronda) a tym samym korków również.
HaDeSsS napisał/a:
do 3,5 to nie jazda
Wersją 16V pewnie nie jazda, ale 8V jest dynamiczniejszy do 4tys. aniżeli powyżej tej wielkości. Poza tym w moim miasteczku właściwie nie ma sensu tak się wkręcać... za krótkie odcinki... No i człowiek starzeje się... ;)
HaDeSsS - Wto Sie 28, 2007 12:15

Viniu napisał/a:
Wersją 16V pewnie nie jazda, ale 8V jest dynamiczniejszy do 4tys. aniżeli powyżej tej wielkości. Poza tym w moim miasteczku właściwie nie ma sensu tak się wkręcać... za krótkie odcinki... No i człowiek starzeje się...


pewnie masz racje ;) ja juz nie pamietam jak to bylo :P ale ze lubie zawsze wejsc na obroty wyzsze to ;) jeszce mlody jestem :P

Kozik - Czw Wrz 06, 2007 18:26

<<<<LPG>>>>

Minimalne zużycie gazu 7L - trasa Sanok-Kielce 250km.
I w jedną i w drugą stronę wyszło 7-7,2L na 100km.
Jazda 80-100km/h przy średnich obrotach 2500obr/min (parę razy zaledwie miałem 130km/h).
Jestem zadowolony, zużycie od 7L min do max 11L przy katowaniu w mieście (Gazu).
Przyspieszenie od 0,5-1s gorsze na gazie przy tym ustawieniu (GTI for Symbian + GPS)

<<<<LPG>>>>

Yog-Sothoth - Czw Wrz 06, 2007 19:11

Moje pierwsze mierzenie po kupnie samochodu - przebicie sie z Lomianek na Prage Poludnie przez Warszawe (korki na Gdanskiej, korki przy Skarpie), spalanie wyszlo ~9,2l.
Czesto jeszcze zdarza sie wdepnac mocniej gaz, pozniej juz pewnie trzeba bedzie oszczedzac kieszen ;)