Kozik - Sro Kwi 04, 2007 00:31 Temat postu: [R200] jak wyciągnąć rygle z drzwi Witam Czy wie ktoś może jak wyciągnąć rygle z drzwi bo mam fajne nakładki z innego samochodu ale niestety nie wiem jak się wyciąga i czy w ogóle się wyciągają. Dzenson - Sro Kwi 04, 2007 09:14 Witam, Coś mi się wydaje, że są one wklejane na pręt i będzie Ci trudno dokonać te operację. piter34 - Sro Kwi 04, 2007 12:28 Jest dokładnie tak jak napisał Dzenson. Rygle są zintegrowane z prętami. Dostęp do prętów będziesz miał po zdjęciu boczka drzwiowego. Kozik - Sro Kwi 04, 2007 15:09 Dzięki Czyli raczej nic z tego nie będzie a mam taki fajny komplecik czaszek  4 rygle i dźwignia zmiany biegów  przykre.
Jeszcze mam pytanie odnośnie gałki zmiany biegów w jaki sposób się ściąga wydaje mi się że się odkręca ale pewny nie jestem. piter34 - Sro Kwi 04, 2007 15:10
Jest odkręcana. Wcześniej musisz zdjąć ten pseudoskórzany kołnierz z dolnej części gałki (szarpiąc...). Dzenson - Sro Kwi 04, 2007 15:20 Mieszek faktycznie jest fuj....a co do rygli to wiesz, jeśli masz czas, ochotę i umiejętności to można to zrobić. Sprawdzić czy w tych co chcesz założyć średnica otworu nie jest większa od średnicy pręta. Jeśli mniejsza to możesz zawsze rozwiercić otwór w rygielku. Jeśli większa to już cudowanie by było i wtedy bym dał sobie luz. Dalej - wymontować pręt i spiłować lub nawet jeśli Ci się pali to je stopić. Na oczyszczony, pozbawiony "starych" rygli pręt nasadzić nowe na dwuskładnikowy klej. No i upewnij się czy średnica zewnętrzna "nowego" rygla nie jest większa od średnicy otworu w boczku ponieważ wtedy to już wcale bym radził się tego nie tykać. W każdym razie, jeśli bym sie uparł na nowe rygle - tak bym to zrobił. Viniu - Sro Kwi 04, 2007 19:42 Ja znowu zastanawiam się jak "uszczelnić" rygle.. bo kiedy jadę po kostce to tarabanią niemiłosiernie... ale boję się żeby nie uszczelnić za ciasno... Dzenson - Czw Kwi 05, 2007 08:33 Ale to są one luźne w otworze w boczku czy słyszysz jak pręty sobie drżą? Jeśli to drugie to są punkty w których można te pręty "usztywnić" przyklejając gąbkę. Wtedy gładko chodzą góra - dół ale nie są ciasno przyciśnięte. piter34 - Czw Kwi 05, 2007 12:08
U mnie były luźne w otworze... W zimie na dużym mrozie waliły niemiłosiernie. Dzenson - Czw Kwi 05, 2007 13:10 Skoro tak to ja zrobiłbym tak: gumowa opaska powiedzmy o szerokości pół centymetra i jeden jej koniec przykleić do ramy metalowej drzwi a drugi koniec przełożyć przez pręt i też przykleić do ramy ale tak aby dociągała pręt. Oczywiście rozsądnie aby serwo mogło je wciągnąć. I wtedy elastyczne połączenie zapobiegnie drganiom a jednocześnie umożliwi swobodny ruch pręta góra - dół. Opaskę umieściłbym powiedzmy 20 cm niżej od rygla. Jeśli będzie zbyt wysoko rygiel może chodzić zbyt ciężko - zbyt nisko będzie drżeć w otworze. Już to komuś robiłem i 100% sprawności a wykonanie proste i co ważne nic nie demolujemy w oryginalnych elementach. Kozik - Pon Kwi 09, 2007 13:01 A oto wyniki przeróbki. W czaszkach do rygli wywierciłem dziurki (9mm) i to wszystko (na wcisk się trzyma). http://www.kozik.info/rover/czaszka/1.jpg http://www.kozik.info/rover/czaszka/2.jpg http://www.kozik.info/rover/czaszka/3.jpg http://www.kozik.info/rover/czaszka/4.jpg http://www.kozik.info/rover/czaszka/5.jpg http://www.kozik.info/rover/czaszka/6.jpg Paul - Pon Kwi 09, 2007 15:56 Kozik, te adresy cosik nie banglają 
Kozik - Wto Kwi 10, 2007 01:04 coś mi się serwer wysypał zdjęcia umieszczę jak naprawię. Pozdrawiam Viniu - Wto Kwi 10, 2007 12:00
 Ale dzięki za informację, jak sobie z tym poradziłeś... powalczę w ten sposób u siebie 
|
