Zobacz temat - [R400] Problem z ciepłym nawiewem...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Problem z ciepłym nawiewem...

danielp - Czw Kwi 19, 2007 18:19
Temat postu: [R400] Problem z ciepłym nawiewem...
Mam jeszcze takie pytanko jak w zime włącze ciepły nawiew to leci zimne powietrze(oczywiscie przy max rozgrzanym juz silniku) i jak i czym jade szybciej to leci cieplejsze przy 120 leci takie letnie nie mozna nazwac tego gorącym .... co mozna by było zrobic z tym fantem???
sTERYD - Czw Kwi 19, 2007 18:35

nie wiem czy dobrze rozumiem to co napisaleś...
im szybciej jedziesz tym cieplejsze powietrze leci :?:
chyba chodziło Ci raczej o to że im szybciej jedziesz tym leci chłodniejsze powietrze...
jesli tak to sprawdź zaworek od nagrzewnicy (taki zaworek na cienkim wężyku przy scianie grodziowej za silnikiem mniej więcej na środku) czy się otwiera jak przekręcasz pokrętło regulacji temperatury i czy nie jest przytkany
Jesli zaworek jest ok to przejedź się do jakiegoś zakładu montujacego chlodnice na płukanie nagrzewnicy koszt to 50-80 pln powinno pomóc :wink:
aha tak w ogóle to zanim się za to wszystko zabierzesz to upewnij się czy układ nie jest zapowietrzony. Pościskaj kilka razy wszystkie węże od ukł. chłodzenia i zobacz czy nie zniknie (lub nie ubedzie) płyn w zbiorniczku :smile:

danielp - Czw Kwi 19, 2007 19:03

OK DZIEKI tzn dobrze napisałem z tym powietrzem bo tak biore przekrecam gałkie na ciepłe powietrze i leci z nawiewu zimne dopiwro jak ruszam to zaczyna leciec cieplejsze zalezy od obrotów jak są wyzsze to leci ciepłe ...

[ Dodano: Czw Kwi 19, 2007 7:05 pm ]
a tak na margilesie to tego płynu troszkie ubywa nie duzo ale raz na jakis czas musze dolac roszkie tj z 300mililitrów na m-c

Tacowski - Czw Kwi 19, 2007 20:25

Kolego ja mialem taki sam problem przez dlugi okres :( A co sie okazalo uklad byl zwyczajnie zapowietrzony.

Najpierw zajalem sie jak Kolega powyzej mowil zaworkiem przy silniku czu sie otwiera i czy zamyka.

Nastepnie odczepilem weze od nagrzenicy i wpuscilem w nie waz z wada w celu przeplukania. Jak bys to robil to sprawdz jaka woda wylatuje z nagrzewnicy bo moze byc zakamieniona. U mnie akurat leciala czysta woda...

To nie pomoglo wiec zajalem sie odpowietrzaniem ukladu. Odpowietrzalem ten gruby waz przy chlodnicy i waz dolotowy do nagrzewnicy i to pomoglo. Teraz jest tak goraco w aucie ze nie da sie wyrobic... I to w dodatku cieplo leci jeszcze przed osiagnieciem temp optymalnej silnika...

Sproboj tymi sposobami... Tylko uwazaj przy odpowietrzaniu abys sie nie oparzyl ta ciepla ciecza bo naprawde ma wysoka temp. wiem to na wlasnej skorze :)

danielp - Czw Kwi 19, 2007 20:49

oki wielkie dzieki :wink:

[ Dodano: Czw Kwi 19, 2007 8:59 pm ]
a mam jeszcze pytanko do Ciebie "Tacowski" jak zrobic te odpowietrzenie jak mógł bys mi napisac krok po kroku z góry wielkie dzięki

Tacowski - Czw Kwi 19, 2007 21:17

No wiec tak:
Zalezy jakie masz mocowania na wezach.

Sa dwa wyjscia:
1) opaska ktora mozesz odkrecic srubowkretem.
2) opadka ktora trzeba scisnac konbinerkami.

Ja np. mam przy wezu na chlodnicy opaske na srubowkret a przy nagrzewnicy opaske sciskowa.

A robilem to tak ze np. waz przy chlodnicy mam laczony z opaska na srubowkret, poluznialem opaske i wlozylem pomiedzy laczone weze srubowkret i czekalem az wyleci z niego cale powietrze i zacznie leciec woda, a jak zaczela to wyjalem. Nastepnie przeszlem do weza dolotowego od nagrzewnicy tam akurat jest opaska zaciskowa wiec ja sciagnalem. Tam wszystko robilem recznie. UWAGA!!! Mozna sie poparzyc. Sciagnalem wezyk delikatnie nie caly bo jak zacznie leciec goraca woda pod cisnieniem nie zdazysz wlozyc go do otworu a tylko sie oparzysz. Delikatnie go wysun by syczalo powietrze a jak zacznie leciec woda to szybo wloz spowrotem. Tak robilem kilka razy i jak juz leciala sama woda to bylo juz ok.Po odpowietrzeniu sprawdz czy waz wykotowy z nagrzewnicy jest cieply. Pamietaj by robic to na wlaczonym silniku i jeszcze jedno:jak to robilem to wymusilem duzy obieg by otworzyl sie termostat.

W czyms jeszcze mogew Ci pomoc?

snake0908 - Czw Kwi 19, 2007 21:20

danielp napisał/a:
Mam jeszcze takie pytanko jak w zime włącze ciepły nawiew to leci zimne powietrze(oczywiscie przy max rozgrzanym juz silniku) i jak i czym jade szybciej to leci cieplejsze przy 120 leci takie letnie nie mozna nazwac tego gorącym .... co mozna by było zrobic z tym fantem???


A moim zdaniem masz wymontowany termostat i dlatego silnik nie potrafi sie zagrzac.

r 45 1.8 00r

Tacowski - Czw Kwi 19, 2007 21:43

Jakby nie mial termostatu to temp. podczas jazdy by spadala a nie rosla i wskaznik temperatury tez spadal by do 0. A na biegu jalowym gdzy auto stoi powinno leciec cieple powietrze bo jest maly obieg.
danielp - Czw Kwi 19, 2007 21:48

oki wielkie dzieki Panowie jak bede miał troszkie czasu to powalcze z tym fantem :) jeszcze raz WIELKIE dzieki Pozdrawiam
Brt - Czw Kwi 19, 2007 23:58

To jest diesel, więc nie ma potrzeby odkręcania czegokolwiek, żeby go odpowietrzyc. Dajesz ogrzewanbie na full, odkręcasz korek zbiorniczka wyrównawczego i dusisz na zapalonym silniku wszystkie węże cłodnicze jakie Ci wpadnaw ręce (tylko nie wepchaj palców gdzieś w pasek).
Skoro silnik Ci sienagrzewa i trzyma temp. ciut poniżej połowy skali, to termostat jest OK. Myślę, że przyczyną jest albo uszkodzony zawór puszczający płyn do nagrzewnicy, albo niedrożna sama nagrzewnica. Proponujęsprawdzić czy przrekręcanie pokrętła ciepłe-zimne powoduje zamykanie-otwieranie zaworu. A jeśli tak to wypada spuścić płyn i wyjąc zawór i go sprawdzić, oraz zobaczyć czy nagrzewnica jest drożna i ją przepłukać.

Tacowski - Pią Kwi 20, 2007 06:32

Ja to akurat robilem w benzynie.

A zaworu nie da sie wyjac bez spyszczania wody?? Wyjmujesz jeden waz i trzynasz by nie wyleciala woda a druga reja strawdzasz czy dziala zawor. Ja tam sprawdzilem zawor bez spuszczania wody. Ale jeszcze raz zaznaczam ze to w benzynie.

snake0908 - Pią Kwi 20, 2007 08:27

Tacowski napisał/a:
Jakby nie mial termostatu to temp. podczas jazdy by spadala a nie rosla i wskaznik temperatury tez spadal by do 0. A na biegu jalowym gdzy auto stoi powinno leciec cieple powietrze bo jest maly obieg.


Gdy niema termostatu ciecz chlodzaca caly czas jest na duzym obwodzie, bo tym wlasnie steruje termostat. Gdy robi sie za wysoka temperatura na malym obiegu termostat sie otwiera i lzaczyna pracowac na duzym obiegu.

r 45 1.8 00r

piter34 - Pią Kwi 20, 2007 09:31

danielp napisał/a:
OK DZIEKI tzn dobrze napisałem z tym powietrzem bo tak biore przekrecam gałkie na ciepłe powietrze i leci z nawiewu zimne dopiwro jak ruszam to zaczyna leciec cieplejsze zalezy od obrotów jak są wyzsze to leci ciepłe ...

Czy zdajesz sobie sprawę z istnienia w języku polskim takich "tworów" jak kropka i przecinek? :neutral:
Na klawiaturze są po prawej stronie literki "M"

danielp - Sob Kwi 21, 2007 17:35

tzn tenperature jak sie nagrzeje silnik to mam na wskaźniku pow połowy, i non stop sie tak utrzymuje nie wazne czy stoje w korku czy w zime jezdze jest w tym samym miejscu z tym odpowietrzeniem bede walczył, tylko nie wiem zabardzo które te przewody ściskać :roll: i jak długo ?? ?? mozesz mi napisać Brt ?? ??
Paul - Sob Kwi 21, 2007 17:42

Nie czytasz postów?
Przeczytaj post Piter34 powyżej i bądź łaskaw się dostosować.
Na razie wygląda to tak, jakbyś nas lekceważył, więc nie dziw się, jeśli nie będzie dużo odpowiedzi :(

danielp - Pon Kwi 23, 2007 21:55

oki jezeli przecinek bądz kropka przeszkadza w odpisaniu na post to oki ....
Brt - Pon Kwi 23, 2007 22:36

Co do odpowietrzania, to duś węże od układu chłodzenia te które jestes w stanie sięgnąć. Najłatwiej dostać się do węża obok rury powietrza z przodu komory silnika. Myślę jednak, że na samym odpowietrzaniu się nie skończy i pozostanie przepłukać nagrzewnicę i/lub udrożnić zawór. Kolega w R420Di miał podobny problem z ogrzewaniem jak Ty i po płukaniu nagrzewnicy wszystko wróciło do normy. Płukał w zakładzie od naprawy chłodnic.
A co do kropków i przecinków to o niebo łatwiej się czyta...

Paul - Pon Kwi 23, 2007 23:54

danielp napisał/a:
oki jezeli przecinek bądz kropka przeszkadza w odpisaniu na post to oki ....

Nie ma się co dąsać, czy obrażać, ale skoro oczekujesz pomocy to przynajmniej mógłbyś ułatwić czytającym zrozumienie, o co Ci chodzi a do tego służą też znaki interpunkcyjne :D

A co do meritum - też myślę, że problem leży w utrudnionym przepływie przez nagrzewnicę. Najłatwiej odpowietrzyć i jak to nie pomoże, to przepłukać nagrzewnicę.

danielp - Wto Kwi 24, 2007 20:36

Oki dzieki panowie. Będę się starał z tymi kropkami i przecinkami. Widziałem włąśnie taki przeparat do układu chłodzenia,mysle zakupic go i przepłukać tą nagrzewnice.Pozdrawiam :grin:
piter34 - Wto Kwi 24, 2007 21:17

danielp napisał/a:
Będę się starał z tymi kropkami i przecinkami

Od razu lepiej :D

P.S. Staraj się wstawiać spację po kropce lub przecinku. ;-)

Brt - Wto Kwi 24, 2007 22:43

Bez przesady Piter :D ;) hehee :) Literówki dopuszczamy :P Oczywiście wynikające z szybkiego pisnia :P
Lechos - Czw Kwi 26, 2007 15:57

Tacowski napisał/a:
A zaworu nie da sie wyjac bez spyszczania wody?? Wyjmujesz jeden waz i trzynasz by nie wyleciala woda a druga reja strawdzasz czy dziala zawor. Ja tam sprawdzilem zawor bez spuszczania wody

Gdzie wreszcie w 416 Si jest ten zawor cieplo-zimno? Patrzac pod maske widze tylko weze jak zachodza na krućce wystajace z grozi i nie ma tam zaworu, chyba ze jest w kabinie.

sTERYD - Czw Kwi 26, 2007 16:03

powinien być pod maską, tam wlaśnie gdzie węże wychodzą z grodzi, zaraz pod komputerem
jak znajdę chwilke to cykne zdjęcie i Ci podrzucę

znalazłem i podrzucam :cool:

Lechos - Pią Kwi 27, 2007 18:25

Dzieki, mam w tym samym miejscu. Zmylila mnie ta odleglosc od wejscia do grodzi, na moj rozum powinien byc zaraz przy przejsciu przewodow przez scianke.
Pawel_416 - Nie Gru 16, 2012 11:41

Hej Wszystkim.

Nie ma sensu zakładać nowy temat, ten pociągniemy :)

U mnie problemik jest taki:
Wymieniłem chłodnicę parę dni wcześniej,na starej wszystko było ok,oprócz tego że była w niej dura.

Nawiew był,że nie było wytrzymać w środku od ciepła :D
Problem w tym że tego nawiewu już nie ma.

Chłodnica została założona w prawidłowy sposób,układ odpowietrzony :)
Termostat,był wymieniany około 2 lata temu.(tam nie patrzyłem)
Tak czytam tego posta,i myślę że coś się przytkało na nawiewnicy?

Dodam że chodnicę mi załatwił kolega,z innego R.
Przy zakładaniu zauważyłem że chłodnica była brudna wew.
Kolega ,zapewniał mi że to nie szkodzi (!?)

Po sprawdzeniu założenia,wszystko działało.
Było ciepło,wiatrak działał,termostat się otwierał ... cacy :)

Dziś już mogłem tylko podziwiać zimny nawiew.
(Węże wszystkie ciepłe, silnik cieplutki, po przejechaniu kilku km)

Pozdro.

Adrian - Nie Gru 16, 2012 11:46

Przez te klika dni leciało ciepłe powietrze?
Pawel_416 - Nie Gru 16, 2012 12:08

tak był ciepły nawiew,nie było problemu ;)
Adrian - Nie Gru 16, 2012 12:15

No to spróbuj jeszcze raz odpowietrzyć... Płynu chłodniczego nie ubyło?

A i jeszcze jedna sprawa...

Jakiego typu był ten brud w chłodnicy? Bo jak jest po HGFie lub po uszczelniaczu do chłodnic, to mógł Ci bałaganu w układzie chłodzenia narobić...

Pawel_416 - Nie Gru 16, 2012 12:32

..ubyło mi wody,płynu nie wlewałem ,z tego powodu że najpierw sprawdzę chłodnicę.
syf był tylko w jednym otworze w chłodnicy,nie w dwóch dodam,teraz nie kumam w którym,jakaś czarna maź(?) bardzo śliska... ;/

jeszcze dodam,że tam gdzie podchodzi gruba gumowa rura od filtra powietrza w ten kanał,gdzie ciągnie powietrze,jest ten syf !

Adrian - Nie Gru 16, 2012 12:47

W Grecji jesteś teraz czy w Polsce? Bo jak w Polsce, to wylewaj szybko tę wodę i wlewaj płyn... W której rurze masz ten syf? Tu masz obrazek :arrow: http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID003464
Pawel_416 - Nie Gru 16, 2012 13:06

spoko dzięki...ci Adrian..ciekawa stronka.

jestem w GR...jest +15 zimno ;/

to raczej jest przepustnica,jak dobrze pamiętam,nie jestem dobry ,ale zawsze coś,masz tu obrazek,myślę że to moja przepustnica :) tędy wylewa mi się woda,z rdzą ;/


Adrian - Nie Gru 16, 2012 15:44

Zajrzyj w takim razie do filtra powietrza i zobacz, czy nie jest on mokry. A co do chłodnicy, to ja bym proponował Ci ją wywalić i kupić nówkę. Ta jest zasyfiona w środku i całkiem możliwe, że również gdzieś dziurawa (być może ktoś wlał uszczelniacz do chłodnic, by zamaskować dziurę - stąd ten syfek w niej). Postaraj się znaleźć miejsce wycieku. Przez tą nieszczelność może Ci się zapowietrzać układ i stąd zimne powietrze w nawiewie.
Pawel_416 - Pon Gru 17, 2012 09:23

hej:
Raczej nie jest dziurawa,sprawdzałem nigdzie nie ma śladów wody.
Filtr powietrza suchy.

Adrian - Pon Gru 17, 2012 09:29

W takim razie szukaj nieszczelności w układzie chłodzenia w innym miejscu.
gacek - Sro Gru 19, 2012 13:37

Sprawdzałem u siebie z ciakawości ten zaworek w komorze silnika i jest tak, że jak mam ciepło na maxa to gdy ściągnę linkę, mogę ten zaworek jeszcze trochę zamknąć. Jakby linka była o ciut za długa. Da ją radę jakoś podciągnąć?
bizon - Sro Gru 19, 2012 14:49

gacek, jak nie chce Ci sie dwa razy do roku przerabiac to lepiej tak zostaw i zobacz jak wyglada sprawa na zimnym na max. bo ja nawet wydluzalem linke. bo w zimie nie otwarty zaworek na full o ciut to niewiele zmienia, a latem otwarty o ciut to juz daje cieplem z nawiewow. wiec najlepiej ustaw tak zeby przy zimnym na max byl calkowicie zamkniety.

inna sprawa jest z linka od nawiewu centralnego bo tu trzeba przerabiac dwa razy do roku, bo tu zima nie domkniety o ciut to wielka roznica

cannabis25 - Pon Gru 31, 2012 13:19
Temat postu: :)
mialem podobny problem rozwiązałem go plukając nagrzewnice tylko nie żadnym plynem czy cos w tym stylu tylko do plynu chłodzącego dodalem litr octu i pojezdzilem az sie zagrzal i wymienilem plyn:) pomoglo :) do tego w zimie mam plyn chlodniczy ponizej minimum(pusty zbiorniczek) niewiem akurat czy to pomaga czy nie ale grzeje:)
pioruner - Pią Lut 22, 2013 12:45

witam, mam roverka od niedawna wymieniałem termostat oraz płyn chłodzący. W aucie zaczeło być w końcu ciepło i pytanie w jakim położeniu powinien być czujnik temperatury silnikan bo u mnie jest w 1/3 skali. Z góry dziekuje za odpowiedź
Adrian - Pią Lut 22, 2013 12:49

I właśnie w takich okolicach powinien się znajdować.
bizon - Pią Lut 22, 2013 12:57

pioruner napisał/a:
w jakim położeniu powinien być czujnik temperatury

czujnik powinien byc wkrecony w kolanko przy bloku silnika :D

pioruner - Nie Lut 24, 2013 23:54

bizon, może źle sie wyraziłem Bizon, chodziło mi o czujnik przy zegarach ;)

[ Dodano: Nie Lut 24, 2013 23:54 ]
Adrian, dzięki Adrian

grzegorz1652 - Sob Mar 09, 2013 09:03

Witam. Mam pytanie troszkę podobne a jednak z innej beczki ;) . Wymieniałem jakiś miesiąc temu płyn chłodniczy w moim roverku i wszystko było ok, a teraz nie wiem co się stało że po przejechaniu nawet 15km silnik nie osiąga optymalnej temperatury czyli ciut poniżej polowy skali tylko jest tak z 0,5cm nad ta kreska co wskazuje zero albo i mniej, a powinno być przeciez ok.1,5cm tak mi się wydaje. I coś się długo nagrzewa bo przedtem po przejechaniu 3-5km temp. byla już taka jaka powinna być czyli troszkę ponizej połowy ;) I mam pytanie czym to może być spowodowane? czyżby się zapowietrzył układ?

dodam jeszcze że nie mam możliwości naciskania tego grubego węża podczas odpowietrzania, co wychodzi z góry od chłodnicy ponieważ mi raz strzelił w jednym miejscu własnie podczas naciskania go przy odpowietrzaniu i musialem zamontować metalową rurke do środka i ścisnąć objemkami, bo nie mialem możliwości zakupienia takiego węża

sTERYD - Sob Mar 09, 2013 10:34

Wygląda jakby się po prostu termostat nie zamykał.
grzegorz1652 - Pon Mar 11, 2013 19:38

yhy no jeszcze dzisiaj spróbowalem odpowietrzyć i zobaczę jak bedzie :) po ilu km osiągnie optymalną temp. i napiszę ;) a termostat wymieniałem w tamtym roku.

[ Dodano: Pon Mar 11, 2013 19:38 ]
no i po odpowietrzeniu jest OK

pioruner - Czw Kwi 04, 2013 12:47

Tacowski, mam pytanie, czy cięgno do zaworka nagrzewnicy Roverka 45 jest pojedyńcze czy muszę wymienić całość czyli trzy pokrętła: od wentylatora, nagrzewnicy? cięgno do zaworka/ i pokrętło do zmiany nawiewów. Mariusz
ppavel - Pią Lis 11, 2016 23:51
Temat postu: Rover 420 SDi - demonztaż nagrzewnicy
Roverkowicze potrzebuję rozjaśnienia umysłu. Żeby wyjąć nagrzewnice w 420 Di, muszę wymontować air condition? Niby śrubek niewiele, ale zawsze można by trochę czasu zaoszczędzić. Rave'a przekopałem chyba już wzdłuż i wszerz, ale nie znalazłem opisu krok po kroku do demontażu nagrzewnicy. Jakby ktoś jeszcze nie spał niechże łaskawy będzie.... :)
sTERYD - Sob Lis 12, 2016 08:13

Nie wiem co rozumiesz pod "air condition".
Żeby wymontować nagrzewnicę musisz wyciągnąć całą deskę. Opis krok po kroku na pewno w Rave jest.

ppavel - Sob Lis 12, 2016 08:34

Wszystko wyciągnięte. Zostało mi wyjąć nagrzewnicę z obudowy. Wszystko jest połączone z klimą. Pytanie, czy część z chłodnicą klimy można zostawić. Rave przekopałem. Znalazłem instrukcję jak wyjąć samą nagrzewnicę. Ale czy trzeba kimę rozebrać, nie mogę sie doszukać.
sTERYD - Sob Lis 12, 2016 09:54

Jaką klimę?
ppavel - Sob Lis 12, 2016 10:17

Zamieszczam foto. Po lewej nagrzewnica. Po prawej wentylator i chłodnica klimy. Chyba się nie mylę. Nie mogę zlokalizować śrub żeby wyciągnąć nagrzewnicę. I pytanie czy trzeba całość wyciągnąć? Kurna mam rave'a, ale nie mogę tego znaleźć.
ADI-mistrzu - Sob Lis 12, 2016 10:31

Z tego co kojarzę to nagrzewnicy i parownik są obok siebie za filtrem kabinowym.
ppavel - Sob Lis 12, 2016 10:34

Co jest gdzie, to wiem. :P Problem jak to wyciągnąć? :|
sTERYD - Sob Lis 12, 2016 10:38

To parownik. Chłodnica jest pod zderzakiem.
Musisz wyjąć jeszcze ten siwy kołek na dole.
Rave strona 1117 (Heater unit) a potem wyciągasz z tego nagrzewnicę (Heater matrix)

ppavel - Sob Lis 12, 2016 10:41

Rozumiem, że nie muszę demontować całości, żeby wyciągnąć nagrzewnicę?
sTERYD - Sob Lis 12, 2016 10:43

Nie musisz, to jest tylko wtyknięte w tunel za parownikiem. Musisz tylko odłączyć wszystkie linki i kołki.
ppavel - Sob Lis 12, 2016 10:48

Ok. Dzięki. Idę próbować. Wolałem zapytać, bo mam wrażenia, że jakaś śruba to trzyma razem do kupy i ani to drgnie. A syf taki w nagrzewnicy siedzi, że żadne środki z tym sobie nie poradziły i nastała konieczność wymiany.
Remigiusz - Sob Lis 12, 2016 10:53

ppavel, A soda kaustyczna i gorąca woda ?
ADI-mistrzu - Sob Lis 12, 2016 11:12

Remigiusz, broń boże.... soda kaustyczna z wodą to wodorotlenek sodu, w połączeniu z metalami szlachetnymi wchodzi w reakcje z której wydziela się wodór.
Z powodu iż instalacja jest aluminiowa (metal szlachetny) powstają dwa zagrożenia:
1. Niebezpieczeństwo wybuchu z powodu dużego stężenia wodoru
2. Korozja chemiczna instalacji co może nie od razu ale z czasem spowodować nieszczelność instalacji chłodniczej/grzewczej

Nie mówiąc o tym że wodorotlenek sodu ma odczyn silnie zasadowy i może spowodować poparzenia.

ppavel - Sob Lis 12, 2016 11:53

Adi ma rację. Próbowałem środków do tego przeznaczonych. Ale nie będziemy tu o środkach. Problem tkwi w demontażu. I niestety okazuje się, że trzeba zdemontować całość (wentylator, parownik), żeby móc wyciągnąć nagrzewnicę. Utknąłem na parowniku.
Muszę znaleźć jak go odłączyć.
Kolega sTERYD podpowiadał, że nie trzeba całości demontować, ale moduł parownika niestety przeszkadza.
Drugi dzień "walki", i nie chciałbym się poddać. Motyla noga no.

Remigiusz - Sob Lis 12, 2016 12:48

ADI-mistrzu, nagrzewnica jest miedziana. Przynajmniej taka w 200 była. A o bhp raczej w używaniu sody nie na co pisać bo chyba powinno być jasne jak ktoś to używa.

Napisałem o tym jako ostania deska ratunkowa ponieważ wyciąganie nagrzewnicy jest masakra od względem czasowym :-/

W Rave nie ma nic o klimie, jednak wystarczy wszystko odkręcic i ma to wyjść po prostu :)

ppavel - Pon Lis 14, 2016 10:01

Wczoraj już nic napisałem, bo padłem. W końcu wyjąłem nagrzewnicę. Tak jak pisał kolega sTERYD, moduł nagrzewnicy jest wsunięty w tunel od parownika. Wystarczyło obudowę parownika trochę poluzować.

Problem w tym, że wyjąłem, udrożniłem, zmontowałem, i .... Jak było tak jest.
Co prawda zakupiłem używaną nagrzewnicę na wymianę, ale jak wymontowałem swoją to okazało się, że nie jest skorodowana, i postanowiłem ją udrożnić. Po zabiegu miała taką samą przepustowość, jak ta zakupiona więc zamontowałem ją ponownie.
I teraz dumam, czy dobrze zrobiłem, bo nie ma poprawy. Zastanawiam się, co jest nie tak.

ADI-mistrzu - Pon Lis 14, 2016 10:25

A sprawdzałeś zaworek od nagrzewnicy w ogóle?
Remigiusz - Pon Lis 14, 2016 10:47

ppavel, Pompa wody wymieniona ? Juz były przypadki ze z pompy nic nie zostało.
ppavel - Pon Lis 14, 2016 23:25

Tak Panowie. Zawór sprawdzony, a kłopoty z ogrzewaniem zaczęły się właśnie po wymianie pompy wody. Ruszyła cały syf, który gromadził się przez lata. Poprzedni właściciel lał chyba wodę z przydrożnych rzek. A mechanik wymieniając, raczej myślał o należności dla siebie, a nie ruszył tym czymś, co ma na szyi. Gdybym widział, co się tam zgromadziło, to doliczyłbym te 20 zł i wypłukał klientowi cały układ. Ale to temat rzeka.
Wracając do meritum. Zrobiłem dziś 200 km i jest progres. Tak myślę, że może się układ w pełni odpowietrzył. W weekend zerkną, czy na wlocie do nagrzewnicy znowu się nie nagromadziło kamienia i wypłukam ponownie. Ale tym razem odpinając tylko dwa węże. :wink:

Lemur - Sro Lis 16, 2016 21:22

Rowniez mialem problem z ogrzewaniem i z pomoca znajomego mechanika rozwiazalem temat. Niestety czesto w autach w ktorych w przeszlosci wystapil problem z HGF (jak u mnie) zalega w ukladzie wodnym mieszanina oleju i plynu chlodniczego popularnie zwana majonezem, wiekszosc mechanikow nie plucze ukladu po takiej awarii, a majonez zatyka chlodnice i nagrzewnice w wiekszym stopniu niz kamien kotlowy z uwagi na cienkie kanaly przeplywu. Jest jeden stuprocentowy sposob na pozbycie sie szlamu, dosc ryzykowny, ale skuteczny, u siebie go przeprowadzilem z powodzeniem, otoz upuszcza sie troche plynu z ukladu i smialo wlewa butelke rozcienczalnika do farb, zwyklego - uniwersalnego, potem trzeba sie przejechac z 15min z ogrzewaniem na full i natychmiast zmienic plyn chlodniczy, a przynajmniej zlac stary poki jest goracy, ja wymienilem go dwa razy dla spokoju, a syf jaki wyleci to nawet sie nie spodziewacie. Nic mi sie z silnikiem nie stalo, zadne uszczelnienie nie puscilo, a ogrzewanie mam teraz konkretne. Nie biore odpowiedzialnosci za ew. szkody :P ale polecam
ADI-mistrzu - Sro Lis 16, 2016 21:36

Można też łagodniej to zrobić, ocetem :)
Lemur - Czw Lis 17, 2016 10:04

z lagodnych metod na zakamieniony uklad polecam kwas cytrynowy spozywczy, pieknie reaguje z wapieniami, a nie powoduje korozji czy szkod dla elementow gumowych, koszt 11zl/kg, tylko trzeba zmienic plyn na wode (koniecznie) demineralizowana bo w glikolu sie nie rozpusci
longer86 - Czw Lis 17, 2016 13:07

Obawiam sie ze przy zatkanej nagrzewnicy samo wsypanie kwasku cytrynowego na niewiele sie zda. Najlepiej wyciągnąć nagrzewnicę, i zalewać wrzątkiem z czajnika z domieszka kwasku. I przepłukiwać potrzasajac, a następnie wylewać i plukac woda pod ciśnieniem...

W zasadzie olej zazwyczaj unosi sie u gory, natomiast przy zatorze tzw majonezu mozna spróbować zalać wodą z plynem do naczyń, plyn do naczyń dobrze działa na tłusty olej, zagrzać silnik a pozniej zmienić na płyn chloniczy ;)

hademar - Pią Sty 06, 2017 20:57

Panowie a co z zaworkiem nagrzewnicy? Można gdzieś takowy zakupić lub ewentualnie przypasować od innego auta? Pytam bo właśnie przerabiam ten temat :cry: Węże przed zaworem gorące a za zaworem D...a :neutral: pokrętełko zaworu niby sprawne i działa - z zewnątrz, bo czy faktycznie otwiera i zamyka to nie wiem bo do środka z braku czasu jeszcze nie zaglądałem. Temperatura dochodzi do "swojej" i trzyma a w aucie zimno jak sam s....yn. Doradźcie koledzy coś :cry: