214_SI - Czw Kwi 26, 2007 10:29 Temat postu: [R214] wymiana śilnika na 1.8 Witam, W sumie póki co to wszystko bardzo przyszłościowo i teoretycznie. Ale interesuje mnie parę kwestji. Jeśli bym dostał silniczek od roverka 218 (1.8si) to czy by pasował do mojej 214si? Co trzeba by było wymienić po za silnikiem by to wszystko ładnie hulało? Powiedzmy że silnik bym dostał po okazyjnej cenie... Czy w ogóle warto się w to bawić. Pozdrawiam. Kozik - Czw Kwi 26, 2007 11:40 Jeśli chodzi o przekładke silnika to myślę że nie było by większych problemów ale problem jest z jednym HAMULCE. W moim 214Si hamulce w sumie to są dobre ale nie bardzo dobre. A jeśli założysz silnik mocniejszy to wypadałoby też pomyśleć nad udoskonaleniem tego elementu (tak podpowiada mi rozsądek). Owsik - Czw Kwi 26, 2007 12:38 W 214Si hamulce zasługują raczej na miano spowalniaczy 
Właśnie kombinuję jak temu zaradzić Senn - Czw Kwi 26, 2007 12:42 214_SI, Twoj silnik jest na kopolce czy na cewkach? piter34 - Czw Kwi 26, 2007 17:40
Skrzynię biegów by wypadało wymienić na PG1 oraz zapewne półosie, przeguby...
Ma rozdzielacz, ale w przypadku silnika z 218Si (nie VVC) nie ma z tym problemu. 
214_SI - Pią Kwi 27, 2007 06:37 Z waszych wypowiedzi wnioskuje że nie ma co się bawić w tą wymianę. Lepiej kupić jeśli już 218si. Ale co ja marudzę 214si też daje rade (w chwili obecnej na moje potrzeby) 
Dzięki za wypowiedzi. Senn - Pią Kwi 27, 2007 09:58
Owszem, bo moze na zasadzie Plug&Play wsadzic silnik od wczesnego MGFa 1.8i, a w ostatecznosci bezrozdzielaczowego 1.8 montujac na nim osprzet z rozdzielaczem. 214_Si jak Ci nie szkoda okolo 2500 - 3000 to warto 
214_SI - Pią Kwi 27, 2007 11:00 Analizując bardziej dogłębnie sytuację dochodzę do wniosku że jak znajdę silniczek od 216si (z przystępnym przebiegiem) to starczy. Spalanie podobne jak 214si, trochę więcej koników a jedzie się ponoć lepiej. Kozik - Pią Kwi 27, 2007 11:13
"Apetyt rośnie w miarę jedzenia" pogadamy za miesiąc. Ja też już wolałbym coś mocniejszego, ale przede wszsytkim lepsze hamulce. 214_SI - Pią Kwi 27, 2007 11:24 Wszystko się zgadza. Tylko jeszcze trzeba sie liczyć z opłacalnością Fajnie by było mieć 150 koników. Tylko się zaczynam zastanawiać czy to ma sens do takiego autka. 1.6si to chyba by było wystarczające. No chyba że bym znalazł taniego disla. Bo to ma być autko żony, ale ja śmigam nim w jedno miejsce na kilka miesięcy. Zastanawiam się tak troszkę i co tu narzekać 100KM to nie mało. Chyba że w trasie to by się trochę większy silnik przydał. Porównania na pewno nie ma do V6 2.5 (180KM) Vectra szfagra ale to inne auto. Kozik - Pią Kwi 27, 2007 11:27 Jak dla żony to wystarczy. piter34 - Pią Kwi 27, 2007 11:30
Nie jestem pewien, ale głowica w 1.4 16V i 1.6 jest chyba taka sama, tzn. wystarczyłoby wymienić tylko dół silnika. Niech ktoś potwierdzi/zaprzeczy maciej - Pią Kwi 27, 2007 11:32
Ee... To jak patrzymy na takie auta, to R820ti i szwagier się chowa. 
Senn - Pią Kwi 27, 2007 12:03
Wieksze tuleje i tloki i mamy juz 1.6. Konkretnie o 5mm na srednicy. Wszystko inne jest takie same. |
