Zobacz temat - [R416] Montaż klimatyzacji - czy to możliwe?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Montaż klimatyzacji - czy to możliwe?

mzimny - Sob Maj 12, 2007 23:16
Temat postu: [R416] Montaż klimatyzacji - czy to możliwe?
Witam!

Pytanie może banalne i z pozoru głupie.... Ale co mi tam:
Mój Roverek nie posiada klimatyzacji. Czy istnieje możliwość jej dołożenia? Czy warto? Czy się opłaca?

Pozdrawiam i z góry dzięki za ewentualne nawiązanie dyskusji...

sTERYD - Sob Maj 12, 2007 23:24

jakbyś przejrzal posty z ostatniego tygodnia choćby pobieżnie to byś wiedział....
moimskromnymzdaniem EOT

Brt - Sob Maj 12, 2007 23:34

Jest możliwe ale tanio nie wyjdzie. Przeglądnij posty z ostatniego tygodnia, lub poszukaj przy pomocy szukajki ;)
mzimny - Sob Maj 12, 2007 23:48

Z tego co wiem w ostatnim tygodniu był jeden post dotyczący montażu klimy w Roverku 200. Mnie interesuje w 416Si - a to raczej zupełnie inny temat.....
Jakby któś znał temat (czyt. cennik) - prośba o wpis...

sTERYD - Sob Maj 12, 2007 23:57

o 416 też był a jeśli chodzi o montaż klimy to w zasadzie model auta raczej nie ma większego znaczenia...
coona - Nie Maj 13, 2007 00:07
Temat postu: Re: [R416 Si `97] Montaż klimatyzacji - czy to możliwe?
mzimny napisał/a:
Witam!

Pytanie może banalne i z pozoru głupie.... Ale co mi tam:
Mój Roverek nie posiada klimatyzacji. Czy istnieje możliwość jej dołożenia? Czy warto? Czy się opłaca?

Pozdrawiam i z góry dzięki za ewentualne nawiązanie dyskusji...


Moim zdaniem pytanie to jest trochę "bez sensu"-sorki ale jeśli jesteś zainteresowany założeniem klimy nie trać czasu żeby czegoś się tu dowiedzieć mniej więcej tylko jedz do serwisu gdzie klime zakładają i kolesie powiedzą ci co do złotówki ile to wyjdzie,co i jak,itd...
Oczywiście nie uważam że pisanie na tym forum to strata czasu bo sam o wielu wielu rzeczach się tu dowiedziałem-jest to forum które traktuję jako niezbędnik użytkownika Rovera,ale ten temat nie potrzebnie (w pewnym sensie) tu wisi bo zanim otrzymasz satysfakcjonującą cię odpowiedz to w serwisie już 3 razy byś się dowiedział co i jak z detalami.A pod tym tematem dodaj ceny jakie ci monterzy powiedzieli a wtedy reszta użytkowników wypowie się co o cenie w stosunku do tematu sądzi.

Brt - Nie Maj 13, 2007 00:16

Podejrzewam, że zakup niezbednych części, to kwota pomiędzy 1 a 2 kPLN (raczej bliżej 2) do tego trzeba doliczyć montaż i nabicie (tak na oko 1kPLN). Co do opłacalności, to sam musisz zdecydować jak bardzo Ci zależy ;) Wg mnie rozsądna opcja (jeśli już) jest poszukanie jakiegoś anglika z klima i przekładka gratów z niego. Nie wszystko bedzie pasować, ale spora częśc tak. NIe wolno zapominać, o częściach elektrycznych (przekaźniki i wentylator). Te wyliczenia sąbardzo orientacyjne, więc co do rzeczywistych kosztów, warto podjechać, jak pisze coona do jakiegoś warsztatu i sie spytać ;)
coona - Nie Maj 13, 2007 00:25

Że tak jeszcze dodam to po tym co czytałem co napisał "Brt" czyli o jakichś 3 tys zł to nie wiem "mzimny" jaki masz sentyment do swojego autka (bo ja wielki) ale taka kwota to 30% wartości tego auta (nie wiem który masz rocznik-piszę na przykładzie 96-97)więc moim skromnym zdaniem przepłacisz strasznie.
jeśli sentymentalny nie jesteś to dużo lepiej byś na tym wyszedł sprzedając obecne auto a kupując nowe tzn "nowe w rodzinie" 416 z klimą.(tak mi się wydaje)

P.S Looknąłem troche w google i znalazłem:
Założenie nowej klimy do "popularnych" marek samochodowych- 7500zł LINK

Gdzieś przeczytałem że ASO (różne marki aut) biorą od ok 12-14 tys :mrgreen:

Więc używkę z jakiegoś rozbitka z założeniem to ok 3 tys ci pewnie powiedzą

Chali - Nie Maj 13, 2007 09:26

Z tego co napisal Coona, tzn z kwot jakie napisal to ja widze tylko jedno sensowne rozwiazanie. Jak kolega ma 5 tys zl na zalozenie klimy to szczerze mowiac sprzedal bym R400 i dolozyl i kupil mlodsze R45 z klima. Wtedy masz klime, mlodsze autko, prawdopodobnie mniejszy przebieg. Wiec same plusy. Ale to tylko moje skromne zdanie...
7Tomi - Nie Maj 13, 2007 11:27

Mam R400 bez klimy i R400 anglika z klimą. Orientacyjnie patrzylem ile jest roboty bo miałem przemontowywać i powiem szczerze - niemało :( Chcąc to zrobić naprawde dobrze przydałoby sie wymontowac większość gratów spod maski włączając to silnik. Owszem, można sobie poradzić bez tego ale chcąc ładnie przemontowac mocowania alternatora itd to wydaje mi się że prościej wyciągnąc silnik i poskładac wszystko ładnie na stole w warsztacie (przy okazji wymienić rozrząd itp) a później włożyć gotowca i jedynie wszystko popodpinać.
Na dodatek koszt - cześci ok 2000kPLN + robocizna ? Lepiej dołozyć i kupić roverka z klimą. Ale to tylko moje zdanie.

Kozik - Nie Maj 13, 2007 14:02

Obserwuję aukcje allegro i tam kompletne klimatyzacje są od 800zł do 1500zł z różnych modeli do 200tki można kupić za 1000zł - kompletna.
Jak ktoś ma swój warsztat lub w garażu coś tam dłubie to mu się opłaci.

coona - Nie Maj 13, 2007 22:45

A po tym co napisał Tomi_114 wydaje mi się że osoba "coś tam dłubiąca" sobie nie poradzi z założeniem klimy od podstaw lub da radę ale zajmie to ze 2 lata :mrgreen:
mmaniek - Nie Maj 13, 2007 23:02

Kozik napisał/a:
Jak ktoś ma swój warsztat lub w garażu coś tam dłubie to mu się opłaci.


Kozik wydawało mi się, że kiedyś w jakimś poście pisałeś, że "trochę w chłodnictwie siedzisz" i uważasz że ktoś kto coś tam dłubie da radę z klimą? wierzysz w szczelność i czystość takiej instalacji, bo ja nie bardzo....

Kozik - Pon Maj 14, 2007 00:40

mmaniek napisał/a:
Kozik wydawało mi się, że kiedyś w jakimś poście pisałeś, że "trochę w chłodnictwie siedzisz" i uważasz że ktoś kto coś tam dłubie da radę z klimą? wierzysz w szczelność i czystość takiej instalacji, bo ja nie bardzo....

Ja mówię o mechanicznej części bo to jest najdroższe (jeśli chodzi o montaż) wszystkie połączenia są skręcane a wiadome jest, że nic się nie może dostać do układu żadne paprochy ani nic. A nabijanie klimy to musi to zrobić ktoś kto ma o tym pojęcie i ma sprzęt (trzeba zrobić próżnię itd).
Co do szczelności to można sprawdzić chyba jak dobrze pamiętam azotem bo jest tani i obojętny (nie można nabijać powietrzem z kompresora bo tam jest wilgoć), moi znajomi robili takie rzeczy (montowali klimę) a mój tato im nabijał klimę i nie było nieszczelności (cały sezon wytrzymało bez nabijania).

Owsik - Pon Maj 14, 2007 02:44

Brt napisał/a:
Wg mnie rozsądna opcja (jeśli już) jest poszukanie jakiegoś anglika z klima i przekładka gratów z niego.


I tak też powie każdy uczciwy mechanik zajmujący się klimatyzacjami - to jedyna opłacalna opcja.