Zobacz temat - [R420] Siła hamowania
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Siła hamowania

GG - Pią Maj 18, 2007 10:20
Temat postu: [R420] Siła hamowania
Witam!

Podjechałem sobie dzisiaj na stację kontroli pojazdów, co by sprawdzić zawieszenie i hamulce. Z zawieszeniem wszystko jest oki tylko hamulce jakoś dziwnie wyszły. Przód wyszedł 2.9 i 2.8 natomiast tył tylko 1.1 i 0.7. Czy powinna być taka różnica między przodem a tyłem? Ręczny z tyłu wyszedł mi odpowiednio 1.6 i 1.1.

GG.

piter34 - Pią Maj 18, 2007 10:58

Dobre wyniki.
Gdyby tył hamował tak jak przód, to by Ciebie wyprzedzał na zakrętach. ;-)

GG - Pią Maj 18, 2007 11:09

A ta rożnica między odpowiednio lewym i prawem kołem z tyłu? Chyba wynik poinien być podobny?
piter34 - Pią Maj 18, 2007 11:13

Z tyłu różnica jest rzeczywiście nieco "za duża".
Masz tam tarcze/bębny?

GG - Pią Maj 18, 2007 11:16

Tarcze, niewentylowane.
piter34 - Pią Maj 18, 2007 11:45

GG napisał/a:
Tarcze, niewentylowane.

W takim razie ja bym sprawdził i wyczyścił zaciski, przyglądnął się klockom i samym tarczom.

GG - Pią Maj 18, 2007 11:51

piter34 napisał/a:
W takim razie ja bym sprawdził i wyczyścił zaciski, przyglądnął się klockom i samym tarczom.

Zaciski już czyściłem bo były zapieczone i w zasadzie nie działały... Tarcze mają 10 mm (jak nowe), grubość klocków też praktycznie jak w nowych. A jakieś zapowietrzenie w jednym kole jest możliwe? Albo problem z korektorem siły hamowania?

piter34 - Pią Maj 18, 2007 12:05

Cytat:
A jakieś zapowietrzenie w jednym kole jest możliwe? Albo problem z korektorem siły hamowania?

A tego to już nie wiem. Poczekajmy na wypowiedzi mądrych ludzi. :mrgreen:

sTERYD - Pią Maj 18, 2007 12:34

GG napisał/a:
A jakieś zapowietrzenie w jednym kole jest możliwe? Albo problem z korektorem siły hamowania?

wtedy to chyba by się wyrównało na ręcznym, też stawiałbyn na zaciski, albo któryś klocek masz twardszy od pozostałych, możesz spróbować zamienić klocki lewe-prawe, (tylko najpierw spłaszcz je papierem ściernym) i wtedy będziesz wiedział czy to wina klocków czy raczej coś w układzie siedzi, a przy okazji możesz jeszcze raz posprawdzać prowadniczki zacisków :)