Zobacz temat - [R200 1.4Si 98r] Jaki olej zalać?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4Si 98r] Jaki olej zalać?

Boksic - Czw Cze 14, 2007 15:11
Temat postu: [R200 1.4Si 98r] Jaki olej zalać?
Witam!
Przebieg mojego autka to 117 tyś, jeździlem na Lotosie Synteticu 10W/40 ale slyszalem rózne opinie o tym oleju. Co teraz zalać? Mysle o mobilu lub castrolu ale synteticu czy semi syntetic? Dzieki za odpowiedzi. Pozdrawiam
P.S. To moj debiut na forum, wiec za pomylki przepraszam ;)

piter34 - Czw Cze 14, 2007 15:24

Ja leję Texaco Havoline 10W40
giewu - Czw Cze 14, 2007 15:29

boksic napisał/a:
jeździlem na Lotosie Synteticu 10W/40

Jeśli na 10W/40 to był to Lotos Semisyntetic czyli olej półsyntetyczny czyli jak najbardziej wskazany do Twojego autka. Natomiast kwestia czy zmieniać go na innego producenta to już podejrzewam kwestia gustu. Jedno jest pewne: powinieneś pozostać przy tej właśnie klasie lepkości (10W/40) zgodnie z zaleceniami producenta samochodu. Ja osobiście swojego ROVERka zalałem Mobilem SuperS - czyli oczywiście 10W/40 :mrgreen:

PTE - Czw Cze 14, 2007 15:46
Temat postu: Re: [R200 1.4Si 98r] Jaki olej zalać?
Boksic napisał/a:
Witam!
Przebieg mojego autka to 117 tyś, jeździlem na Lotosie Synteticu 10W/40 ale slyszalem rózne opinie o tym oleju. Co teraz zalać? Mysle o mobilu lub castrolu ale synteticu czy semi syntetic? Dzieki za odpowiedzi. Pozdrawiam
P.S. To moj debiut na forum, wiec za pomylki przepraszam ;)


I ja bym przy tym pozostał. Bądź lokalnym patriotą :grin: Ja mam obecnie zalany Comma 10W/40, ale latem zmieniam na Lotosa.

jaro92 - Czw Cze 14, 2007 16:46

ja zalałem shell 5w40 i jest spoko, zużycie paliwa spadło prawie o litr na setke(może wina starego oleju 10w40 ale miło mnie zaskoczyło-w 6 sie mieści w jeździe mieszanej z przewaga ostrej jazdy),warunek silnik w dobrej kondycji głównie uszczelki,uszczelniacze itp.inaczej może ciec z niego
Boksic - Czw Cze 14, 2007 17:59

Mala pomylka sie wkradla do mojego poprzedniego postu bo mam zalanego obecnie syntetica 5W40 i tak jak koledzy wyzej proponowali mysle nad zmiana na polsyntetyk 10W40 zgodnie z zaleceniami producenta. I tu pytanie czy nie bedzie to mialo zadnych zlych konsekwencji czy lepiej zostac przy tym synteticu 5W40?
Dzieki za odpowiedzi. Pozdrowienia dla Roverkowych fanow :)

srbenda - Czw Cze 14, 2007 18:27

Jak kupiłem samochód jeździł na Orlen Platinium 10W40 i taki lalem przez pierwsze 2-3 zmiany. Potem zmieniłem na Mobil1 5W50 i nadal na nim jeżdże (jakies 60-70.000km). Silnik trochę ciszej pracuje i dźwięk jest "gęstszy" (subiektywnie). Oleju nie bierze mimo że już ma grubo ponad 200.000km. Aha, zmieniam olej co 10-12.000km.
Ant - Czw Cze 14, 2007 22:04

piter34 napisał/a:
Ja leję Texaco Havoline 10W40

ja też :-)

sliwka - Czw Cze 14, 2007 22:35

castrol to jest złoo podobno
RadekAniol - Pią Cze 15, 2007 06:24

Ja zalałem teraz Castrol Magnatec 10W40 półsyntetyk! 28 zł/l
7Tomi - Pią Cze 15, 2007 08:27

sliwka napisał/a:
castrol to jest złoo podobno

A dlaczego tak? Jeźdze na Castrolu 7 rok :mrgreen: a mój pierwszy R114 na Castrolu dociągnął do 420 000km :D (i nie byla nigdy robiona uszczelka pod głowicą :wink: ) i z tego co wiem dalej jeździ i ma sie dobrze :)

PTE - Pią Cze 15, 2007 08:49

Tomi_114 napisał/a:
sliwka napisał/a:
castrol to jest złoo podobno

A dlaczego tak? Jeźdze na Castrolu 7 rok :mrgreen:


Kilka lat temu była afera z Castrolem stosowanym w ASO Toyoty - po jego użyciu silniki (bodajże chodziło o pewną partię vvti) zaczynały zżerać ogromne ilości oleju. Po części było to związane z błedem w konstrukcji bloku w pewnej partii silników (brak jakiegoś kanału olejowego), ale ten olej wydatnie się przyczynił do pogorszenia stanu tych jednostek. Byc może po części stąd ta zła fama Castrola? Ale (również podobno) dotyczyło to jedynie jakiejś partii oleju.

7Tomi - Pią Cze 15, 2007 09:09

PTE napisał/a:
dotyczyło to jedynie jakiejś partii oleju.

W sumie to coś w tym jest bo na jednym Castrolu silnik chodził strasznie głośno :/ I wogóle za szybko sie nagrzewał i łapał temperature. Szybko go wymieniłem i sie uspokoił.

sliwka - Pią Cze 15, 2007 11:50

np.
Cytat:
Mechanik z ASO opowiedział mi następujacą historyjkę :
Robią m.in auta na gwarancji , leja naturalnie Castrola - bo Castrol dał najlepsze ceny serwisom , czy ktoś tam w łapę... etc. Niektórzy , bardziej zaprzyjaznieni klienci na wymiane przynosza swój Mobil 1 ,firma płaci za przegląd i wymianę niby Castrola , a leje się co się lać powinno wink . Ci bardziej zaprzyjaznieni to ci , którzy maja opcje wykupienia po pewnym czasie auta słuzbowego i im z wiadomych wzgledów zależy whistle

szczególnie w silnikach z turbo jest nie polecany, potrafi tworzyć się szlam olejowy może zatrzeć się silnik, takie tam :???: