Zobacz temat - wydzielony, skladka klubowa, klubowicze, sympatycy, oplaty z
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Pozostałe sprawy klubowe - wydzielony, skladka klubowa, klubowicze, sympatycy, oplaty z

tolik - Sro Wrz 05, 2007 17:07

Viniu, w Twoim przypadku to chyba niema sensu się zapisywać na ten zlocik bo admini wygolą Cię na 60 zł wpisowego iczy chcesz czy nie zostaniesz klubowiczem no ... a może jednak chcesz? :mrgreen:
maciej - Czw Wrz 06, 2007 09:48

tolik napisał/a:
w Twoim przypadku to chyba niema sensu się zapisywać na ten zlocik bo admini wygolą Cię na 60 zł wpisowego

Jak ja lubię to polskie, cwaniackie podejście... bleee...

Irek - Czw Wrz 06, 2007 09:55

maciej napisał/a:
tolik napisał/a:
w Twoim przypadku to chyba niema sensu się zapisywać na ten zlocik bo admini wygolą Cię na 60 zł wpisowego

Jak ja lubię to polskie, cwaniackie podejście... bleee...


tia...
od przyszlego zlotu warto zastrzec sobie mozliwosc odrzucania zgloszen... ;)

pozdr
irek

Viniu - Czw Wrz 06, 2007 10:12

Irek napisał/a:
od przyszlego zlotu warto zastrzec sobie mozliwosc odrzucania zgloszen...
Hmm.. nie bardzo zorozumiałem, ale chyba nie będzie problemem jeśli przyjadę tylko na jeden dzień??

Kwestia opłaty za zlot jest dla mnie jasna i oczywista... Chociaż nie bardzo...
tolik napisał/a:
60 zł wpisowego iczy chcesz czy nie zostaniesz klubowiczem

Czy wpłacenie wpisowego za zlot równa się przyjęciu w poczet klubowiczów??

maciej - Czw Wrz 06, 2007 10:20

Viniu napisał/a:
Czy wpłacenie wpisowego za zlot równa się przyjęciu w poczet klubowiczów??

To pytanie do Zarządu, ale zwykle tak było, że jeśli na Zlocie wpłacając opłatę zlotową ktoś zadeklarował, że chce zostać klubowiczem, to tak się działo.
Są też sympatycy, którzy pojawiają się na zlotach ogólnopolskich, płacą opłatę zlotową i deklarują, że nadal chcą być symaptykami (tak, są tacy!). :)

Viniu - Czw Wrz 06, 2007 10:27

maciej napisał/a:
To pytanie do Zarządu, ale zwykle tak było, że jeśli na Zlocie wpłacając opłatę zlotową ktoś zadeklarował, że chce zostać klubowiczem, to tak się działo.
To świetnie się składa, bo nosiłem się z zamiarem wstąpienia do klubu od dłuższego czasu, a teraz okazja ku temu nadarza się najlepsza :) Czy to równiez oznacza, że na zlocie będę mógł odebrać legitymację klubową i emblemat klubowicza??
Brt - Czw Wrz 06, 2007 10:33

Emblemat i nalepki tak. Na legitymację niestety trzeba poczekać, bo ona jest "robiona" a nie "wypisywana" ;) i od ręki nie da sie jej wykonać ;) Chyba, że wpłacisz kase już teraz, to na Zlocie całkiem możliwe (Maciej musiałby to potwierdzic), że już ją bedziesz mógł odebrać. ;) No i wtedy odpada opłata Zlotowa ofkors.
maciej - Czw Wrz 06, 2007 10:33

Viniu napisał/a:
Czy to równiez oznacza, że na zlocie będę mógł odebrać legitymację klubową i emblemat klubowicza??

Znaczki klubowe tak, natomiast produkcja legitymacji trwa - musi się zebrać partia 10 legitymacji i od tego momentu to trwa jakieś 2 tygodnie.
Dziś właśnie zamówiłem kolejną partię, jest jeszcze szansa dołączenia, ale to trzebaby dziś wpłacić. :)

emes - Czw Wrz 06, 2007 10:43

Irek napisał/a:
od przyszlego zlotu warto zastrzec sobie mozliwosc odrzucania zgloszen


Szczerze mówiąc, jeżeli chcemy być sprawiedliwi, to trzeba byłoby tak robić. Dodatkowo nie przyjmować tych, którzy przyjeżdżają tylko na jeden dzień, nie wpłacają nic, a korzystają z tych samych atrakcji, co pozostali.

Viniu napisał/a:
Kwestia opłaty za zlot jest dla mnie jasna i oczywista


Ja w Ciebie i Twoje podejście nawet nie wątpiłem :-)

Viniu napisał/a:
Czy wpłacenie wpisowego za zlot równa się przyjęciu w poczet klubowiczów??


Tak, jeżeli się na to zgodzisz :-)

Irek - Czw Wrz 06, 2007 11:26

Viniu napisał/a:
Irek napisał/a:
od przyszlego zlotu warto zastrzec sobie mozliwosc odrzucania zgloszen...
Hmm.. nie bardzo zorozumiałem, ale chyba nie będzie problemem jeśli przyjadę tylko na jeden dzień??


nie do Ciebie pilem Viniu :)

pilem do podejscia "Kolegi Dobra Rada" ;)

do zobaczyska

irek

tolik - Czw Wrz 06, 2007 18:48

Cytat:
Jak ja lubię to polskie, cwaniackie podejście... bleee...
_________________


...tylko po której stronie jest to cwaniackie podejście?

[ Dodano: Czw Wrz 06, 2007 7:06 pm ]
emes napisał/a:
Ja w Ciebie i Twoje podejście nawet nie wątpiłem


...natomiast w podejście Prezesa mam duże zastrzeżenie.Co prawda nie jestem klubowiczem, ale obiecał mi w innym temacie nabycie koszulki.Jednak jak do tej pory ani be...ani me... ani kukuryku - jak mawiał jeden Pan Prezydent.

[ Dodano: Czw Wrz 06, 2007 7:27 pm ]
maciej napisał/a:
Są też sympatycy, którzy pojawiają się na zlotach ogólnopolskich, płacą opłatę zlotową i deklarują, że nadal chcą być symaptykami (tak, są tacy!).


jeżeli sa tacy, to zadaj sobie pytanie - DLACZEGO? i wnikliwie zastanów się nad odpowiedzią.

walkie - Czw Wrz 06, 2007 19:50

tolik napisał/a:
..natomiast w podejście Prezesa mam duże zastrzeżenie.Co prawda nie jestem klubowiczem, ale obiecał mi w innym temacie nabycie koszulki.Jednak jak do tej pory ani be...ani me... ani kukuryku - jak mawiał jeden Pan Prezydent.

Ty masz jakiś problem chyba, że czepiasz się ostatnio wszystkich i wszystkiego :P . Mniejsza o to, jaką chcesz tą koszulkę? Napisałeś mu jaki chcesz rozmiar, na jaki adres wysłać? Wysłałeś kasę na koszulkę?

emes - Czw Wrz 06, 2007 20:12

tolik napisał/a:
natomiast w podejście Prezesa mam duże zastrzeżenie


Sprawa koszulek nie jest chyba najważniejsza, jeżeli chodzi o sprawy klubowe :-) Ale zastrzeżenie przyjąłem. Jutro wyjeżdżam na urlop, więc miałem trochę na głowie i szczerze się przyznaję, że zapomniałem, ale przecież masz takie sprytne narzędzia jak chociażby PM, trzeba było mi wysłać przypomnienie :-) Szczegóły dotyczące koszulek wysłałem Ci na PM.

tolik - Czw Wrz 06, 2007 21:13

Cytat:
Napisałeś mu jaki chcesz rozmiar, na jaki adres wysłać? Wysłałeś kasę na koszulkę?
_________________
a tak...napisałem nikogo sie nie czepiam , a napewno nie Ciebie
maciej - Pią Wrz 07, 2007 09:19

tolik napisał/a:
...tylko po której stronie jest to cwaniackie podejście?

No właśnie po Twojej - proponujesz, żeby przyjechać na Zlot i wkręcić się tak, żeby nie zapłacić wpisowego.
To właśnie nazywam polskim, cwaniackim podejściem i dlatego często wstydzę się będąc zagranicą i widząc rodaków kombinujących jak tu za coś nie zapłacić, żeby było taniej.

A co do Twojego pytania, to napisz proszę, JASNO co miałeś na myśli pisząc "tylko po której stronie", bo osobiści zrozumiałem, że sugerujesz jakieś nieprawidłowości w działaniu klubu lub prywatę, tylko nie masz ODWAGI napisać tego wprost.
Jeśli się mylę, to bardzo przepraszam, ale proszę, napisz to jasno, wtedy, jako były skarbnik i obecnie członek komisji rewizyjnej będę mógł się do tego ustosunkować.

[ Dodano: Pią Wrz 07, 2007 9:24 am ]
tolik napisał/a:
jeżeli sa tacy, to zadaj sobie pytanie - DLACZEGO? i wnikliwie zastanów się nad odpowiedzią.

Znów coś sugerujesz, a nie piszesz wprost co masz do zarzucenia, bo wygląda mi to na ukryty zarzut w stronę klubu.
Co do odpowiedzi na pytanie "dlaczego", to z tego co wiem są dwa powody:
1. Są ludzie, którzy nie lubią formalnego zrzeszania się i wolą nie wstępować do takich klubów, co nie przeszkadza im dobrze się z nami bawić, nawet płacąc większą opłatę zlotową niż kosztowałaby ich składka członkowska.
2. Nie interesują ich bezpośrednie profity z bycia klubowiczem i w ten sposób zasilają klubową kasę, bo podoba im się działalność Klubu.

Proszę, napisz jaka jest Twoja opinia.

tolik - Pią Wrz 07, 2007 21:30

maciej napisał/a:
często wstydzę się będąc zagranicą i widząc rodaków kombinujących jak tu za coś nie zapłacić, żeby było taniej.


...też bywałem wielokrotnie za granicą , ale raczej współczułem i starałem się pomóc rodakom których nie na wiele było stać a ciekawi świata i ludzi jednak podróżowali.Chyba nie muszę mówić jak duże są różnice w możliwościach finansowych polaków a innych nacji narodowych.W przeszłości te róznice były znacznie większe.

Natomiast co do zlotów to jeżeli ktoś może przyjechać na kilka godzin nie powinien być obciązany żadną opłatą zlotową.Ale być może jestem odosobniony w swoim zdaniu.

MaReK - Pią Wrz 07, 2007 23:13

W/g mnie klubowicz nie musi :) A nieklubowicz... hmm dlaczego nie? Chyba ze jako wolny strzelec - popatrzec ;)
tolik - Sob Wrz 08, 2007 12:37

MaReK napisał/a:
ako wolny strzelec - popatrzec
_________________


za 60 PLN? - chyba że w programie jest ciekawy streaptease :shock:

MaReK - Sob Wrz 08, 2007 17:26

Ale ze Ty sie bedziesz rozbieral niby;) ?
Za friko wolny strzelec moze sobie popatrzec, a za 60 zl uczestniczyc w imprezach.

To jak z koncertami. Mozesz stac obok sceny i popatrzec na wykonawcow albo stac za ogrodzeniem i sluchac tylko :)

henryk - Sob Wrz 08, 2007 18:09

Oprócz dwóch powodów, które wymienił maciej, z jego słów pozwolę sobie skompilować możliwy następny powód:
3. "Są ludzie, którzy nie lubią formalnego zrzeszania się i wolą nie wstępować do (...) klubów, (...) nie interesują ich bezpośrednie profity z bycia klubowiczem ale wstępując (...) zasilają klubową kasę, bo podoba im się działalność Klubu." (przypisy moje)
Jedna uwaga tylko, szczególnie w kontekście powyższej dyskusji,
emes napisał/a:
Sprawa koszulek nie jest chyba najważniejsza
- zgadza się, ale kto je nosi to już tak nie do końca wszystko jedno (chyba...).
tolik - Sob Wrz 08, 2007 19:43

Chciałem zakupić koszulkę co prawda nie dla siebie,ale aby henryk_w, nie poczuł się urażony rezygnuję z jej zakupu.
maciej - Sob Wrz 08, 2007 20:00

tolik napisał/a:
...też bywałem wielokrotnie za granicą , ale raczej współczułem i starałem się pomóc rodakom których nie na wiele było stać a ciekawi świata i ludzi jednak podróżowali.Chyba nie muszę mówić jak duże są różnice w możliwościach finansowych polaków a innych nacji narodowych.W przeszłości te róznice były znacznie większe.

Sam również sporo jeździłem jeszcze jako student, nie mając dużo kasy i tacy ludzie raczej inaczej sobie radzą (łącznie z dorywczą pracą w czasie wyjazdu), niż przeskakują przez płot muzeum - tak robią raczej rozwydrzone dzieci bogatych rodziców, którzym skończyła się kasa na alkohol albo ludzie obwieszeni kamerami video i innymi gadżetami wskazującymi na ich wyższy status materialny, bo tak zostali nauczeni - ja oszczędzałem podróżując stopem lub korzystając z pomocy ludzi, którzy mi ją proponowali, a nawet raz zdażyło mi się pracować w Norwegii, ale nie kombinowałem jak wielu naszych rodaków - jeśli muzeum jest prywatne i właściciel da się przekonać i wpuści mnie za darmo albo da zniżkę - super, jeśli nie, to nie przeskoczę płotu - zapłacę albo odejdę.
tolik napisał/a:
Natomiast co do zlotów to jeżeli ktoś może przyjechać na kilka godzin nie powinien być obciązany żadną opłatą zlotową.Ale być może jestem odosobniony w swoim zdaniu.

Organizacja zlotu wiąże się z kosztami i normalne jest wszędzie na świecie, że uczestnictwo w takich imprezach kosztuje (głupi parking w ośrodku kosztuje, wynajęcie sali na której się spotykamy, czy poczęstunek w ciągu dnia), więc nie wiem dlaczego uważasz, że ktoś przyjeżdżający "na kilka godzin" korzysta mniej z tych rzeczy?
Z resztą MaReK chyba najlepiej to wyjaśnił.

tolik - Sob Wrz 08, 2007 21:38

maciej napisał/a:
am również sporo jeździłem jeszcze jako student, nie mając dużo kasy i tacy ludzie raczej inaczej sobie radzą (łącznie z dorywczą pracą w czasie wyjazdu), niż przeskakują przez płot muzeum - tak robią raczej rozwydrzone dzieci bogatych rodziców, którzym skończyła się kasa na alkohol albo ludzie obwieszeni kamerami video i innymi gadżetami wskazującymi na ich wyższy status materialny, bo tak zostali nauczeni - ja oszczędzałem podróżując stopem lub korzystając z pomocy ludzi, którzy mi ją proponowali, a nawet raz zdażyło mi się pracować w Norwegii, ale nie kombinowałem jak wielu naszych rodaków - jeśli muzeum jest prywatne i właściciel da się przekonać i wpuści mnie za darmo albo da zniżkę - super, jeśli nie, to nie przeskoczę płotu - zapłacę albo odejdę.


W pełni solidaryzuję się z tekstem , który powyżej napisałeś.
Nie wątpie również,że istnieją koszty organizacji zlotów,jednak przerzucanie ich wyłącznie na tzw.sympatyków nie do końca mnie przekonuje.Sam pisałeś w jednym z postów ,że nie wszyscy chcą być klubowiczami a może jednak by zechcieli gdyby dać im możliwośc wyboru bez żadnych uwaronkowań jakie stosuje sie obecnie.Moze nawet na zlotach pojawiało by sie znacznie wiecej uczestników a tak to jak pisał jeden z klubowiczów dla wielu kończy się zlot pytaniem " jak było?"

walkie - Sob Wrz 08, 2007 21:51

Ale tu nie ma przerzucania kosztów tylko na Sympatyków. Klubowicze płacą składkę Klubową w wysokości 40 PLN zasilając tym konto Klubowe. Płacą ją dobrowolnie i te ich pieniążki, nie są przeznaczane na lody dla członków zarządu tylko właśnie na produkcje naklejek, legitymacji czy właśnie dofinansowanie imprez takich jak zloty. Opłata zlotowa jest także formą składki klubowej. Niemniej jednak, jeśli ktoś nie chce wchodzić do Klubu, szanujemy tą decyzję. Jeśli ktoś nie chce płacić opłaty zlotowej uczestnicząc w zlocie nawet kilka godzin też to szanujemy ale niech ten ktoś ma świadomość, że jego udział jest współfinansowany przez innych. Domyślam się, że ie chodzi tutaj też o kwotę 60 PLN, ponieważ nawet jakby było 5 PLN to ktoś by się znalazł komu by to nie pasowało. Taka polska natura.
tolik - Sob Wrz 08, 2007 22:32

walkie napisał/a:
nawet jakby było 5 PLN to ktoś by się znalazł komu by to nie pasowało. Taka polska natura.


...tutaj stosujesz pewną nadinterpretację...

Zakładając ,że ktoś nie chce być klubowiczem , a chciałby uczestniczyć we wszystkich zlotach poniesie koszty znacznie wyższe niż klubowicz.Zlotów może być nawet kilka w roku.W takim razie kto kogo współfinansuje?

walkie - Sob Wrz 08, 2007 22:49

Zakładając, że zdarzy się taka sytuacja - jesteśmy ludźmi i jesteśmy w stanie się "dogadać" w sprawie tej opłaty. A co do kosztów znacznie wyższych...nie popadajmy w paranoję, to jest 20 PLN.
Ponadto pomyśl, dlaczego opłata zlotowa wynosi 60 PLN a opłata klubowa 40 PLN.

tolik - Sob Wrz 08, 2007 23:38

licząc za 2 zloty. 2x60=120 a może będzie jeszcze jeden zlot w tym roku?
120-40=80 3x60=180
180-40=140

...a więc sympatyk ma szansę wydać 140 PLN więcej od Klubowicza... :razz:

walkie - Sob Wrz 08, 2007 23:53

Ja nie wiem co Ty liczysz, ale..
W roku są dwa zloty: wiosenny i jesienny.
Klubowicz płaci 40 PLN składki klubowej raz w roku
Sympatyk płaci raz opłatę zlotową w wysokości 60 PLN stając się tym samym Klubowiczem. więc różnica jest 20 PLN.

Nie obraź się, ale mam wrażenie że szukasz problemu tam gdzie go nie ma. :)

tolik - Nie Wrz 09, 2007 00:11

walkie, w toku dyskusji było również stwierdzenie Twoje i innych Klubowiczów,że nie każdy sympatyk chce zostać Klubowiczem.
walkie - Nie Wrz 09, 2007 00:20

Czyli jednak mam racje, że szukasz problemu tam gdzie go nie ma.

W toku dyskusji było też napisane, że jeśli kiedykolwiek zaistnieje taka sytuacja to oczywiście jesteśmy w stanie "dogadać" się z tą osobą, żeby nie była pokrzywdzona płacąc co zlot 60 PLN. W wątku tym możesz przeczytać też, że są ludzie który bez problemu godzą się na płacenie tych 60 PLN. Powiem więcej, odkąd się zarejestrowałam jeszcze na grupach dyskusyjnych, potem na Forum - jest to pierwsza tego typu dyskusja. Gratulacje.

henryk - Nie Wrz 09, 2007 00:23

tolik napisał/a:
Zakładając ,że ktoś nie chce być klubowiczem , a chciałby uczestniczyć we wszystkich zlotach
- ma prawo podjąć taką decyzję i może to zrealizować, choć to już czysto wydumana sytuacja. Spotykać się w zaprzyjaźnionym gronie, jednocześnie nie chcąc do niego należeć?
Swoboda podejmowania indywidualnych decyzji i możliwość ich realizacji w ramach działalności Klubu dobrze świadczy o jego otwartości.
tolik, aż tak szybko się nie urażam.
Dyskusja na podobny temat odbyła się przed "Dniami Zatora", gdzie Klub, moim zdaniem słusznie, zrezygnował z otwartej sprzedaży emblematów klubowych (w tym koszulek) - opinia przeze mnie wyrażona wyżej to poparcie dla ówczesnej decyzji Zarządu. Możesz sobie tę dyskusję odszukać na Forum. Jej słuszność potwierdzasz swoją informacją, że chciałeś kupić koszulkę dla osoby trzeciej, Klubowi nieznanej.
Zgodzisz się chyba, że forma wypominania Prezesowi, który pełni swoją funkcję społecznie, kosztem czasu prywatnego, o tym że zapomniał coś dla "co prawda nie klubowicza", jest co najmniej nietaktem?
Twoje wypowiedzi obrazują czysto roszczeniową postawę: Ty nic, natomiast dla Ciebie wszyscy i to natychmiast.

tolik - Nie Wrz 09, 2007 00:26

walkie, pora jest późna rozumię że jesteś trochę rozdrażniona ale nie gniewaj sie na mnie i życzę aby Ci sie przyśniło coś wyjątkowo miłego . Dobranoc.
walkie - Nie Wrz 09, 2007 00:50

Nie jestem rozdrażniona, pora dla mnie jeszcze wczesna. Pomimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie zrozumieć o co Ci tak naprawdę chodzi. Natomiast to co odczułam napisałam w postach wyżej.
Także życzę Ci kolorowych snów. :)

maniaq - Pon Wrz 10, 2007 12:44

po pierwsze wypowiem sie na temat oplat za zlot - dziwne mi sie wydaje czepianie roznicy w oplatach dla sympatykow i klubowiczow, bo jak ja zrozumialem po oplaceniu zlotu staje sie automatycznie klubowiczem , chyba ze kots wyraznie sobie tego nei rzyczy. zazwyczaj ludzie robia to spolecznie , dla siebie i dla znajomych, wiec wypominanie ze ktos zaplaci wiecej a ktos mniej jest smieszne. ja osobiscie wybieram sie tylko na sobote wieczor i niedziele , bo tak mi praca pozwala, ale nie bede dyskutowal czy 60 jest uczciwie, rowno, za duzo , za malo.

teraz do adminow i zarzadu- chcialbym sie zarejestrowac, ale po kazdym razie jak chce wejsc w zapisy odsyla mnie do strony rejestracji. ktora juz uczynilem, widnieje jako online ale nie moge przejsc dio zapisow. nie wiem czym to jest spowodowane. prosilbym o spr dzialania tego odsylacza. ponowne i ponowne wpisywanie hasla nic nie zmienia i dalej nie moge przejsc w zapisy. moge jedynei podejrzec liste juz zapisanych.

z gory thx i pozdrawiam

Tomi - Pon Wrz 10, 2007 13:27

maciej napisał/a:
Viniu napisał/a:
Czy wpłacenie wpisowego za zlot równa się przyjęciu w poczet klubowiczów??

To pytanie do Zarządu, ale zwykle tak było, że jeśli na Zlocie wpłacając opłatę zlotową ktoś zadeklarował, że chce zostać klubowiczem, to tak się działo.
Są też sympatycy, którzy pojawiają się na zlotach ogólnopolskich, płacą opłatę zlotową i deklarują, że nadal chcą być symaptykami (tak, są tacy!). :)

ZTCP Pierwszy zarząd tak nie robił. Opłata zlotowa wynosiła 30 zł., a składka klubowa 40. Uczestnik sam decydował, czy chce tylko na zlot, czy chce być również klubiowiczem.

tolik - Wto Wrz 11, 2007 12:13

Wypowiedź Tomi, przywraca mi częsciowo wiarę i nadzieję w hasło Rewolucji Francuskiej "WOLNOŚĆ RÓWNOŚĆ BRATERSTWO" a ponieważ łzy mi przesłaniają chwilowo literki na klawiaturze to muszę narazie przerwać...
maciej - Wto Wrz 11, 2007 12:26

tolik napisał/a:
Wypowiedź Tomi, przywraca mi częsciowo wiarę i nadzieję w hasło Rewolucji Francuskiej "WOLNOŚĆ RÓWNOŚĆ BRATERSTWO" a ponieważ łzy mi przesłaniają chwilowo literki na klawiaturze to muszę narazie przerwać...

Ciągle nie rozumiem o co Ci chodzi - przecież postulowałeś, żeby Viniu przyjeżdżając na kilka godzin wogóle nie płacił, bo napisałeś:
tolik napisał/a:
w Twoim przypadku to chyba niema sensu się zapisywać na ten zlocik bo admini wygolą Cię na 60 zł wpisowego

a Tomi pisze tylko o innej przyjętej zasadzie opłat.

tolik - Wto Wrz 11, 2007 12:47

maciej napisał/a:
Tomi pisze tylko o innej przyjętej zasadzie opłat


...a więc zasadę tą odrzucasz...? Mój głos niewiele znaczy w porównaniu z Twoim.

Irek - Wto Wrz 11, 2007 12:48

maciej napisał/a:

a Tomi pisze tylko o innej przyjętej zasadzie opłat.


istotnie dawno, dawno ;) temu bylo tak, ze skladka roczna wynosila 40 pln (bylo wowczas zdecydowanie mniej Klubowiczow ale bylo tez sporo wplat po 50 i 100 pln) zas oplata zlotowa dla sympatykow wynosila z reguly ok. 50% rocznej skladki klubowej (w Miedzianej Gorze 30 pln bo to byl dosc drogi zlot). Ale kiedys za tor w Miedzianej placilo sie 100 pln za godzine a nie jak teraz :(

pozdr
irek

maciej - Wto Wrz 11, 2007 14:23

tolik, poczekaj, poczekaj, bo czuję się jakbym prowadził dyskusję polityczną z naszymi rządzącymi - odpowiadasz tylko na fragmenty, które Ci pasują, nie odpowiadasz na zadane Ci pytania, wkładasz w moje usta poglądy, których nie wyraziłem...

tolik napisał/a:
...a więc zasadę tą odrzucasz...?

Gdzie napisałem, że odrzucam?

Zasada ta została zmieniona z bardzo prozaicznych przyczyn:
- Zloty robią sie coraz bardziej kosztowne
- Żeby zorganizować Zlot trzeba mieć znany budżet
- Żeby dobrze zorganizować Zlot trzeba znać ilość uczestników

I teraz:
- Klubowicze płacą składki wcześniej, w związku z czym znany jest budżet klubu, przez co można wogóle zorganizować imprezę
- Klubowicze płacą składki nie przez wzgląd na konkretną imprezę, tylko na klub jako całość (70-80% klubowiczów nie pojawia się na Zlotach)
- Klubowicze rejestrują się wcześniej, wpłacają zaliczki w terminie i oprócz wypadków losowych pojawiają się na Zlotach, przez co ułatwiają określenie ilości osób
- Sympatycy często rejestrują się i nie pojawiają lub pojawiają bez rejestracji, co nie ułatwia organizacji Zlotu

Z tych dość logicznych i prozaicznych przyczyn ustalone zostało, że osoby wpacające składki klubowe wcześniej niż na Zlocie są traktowane preferencyjnie.

Nie upieram się, że taki sposób jest najlepszy, ale w czasie organizowanych przez nasz zarząd (poprzednia kadencja) Zlotów się sprawdzał.

Każdy zarząd może ustalić swoje zasady, a ja już w tej chwili piszę tylko co JA jako zwyczajny członek Klubu-Stowarzyszenia na ten temat sądzę.

tolik napisał/a:
Mój głos niewiele znaczy w porównaniu z Twoim.

I znów coś sugerujesz, ale nie piszesz wprost o co Ci chodzi - oczywiście, że mój głos znaczy więcej, bo jestem Klubowiczem i mam głos na Walnym Zebraniu członków Klubu, natomiast w tej dyskusji każdy głos jest traktowany tak samo, a decyzje podejmie zarząd, którego decyzje jako Klubowicz powiniennem, a jako członek Komisji Rewizyjnej muszę oceniać, ale nie mam na nie żadnego bezpośredniego wpływu.

Nie rozumiem dlaczego ciągle mam wrażenie, jakbyś ciągle podejrzewał, że ktoś chce Cię oszukać albo na Tobie zarobić.

I nadal prosiłbym Cię o odpowiedź na to co napisałem wcześniej: "A co do Twojego pytania, to napisz proszę, JASNO co miałeś na myśli pisząc "tylko po której stronie", bo osobiści zrozumiałem, że sugerujesz jakieś nieprawidłowości w działaniu klubu lub prywatę", bo niepokoją mnie takie sugestie pod adresem klubu, a wiem, że są bezpodstawne, więc wolę takie rzeczy od razu wyjaśnić. Chodziło o pytanie:
tolik napisał/a:
...tylko po której stronie jest to cwaniackie podejście?


A i jeszcze jedno i mam nadzieję, że to zakończy tą dyskusję - zapytałeś:
tolik napisał/a:
Zakładając ,że ktoś nie chce być klubowiczem , a chciałby uczestniczyć we wszystkich zlotach poniesie koszty znacznie wyższe niż klubowicz.Zlotów może być nawet kilka w roku.W takim razie kto kogo współfinansuje?

Tu Ci mogę jasno i łatowo odpowiedzieć - Klubowicze współfinansują zloty Sympatykom.

Dlaczego?

Na ostanim Zlocie były zarejestrowane 44 załogi, z czego:
- 34 osoby były klubowiczami już wcześniej
- 6 osób zostało klubowiczami na Zlocie
- 1 osoba pozostała Sympatykiem
- 3 Sympatyków nie pojawiło się na Zlocie, choć byli uwzględnieni w niektórych kosztach :(

Koszty Zlotu to około 7000 zł.
7000/41=170 zł/załoga
Sympatyk, który pozostaje nadal sympatykiem płaci 60 zł, więc "kto kogo współfinansuje"?
Mam nadzieje, że takie tłumaczenie wystarczy i skończymy ten temat.

Używając porównania MaRKa - czy idąc na koncert targujesz się o cenę biletu albo kłócisz się z organizatorem o to, że posiadacze np. kart "Klubu Nokia" mogą wejść za darmo, a Ty nie?
Ty też mogłeś kupić Nokię i wejść za darmo...

Viniu - Wto Wrz 11, 2007 14:43

"Pax pax między braty" :)

Panowie, dyskusja chyba zupełnie niepotrzebna. Zasady są takie jakie są. Albo je ktoś przyjmuje i się podporządkowuje (zostaje klubowiczem), albo je odrzuca i stoi z boku (jako sympatyk). To wolny kraj, wolna wola, nikt nikogo do niczego nie zmusza.

Przyjmuję również fakt, że jako sympatyk nie mogę mieć wpływu na kształt naszej społeczności, na kształt i formę tworzonych zasad. Dlatego też zasady klubu przyjmuję (chcę przyjąć) i chcę się im podporządkować, ale robię to z własnej i nieprzymuszonej woli.

Z pozdrowieniami ze słonecznego (w końcu) Żagania :)

Do zobaczenia na zlocie :)

maciej - Wto Wrz 11, 2007 14:51

tolik napisał/a:
maciej napisał/a:

Są też sympatycy, którzy pojawiają się na zlotach ogólnopolskich, płacą opłatę zlotową i deklarują, że nadal chcą być symaptykami (tak, są tacy!).

jeżeli sa tacy, to zadaj sobie pytanie - DLACZEGO? i wnikliwie zastanów się nad odpowiedzią.

Odpisałem Ci co ja o tym myślę i moim zdaniem, skoro rozpętałeś tą dyskusję to warto, żebyś się podzielił również swoją wnikliwą analizą, bo na razie to oprócz sugestii, że jest za drogo i że Sympatycy są traktowani niesprawiedliwie nie napisałeś nic konstruktywnego, choć sugerujesz, że masz takie przemyślenia - proszę podziel się.

Paul - Wto Wrz 11, 2007 14:53

Viniu napisał/a:
chcę się im podporządkować, ale robię to z własnej i nieprzymuszonej woli.

I tego się trzymajmy :D

maciej - Wto Wrz 11, 2007 15:01

Viniu, wiesz, że to nie o Ciebie chodzi.
Ja tylko odpisuję koledze Tolik'owi, bo, moim zdaniem:
a) proponuje działania na niekorzyść Klubu
b) sugeruje, że Klub działa nieprawidłowo (przynajmniej "cwaniacko")

Próbuję go przekonać, że nie ma racji przytaczając rozsądne moim zdaniem argumenty.

Wybaczcie, może troche mnie poniosło, ale to nie jest pierwsza organizacja NGO, w której zdażyło mi się działać i trochę nerwowo reaguje na mało konkretne sugestie osób, które nie angażują się w działalność i nie wspierają organizacji, tylko stoją z boku i komentują, że coś jest nie tak - zawsze mam ochotę wtedy powiedzieć: "nie myli się tylko ten, kto nic nie robi", ale uważam, że takie komentarze od osoby spoza organizacji są potrzebne, tylko niech komentujący najpierw spróbuje zrozumieć sytuację, a potem wyraża swoje sądy w sposób konstrukywny, bo nie jest przyjemnie działając społecznie dowiedzieć , że "admini golą frajerów".

Chcę, żeby wszystko było jasne i nie było niedomówień oraz dziwnych sugestii,że "admini golą frajerów", bo tak w skrócie odbieram kolejne wypowiedzi kolegi Tolik'a, który w dodatku, moim zdaniem, unika merytorycznej dyskusji i jasnego formułowania swojego zdania, a tym bardziej konstruktywnych propozycji.

tolik - Wto Wrz 11, 2007 19:52

Irek napisał/a:
maciej napisał/a:
tolik napisał/a:
w Twoim przypadku to chyba niema sensu się zapisywać na ten zlocik bo admini wygolą Cię na 60 zł wpisowego


Jak ja lubię to polskie, cwaniackie podejście... bleee...


jakkolwiek publicznie to ze swoimi wątpliwościami zwróciłem sie wyłącznie do viniu , który określał czas swojego pobytu na kilka godzin.Natomiast Twoja reakcja była w stosunku do mnie co nieco obrażliwa.

A dyskusję lepiej rzeczywiście zakończyć :evil:

maciej - Wto Wrz 11, 2007 20:30

tolik napisał/a:
jakkolwiek publicznie to ze swoimi wątpliwościami zwróciłem sie wyłącznie do viniu , który określał czas swojego pobytu na kilka godzin. Natomiast Twoja reakcja była w stosunku do mnie co nieco obrażliwa.

Przepraszam, że Cię obraziłem - wypowiedziałem się rzeczywiście dość ostro, ale w moim odczuciu "publiczne dzielenie się wątpliwościami z Viniem" było w istocie namawianiem do działalności na szkodę Klubu i dlatego tak ostro zareagowałem - 80% kosztów ostatniego zlotu to koszty sześciu godzin rajdu i wynajęcia lotniska, a reszta to koszty Walnego Zebrania, więc trudno mówić "przyjechałem tylko na kilka godzin, więc nie będę płacił".
Ostry język mojej wypowiedzi podykotowany był również tym, że dla mnie i chyba dla większości osób pracujących społecznie na rzecz klubu to Ty obraźliwi rozpocząłeś dyskusję nt. wysokości opłaty zlotowej:
tolik napisał/a:
admini wygolą Cię na 60 zł wpisowego

Dla mnie w zawoalowany sposób zarzuciłeś mi i kilku innym osobom próbę zarabiania na imprezach klubowych (bo sformułowanie "wygolić kogoś z pieniędzy" odbieram jako "wziąć od kogoś dużo za dużo w porównaniu do tego co się oferuje" i jest dla mnie rownoważne właśnie "cwaniactwu"), co jest dla wszystkich działających aktywnie w klubie obraźliwe, bo nikt nigdy nie wziął dla siebie złotówki z działalności klubu, a wszyscy organizatorzy Zlotów i zarząd zawsze płacą składki i wszelkie opłaty na równi z pozostałymi klubowiczami, a do tego poświęcają sporo własnego wolnego czasu.

Czekam natomiast na Twoją wypowiedź na temat, który chciałeś, żebym przemyślał - dlaczego niektórzy przyjeżdżają na zloty, a nie chcą być klubowiczami - może klub robi coś nie tak, a takie komentarze od osób nie zaangażowanych są bardzo przydatne, żeby poprawiać mechanizmy działania takich organizacji.

Brt - Wto Wrz 11, 2007 21:06

maciej napisał/a:
a wszyscy organizatorzy Zlotów i zarząd zawsze płacą składki i wszelkie opłaty na równi z pozostałymi klubowiczami, a do tego poświęcają sporo własnego wolnego czasu.

A nierzadko jeszcze dokłądają włąsną kasę, choćby na paliwo, telefony, ksera, pocztę itp.

Z resztą wypowiedzi Macieja również sie zgadzam. Może reakcja była ostra, ale wcale sie nie dziwię, bo też mimo krótkiego stażu w Zarządzie, poczułem sie powiedzmy hmmm poruszony.

Tomi - Wto Wrz 11, 2007 21:15

Brt napisał/a:
maciej napisał/a:
a wszyscy organizatorzy Zlotów i zarząd zawsze płacą składki i wszelkie opłaty na równi z pozostałymi klubowiczami, a do tego poświęcają sporo własnego wolnego czasu.

A nierzadko jeszcze dokłądają włąsną kasę, choćby na paliwo, telefony, ksera, pocztę itp.

Z resztą wypowiedzi Macieja również sie zgadzam. Może reakcja była ostra, ale wcale sie nie dziwię, bo też mimo krótkiego stażu w Zarządzie, poczułem sie powiedzmy hmmm poruszony.


Pewnie jeszcze klilka takich Cię spotka... jak choćby sfałszowanie wyników... taka polska natura.

Brt - Wto Wrz 11, 2007 21:19

Jakoś to przeżyję ;) :)
walkie - Wto Wrz 11, 2007 21:21

Co nas nie zabije to nas wzmocni :]
tolik - Wto Wrz 11, 2007 21:23

maciej, wybacz , ale gdybym miał się ustosunkować do Twojego ostatniego posta , moja wypowiedź byłaby kilkakrotnie dłuzsza od Twojej.Podejrzewam że sprowokowałbym Cię do kolejnej z Twojej strony jeszcze dłuższej.Dlatego tak jak oboje pisaliśmy zakończmy tą dyskusję.
giewu - Wto Wrz 11, 2007 21:31

Panowie, a jak się ma Wasza dyskusja do tego tematu: XII Ogólnopolski Zlot klubu ROVERki.pl ?
... jeśli teraz ktoś będzie potrzebował na forum znaleźć jakieś informacje dotyczące tego zlotu to gwarantuję, że się tutaj pogubi, bo już ładnych kilka stron zajmują Wasze (moim zdaniem - zupełnie niepotrzebne) dyskusje :razz:

thef - Wto Wrz 11, 2007 21:38

tolik napisał/a:
maciej, wybacz , ale gdybym miał się ustosunkować do Twojego ostatniego posta , moja wypowiedź byłaby kilkakrotnie dłuzsza od Twojej.Podejrzewam że sprowokowałbym Cię do kolejnej z Twojej strony jeszcze dłuższej.Dlatego tak jak oboje pisaliśmy zakończmy tą dyskusję.


Przepraszam, że się wtrącam, ale kończycie od kilku postów, a Ty nie dajesz za wygraną i znów pod przykrywką wypowiedzi w stylu "o'kay, dajmy temu spokój" próbujesz prowokować. Nie podoba mi się to! Apropos całego sporu, mam rozwiązanie dla Ciebie. Przy okazji kolejnych wyborów zgłoś swoją kandydaturę i spróbuj sił w zarządzie. Zobaczysz ile poświęcenia i czasu to wymaga (jak wiemy czasem także i własnego wkładu finansowego), a my sprawdzimy Twoją reakcję na wypowiedzi w stylu "admini nas golą z kasy". Nikt tu nikogo do niczego nie przymusza, każdy ma wybór czy zostaje klubowiczem i dostaje pewne przywileje, czy nie.

MaReK - Wto Wrz 11, 2007 22:42

A ja mam taka propozycje zeby on na zlot nie przyjezdzal ;)
Kto wie do czego zdolni sa klubowicze i sympatycy po alkoholu :twisted:

thef - Wto Wrz 11, 2007 22:47

MaReK, ożesz Ty diabelskie nasienie, antybiotyki wcinasz? :twisted: :twisted: :twisted:

[ Dodano: 11 Wrzesień 2007, 22:48 ]
MaReK napisał/a:
Kto wie do czego zdolni sa klubowicze i sympatycy po alkoholu :twisted:

Do brania udziału w Karaoke :mrgreen:

MaReK - Wto Wrz 11, 2007 22:52

Jeszcze nie wcinam, ale wsciekam sie bo sie nie moge piwka napic przez te chorobe ;)
Noo... karaoke musi byc... kto sie zglasza na organizacje ;D ?

IInvit - Wto Wrz 11, 2007 22:55

czy ta dyskusja nie robi sie już powoli niesmaczna?? Kochani uważam że czas zakończyć już temat...

pozdrawiam

walkie - Wto Wrz 11, 2007 23:01

MaReK napisał/a:
Noo... karaoke musi byc... kto sie zglasza na organizacje ;D ?


Proponuje Kruchego :)

MaReK - Wto Wrz 11, 2007 23:08

ale nie do spiewania... do zrobienia imprezy calej. obsluga sprzetu, programu itp.
moge sprobowac zalatwic pokazny zbior karaoke na ten czas od kolegi ktory sie tym profesjonalnie zajmuje ;)

IInvit napisał/a:
czy ta dyskusja nie robi sie już powoli niesmaczna?? Kochani uważam że czas zakończyć już temat...

Ale ze wchodzimy na temat karaoke? Boisz Kasiu czegos? Na filmie naprawde dobrze wyszlas ;)

walkie - Wto Wrz 11, 2007 23:09

MaReK napisał/a:
ale nie do spiewania... do zrobienia imprezy calej. obsluga sprzetu, programu itp.


Z ust mi to wyjąłeś ;) chciałam być miła :P
Ale do dziś pamiętam jak położyłam się o 5 do łóżka i słyszałam kruchego, w uszach mi dzwoniło jak jasny piernik ;)

Kruchy - Wto Wrz 11, 2007 23:14

walkie napisał/a:
Ale do dziś pamiętam jak położyłam się o 5 do łóżka i słyszałam kruchego, w uszach mi dzwoniło jak jasny piernik


Nie przesadzajmy :mrgreen: Troszke sobie ponucilem tylko :lol:

IInvit - Wto Wrz 11, 2007 23:14

MaReK napisał/a:
Ale ze wchodzimy na temat karaoke? Boisz Kasiu czegos? Na filmie naprawde dobrze wyszlas ;)


mam na myśli temat składek itd... chciaż nie ukrywam że tego tematu również chciałabym nie podejmować :D

pozdrawiam

walkie - Wto Wrz 11, 2007 23:16

Kruchy napisał/a:
Nie przesadzajmy :mrgreen: Troszke sobie ponucilem tylko :lol:


Noo, tylko dlaczego z mikrofonem :P

MaReK - Wto Wrz 11, 2007 23:17

Kasiu ale przeczytaj uwaznie ten temat jesli nie czytalas, czy nasi szanowni koledzy maciej, orson, walkie nie maja racji? Ja tylko w przyplywie emocji wyrazilem swoja opinie, ze jak mu tak zle to niech nie przyjezdza i nie placi za zlot. Na forum tez nie musi zagladac, bo moze ma internet przez gprs i musi za to slono placic co my tu piszemy :twisted:

A co do karaoke... hmm jutro musze wyswietlic ten film na forum ;)
Zbliza sie szumirad wiec i jachranke trzeba posklejac ... ;)

Pozdrawiam,

Kruchy - Wto Wrz 11, 2007 23:18

walkie napisał/a:
Noo, tylko dlaczego z mikrofonem


Przeciez mi zabrali :P

IInvit - Wto Wrz 11, 2007 23:18

ale, ale... to już było i nie wróci więcej... :)

pozdrawiam

MaReK - Wto Wrz 11, 2007 23:24

"eeeeemiiiiigrooowwaaalllleeemmmm!!!!" :D
To bedzie hicior ;D

W ogole ma ktos mozliwosc wziecia rzutnika i ekranu? Bysmy projekcje w szumiradzie zrobili ;D

IInvit - Wto Wrz 11, 2007 23:29

MaReK napisał/a:
Kasiu ale przeczytaj uwaznie ten temat jesli nie czytalas, czy nasi szanowni koledzy maciej, orson, walkie nie maja racji? Ja tylko w przyplywie emocji wyrazilem swoja opinie, ze jak mu tak zle to niech nie przyjezdza i nie placi za zlot. Na forum tez nie musi zagladac, bo moze ma internet przez gprs i musi za to slono placic co my tu piszemy :twisted:


Marku mają rację i szczerze podziwiam ludzi, że potrafią wygospodarować jeszcze czas (i nie tylko) na organizację takich imprez... cała reszta została już napisana wcześniej więc nie będę się powtarzać :)

tylko uważam że ciągnięcie tego tematu jest już zupełnie nie potrzebne... bo po co skoro to i tak jak widać nic to nie zmienia

Cytat:
A co do karaoke... hmm jutro musze wyswietlic ten film na forum ;)
Zbliza sie szumirad wiec i jachranke trzeba posklejac ... ;)


Marku proszę tylko nie to :oops: przecież się spalę ze wstydu :D

pozdrawiam

piter34 - Sro Wrz 12, 2007 10:12

Cytat:
maciej, wybacz , ale gdybym miał się ustosunkować do Twojego ostatniego posta , moja wypowiedź byłaby kilkakrotnie dłuzsza od Twojej.

Po przeczytaniu Twoich zupełnie niemerytorycznych postów w Twoim wątku, szczerze wątpię w spełnienie powyższej zapowiedzi.

tolik napisał/a:
Dlatego tak jak oboje pisaliśmy zakończmy tą dyskusję.

Kończ Waść, wstydu (sobie) oszczędź

maciej - Sro Wrz 12, 2007 10:25

tolik napisał/a:
maciej, wybacz , ale gdybym miał się ustosunkować do Twojego ostatniego posta , moja wypowiedź byłaby kilkakrotnie dłuzsza od Twojej.Podejrzewam że sprowokowałbym Cię do kolejnej z Twojej strony jeszcze dłuższej.Dlatego tak jak oboje pisaliśmy zakończmy tą dyskusję.

Zapraszam na priv - Prywatna Wiadomość doskonale się do tego nadaje i chętnie wysłucham Twoich argumentów, bo może coś robię nie tak i pomoże mi to poprawić moje działania w różnych NGO.
Możemy też porozmawiać o tym na Zlocie.
thef, dzięki, lepiej bym tego nie ujął.

tolik - Sro Wrz 12, 2007 10:36

Szkoda że wczesniej nie próbowałeś właczyć się do dyskusji.

[ Dodano: 12 Wrzesień 2007, 10:37 ]
To wyżej do piter34,

[ Dodano: 12 Wrzesień 2007, 10:43 ]
maciej, Dziekuję za zaproszenie na priv. Napiszę jak będę miał trochę wiecej czasu

piter34 - Sro Wrz 12, 2007 10:43

tolik napisał/a:
Szkoda że wczesniej nie próbowałeś właczyć się do dyskusji.

Nie zawsze jestem w stanie przeglądać na forum wszystkie kąciki i wszystkie dyskusje.
Jeżeli chcesz znać moje zdanie w całej sprawie, to poczytaj posty macieja. Zgadzam się z nim w 100%.

tolik - Sro Wrz 12, 2007 10:53

Cytat:
Zgadzam się z nim w 100%.
_________________


...tyle by wystarczyło - a te złośliwości zostaw dla swoich przyjaciół...

maciej - Sro Wrz 12, 2007 11:04

MaReK napisał/a:
"eeeeemiiiiigrooowwaaalllleeemmmm!!!!"
To bedzie hicior
W ogole ma ktos mozliwosc wziecia rzutnika i ekranu? Bysmy projekcje w szumiradzie zrobili

No jeśli tak, to może wziąć też jakąś wieżę z możliwościami Karaoke. :D

Ja próbowałem pożyczyć kiedyś rzutnik od siebie z firmy, ale mamy tylko jeden przenośny, a resztę zainstalowanych na stałe. :(
Pamiętam, ze kiedyś chyba Irek miał możliwość pożyczenia rzutnika z firmy.
Można go zapytać i zrobić karaoke w Szumiradzie. ;)

MaReK - Sro Wrz 12, 2007 11:10

Wystarczy kilka tysiecy midów, tekstow piosenek i winamp ;)
Tak jak to bylo zrobione w Krakowie ;)

Wieza oczywiscie jak najbardziej by sie przydala bo mikrofon do czegos warto podpiac ;D

Pozdrawiam,

Brt - Sro Wrz 12, 2007 11:13

Kruchy obejdzie się bez mikrofonu :mrgreen:
Irek - Sro Wrz 12, 2007 11:20

maciej napisał/a:

Pamiętam, ze kiedyś chyba Irek miał możliwość pożyczenia rzutnika z firmy.
Można go zapytać i zrobić karaoke w Szumiradzie. ;)


juz nie mam takiej opcji :(

pozdr
irek

maciej - Sro Wrz 12, 2007 11:24

Irek napisał/a:
juz nie mam takiej opcji

Szkoda. :(
Ale co do reszty, to brzmi kusząco. ;D :D ;D

Kruchy - Sro Wrz 12, 2007 11:25

Brt napisał/a:
Kruchy obejdzie się bez mikrofonu


Ale sam spiewal nie bede :P

MaReK - Sro Wrz 12, 2007 11:25

Nie no sam nie... z IInvit :)
Brt - Sro Wrz 12, 2007 11:27

Kruchy napisał/a:
Ale sam spiewal nie bede

Sam nie :D ale i tak tylko Ciebie będzie słychać :lol: :mrgreen: A z IInvit to ktoś inny śpiewał :P

MaReK - Sro Wrz 12, 2007 11:30

No wiem, ale piter34 odgraza sie ze ma go nie byc, wiec trzeba na wszelki wypadek rezyserowac zastepstwo :)
IInvit - Sro Wrz 12, 2007 11:37

Cytat:
Nie no sam nie... z IInvit :)

IInvit już proszę w to nie mieszać :P fakt że lubie nie oznacza że potrafię :D więc wolę się juz za siebie nie wstydzić :D ... chociaż z Kruchym super się śpiewa :)

Brt - Sro Wrz 12, 2007 11:42

IInvit napisał/a:
fakt że lubie nie oznacza że potrafię

potrafisz potrafisz :) są dowody :P "taśma prawdy" :lol: :lol: :mrgreen:

maciej - Sro Wrz 12, 2007 11:44

Kruchy napisał/a:
Ale sam spiewal nie bede

IInvit napisał/a:
fakt że lubie nie oznacza że potrafię

To mi się przypomniał tekst Stuhra do publiczności z jednego z kabaretów:
"Śpiewać nie umiem, ale bardzo lubię, za co serdecznie państwu dziękuję!" :D

IInvit - Sro Wrz 12, 2007 11:46

Brt napisał/a:
potrafisz potrafisz :) są dowody :P "taśma prawdy" :lol: :lol: :mrgreen:

takie taśmy prawdy najczęściej gdzieś się gubią... czy z tymi też nie mogłoby tak być?? :D

Brt - Sro Wrz 12, 2007 11:50

pewnie w stosownym momencie (kampania wyborcza?? :P :D ) ujrzy światło dzienne :mrgreen: prawda MaReK?? :D
MaReK - Sro Wrz 12, 2007 13:01

wczesniej... kampania wyborcza roverki.pl to za rok ale ja bym skladu nie zmienial - ten jest swietny ;)
Irek - Sro Wrz 12, 2007 13:49

MaReK napisał/a:
wczesniej... kampania wyborcza roverki.pl to za rok


za dwa lata :)

to nie mowilismy, ze kadencja trwa 2 lata? ;)

pozdro
irek

walkie - Pią Wrz 14, 2007 08:24

Brt napisał/a:
A z IInvit to ktoś inny śpiewał :P


Brt, mu z IInvit konta Kruchy. :) z Kruchym fajnie się spiewa, bo ile ue nie fałszować to on i tak wszystko zagłuszy :D

IInvit - Pią Wrz 14, 2007 08:28

walkie napisał/a:
z Kruchym fajnie się spiewa


tak tak :)

pozdrawiam

Dolar3 - Pią Sty 11, 2008 08:31
Temat postu: Klub,zloty,itp
Witam.
Panowie ,jestem tu nowy (parę dni temu zarejestrowałem się jako sympatyk).
Ale zamierzam stać się klubowiczem,ponieważ właśnie kupiłem Rovera :-))))
Mam pytanie dotyczące zlotów (proszę się nie śmiać,jeszcze na żadnym nie byłem).
Kiedy odbywają się zloty?Jak długo trwają?
Chętnie bym wpadł jeśli tylko czas pozwoli.
Dziękuję za odpowiedź.

piotr8 - Pią Sty 11, 2008 09:00

Dolar3, Witamy. A co do zlotu to napewno tego nie przeoczysz bo głosno o tym będzie na forum i na stronie klubowej.
piter34 - Pią Sty 11, 2008 09:28

Dolar3 napisał/a:
Kiedy odbywają się zloty?Jak długo trwają?

Zlot ostatnimi czasy 2 razy w roku i trwa 3 dni (piątek-niedziela). Wejdź sobie na stronę klubową, do galerii "Zloty" i przeglądaj.

maciej - Pią Sty 11, 2008 09:47

Witamy!

Zloty odbywają się raz lub dwa razy do roku (wiosna i jesień) - cały weekend, ale oczywiście można przyjechać na część.

Spotkania lokalne - tak jak się lokalna ekipa umówi w kąciku "Spotkania lokalne" - np. w Warszawie spotykamy się prawie co tydzień przy Centrum Handlowym Bemowo, w niedzielę wieczorem. :)
W tym tygodniu spotkanie na pewno będzie. :)

[ Dodano: Nie Sty 27, 2008 14:27 ]
Informacja dla czekających na znaczki na legitymacje i same legitymacje.

Wczoraj wreszcie udało mi się odstać godzinę na poczcie i zrobiłem wysyłkę legitymacji i naklejek dla wszystkich, którzy wpłacili do 2008.01.11 oraz samych znaczków dla tych, którzy przedłużają członowstwo i mają już legitymacje, którzy wpłacili do 2008.01.25.

Informuję też, że legitymacje dla tych, którzy wpłacili składkę w czasie od 2008.01.12 do 2008.01.25, a nie byli wcześniej Klubowiczami, zostały już zamówione, ale nie mam jeszcze potwierdzenia, kiedy zostaną wykonane.

Serdecznie przepraszam za obsuwę z wysyłką (kilku osobom napisałem, że wysyłkę zrobię już ponad tydzien temu). :oops:
Przepraszam. :roll:

Perez - Nie Mar 29, 2009 19:24

Po 5.04.2009 mam zamiar oplacic skladke i zostac klubowiczem. Jestem tutaj kompletnie nowy, ale za to pelen zapalu i checi. Po 5 latach chorowania na 620 przypadkiem, bo przypadkiem, ale zakupilem wymarzone auto. :mrgreen: Deklaruje sie rowniez pojechac na zlot w czerwcu. Do rzeczy......interesuje mnie naklejka klubowa (do kogo i kiedy sie zglaszac?) legitymacja (tak samo jak z naklejka), jakies oplaty za przesylke??? Komu dawac adres??? Jaki mniej wiecej czas realizacji??? Czy sa dostepne jakies gadzety klubowe??? Jak wplace skladke to kogo informowac???

Cieszy mnie, ze ktos wypatrzyl mojego Rovka na parkingu i wsadzil mi wizytowke. :grin:

Z gory dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam.

kasjopea - Nie Mar 29, 2009 19:25

O tym wszystkim przeczytasz na stronie klubowej :smile:

[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 19:29 ]
http://www.roverki.pl/article.php?sid=19

MaReK - Sob Kwi 04, 2009 23:47

A moja ulotke wlozyla Ci Violla ;) Ale o tym juz wiesz ;P

Pozdrawiam,

ziomek30 - Pią Paź 16, 2009 18:41

Brt czesc widzee ze jestes odministratorem mam do ciebie pytanie widze ze macie chyba klubic roverkow jak to wyglada gdzie sa zloty itd jak z wstapieniem do klubu jakie oplaty itd. jestem tutaj nowy a posiadam roverka juz 2 lata z tad to moje pytnie
Joa - Pią Paź 16, 2009 18:51

http://www.roverki.pl/article.php?sid=19