Zobacz temat - [R214i '97] Problem z przyspieszaniem, dławienie silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i '97] Problem z przyspieszaniem, dławienie silnika

Foczes - Wto Wrz 25, 2007 22:26
Temat postu: [R214i '97] Problem z przyspieszaniem, dławienie silnika
Witam wszystkich.
Na wstępie powiem ze używałem opcji "szukaj" i nie znalazłem posta o problemie takim jak mój (może przeoczyłem).
jak w temacie posiadam R214i 8V 1997r. i mam poważny problem. odpalam autko i jadę...wszystko jest okej..dopóki nie próbuje mocniej przyspieszyć...np. na światłach ...czy to 1 bieg jest ...czy 2gi i gaz szybko wciskam czy 3ci. to dławi mi sie auto przez 2-3 sekundy tzw."zajączki" " kangurki" i muszę puścić trochę gaz i wtedy jak ponowne wcisnę to normalnie idzie... :cry: nawet nie mam szans na światłach z dużym fiatem... :cry: nie wiem jaka jest tego przyczyna...czy to zabrudzony silniczek krokowy .. albo hmmm czujnik temperatury...normalnie nie mam pojęcia :cry: mam nadzieje ze pomożecie mi rozwiązać ten wkurzający problem :cry: Please Hel Me !! S.O.S !! :razz:

koles225 - Wto Wrz 25, 2007 22:30

witam Kolege
mam podobny problem, przeczytaj moj post ponizej
auto mam zagazowane i przy dodaniu mocno gazu unosi sie klapka przeciwwybuchowa w filtrze
silniczek krokowy czyscilem i nic to nie dalo

pdm

Kozik - Sro Wrz 26, 2007 08:56

Może źle ustawiona mieszanka gazu?
Foczes - Sro Wrz 26, 2007 11:34

ja mam tylko benzynke , wiec wydaje mi sie ze jeżeli i na mojej benzynie i na twoim gazie mamy taki sam problem to nie jest to wina gazu...
Co do twojego tematu "Koleś" to może jednak te przewody od świec są trefne ? bo ja świece tez mam dobre a patrzałem na przewody to w miejscu gdzie nakłada sie przewód na świece wyleciał taki kawałek metalu który nakłada sie na "łepek" świecy... w dwóch kablach mi sie tak zrobiło...już jakiś czas temu... ale założyłem je normalnie ... :oops: :razz:

giewu - Sro Wrz 26, 2007 13:56

Foczes, a czy Twoje autko można gwałtownie wprowadzić na wysokie obroty, ale podczas postoju ? Czy tez najpierw silnik "przysiada", a dopiero za chwilę się wkręca ?
bo jeśli tak jest to raczej bym szukał problemu w układzie zapłonowym ...

piotr8 - Sro Wrz 26, 2007 17:15

Witam
Pozwolicie ze sie podepne pod temat. Mam podobny problem tylko że mi nie przerywa tylko ciężko mu sie zebrać,kiedyś jak depłem obojetnie na jakim biegu to czułem że ciągnie a teraz to bardzo mułowato idzie, na wolnych normalnie wchodzi na obroty, jakies pomysły co z tym zrobić?
Pozdrawiam

Kozik - Sro Wrz 26, 2007 17:19

piotr8 napisał/a:
jakies pomysły co z tym zrobić?


może świece umierają

piotr8 - Sro Wrz 26, 2007 17:19

Kozik, Swiece nówki NGK
Kozik - Sro Wrz 26, 2007 17:38

Hmm a palucha i kopułkę sprawdzałeś? Albo silniczek krokowy.
piotr8 - Sro Wrz 26, 2007 17:47

tego nie, myślisz że to może byc przyczyna tylko zapłonu?
koles225 - Sro Wrz 26, 2007 17:53

ja mam przewody i swiece nowe
czyscilem silniczek krokowy i przepustnice
obroty faluja, przy zdjeciu nogi z gazu szarpie
co robic?

Kozik - Sro Wrz 26, 2007 18:13

piotr8 napisał/a:
tego nie, myślisz że to może byc przyczyna tylko zapłonu?


Miałem podobne objawy jak kupowałem mojego roverka, dopiero jak się wkręcił na 4 tys obr to jechał a do 4 szarpał nie miłosiernie - kazałem gościowi z komisu kupić świece i było wszystko ok, więc wziąłem Sierściucha :wink:

Foczes - Sro Wrz 26, 2007 21:58

giewu jak patrzałem na postoju, to widać na obrotomierzu przez chwile takie "przydławienie" na niskich obrotach i dopiero po chwili 1-2 sekundach idzie normalnie w gore ...
giewu - Sro Wrz 26, 2007 22:06

Foczes napisał/a:
giewu jak patrzałem na postoju, to widać na obrotomierzu przez chwile takie "przydławienie" na niskich obrotach i dopiero po chwili 1-2 sekundach idzie normalnie w gore ...
skoro silnik nawet na luzie wkręca się z oporami to jednak przyczyn bym szukał w układzie zapłonowym ... sprawdź bardzo dokładnie świece, przewody, kopułkę i palec rozdzielacza, zwróc uwage na najmniejsze niedociągnięcia (jakieś zaśniedzenia, luźne końcówki ;) , prawidłowe przerwy na świecach itp. ) ... to przynajmniej na początek
Foczes - Sro Wrz 26, 2007 22:46

kopułkę wymieniłem 2 tygodnie temu na nową , palec jest ok, świece też (chyba, jutro jeszcze sprawdzę) co do przewodów już teraz moge powiedziec ze gdy je sprawdzałem hmm jakieś czas temu...to w 2-óch były urwane te uchwyty trzymające świece, a czy przyczyna może tkwić w czujniku temperatury na wskaźnik ?? ( bo miałem zrąbany i kupiłem nowy...okazało sie ze nie dobry i tata zrobił jakaś prowizorkę z niego ktora pokazuje ta temperaturę :razz: )
giewu - Czw Wrz 27, 2007 09:10

Foczes napisał/a:
... a czy przyczyna może tkwić w czujniku temperatury na wskaźnik ?? ( bo miałem zrąbany i kupiłem nowy...okazało sie ze nie dobry i tata zrobił jakaś prowizorkę z niego ktora pokazuje ta temperaturę :razz: )
on raczej nie ma wpływu na pracę silnika ... ten czujnik jedynie wysyła informację do wskaźnika temperatury płynu chłodzącego i nic poza tym :twisted:
Foczes - Czw Wrz 27, 2007 23:23

hmmm...a czy czasem nie przesyła on informacji do komputera , który ustawia zapłon i steruje silnikiem krokowym, bo jest brana pod uwagę temperatura silnika,napięcia akumulatora, i jeszcze jakieś dwa czynniki których nie pamiętam ( chyba prędkość obrotowa wału i coś jeszcze) , wydaje mi sie ze przed wymiana zanim czujnik sie zepsuł było okej.
giewu - Pią Wrz 28, 2007 09:20

Foczes napisał/a:
hmmm...a czy czasem nie przesyła on informacji do komputera , który ustawia zapłon i steruje silnikiem krokowym, bo jest brana pod uwagę temperatura silnika,napięcia akumulatora, i jeszcze jakieś dwa czynniki których nie pamiętam ( chyba prędkość obrotowa wału i coś jeszcze) , wydaje mi sie ze przed wymiana zanim czujnik sie zepsuł było okej.
te funkcje wykonuje ten drugi czujnik czyli czujnik temperatury ... Ty pisałeś o czujniku WSKAŹNIKA TEMPERATURY
piter34 - Wto Paź 02, 2007 18:11

Foczes napisał/a:
co do przewodów już teraz moge powiedziec ze gdy je sprawdzałem hmm jakieś czas temu...to w 2-óch były urwane te uchwyty trzymające świece

A zatem je wymień. :roll:

Foczes - Sro Lis 21, 2007 20:16

Czy koledzy nadal mają problem opisany w temacie ? Bo chyba znalazłem rozwiązanie :razz:
sTERYD - Sro Lis 21, 2007 21:04

może podzielisz sie z nami tym bezcennym doświadczeniem :)
Nexus - Sro Lis 21, 2007 21:27

U mnie wkeca sie poprawnie ale jak mu zdejmuję nogę z gaz u przy zmianie biegów to szarpie calym samochodem. co to moze byc
Foczes - Sro Lis 21, 2007 21:47

Hmmm wiec tak...ostatnio zachciało mi sie tuning'u i zakupiłem firmowy stożkowy filtr powietrza, usunąłem seryjny filtr...który wydawał mi sie stary i brudny...oraz jego obudowę. Zrobiłem puszkę rezonansową-osłonę przeciw ciepłemu powietrzu z silnika. Pierwsza jazda...wielkie zaskoczenie...auto przyspiesza dużo lepiej niż wcześniej...i sie praktycznie nie tnie jak do tej pory...a z silnika wydobywa sie naprawdę bardzo fajny (niegłośny) pomruk :twisted: .
Wydaje mi sie ze stary filtr przepuszczał bardzo mało powietrza do garów a ten stożkowy który ma około 80% większą przepuszczalność niż stary dostarcza wystarczająco dużo zimnego powietrza przez co silnik nie muli.
Naprawdę nie spodziewałem sie takiej pozytywnej zmiany pracy silnika :mrgreen:

Nexus - Sro Lis 21, 2007 21:51

Ja w swoim mam KN'a ale nie stożek tylko do seryjnej puszki. U mnie raczej nie bedzie sprawa filtra
piter34 - Sro Lis 21, 2007 22:14

Foczes napisał/a:
Wydaje mi sie ze stary filtr przepuszczał bardzo mało powietrza do garów a ten stożkowy który ma około 80% większą przepuszczalność niż stary dostarcza wystarczająco dużo zimnego powietrza przez co silnik nie muli.

Ja nie rozumiem co oznacza ta 80% większa przepustowość...
Że niby 80% więcej powietrza do silnika leci...?

Foczes - Sro Lis 21, 2007 22:29

piter34 napisał/a:

Ja nie rozumiem co oznacza ta 80% większa przepustowość...
Że niby 80% więcej powietrza do silnika leci...?

Dokładnie tak, sportowy filtr jest zrobiony z bawełny ktora przepuszcza około 80% więcej powietrza do silnika niż w przypadku papierowego seryjnego wkładu.

sTERYD - Czw Lis 22, 2007 00:36

to znaczy ma takie mikro sprężareczki...
fajnie to założę sobie stożek, będę miał turbo :jupi:

piter34 - Czw Lis 22, 2007 11:02

Foczes napisał/a:
Dokładnie tak, sportowy filtr jest zrobiony z bawełny ktora przepuszcza około 80% więcej powietrza do silnika niż w przypadku papierowego seryjnego wkładu.

Czyli spalanie o 5% w górę. :lol:

Foczes - Czw Lis 22, 2007 21:59

hehehe....możliwe...ale niekoniecznie... bo skoro silnik dostaje więcej zimnego powietrza...to spalanie mieszanki jest dużo lepsze...przez co silnik nie musi dostawać bogatej mieszanki ... co powinno powodować mniejsze spalanie... ale to tylko taka moja teoria...i średnio w nią wierze :razz:
Nexus - Pią Lis 23, 2007 07:50

czym jest 5% wiecej paliwa od dynamimczniejszego silnika. Wiadomo jak jest wdech to też musi być wydech :)
telis7 - Pią Lis 23, 2007 08:35

Czyli przyczyną u Ciebie jest czujnik temperatury? Ten z góry?Ktory włacza tez termowentylator?
Foczes - Pią Lis 23, 2007 13:40

telis7 napisał/a:
Czyli przyczyną u Ciebie jest czujnik temperatury? Ten z góry?który włącza tez termowentylator?

Wydaje mi sie ze głównym problemem był czujnik i zabrudzony filtr powietrza :wink:
Czujnik od wentylatora miałem dobry...wymieniłem czujnik temperatury (dochodzi do niego jeden kabel) teraz auto po prostu płynie ... :mrgreen: przyspieszenie jest naprawdę zaskakujące ...(w porównaniu z tym przed wymianą) :twisted:

tu jest mój post o tym czujniku : http://www.roverki.pl/for...ghlight=#150635