Zobacz temat - Miłej zabawy na zlocie! :D
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Zloty ogólnopolskie - Miłej zabawy na zlocie! :D

kruszon - Pią Paź 05, 2007 10:26
Temat postu: Miłej zabawy na zlocie! :D
Hej,

wszystkim jadącym na Zlot w Szumiradzie życzę miłej zabawy i czekam na relację słowno/obrazkową ;) Niestety znowu nie uda mi się pojawić ani na chwilę :/

Pozdrawia notorycznie uziemiony w weekendy
Kruszon

Tempest - Pią Paź 05, 2007 10:46

nie łam się, w końcu szlaban się skończy i będziesz mógł pojechać na dłużej niż tylko wypady na spoty niedzielne
kruszon - Pią Paź 05, 2007 10:49

To nie szlaban, tylko tak mi się czas nieszczęśliwie układa. Jak sam wiesz na niedzielnych spotach też się sporadycznie pojawiam. Zabawne, że w weekend mam mało czasu ;)

Pozdrawiam

giewu - Pią Paź 05, 2007 10:49

nie sposób nie dołączyć do tych życzeń :mrgreen:
wszystkim zlotowiczom życzę wspaniałej zabawy i jak pisałem wcześniej w SB: bezawaryjnego dojazdu i powrotu ;)

IInvit - Pią Paź 05, 2007 13:48

giewu napisał/a:
wszystkim zlotowiczom życzę wspaniałej zabawy i jak pisałem wcześniej w SB: bezawaryjnego dojazdu i powrotu

również dołączam się do życzeń :) uważajcie na siebie i bawcie się dobrze :)

eszet - Pią Paź 05, 2007 14:09

Ja też podepnę się pod życzenia.Bawcie się wesoło i bezpiecznie :wink: .
AndrewS - Pią Paź 05, 2007 16:32

w imieniu wybierajacych sie na zlot dziekuje

tak jak planowalismy ok 17 wyjezdzamy, przed nami ok 320 km :mrgreen:

walkie - Nie Paź 07, 2007 17:51

giewu napisał/a:
bezawaryjnego dojazdu i powrotu ;)


no z tym akurat sie okazalo byc roznie. :(

maciej - Nie Paź 07, 2007 18:31

walkie napisał/a:
no z tym akurat sie okazalo byc roznie.

No i wykrakałaś walkie, niespodziankę z pompą paliwa maniaqowi...
Jesteś czarownicą, czy co? ;)

Paul - Nie Paź 07, 2007 18:40

maciej napisał/a:
No i wykrakałaś walkie, niespodziankę z pompą paliwa maniaqowi...
Jesteś czarownicą, czy co?

Walkie pisała już po fakcie :P

maciej - Nie Paź 07, 2007 19:09

Paul napisał/a:
Walkie pisała już po fakcie

Ups...
Masz rację - myślałem, że napisała to przed wyjazdem...

walkie - Nie Paź 07, 2007 20:19

Nie broń boże...bilans mamy extra. Zaczęlo się od wzmacniacza tommyogiego, potem AnrewS odjezdzajacy na popych, potem pompa paliwa maniaqa, dwa check enginy a na koniec moj napinacz. Wieczorne holowanie po miescie i tlumaczenie ochronie dlaczego przyjechalam nie swoim autem pod warsztat ktory jest zamkniety (jechalam 45 emesa).
AndrewS - Nie Paź 07, 2007 20:28

walkie napisał/a:
potem pompa paliwa maniaqa


a kurde mowilem na samym poczatku ze nie slysze pompy paliwa :roll:

Brt - Nie Paź 07, 2007 20:29

ale tam nie ma pompy w baku :mrgreen:
thef - Nie Paź 07, 2007 20:30

AndrewS napisał/a:
a kurde mowilem na samym poczatku ze nie slysze pompy paliwa :roll:
Ta pompa nie wydaje odgłosów w pozycji zapłon - sprawdzaliśmy u Emesa i było identycznie. Apropos, check u Emesa się świeci, bo zdjąłem mu na chwilę wtyczkę z pompy :)
AndrewS - Nie Paź 07, 2007 20:32

Brt napisał/a:
ale tam nie ma pompy w baku


dobra dobra trop sie liczy :mrgreen:

Brt - Nie Paź 07, 2007 20:32

thef napisał/a:
Apropos, check u Emesa się świeci, bo zdjąłem mu na chwilę wtyczkę z pompy

Wydaje mi sie, że po kilku odpaleniach auta zgaśnie. Auto jexdzi pozatym normalnie więc mozna poczekać ;)

walkie - Nie Paź 07, 2007 20:36

Brt napisał/a:
Auto jexdzi pozatym normalnie więc mozna poczekać ;)


to zależy kto je prowadzi, ja zaliczyłam żabkę :) i to tuż przed tramwajem ;)

Brt - Nie Paź 07, 2007 20:53

A emes siedział z boku?? bo jak nie, to lepiej tego bylo nie pisać, bo jeszcze na zawał nam tu zejdzie :P :lol:
walkie - Nie Paź 07, 2007 21:01

Nie, emes jechal moim ktory byl holowany. Ja nie jechalam holowanym bo sie balam, a jemu sie przyznalam zanim przeczytal ;)
thef - Nie Paź 07, 2007 21:03

Brt napisał/a:
thef napisał/a:
Apropos, check u Emesa się świeci, bo zdjąłem mu na chwilę wtyczkę z pompy

Wydaje mi sie, że po kilku odpaleniach auta zgaśnie. Auto jexdzi pozatym normalnie więc mozna poczekać ;)
No musi jeździć normalnie:D, check się włączył, bo pompa nie miała przez chwilę prądu i tyle. W naszych klekocikach to by zgasł po podpięciu z powrotem pompy i został tylko w pamięci kod błędu, który z kolei zniknąłby po pięćdziesięciu kilku włączeniach zapłonu. Nie wiem tylko czy u emesa jest z tym tak samo czy nie trzeba skasować komputerem ;)
giewu - Pon Paź 08, 2007 15:16

walkie napisał/a:
giewu napisał/a:
bezawaryjnego dojazdu i powrotu ;)


no z tym akurat sie okazalo byc roznie. :(

a ja Wam wszystkim tego tak szczerze życzyłem :/ ...
chyba po prostu nie posłuchali mnie co poniektórzy :mrgreen: ... ;)

walkie - Pon Paź 08, 2007 15:37

Przepraszam :P