Zobacz temat - Podziękowania za XII Ogólnopolski Zlot
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Zloty ogólnopolskie - Podziękowania za XII Ogólnopolski Zlot

Viniu - Sob Paź 06, 2007 23:20
Temat postu: Podziękowania za XII Ogólnopolski Zlot
Witam.

Mam zaszczyt jako pierwszy złożyć podziękowania za XII Ogólnopolski Zlot MG ROVER Szumirad 2007. Co prawda dane mi było być tylko dziś, tj. w sobotę, ale i tak zlot osobiście uważam za bardzo udany. Może szkoda, że ominął mnie "gwóźdź programu" czyli grill z prosiakiem, ale cóż.... obowiązki domowe rzecz święta ;) Poza tym jak nie tym, to następnym razem :D

Pozdrawiam

Tomi - Nie Paź 07, 2007 11:32

XII Ogólnopolski Zlot dziękuje za pozdrowienia :-)
piotr8 - Nie Paź 07, 2007 12:00

Viniu, Załuj "prosiak" był wyśnienity.
Prosiak ? to raczej świnia była, a nawiasem mówiąc ciekawe czy daliscie mu rade i czy całego pochłoneliscie ?? :mrgreen:

cz58y - Nie Paź 07, 2007 12:59

Dziękuję organizatorom za zorganizowanie i przygotowanie tego zlotu, natomiast uczestnikom za wspaniałą zabawę i atmosferę wręcz rodzinną.

Pan Prosiaczek, w początkowej fazie walki nie miał żadnych szans, jednak z upływem czasu następowała jego transformacja w Obcego i tu, niestety jego siła rosła coraz bardziej, powodując, że nasze ataki na jego ciałko stawały się coraz mniej skuteczne, aż do jego zwycięstwa nad nami. W ten sposób zachował całą twarz z przednimi odnóżami.

pawciu87 - Nie Paź 07, 2007 15:03

ehh... mialem razem z arraxem87 sie pojawic na zlocie chociaz jedna R600... ale wlasnie w ten weekend zaczyly mi sie pierwsze wyklady i cwiczenia na studiach zaocznych... nie moglem po prostu ich opuscic... :( w przyszlym tygodniu czeka mnie wymiana rozrzadu... i jak byc moze znajde czas w tym miesiacu, wbije w jakis regionalny zlot we wrocu... albo gdzies indziej.... jeszcze raz bardzo zaluje... :cry:
Brt - Nie Paź 07, 2007 15:27

Brt także się melduje i dziękuje wszystkim obecnym za suuper zabawę ;) :grin:

PS. Z ostatniej chwili: kolega "maniaq" ma awarię auta i wraca na holu za MaRkiem i Viollą do Wawy :(

llygas - Nie Paź 07, 2007 16:18

Eh... szkoda że tym razem nie mogłem z Wami być.
Juz nawet chciałem na samą sobotę przyjechać ale tez nie wyszło... :sad:
Czekam na fotki

piotr8 - Nie Paź 07, 2007 16:46

Brt, właśnie próbowałem im pomóc ale niestety niedziela i mechanicy których mogłem polecić są na wyjazdach, tak że pojechali na sznurku :(
walkie - Nie Paź 07, 2007 17:49

Dodam jeszcze, że Emes i Marek wracają z check enginem a mnie coś grzechocze w pokrywie gdzie jest pasek rozrzadu. Ten Szumirad jakis przeklety chyba ;)
maciej - Nie Paź 07, 2007 18:38

Chcę się dołączyć do podziękowań!

Wielkie dzięki dla organizatorów za wkład pracy i super pomysły, a dla wszystkich obecnych za super zabawę! :)

Ja wróciłem bez problemów (poniżej 3,5h Szumirad-Wilanów), Kruchy ZTCW też, przynajmniej do Raszyna, bo jak ostatnio rozmawialiśmy to tkwił w tam korku, ale Raszyn to już w zasadzie Wawa.

Brt napisał/a:
PS. Z ostatniej chwili: kolega "maniaq" ma awarię auta i wraca na holu za MaRkiem i Viollą do Wawy

Jak wyjeżdżałem to trwały jeszcze kombinacje z maruiszem_418 na gorącej linii i porównywanie objawów z silnikami violli i emesa, ale widzę, że nic to nie dało. :(
walkie napisał/a:
Dodam jeszcze, że Emes i Marek wracają z check enginem

To pewnie skutek odłączania pompy paliwa w celu porówania napięć z pompą z ZR'a maniaqa - myślę, że wystarczy skasować kod błedu.
walkie napisał/a:
a mnie coś grzechocze w pokrywie gdzie jest pasek rozrzadu

Uuu... Napinacz? :/

Viniu - Nie Paź 07, 2007 19:37

Fajnie, że wróciliśmy cali i zdrowi :)
walkie napisał/a:
mnie coś grzechocze w pokrywie
Wczoraj nie chowałem już auta do garażu, a dzisiaj po odpaleniu też coś było nie halo... dziwnie się dławił przez jakieś 10s. od odpalenia i jeszcze przez chwilę postukiwał sobie przy zwiększaniu obrotów... jednak po rozgrzaniu wszystko ustąpiło... Chyba Roverek nie lubi szybkiej jazdy autotradą ;)
Tempest - Nie Paź 07, 2007 19:41

jakżebym mógł nie podziękować za tak wspaniałą zabawę :razz:
było bardzo wesoło, szczególnie podczas oglądania filmów z Jachranki i Krakowa (karaoke rulez - Kruchy, we love u :wink: )
oczywiście standardowo szkoda, że zloty odbywają się tak rzadko, ponieważ za każdym razem poznaję nowych ludzi i jest wyśmienicie
nowemu zarządowi też należą się podziękowania, ponieważ jako że to był pierwszy przez nich zorganizowany zlot odwalili kawał dobrej roboty - oby tak dalej dziewczyno i chłopaki :mrgreen:

P.S. co do "przekleństwa" tego szumiradzkiego miejsca, to przecież Andrews też miał problem z odpaleniem samochodu, dopiero na pych dało radę

AndrewS - Nie Paź 07, 2007 20:10

Witajcie !! !!!!!!
Puławy dolecialy o 17:00 :smile:

Dolaczamy sie do podziekowan i gratulacji za kolejny bardzo udany zlot !! !!!!!!!
Organizatorzy BRAWO !! !!!!!

boje sie fotek z parkietu :lol:
jak DJ Marek zapuscil "Czarne Oczy" to wszyscy obecni na sali ruszyli na wygiby :mrgreen:

tak poukladac te wszystkie przygody to....., to miejsce faktycznie jest jakies pechowe
sprzet grajacy tez sie w koncu poddal :neutral:
ja musialem korzystać z dodatkowych "koni mechanicznych" zeby przywrocic w niedziele rano (11:30)kanta do zycia :mrgreen:
tu podziekowania dla pchajacych moja gablote, na szczescie podobno Marek tego nie nagral :twisted:

jako ze w klekotach to wiem tylko gdzie jest akumulator :grin: to nie czekalem do konca, zreszta zona musiala pisac jeszcze cos do roboty na jutro, wiec mnie ostro ponaglala

u mnie konczy sie chyba aku, lub alternator go nie doladowuje, bede musial sprawdzc kilka rzeczy,
aku ma 5 lat dwa razy pare lat temu, byl rozladowany do zera przez lampke

teraz troche statystyk,
zrobilem okolo 640 km
powrotna droga przez czestochowe w/g mnie jest lepsza
srednie spalanie wyszlo 6,7/100km jechalismy cos kolo 4,5 godzny
srednia predkosc 69km/h
vmax 128km/h
zrodlo danych = GPS
oczywiscie i tym razem pani z nawigacji przegonila mnie po szuterku :evil:
czas chyba zaktualizowac mapy

walkie - Nie Paź 07, 2007 20:16

No to ja mam Kajetana odholowanego :(
minimum 3 dni bez auta :(
Napinacz latal jak dziw....ka po kosciele :/

Brt - Nie Paź 07, 2007 20:24

Dobrze, że wydał odgłosy, bo gdyby wyzionął ducha to gorzej by się skończyło ;) Serwis "u Gawina" da radę ;)
wolarz - Nie Paź 07, 2007 20:24

Hejka!
Dzięki za Zlot, było superrrr :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pozdrawiamy.

[ Dodano: Nie Paź 07, 2007 20:25 ]
nam nic nie padło :cool:

Paul - Nie Paź 07, 2007 20:26

walkie napisał/a:
No to ja mam Kajetana odholowanego

Moje współczucie :( dla wszystkich dotkniętych usterkami :(

piotr8 - Nie Paź 07, 2007 22:06

Ja i moja Zona też wszystkim dziekujemy za mile spędzona sobote.
No i gratulacje dla zarządu za organizacje .
A te awarie to pewnie sprawka tych "buraków" z Audicy :lol: :lol:

walkie - Nie Paź 07, 2007 22:13

piotr8 napisał/a:
A te awarie to pewnie sprawka tych "buraków" z Audicy :lol: :lol:


Dziś też o tym pomyślałam, ale potem przypomniałam sobie ich wygląd, który nie wskazywał na to żeby byli jakimiś intelektualistami... nie padli by na to ;)

Paul - Nie Paź 07, 2007 22:15

Co to za historia?
walkie - Nie Paź 07, 2007 22:17

No mieliśmy takich wiejskich głupków, ktorzy jeżdzili po wiejsku stuningowaną audicą po terenie ośrodka. Częstotliwość odwiedzin po krótkim czasie zaczęła być irytująca. Niestety, były tam dwie bramy, taka przelotówka więc zamknęliśmy z emesem jedną bramę :)
Paul - Nie Paź 07, 2007 22:18

Trza bylo obie zamknąć :P :D
walkie - Nie Paź 07, 2007 22:19

No nie, reszta załogi miała dojechać :)
thef - Nie Paź 07, 2007 22:28

No to ja również, w imieniu swoim i Eweliny, dziękuję serdecznie zarządowi (a także mężowi zarządu ;)) za fantastyczną organizację Zlotu i wszystkie atrakcje, których mieliśmy przyjemność doświadczyć, wszystkim przybyłym za miłą atmosferę, świetną zabawę i dużą dawkę zdrowego śmiechu ;) .
maciej - Nie Paź 07, 2007 22:44

Viniu napisał/a:
Chyba Roverek nie lubi szybkiej jazdy autotradą

No nie wiem... Mój uwielbia tak jak i ja. ;)
Tempest napisał/a:
przecież Andrews też miał problem z odpaleniem samochodu, dopiero na pych dało radę

Chyba coś przepałem!!! :shock:
Brt napisał/a:
Dobrze, że wydał odgłosy, bo gdyby wyzionął ducha to gorzej by się skończyło

Dokładnie - szczęście w nieszczęściu. :)

Michaelp - Nie Paź 07, 2007 22:59

Ja również dołączam sie do podziękowań. Świetny zlot, świetna atmosfera, pogoda dopisała, przybyła liczna grupa sympatycznych ludzi z którymi można było sie integrować do rana :smile:
I wielkie dzięki dla zarządu za zorganizowanie tego wyjątkowego zlotu.

Mam nadzieje, że wszystkie usterki które pojawiły w autach, które przybyły na zlot do tej tajemniczej miejscowości, zostaną szybko (i tanio :wink: ) usunięte.

Ps. ta kapliczka, to chyba jest tam po to żeby sie pomodlić przed wjazdem do Szumiradu, ten kto tego nie uczyni, zostanie surowo ukarany.
teraz widać kto sie nie modlił :wink:

walkie - Nie Paź 07, 2007 23:06

Michaelp napisał/a:
Ps. ta kapliczka, to chyba jest tam po to żeby sie pomodlić przed wjazdem do Szumiradu, ten kto tego nie uczyni, zostanie surowo ukarany.
teraz widać kto sie nie modlił


Cóż za piękna legenda ;)

wolarz - Nie Paź 07, 2007 23:07

walkie napisał/a:
Cóż za piękna legenda

ale klasyfikacji to już nie zmieni :mrgreen:

walkie - Nie Paź 07, 2007 23:10

No nie, po fakcie :) ale trafna jest, nie ma co. Jak mi już naprawią wszystko, splanują co mają splanować to jadę na modły ;)
Brt - Nie Paź 07, 2007 23:13

a niby co mają planować :/ :?:
walkie - Nie Paź 07, 2007 23:16

A jak myślisz? :(
Michaelp - Nie Paź 07, 2007 23:19

wolarz napisał/a:
ale klasyfikacji to już nie zmieni


Zmieniłoby, gdyby grupa "2" podała na kolacje grzybki, które zebrała podczas podchodów. Wyeliminowalibyśmy konkurencję :wink:

walkie - Nie Paź 07, 2007 23:21

A Ty myslisz, że co było w farszu świni? :)
Spokojnie czekaj na efekty ;)

Michaelp - Nie Paź 07, 2007 23:33

walkie napisał/a:
A Ty myslisz, że co było w farszu świni?
Spokojnie czekaj na efekty


Rany, to w takim razie wychodzi na to, że wyeliminowałem sam siebie. :smile:
Bo świnia spotkała sie muszlą klozetową, tuż nad ranem. Także na efekty nie musiałem długo czekać :wink:
Ale dobrze wiedzieć kto jest za to odpowiedzialny :grin:

walkie - Nie Paź 07, 2007 23:34

No to jesteś uratowany, pozbyłeś się farszu zanim zaczął puszczać soki ;)
cz58y - Nie Paź 07, 2007 23:51

piotr8 napisał/a:

A te awarie to pewnie sprawka tych "buraków" z Audicy :lol: :lol:

Kto tam wie co oni nabroili. Skubańcy czepili się mnie jak wyjeżdżałem ze Szumiradu i jechali za mną do samego Opola. Dopiero w mieście zrobiłem kilka szybkich wyprzedzanek i buraki zastały na światłach. :shock:

MaReK - Pon Paź 08, 2007 00:08

Nie pozostaje nam z Violla nic innego, jak podlaczyc sie do podziękowań za ten specyficzny, ale jak
zawsze uroczy XII Zlot Klubu ROVERki.pl. Jako, że to pierwszy zlot organizowany przez "nowy" Zarząd,
to uważam, że stanęli na wysokości zadania. Osobiscie mam kilka zastrzeżeń (prosze nie traktować tego
jako wytykanie). Stan techniczny osrodka odbiegał troche od standardów do jakich przyzwyczaił nas
zlot w Jachrance ;) . Miałem wrażenie, że im wyżej, tym gorzej ;) Brak światła (które zostało oczywiście
przywrócone), brak ogrzewania i małe racje żywnościowe ;)

Totalna rehabiliacja świniakiem i zimnym browarkiem ;)

Co do podchodów, ubawiłem się i przyznam się szczerze, że jeśli było to faktycznie 7km,
to nawet tego nie poczułem. Na przyszłość (bo mam nadzieje ze takie imprezki jeszcze beda)
uda się to bardziej urozmaicić, np. trasa niekoniecznie po wyznaczonych ścieżkach ;)
więcej zagadek podczas samej wędrówki, szukanie fantów w określonym kwadracie itp. ;)

O atmosferze nie ma co się rozpisywać, bo jak zawsze jest świetna... pomimo tego,
że część ludzi wypija pokaźną ilość alkoholu, a kilka osób to wzorowi abstynenci,
to potrafimy się zachować i wspólnie bawić...

Dla Klubowiczów i Sympatków podziękowania za przybycie i zabawe.

Dla Zarządu podziękowania za organizację, nagrody i niespodzianki w postaci udanych gadżetów.

Dla ekipy hotelowej, za dzielne spełnianie naszych zachcianek.

Dla Tempesta podziękowania za rzutnik, dzięki któremu udało się wzbogacić imprezę o projekcje
filmów (uważam, że klub powinien mieć na stanie takie zabawki ;) )

Dla Tommyyogi20 za sprzęt grający, który dzielnie grał aż po swój koniec żywota :(

Dla Thefa i reszty podziękowania za wspólny warsztat przy próbie naprawy MG ZR kolegi Maniaq.

Dla Maniaq pozdrowienia i podziękowania za wspólną podróż do Warszawy... na linie ;)

Dla Piotr8 za próbe zorganizowania fachowej pomocy dla MG ZR Maniaq :)

Dla Brt i Emes'a za telefoniczne zainteresowanie się losem "holowników" ;)

Dla "Grupy 2" podziękowania za udane podchody i cudowną legende ;)

Dla Walkie i "męża zarządu" Orsona podziękowania za line holowniczą :)

Dla Michalep podziękowania za towarzystwo (sorry, że tak naciskaliśmy z Violla żebyś jechał,
ale mam nadzieję, że nie żałujesz :P )

Dla Violli podziękowania za wymuszenie kupienia liny holowniczej, która jednak się przydała :)

Dla Tommyyogi20 przeprosiny za wyłączanie muzy Clubbingowej podczas imprezki na sali...
towarzystwo tańczące preferowało bardziej lata 80' 90' i RNB :)

Dla Emes'a przeprosiny i za "CheckEngine" :P

Jeśli chodzi o statystki to:
- zrobiliśmy 590 km
- tankowaliśmy łącznie jeden zbiornik
- linka holwnicza pękła 3 razy
- na drodze były 3 suszareczki i 1 fotoradar
- udało się zrobić ok. 320 zdjęć i nakręcić 55min. filmu
- max. prędkość do Szumiradu 180 km/h
- max. prędkość do Warszawy (hol) 120 km/h
- ilość wypitych tigerów sześć oraz 2 bullity

walkie napisał/a:
Dodam jeszcze, że Emes i Marek wracają z check enginem

Ja?! Nie... w krówce wszystko gra i bucy ;)

AndrewS napisał/a:
boje sie fotek z parkietu :lol:
jak DJ Marek zapuscil "Czarne Oczy" to wszyscy obecni na sali ruszyli na wygiby :mrgreen:

Nie bój się... ładnie wyszliście...

AndrewS napisał/a:
tu podziekowania dla pchajacych moja gablote, na szczescie podobno Marek tego nie nagral :twisted:

Ale są zdjęcia :P

Reasumując. Zlot był zajebisty i tego się będę trzymał.
Ponieważ zloty odbywają się tak rzadko, będziemy przyjeżdżać na spoty lokalne :)
Dziękuje raz jeszcze i sto lat obecnemu Zarządowi ;)

Ps.
Świniak wyszedł dobrowolnie, pogoniony Tigerami :)

Ps2.
Niebawem zdjęcia i filmy (na które mam nadzieje, nie będziecie musieli czekać do następnego Zlotu)

Ps3.
Dziękuje za oklaski po projekcji filmu z Jachranki...
Nie słyszałem ich bo byłem zaoferowany projekcją, ale słyszałem takie plotki :)

Pozdrawiam wszystkich!

Michaelp - Pon Paź 08, 2007 00:28

MaReK napisał/a:
Dla Michalep podziękowania za towarzystwo (sorry, że tak naciskaliśmy z Violla żebyś jechał,
ale mam nadzieję, że nie żałujesz

Nie, absolutnie nie. Nie żałuje, ciesze sie że mogłem z Wami zabrać sie na zlot.
Jak zwykle przy tego typu wypadach nie zabrakło atrakcji, które powoli stają sie nieodłącznym elementem naszych wypraw :grin:
Mam nadzieje, że jeszcze nie raz będzie mi dane podróżować z Wami na wszelkiego typu spoty, bądź też na zloty klubu roverki.pl :smile:

dareke - Pon Paź 08, 2007 09:08

Wielkie dzięki za ten zlot zarówno dla Organizatorów jak i Wszystkich jej uczestników.
Miło było poznać Was Wszystkich osobiście :wink: Mam nadzieję że w drodze powrotnej Ci którzy zobaczyli Dinozaury byli zadowoleni. Fajnie będzie pojawić się na kolejnym zlocie. :smile:

Irek - Pon Paź 08, 2007 09:17

hejka,

padlo juz tak wiele cieplych slow, ze ja tylko przylacze sie do podziekowac za dobra organizacje zlotu :)

i najwazniejsze - towarzystko naprawde przednie i duch integracji i wzajemnego poszanowania znowu byl obecny - tak trzymac <kciuk>

PS. Sorki, ze nie pomoglismy z ZR'em ale troche juz bylismy czasowi, a Landek do demonow predkosci nie nalezy ;) Poza tym pracuje na zona w kwestii ZR'a i nie za bardzo chcialem, by wiedziala, ze te autka sie psuja :) Teraz jezdzi starletka i tam tylko lejemy paliwo i robimy przeglad raz w roku...


PS. Czy ktos przymierza sie do napisania relacji ze zlotu i zamieszczenia jej na www dla potomnych? Byl kiedys taki fajny obyczaj... Zobaczcie :)

pozdrawiam
irek

Brt - Pon Paź 08, 2007 09:35

Irek napisał/a:
Byl kiedys taki fajny obyczaj...

Prezes na Zlocie wspomniał, że się pojawi relacja ze Zlotu ;) :mrgreen:

walkie - Pon Paź 08, 2007 09:40

Tak, będziemy pisać w tym tygodniu. Trochę mi ten przeklęty napinacz pokrzyżował plany ale myślę, że wygospodaruję chwilkę na napisanie artykułu. :)
Viniu - Pon Paź 08, 2007 10:22

Witam ponownie.

Moje pierwsze podziękowania pisałem w dniu powrotu, na gorąco, późnym wieczorem, poprawie 300km trasie więc było krótko i treściwie.

Teraz trochę się rozpiszę :D

Wiele już padło słów podziękowania dla całego Zarządu Klubu, pozwolę sobie również i ja dołączyć do tych podziękowań. Drogi Zarządzie... wykonaliście kawał dobrej roboty :) Jestem po wrażeniem organizacji np. I Klubowych Podchodów :D Zabawa była przednia, choć połowę trasy szedłem "w ciemno" jak błędna owca za stadem bo starałem się ułożyć legendę nt. kapliczki nie widząc jej ;) Dlatego zaszła potrzeba modyfikacji historyjki tak, żeby odpowiadała temu co zastaliśmy na miejscu :)

W każdym razie było to ciekawe urozmaicenie, a podziękowania są tym większe, że widac było, że włożyliście w to dużo wysiłku i poświęciliście sporo swojego czasu.

Podziękowac też chciałem za prezent, jaki otrzymaliśmy... kubko-termosik jest rewelacyjny... :) Szkoda tylko, że r200 mie ma dedykowanego miejsca, gdzie można by było go postawić...

W sumie żałować wypada mi tylko dwóch rzeczy:
- że nie mogłem być z Wami podczas tej prawdziwej wieczornej integracji :lol: bo pewnie sporo zabawy mnie ominęło,
- że nie udało mi się odbyć jazdy testowej r45 walkie i emesa, ale widziałem, że się dwoją i troją, żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik więc nie chciałem zabierać czasu... ale na kolejny zlocie już Was porwę :)

Teraz tylko czekamy na serwis filmowo(trzymamy kciuki za MaRkA)-fotograficzny(cała reszta szaleńców z aparatami)... Moje fotki, z których może kilka się do czegoś przyda już przekazałem Prezesowi.

I to by było chyba na tyle...

Do zobaczenia "następną razą" ;) Może wtedy już będę na dłużej i nie sam :)

Pozdrawiam

orson - Pon Paź 08, 2007 10:50

Viniu napisał/a:
Witam ponownie.

W sumie żałować wypada mi tylko dwóch rzeczy:

- że nie udało mi się odbyć jazdy testowej r45 walkie i emesa, ale widziałem, że się dwoją i troją, żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik więc nie chciałem zabierać czasu... ale na kolejny zlocie już Was porwę :)


Pozdrawiam


Viniu wstyd przyznac ale jestes losiem do kwadratu ;P - przeciez mogles sie przypomniec to ja bym pelnil role gospodarza przy ogledzinach i przejazdzkach oboma autami...

Pozdrawiam

Viniu - Pon Paź 08, 2007 10:58

orson napisał/a:
ja bym pelnil role gospodarza przy ogledzinach i przejazdzkach oboma autami...
Orson nie ma sprawy... Będą jeszcze okazje.. :)
walkie - Pon Paź 08, 2007 11:05

Trzeba było mówić, dostałbyś kluczyki i tyle :)
thef - Pon Paź 08, 2007 11:11

walkie napisał/a:
Trzeba było mówić, dostałbyś kluczyki i tyle :)
I gdyby wtedy zaczęło mu dzwonić w rozrządzie, to Viniu miałby mieszane uczucia :razz:
sTERYD - Pon Paź 08, 2007 11:24

widzę że wczoraj za wcześnie poszedlem spać ;)
również dołączam serdeczne podziękowania i mam nadzieję że usterki się usuną :)
Zdecydowanie było warto przejechac te 468 km :mrgreen: :cool: :mrgreen:

Viniu - Pon Paź 08, 2007 11:37

thef napisał/a:
I gdyby wtedy zaczęło mu dzwonić w rozrządzie, to Viniu miałby mieszane uczucia
No właśnie... i mielibyście winnego... walkie'owego rozrządu a emes'owej kontrolki... jeszcze musiałbym swojego kameleona oddać... :D
walkie - Pon Paź 08, 2007 11:39

Viniu napisał/a:
jeszcze musiałbym swojego kameleona oddać... :D


No ja bym się na pewno ucieszyła :)

Viniu - Pon Paź 08, 2007 11:45

walkie napisał/a:
No ja bym się na pewno ucieszyła
Byłaby to namiastka Pimpusia, bo oryginału pewnie nic nie zastąpi.. ;) walkie ale zawsze możemy pomysleć nad zamianą... :D
orson - Pon Paź 08, 2007 11:48

Co do Naszego rozrzadu to wlasnie wczoraj mielismy przyklad tego na jakiej zasadzie dziala serwis u Gawina.

Byla godzina kolo 19-19.30, Gawin przyjechal do Nas pod dom z narzedziami zeby zobaczyc co sie dzieje dokladnie (przypomne tylko ze zaraz po zakupie auta byl wymieniany caly komplet rozrzadu razem z napinaczem i uszczelniaczami/uszczelkami -> nie znam sie dokladnie). Stwierdzil ze trzeba wziac auto na hol, co tez uczynilismy, i zawiezlismy auto na strzezony parking serwisowy (W NIEDZIELE, KIEDY NIKT NIE PRACOWAL). Cala naprawa, niezaleznie od tego co trzeba bedzie zrobic, bedzie zrobiona na koszt serwisu poniewaz rozrzad byl na gwarancji :) . To w sumie tyle.

Pozdrawiam

walkie - Pon Paź 08, 2007 11:55

I Ty sie jeszcze cieszysz? :D A ja tak rano przemarzłam ze jeszcze mi zimno :P
MaReK - Pon Paź 08, 2007 12:00

To, ze w niedziele to chyba tylko dla wybranych ;)
Kilka godzin wczesniej nie mogłeś się dodzwonić... no chyba, że udawałeś że dzwonisz żeby nie zawracać Gawinowi głowy ;)

W każdym razie dobrze, że serwis bierze to na siebie. Dobrze to o nim świadczy.
No i pozdrowienia dla Gawina i jego małżonki... szkoda, że ich nie było w Szumiradzie.

walkie - Pon Paź 08, 2007 12:05

Nie udawał, Gawin ZTCW to spał. Nasz telefon we Wro odebrał chyba za 40 razem.
Tempest - Pon Paź 08, 2007 12:06

Viniu napisał/a:
Zabawa była przednia, choć połowę trasy szedłem "w ciemno" jak błędna owca za stadem bo starałem się ułożyć legendę nt. kapliczki nie widząc jej ;) Dlatego zaszła potrzeba modyfikacji historyjki tak, żeby odpowiadała temu co zastaliśmy na miejscu :)

ale za to bardzo fajna wyszła
wyszło na to, że z ciebie taki cichy poeta :razz:
tak swoją drogą liczyłem na to, że podczas ogłaszania wyników zostaną przeczytane "legendy" aby wszyscy uczestnicy ocenili punktowo tą część podchodów - dodatkowa partia śmiechu pewnie by była :wink:
może by tak walkie wrzuciła do podsumowania zlotu jako jakiś załącznik albo cuś takiego

sTERYD napisał/a:
Zdecydowanie było warto przejechac te 468 km :mrgreen: :cool: :mrgreen:

w jedną stronę :wink: :razz:

walkie - Pon Paź 08, 2007 12:34

Tempest napisał/a:
może by tak walkie wrzuciła do podsumowania zlotu jako jakiś załącznik albo cuś takiego


Nie ma problemu, tylko zgoszę się do Marka żeby rozszyfrował.

maniaq - Pon Paź 08, 2007 13:01

no to i ja odlacze sie do podziekowan za organizacje zlotu, upominki :)

dojechalem szczesliwie w sobote wieczorkiem i pokolei poznawalem osoby z klubu i forum.

zalapalem sie na prosiaczka i czesc integracyjna - bravo kruchy za piekne spiewy ktore zdazylem zobaczyc z poprzednich zlotow ;)

troche towarzystwo bylo zmeczone poprzednim dniem wiec za dlugo nei siedzielismy bo perspektywa drogi nastepnego dnia tez ostudzila ped do chlodnych napojow ;)

no i doszlismy do ciekawszych - oczywiscie jak dla kogo - wydazen pamietnego - oczywiscie jak dla kogo - poranka ...odpalone autko , grzal sie bociek, wsiadlem do autka pogadalismy o mg itp. kilka osob sie przymierzalo do niego , do foteli itp. no i przejazd mialem zrobic i zrobilem ... 1 kolko jedno , kolko 2 , troche szybciej 3 i 4 , odpuscilem kierak na porsta , z jednem na 2 przepinam po dziurawej drodze jade w kierunku bramy odpuszczony gaz na 2 i wysprzeglam i nagle patrze kontrolki, auto zdechlo.... radio gra silnika nie slychac. probuje krecic i NIC

no i sie zaczelo grzebanie i szukanie co to moze byc...

TU PODZIEKOWANIA DLA WSZYSTKICH ZA WSZELKA OKAZANA POMOC :)

ORSON slyszalem ze jestes w wawie w srode to bym ci - jak bede mobilny ;) - podrzuce linke nowke sztuke niesmigana, bo ta twoja jakos tak po drodze 3 razy sie skracala :D chyba ze dasz mi nr konta to zrobie jakis przelewik ;)

autko sie zbuntowalo i nie odpalilo mimo usilnych staran calej zaogi roverkowiczow. PODZIEKOWANIA DLA TYCH CO DORADZALI PRZEZ KOM NAWET W NIEDZIELE !

jedynym wyjsciem byl hol i wawa. tutaj na placu boju pozostal marek , ktory ciagnal mnie za soba az do babic. no i tak po drodze: kilak razy linke zerwalismy,
kilak miskow minelismy,
zdjecia porobilem,
mape poczytalem,
zmarzlem jak niewiem - dla nieswiadomych zero ogrzewania, klimy- ,
troche mialem czasu na przemyslenia wszelkie,
troche pocwiczylem miesnie dwuglowe i czworoglowe ud - dla niewtajemniczonych w autku bez wspomagania hamowania to deptanie pedalu hamulca, powodoje podobne wrazenia co deptanie betonu,
kolko kierownicze oczywsicie rozwijalo miesnie rak , bo tez bez wspomagania,
wieczorem zaczynaly szyby parowac bo sie wilgoc zbierala,
tak po dzis dzien nie wiemy czy wogole w aucie mialem swiatla hamowania > ? < ,
nie wiedzialem ile jedziemy bo licznik byl martwy - pracuje w trybie 3 ktory nie chcialem utrzymywac za dlugo by aku nie rozladowac, bo swiatla postojowe byly wazniejsze, zeby wytrwaly te prawie 300 km-, ale kilka razy bez predkosciomierza widzac marka przepinajacego na 5 bieg i ciagnacego mnie mowilo mi "jedzie calkiem calkiem " ;) jak sie pozniej okazalo holowal mnie 120 km/h.

ALE ... dojechalismy calo i zdrowo - poza jednym pacjentem ZR-em - do babic do Marusza. mam nadzieje tylko ze diagnoza pacjenta nie bedzie zbyt bolesna dla mojego portfela :/

takze ten zlot byl bardzo owocny we wrazenia.
:)

a txt calego zlotu jest txt michala , ktory dzwoni do mnie z auta marka i na koniec sie zegna ze mna

" TO DO ZOBACZENIA NA TRASIE "

sam nie wiedzialem co mu odp :D potem na stacji sie smialismy, ze powinienem byl odpowiedziec: dobra to ja sie zrywam , ale to sie i tak zdazylo kilka razy ;)

takze ja na dzien dzisiejszy czekam na wyrok w sprawie pacjenta i siedze uziemiony w robocie :(


pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych na zlocie :D

[ Dodano: Pon Paź 08, 2007 13:10 ]
statystyka

do szumiradu z woli w warszawie rowno 3 h ok 300 km /spalanie pewnie z 7,5-8

z szumiradu do wawy pewnie ponad 5 h ok 300km / spalanie zero :D KTO POBIJE ?


ps. nie wspomnialem o spalaniu marka :|

AndrewS - Pon Paź 08, 2007 13:21

maniaq napisał/a:
zmarzlem jak niewiem - dla nieswiadomych zero ogrzewania, klimy- ,


klime to mogles miec wystarczylo szyby otworzyć
my swego czasu holowalismy Seena poldorovera (pad uszczelniacza na wale) z wawy do pulaw przy -10 na dworze, ale za to na sztywnym holu, a to jest bardzo fajna sprawa, jedzie sie jak metrem
oczywiscie caly czas byl nawiew na szybe z malutkiej suszarki samochodowej, bo tak to nic by nie bylo widac przez szybe :-)

orson - Pon Paź 08, 2007 13:25

maniaq napisał/a:

...

TU PODZIEKOWANIA DLA WSZYSTKICH ZA WSZELKA OKAZANA POMOC :)

ORSON slyszalem ze jestes w wawie w srode to bym ci - jak bede mobilny ;) - podrzuce linke nowke sztuke niesmigana, bo ta twoja jakos tak po drodze 3 razy sie skracala :D chyba ze dasz mi nr konta to zrobie jakis przelewik ;)

...



Jesli bedzie w Wawie to moja zona, ja w stolicy raczej predko sie nie pokaze.
Co do linki to smaczengo i na zdrowie. Moze kiedys bedziesz mial okazje sie odwieczyc ;) .
Wczoraj mielismy potrzebe i Walkie kupila juz druga - tym razem taka jak lina okretowa :) .

Pozdrawiam

Tomaszi - Pon Paź 08, 2007 13:26

ehh przygód było wystarczająco. Tych fajnych oczywiście nigdy za wiele. Tych mniej fajnych aż z naddatkiem tak, że miejmy nadzieje, że wystarczy tego naddatku przynajmniej do zlotu letniego, na którym już się nic nie wydarzy...

Przyłączam się do wcześniejszych wypowiedzi i również pragnę podziękować zarządowi za organizację :) Wszystkim uczestnikom za wspólną zabawę w doborowym towarzystwie, było bardzo fajnie i wesoło, chociaż w pewnym momencie, te wesoło nie pomagało mi w pozbyciu się czkawki :P
Specjalne podziękowania dla grupy 4 za wspólny spacer po lesie (i tak uważam że powinniśmy dostać nagrodę pocieszenia) :P

W drodze powrotnej napatoczyłem się na 2 Roverki nie zrzeszone /ulotki zostały za wycieraczkami/
Jadąc przez Krasiejów odwiedziliśmy z -IKS- "DINOPARK" gdzie można pooglądać skamieliny dinozaurów (podobno, bo byłem tak zmęczony, że nie dopatrzyłem się żądnego) :???:

Już wieczorem chciałem podziękować ale, czekała mnie nie miła niespodzianka, od razu mi zmęczenie przeszło (nie była to na szczęście awaria R) 4 wirusy i 39 zainfekowanych plików, pokrótce bardzo złośliwa odmiana WIn32/Vundo, czego efektem było, brak dostępu do neta i utrata około 8 programów w tym antywira, na szczęście nie wiele znaczących dla systemu z możliwością ponownego wgrania.

Za chwilę przejdę się jeszcze do kiosku za gazetą NTO, może już tam nas "obsmarowali".
Do zobaczyska na kolejnych spotach i zlotach.

walkie - Pon Paź 08, 2007 13:30

Tomaszi napisał/a:
rzyłączam się do wcześniejszych wypowiedzi i również pragnę podziękować zarządowi za organizację


Ja tylko chciałam zauważyć, że Ty w Zarządzie jesteś....

Viniu - Pon Paź 08, 2007 13:30

AndrewS napisał/a:
my swego czasu holowalismy Seena poldorovera (pad uszczelniacza na wale) z wawy do pulaw przy -10 na dworze, ale za to na sztywnym holu, a to jest bardzo fajna sprawa, jedzie sie jak metrem
oczywiscie caly czas byl nawiew na szybe z malutkiej suszarki samochodowej, bo tak to nic by nie bylo widac przez szybe

To ja miałem podobną przygodę swoim Poldżerem... Sylwester 2002/2003 w Karpaczu, wstajemy rano w Nowy Rok, śniadanie zbieranie się do domu a tu kicha... pasek rozrządu poszedł... więc nie pozostało nic innego jak hol do Legnicy, bo stamtąd znajomi byli. Więc równiez miałem (nie)przyjemność być holowanym w minusowej temperaturze przy otwartym oknie bo inaczej para zamarzała od wewnątrz... a że człowiek nie był przygotowany na takie klimaty, więc ani rękawiczek itp. a ręce przymarzały do kierownicy. Nie było fajnie... To tak Off-Topowo...

Tomaszi - Pon Paź 08, 2007 13:40

walkie napisał/a:
tylko chciałam zauważyć, że Ty w Zarządzie jesteś....
Podziękować reszcie zarządu też wypadało - przecież wiesz o co mi chodziło.
walkie - Pon Paź 08, 2007 13:45

No właśnie nie wiedziałam :)
Tomi - Pon Paź 08, 2007 14:33

Witam,

Zostało mi jedynie przyłączyć się do podziękowań za wspaniałą zabawę, atmosferę i przede wszystkim organizację.

P.S. Chciałem wrzucić jakieś fotki (niewiele ich więc wczoraj już zrzuciłem), ale w trybie dodawania zdjęć nie widzę odpowiedniej galerii.

emes - Pon Paź 08, 2007 14:47

Chciałbym podziękować wszystkim za liczne przybycie na zlot, a przede wszystkim za kolejną, wspaniałą atmosferę, którą stworzyliśmy my wszyscy. Jak zwykle, dużo fajnej zabawy, świetnie spędzony czas.

To co przeczytałem w tym wątku świadczy o tym, że rzeczywiście Wam się podobało. Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby tak było, a nie ukrywam, że kosztowało to trochę czasu i poświęcenia. A piszę to tylko dlatego, żeby przyznać się do swoich odczuć po zlocie. Pomimo tego, że nadal czuję zmęczenie, głównie w nogach, jestem przekonany, że warto było, a nawet więcej, warto będzie również w przyszłości. To dzięki Wam, po prostu warto dla takich ludzi i atmosfery.

Brt - Pon Paź 08, 2007 14:59

Tomi napisał/a:
Chciałem wrzucić jakieś fotki (niewiele ich więc wczoraj już zrzuciłem), ale w trybie dodawania zdjęć nie widzę odpowiedniej galerii.

yyyyy przecież wczoraj już zrobiłem galerię: 06_10_2007 Szumirad :roll:

walkie - Pon Paź 08, 2007 15:02

Emes, czekałam na Ciebie żebyś pierwszy z Zarządu napisał tego posta jako nasz Prezio ;)
Generalnie przychylam się do Twoich słów, jednocześnie dziękując wszystkim za wspaniałą zabawę i atmosferę. Jest to mój drugi Zlot ogólnopolski, pierwszy który organizowałam (zaskakująco szybko ;) ). Jedno jest pewne, ile byśmy pracy nie włożyli, ile byśmy się nie starali...bez Was by tego nie było. Także dziękuję wszystkim bardzo bardzo, jesteście naprawdę wspaniali. Dawno nie spotkałam się z taką społecznością, gdzie ludzie z różnych zakątków kraju tworzą tak zgraną paczkę. Naprawdę bardzo Wam dziękuję. :)

Viniu - Pon Paź 08, 2007 15:20

Brt napisał/a:
yyyyy przecież wczoraj już zrobiłem galerię: 06_10_2007 Szumirad
Faktycznie... chciałem dorzucić kilka fotek, ale po kliknięciu w "dodaj zdjęcie" nie pokazuje folderu Szumirad, chociaż kiedy się wejdzie w galerie i zloty to pokazuje nowy folder o nazwie Szumirad...
Tomi - Pon Paź 08, 2007 15:23

Brt napisał/a:
Tomi napisał/a:
Chciałem wrzucić jakieś fotki (niewiele ich więc wczoraj już zrzuciłem), ale w trybie dodawania zdjęć nie widzę odpowiedniej galerii.

yyyyy przecież wczoraj już zrobiłem galerię: 06_10_2007 Szumirad :roll:

Ale nie widać jej w trybie "Dodaj do Galerii"... przynajmniej ja nie widzę.

Brt - Pon Paź 08, 2007 16:29

aaa OK, qmam, ale nie wiem o so chozi i dlaczego tak się dzieje :/ qrde wszystko robione było "jak zawsze" :???: Czy ktoś bardziej kumaty odemnie (piter, MaReK, maciej) może spojrzeć gdzie jest error?? plizzzz ;)
Tomaszi - Pon Paź 08, 2007 16:40

Z OSTATNIEJ CHWILI NA GORĄCO

Kupiłem NTO Nowa Trybuna Opolska. Jak na razie mam 4 sztuki (tyle dorwałem w jednym kiosku) jak ktoś chce to pisać do mnie na gg i w trybie natychmiastowym śmigam po jeszcze.
Obecnie na str. nie znalazłem tego artykułu.

piotr8 - Pon Paź 08, 2007 16:55

Ja dodam że tez mam cztery sztuki do wysłania pisac na GG, oczywiście jedna dla zarządu do kroniki :mrgreen:
Artykulik malutki ale jest, nawet ze zdjeciem.
W czwartek będzie jeszcze jedna lokalna gazeta "Kulisy Powiatu"z artykułem o nas może tam bedzie wiecej.
Wieczorem zrobie skan artykułu i jak mi ktoś pomoże to wrzucimy to na stronke, albo na forum.
Pozdrawiam Piotr

walkie - Pon Paź 08, 2007 17:31

Ja poproszę jedną gazetę :)
wolarz - Pon Paź 08, 2007 17:32

skan też jest ok :mrgreen:
mariose - Pon Paź 08, 2007 17:45

Cześć.Muszę przyznać że zlot naprawdę wypadł świetnie, za co serdeczne dzięki :mrgreen: Pozdrawiam wszystkich uczestników i organizatorów :wink: no i oczywiście czekam na kolejny zlot. :mrgreen:
KrzysiekS - Pon Paź 08, 2007 20:03

Witam wszystkich klubowiczów po zlocie w Szumiradzie .Podziękowanie zarządowi za organizacje było 'zaje' fajnie,był to mój pierwszy zlot.teraz czekam na następne.Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Paź 08, 2007 20:10 ]
Sorki że opinie na temat zlotu wyrażam dopiero teraz .miałem padnięty internet :mrgreen:

piotr8 - Pon Paź 08, 2007 20:33

Tu jest artykuł z gazety


W orginale zdjecie jest duzo lepsze

sTERYD - Pon Paź 08, 2007 20:46

widzę że nie tylko ja przysnąłem ;)
wolarz - Pon Paź 08, 2007 21:43

sTERYD napisał/a:
widzę że nie tylko ja przysnąłem ;)

nas wycieli :cry:

cz58y - Pon Paź 08, 2007 22:45

Mnie widać i moją 600 w tle hen daleko. Artykulik krótki, ale dający dumę z posiadania auta tej zacnej angielskiej marki. Link do strony klubowej też cieszy, niech ludziska widzą, że nie tylko niemieckie auta istnieją.
baki - Pon Paź 08, 2007 22:47

Witam . Równierz chcę podziękować , chociaż byliśmy króciutko to byliśmy. Wyjechaliśmy bez pożegnania ponieważ nie chcieliśmy przeszkadzać w zebraniu, a z małym trzeba było jechać do domu. Mam nadzieje że na następnym zlocie będziemy dłużej.
MaReK - Pon Paź 08, 2007 22:52

baki to juz zaliczyłeś spot w Turawie i zlot w Szumiradzie. Niektórzy klubowicze nawet takiego dorobku nie mają ;P

Pozdrawiam,

kasjopea - Pon Paź 08, 2007 23:24

Tomaszi napisał/a:
Jadąc przez Krasiejów odwiedziliśmy z -IKS- "DINOPARK" gdzie można pooglądać skamieliny dinozaurów (podobno, bo byłem tak zmęczony, że nie dopatrzyłem się żądnego)

dinopark jest ok. Szkoda, że tylko jeden z odkrytych gatunków jest dinozaurem. Reszta to bestie innego rodzaju. Niektóre całkiem podobne do kolesiów ze znanego wszystkim audi :twisted:

Tempest - Pon Paź 08, 2007 23:40

sTERYD napisał/a:
widzę że nie tylko ja przysnąłem ;)

to było zdjęcie tylko właścicieli obecnych Roverków
dziwne, że nie dali tego dużego zdjęcia co staliśmy pod szyldem - moim zdaniem fajniejsze by było

Tomi - Wto Paź 09, 2007 14:22

MaReK napisał/a:
Jeśli chodzi o statystki to:
- zrobiliśmy 590 km

My ok. 660... ale zwiedzaliśmy Częstochowe :)
MaReK napisał/a:
- tankowaliśmy łącznie jeden zbiornik

Również oblecieliśmy jednym zbiornikiem.
MaReK napisał/a:
- na drodze były 3 suszareczki i 1 fotoradar

Po naszej stronie jedynie jedna suszarka, pozostałe pod drugiej stronie. Nie mam CB, więc zwalaniałem przy każdym słupie :)
MaReK napisał/a:
udało się zrobić ok. 320 zdjęć i nakręcić 55min. filmu

Zdjęć ok 100, z czego większość czeka teraz na akceptacje
MaReK napisał/a:
- max. prędkość do Szumiradu 180 km/h

ok. 150-160 (normalnie było wolniej, ale zajęliśmy się na chwilke radiem :) )
MaReK napisał/a:
- max. prędkość do Warszawy (hol) 120 km/h

Złapaliśmy sponsora i co jakiś czas pojawiało się 180 a i chyba odrobinkę lepiej (nawet nie miałem świadomości, że dojdzie do takie prędkości i to z taką łatwością).
MaReK napisał/a:
- ilość wypitych tigerów sześć oraz 2 bullity

Chyba na 4-5 się zakończyło.
Średnie spalanie na całej trasie 6,95L/100km.

AndrewS - Wto Paź 09, 2007 14:29

Tomi napisał/a:
Również oblecieliśmy jednym zbiornikiem.


no ja niestety nie, ale gdyby moj zbiornik mial 50 litrow to tez bym oblecial bez tankowania :mrgreen:

maniaq - Wto Paź 09, 2007 14:41

eeee cieniasy , mi spalil tylko pol baku w obie strony i sie nie chwale :P




ps. kto sie zamieni, ze ja doleje do pelnego baku, a ktos wezmie moja pompe - okazja !!

esh...

Tomi - Wto Paź 09, 2007 15:04

maniaq napisał/a:
ps. kto sie zamieni, ze ja doleje do pelnego baku, a ktos wezmie moja pompe - okazja !!
esh...


Już cos wiadomo co się stało?

maniaq - Wto Paź 09, 2007 15:06

mariusz mowi ze 99% pompa , tak jak sami zdiagnozowalismy na zlocie jeszcze. teraz orientuje sie gdzie i za ile podejda do tego tematu. czekam na numery pompy, bo to od tego teraz najwiecej zalezy, co tam siedzi w aucie i kto sie do tego dotknie zeby nie sp $$#!$&^ aprac :|

czas pokaze...

thef - Wto Paź 09, 2007 16:05

maniaq, a sprawdzałeś ten czujnik wstrząsowy?
Tomi - Wto Paź 09, 2007 17:15

thef napisał/a:
maniaq, a sprawdzałeś ten czujnik wstrząsowy?

To z pewnością nie jest ten włącznik. Zastanawiam sie natomiast nad inną rzeczą. Kiedyś dyskutowałem nad niezawodnością tych pomp i słyszałem, że są one bardzo niezawodne. awaryjne są w nich natomiast jakieś zawory. Muszę jedynie poszperać gdzieś w archiwum.

MaReK - Wto Paź 09, 2007 18:15

Co z tego jak sie nawet Mariusz boi sie jej ruszac, bo z powrotem by juz jej nie zalozyl (trzeba kompa i danych ktore podobno ma tylko BOSH).
Tomi - Wto Paź 09, 2007 22:42

MaReK napisał/a:
Co z tego jak sie nawet Mariusz boi sie jej ruszac, bo z powrotem by juz jej nie zalozyl (trzeba kompa i danych ktore podobno ma tylko BOSH).

Znaczy Bosch :)
Czyżby kłaniała się sieć Bosch Serwis?

Brt - Wto Paź 09, 2007 22:44

Tomi napisał/a:
Czyżby kłaniała się sieć Bosch Serwis?

Podobno tak. Czy to źle?? :???:

maniaq - Sro Paź 10, 2007 02:29

dzien 3

wlasnie wrocielem do domku :)

autko odstawione do serwisu bosha i czekamy na dalsze diagnozy co i jak...

mam dosc, ide spac :D

pa.

AndrewS - Sro Paź 10, 2007 16:06

a u mnie sprawa wyglada tak,
wczoraj znowu kredens nie odpalil
ojciec przywiózł prostownik aku stal tak ok 5 godzin
gdy przyszedlem go wylaczyc, byl juz cieplawy, wszystkie cele gazowaly z wyjatkiem jednej
no to se mysle juz mamy winowajce
napiecie aku po odlaczeniu okolo 13 V
dzis rano napiecie 10,7, plusowa klema byla odlaczona, wiec nie ma mowy o rozladowaniu go przez samochod
przy probie odpalenia(bardziej z ciekawosci bo wiedzialem juz ze nie zapali) uslyszalem tylko stukanie automatu
diagnoza pad jednej celi w aku, aku= zlom
aku ma 5 lat kiedy mial ok 2 lata byl rozladowany do zera przez ok dwa miesiace (wlaczona lampka )
byla to czeska TOPLA
na szczescie w roverze jest drugi aku ktory teraz bede musial przekladac kiedy zajdzie taka potrzeba
ciekawe czy jesliby byl na zlocie w takim stanie w jakim jest teraz, czy wrocilbym bez przeszkod do domu :mrgreen:

maniaq - Sro Paź 10, 2007 16:16

kurde moj aku tez jakis niewyrazny byl , wiec tez musze go wymienic...

zima idzie trzeba szykowac bocka ;)

thef - Sro Paź 10, 2007 16:17

AndrewS napisał/a:
ciekawe czy jesliby byl na zlocie w takim stanie w jakim jest teraz, czy wrocilbym bez przeszkod do domu :mrgreen:
Jakby nie zgasło Ci autko po drodze, to byś wrócił bez problemu ;) .
piotr8 - Czw Paź 11, 2007 17:19

To jest skan nowego artykułu

Tempest - Czw Paź 11, 2007 17:50

"Bo zdaniem członków klubu rovery to samochody niezwykłe, inne niż jakieś tam pospolite ople czy volkswageny"
po prostu mnie rozbroił ten tekst
swoją drogą zrobiła kilka błędów stylistycznych, ponieważ nazwy własne pisze się z dużej litery np. Rover, Opel czy Volkswagen

walkie - Czw Paź 11, 2007 19:00

Ja nie wiem czy im mniejsza gazeta tym ludzie sie mniej przykładają. Pełno błędów, stylistyka gdzieś przysiadła i siedzi. Dramat ;) Już nie wspominając, że o sprzęgle mówił emes a ja o tym dowiedziałam się na tym wywiadzie a nie wcześniej. I w ogóle wynika, że każdy Rover to diesel :]
Tomaszi - Czw Paź 11, 2007 19:04

na następny zlot, może zaprosimy TVN Turbo - oni nie piszą... :mrgreen:
walkie - Czw Paź 11, 2007 19:10

Radio kurna, audycje nagramy ;)
sTERYD - Czw Paź 11, 2007 19:13

Może Marian_K w końcu przyjedzie to radio już będzie ;)
thef - Czw Paź 11, 2007 19:16

Tempest napisał/a:
nazwy własne pisze się z dużej litery np. Rover, Opel czy Volkswagen
Tu akurat bym się kłócił z Tobą ;) . Po pierwsze, to nie błędy stylu, a po drugie, wymieniane z nazwy jako np. marka Rover, marka Opel to tak, z dużej, ale w odniesieniu do samochodu już rover i opel ;) . Ale błędów stylistycznych i tak jest w tym artykule kilka ;) .
walkie - Czw Paź 11, 2007 19:18

Ewelina czy Krzyś? :)
thef - Czw Paź 11, 2007 19:30

Hehe, Krzyś, ale wiedzę tą mam od Eweliny, która kiedyś mnie naprostowała w tym temacie ;)
walkie - Czw Paź 11, 2007 19:33

hehe :)
Tomi - Pią Paź 12, 2007 08:33

walkie napisał/a:
Radio kurna, audycje nagramy ;)

Conajmniej jedna audycja w TOK FM juz była :)
Mam gdzieś mp3-kę

walkie - Pią Paź 12, 2007 08:35

Mam nadzieję, że wypadła lepiej niż nasze artykuły :)
Marian_K - Pią Paź 12, 2007 10:43

sTERYD napisał/a:
Może Marian_K w końcu przyjedzie
Mam taką nadzieję. Ale małymi kroczkami do celu - najpierw muszę dotrzeć w jakąś niedzielę na Bemowo :wink:
Tempest - Pią Paź 12, 2007 11:13

Marian_K napisał/a:
najpierw muszę dotrzeć w jakąś niedzielę na Bemowo :wink:

może w tą wpadniesz?

Marian_K - Pią Paź 12, 2007 11:34

Tempest napisał/a:
może w tą wpadniesz?
W tą odpada, ale dwie następne mam "wolne", więc powinno się udać :grin: .
walkie - Sob Paź 20, 2007 21:48

W końcu się zebrałam... ;)
http://foto.blurp.org/roverkowo/szumirad/szumirad/

piotr8 - Nie Paź 21, 2007 17:58

walkie, bardzo fajne fotki (szczególnie prosiaka) :mrgreen:
walkie - Nie Paź 21, 2007 20:53

Cieszę się, że się podobają :) Zapraszam do komentowania :)
dareke - Pon Paź 22, 2007 10:34

Nie jestem zawodowcem ale komentarz może być jeden. Zdjęcia super bardzo mi się podobają. :wink:
walkie - Pon Paź 22, 2007 10:38

Nie zawstydzać mnie.
Komentować na stronie a nie tu :P

wsl - Czw Paź 25, 2007 12:21

Haha może odbiegnę troszkę od ostatnich postów, ale gazeta się nie postarała ;) Jeżeli chcielibyście stworzyć swoje własne arty na temat kolejnych zlotów- służę zawodową (w moim przypadku) pomocą ;)