zik - Pon Lis 05, 2007 19:06 Temat postu: [R111] Zawieszenie hydrogazowe Siadło mi zawieszenie hydrogazowe, prawdopodobnie uleciał gaz. Ma ktoś jakieś informacje dotyczące tego zawieszenia. I pytanie ile może kosztować napełnienie. Czy jest możliwe ze po napełnieniu gaz znowu zejdzie? Jak to jest Worgule z tym zawieszeniem. I gdyby ktoś wiedział gdzie to można zrobić, jestem z Katowic. przemo285 - Pon Lis 05, 2007 19:27 Trzeba dopompować płynem specjalnym , ten układ napełnia się stronami z tyłu są zaworki najlepiej podjechać do serwisu Rovera co do kosztu to już trzeba ustalić , ceny są różne ok.150-180 zł za stronę, chyba że samemu zbudować maszynkę do pompowania np.z pompy hamulcowej ale nie jest to takie proste cycu - Pon Lis 05, 2007 21:52 witam  też jestem posiadaczem tego wspaniałego i zanikającego na polskich drogach już modelu.
Przede wszystkim przybliż nam sprawę jak wygląda to twoje zawieszenie. Opadł już całkiem czyli czy oba koła schowały się już w nadkolach? Zwłaszcza po tylnym idzie wyznać gdyż tył jest lżejszy i z reguły jest wyżej? Czy po prostu strzeliło ci coś w trakcie jazdy czy może sobie tak stopniowo opadał. Szczerze mówiąc to powiem Ci że pompowałem swojego już dwa razy i płyn trzymał przez jakieś 9-12 miesięcy - ja pompowałem w krakowie w serwisie Pana Pawła Midowicza - ale dla Ciebie to chyba za daleko. Polecam tą lekturę http://roverki.pl/garage.php tam szukaj w opisach czy pompują 100  Czekam z niecierpliwości na twoją odpowiedź xo do powyższych pytań
zik - Pon Lis 05, 2007 22:25 No to sprawa wygląda tak, ja mam dopiero 19 lat i nie jestem za bardzo doświadczony w tych sprawach wcześniej miałem maluszka, 2 tygodnie temu kupiłem tego roverka, jestem z niego zadowolony tylko po za tym zawieszeniem nie typowym. Sprawa wygląda u mnie w ten sposób: tył jest wyżej i w miarę ok. miedzy kołem a nadkolem ok. 10 cm z przodu po prawej stronie można wsadzić 2 palce czyli ok. 3,5 cm po lewej stronie tragedia, bieda żeby wsadzić 1 palec. Obawiam się ze przez te zaniedbanie poprzedniego właściciela i moją nie wiedze mogło się coś uszkodzić przy tej nieszczęsnej lewej stronie z przodu. Jest to możliwe… ? Ps. Ile Cie to kosztowało w Krakowie ? i czy to jest autoryzowany serwis ? cycu - Pon Lis 05, 2007 22:31 Hmm... więc powiem wprost - nie jest źle Jeśliby nie było płynu już lub jeśli by Ci strzeliła gruszka (poduszka zawieszenia) to tylne koło schowałoby się prawie do połowy Wg mnie napompujesz i będzie dobrze.
U P. Midowicza kosztowało mnie to chyba 150 zł w sumie obie strony. Z tym że ja też miałem swojego bardzo nisko i po 2 tyg. gdy się już usiedział miałem gratisowe dopompowanie do należytego poziomu. P.S. Też mam 19 lat Mój siedzi teraz na warsztacie - jest w trakcie remontu przed zimą (konserwacja itp.)
Acha... Zakład P. Midowicza nie jest chyba autoryzwanym ale P. Midowicz to naprawdę kompetenty, zaradny i solidny mechanik. Dodam jeszcze że jestem w trakcie robienia własnej pompy do poduszek zobaczymy jaki będzie efekt.
Brt - Pon Lis 05, 2007 22:33 nie ma już autoryzowanych serwisów  jedź do p. Midowicza a na 99% nie pożałujesz a pozatym przeszukaj sobie forum a dowiesz sie pewnie paru rzeczy o tym zawieszeniu no i tym autku
zik - Pon Lis 05, 2007 23:28 dzieki bardzo forum już przeszukałem, trochę się dowiedziałem jeszcze 2 pytanka hehe
zna ktos dokładny adres warsztatu p. Midowicza (i telefon)? i czy ma ktoś jankes materiały o o tym zawieszeniu ( jakieś linki, może książkę itp) ba google przeszukalem i po polsku biednie coś znaleźć. jeszcze raz wszystkim dziękuje Brt - Pon Lis 05, 2007 23:49 www.roverki.pl a póżniej: 1. techniczny FAQ --> 4 pytanie --> rave 2. poniżej menu po lewej polecane i najlepiej oceniane warsztaty
cycu - Wto Lis 06, 2007 14:28 Hmm... no mam już pewną kolekcję Wieczorem Ci podeśle bo tera ide robić z moim 111
czoorny - Sob Lis 10, 2007 18:54 Mam rovera 111L i mam problem z zawieszeniem i chciałbym sie dowiedzieć jak samemu zrobić pompke do nabicia tych baniek. Czym nabić te bańki płynem i powietrzem, gazem (azot) przemo285 - Sob Lis 10, 2007 19:04 Resor Hydrogazowy jest podzielony na dwie częsci (wygląda jak bałwanek) jedna z części górna jest nabita fabrycznie gazem i na to nie mamy wpływu , a dróga dolna jest napełniona specjalnym płynem . W tym momencie ty musisz napełnić układ właśnie tym płynem , albo serwis albo samemu zbudować sprzęt z pompy hamulcowej ale pytanie czy dasz radę (problem ze zrobieniem próżni w układzie i z końcówką do zaworka) pytanie czy gra jest warta kombinacji? czoorny - Sob Lis 10, 2007 19:12 A jak wymieniałem bańke i ją wykręciłem to czy gaz uleci czy niema takiej możliwości. Masz jakieś materiały jak zbudować taką pompke, i czy możesz mi je przesłać. Stoji już rok czasu niewiem jak to nabić. Dowiedziałem się że jest to zawieszenie hydroelastycze i że trzeba nabić płynem (febi 6126)zielony mineralny i azotem. przemo285 - Sob Lis 10, 2007 19:25 Nie ma takiej mozliwosci że gaz wyleci , jedż do napełnienia płynem do serwisu i po sprawie.Nie ma co kombinować czoorny - Sob Lis 10, 2007 19:31 Tylko że w Kielcach jak byłem w serwisie to oni niewiedzą jak to naprawić a do Krakowa daleko. Wiesz jak takom pompke zrobić przemo285 - Sob Lis 10, 2007 19:37 No na to nic nie poradzę we własnym zakresie mozna to zrobić ale trzeba to nabić płynem - nie powietrzem ani takim płynem od Citroena , można zbudować taki sprzęt z pompy hamulcowej ale z większym zbiornikiem zalanym specjalnym płynem (jak będziesz potrzebował to daj znać) problem tkwi w końcówce do pompowania przy samym kominku (zworku) czoorny - Sob Lis 10, 2007 19:39 Potrzebuje, opisz mi jak zrobić taką pompke dam sobie rade. przemo285 - Sob Lis 10, 2007 20:01 Po prostu pompa hamulcowa na podstawce zasilana ze zbiorniczka z płynem/ z wężykiem , tylko problem z końcówką na sam kominek/zaworek ale to już sam pomyśl cycu - Sob Lis 10, 2007 20:04 zastanawiam sie czy by z przewodu hamulcowego nie zrobił?? Tylko załatwił przejściówke np u tokarza? jak myslisz przemo. Bo samą pompę juz mam czoorny - Sob Lis 10, 2007 20:09 Dzięki jak zrobie, odpisze jak poszło pozdrawiem. Masz jakieś materiały dotysczą tego modelu. Opisy podzespołów, budowa. Ile trzeba płynu wcinąć na jedną strone przemo285 - Sob Lis 10, 2007 20:15 Mogę tobie puścic w poniedziałek fotkę takiej oryginalnej głowiczki którą się przykręca do kominka / zaworku czoorny - Sob Lis 10, 2007 20:21 To prześlij mi na emaila sTERYD - Sob Lis 10, 2007 21:09 spróbuj pogadać z Tomi_114 on ma chyba najlepiej obcykane setki i też dorabiał sobie pompkę więc może coś doradzi
przemo285 - Sob Lis 10, 2007 21:50 Setki to ja mam obcykane na maxa i mam oryginalna maszynkę 
7Tomi - Nie Lis 11, 2007 11:02
Senk ju za dobre słowa dobry człowieku
Taki kominek do zakręcania jak w pompie Liquid Levers zrobić będzie raczej ciężko. Zanim kupiłem oryginalną pompę końcówkę do zakręcania dobrałem w sklepie z cześciami do samochodów ciężarowych. Mocny metalowy wężyk z końcówką idealnie pasującą do zaworka układau hydrogazowego w R100. Moja pompa amatorska zrobiona była z pompy (radzieckiej) która służyła do awaryjnego otwierania podwozia w samolotach i dawała rade bez najmniejszego problemu. Największym problemem były węże  bo przy ciśnieni zbliżającym sie do właściwego lubiły strzelać pomimo, że miały mieć wytrzymałość do 45bar. a ciśnienie właściwe (można powiedzieć fabryczne) to 42bar.
Moja pompecka nie jest pierwszej młodości ale działa Poszukam te samoróbki co mialem wcześniej i wrzucę fotki. a na razie tak jak wygląda sprzęt obecny:
 
[ Dodano: Nie Lis 11, 2007 11:23 ]
Jestem w Kielcach co 2 tygodnie od 4 lat. Będziesz chciał nabić to sie pompę weźmie
cycu - Pon Lis 12, 2007 13:04 Tomi_114 a jak myślisz metalowy wężyk+przjsciówka z układu hamulcowego da sobie rade? |
