Zobacz temat - [R216 GTi 92' LPG] Sonda lambda - sprawna czy nie?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [R216 GTi 92' LPG] Sonda lambda - sprawna czy nie?


kovalek - Czw Gru 06, 2007 23:02
Temat postu: [R216 GTi 92' LPG] Sonda lambda - sprawna czy nie?
Dziś sprawdziłem sonde lambda (komp pokazywał jej błąd). Napięcie mierzyłem między masą a przewodem sondy (zdrapałem izolacje - sonda była podłączona). Napięcie na wyłączonym zapłonie oscylowało w granicach 0,41V. Po włączeniu silnika na benzynie napięcie wacha się w granicach 0,46 - 0,49V. Po przełączeniu na gaz napięcie wynosi 0,51 - 0,53V. Dodam iż instalacja gazowa jest drugiej generacji.

Mierzyłem zwykłym miernikiem. Nie było żadnych skoków napięcia podczas dodawania gazu, trzymania na obrotach czy puszczania gazu. I nie wiem teraz czy miernik nie zarejestrował tych zmian napięcia, czy to będzie uszkodzona Sonda.

Po odłączeniu sondy napięcie między przewodem a masą wynosiło 0.17V i cały czas spadało powoli.

W razie czego to jaką kupić? Jest ona jednoprzewodowa. Czy na coś oprócz napięcia pracy (0-1V) i ilości przewodów trzeba zwrócić jeszcze uwagę?

piter34 - Pią Gru 07, 2007 11:03

kovalek, sonda powinna oscylować w zakresie ok. 0,2-0,8 V. Świadczy to o prawidłowym działaniu układu sonda<>ECU. Jeżeli nie ma oscylacji, to prawdopodobnie sonda jest padnięta, choć dziwi mnie to, że ona prawidłowo pokazuje wartość na odłączonym zapłonie (punkt neturalny) i tak samo potem na włączonym silniku (na LPG punkt neutralny jest wyżej).

kovalek napisał/a:
W razie czego to jaką kupić?

Szukaj na allegro sond NTK lub BOSCH, jednoprzewodowych 0-1V. Ważny jest jeszcze gwint, ale ten wszystkie auta mają taki sam.

[ Dodano: Pią Gru 07, 2007 11:03 ]
kovalek napisał/a:
Po odłączeniu sondy napięcie między przewodem a masą wynosiło 0.17V i cały czas spadało powoli.

I to moim zdaniem świadczy o jej "padzie"