Zobacz temat - [R200 1.6 Gti 93r] wspomaganie kierownicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [R200 1.6 Gti 93r] wspomaganie kierownicy


przemograczyk - Sro Gru 19, 2007 21:05
Temat postu: [R200 1.6 Gti 93r] wspomaganie kierownicy
mam jeszcze kilka pytan z kregu tego autka, czy ktos sie orientuje co i jak ze wspomaganiem kierownicy w tym samochodzie, mam problemy kiedy auto jest zimne, czesto ciezko sie kreci, czasami kiedy jezdze juz jakis czas to tez sie zdarza ze jak wykrece na max to pozniej mam problem z kreceniem w druga strone jakby pompa nie dawala rady, wymienilem, płyny, pasek, ostatnio troszkee niby lepiej ale rowniez pozory, kupilem druga pompe, ale jeszcze nie zalozylem, zastanawiam sie co i jak z tym, moze ktos ma jakies doswiadczenia czy zmian pompy (pod warunkiem ze jest sprawna) dadza efekt, zy moze autko w tym wieku juz tak moze miec, nie chcialbym przeinwestowac ponownie, pompe kupilem po cienkich wiec pytam
sTERYD - Sro Gru 19, 2007 21:17

na początek zmieniłbym olej, bo może jest już na tyle syfiasty, że pompka rzeczywiście nie daje rady jak jest zimny :???:
przemograczyk - Sro Gru 19, 2007 21:28

ale olej w tej pompie czy cos takiego?? prosze o wskazowke, bo nie mam bladego pojecia
sTERYD - Sro Gru 19, 2007 21:30

w układzie wspomagania
taki zbiorniczek z rysunkiem kierownicy od którego wąż idzie do pompy :cool:

przemograczyk - Sro Gru 19, 2007 21:35

to bylo zmieniane i pasek gdzie w okolicy stycznia,rok temu, ale po tym nic sie nie zmienilo, ostatnio tylko jakby troszke lepiej, ale to bardz losowo, taz dobrerazzie, zazwyczaj ka wyjezdzam spod domu to jest dobrze, a wczesniej bylo fatalnie, ledwie sie krecilo kolkiem, a teraz jest czasami po prostu ciezko, ale idzie, ale jak pisalem, czasami na niskich obrotach jest ciezko cos ukrecic
Paul - Sro Gru 19, 2007 21:44

A naciąg paska jest OK ??
Jak mój zrobił się luźny i zaczynał się ślizgać, to miałem szarpanie kierakiem :(
Wymiana paska i napinacza i jest cool :D

przemograczyk - Sro Gru 19, 2007 23:02

jak tak sobie czytam to wszystko, to sie okazuje ze nalezalo by wziac kredyt i to niezly, wybrac sie do mechanika (tego polecanego z łodzi STANIUCHA) i wydac na remoncik wszystkieo po trosze, wlasnie tam robilem wspomaganie, ale jak nie pomoglo i objawy sa powtarzalne to moze jednak pompa niedomaga, przeciez chyba paska nie schrzanili i napieli, a olej do wspomagania tez wlali dobry mam nadzieje :(
giewu - Czw Gru 20, 2007 08:55

przemograczyk w Twoim autku (ze względu na wiek) mogły się już wyrobić łopatki elementu wirującego w pompie wspomagania, a to niestety może właśnie skutkować brakiem napędu maglownicy lub jego osłabieniem ... obawiam się, że powinieneś jednak pomyśleć o zamontowaniu nowej pompy wspomagania
JohnnyB - Nie Gru 23, 2007 09:58

to ja pozwole sobie podlaczyc sie pod temat. W moim R400 z 98r wlasnie pada pompa wspomagania tzn ubywa oleju. Podjechalem do mechanika i ten powiedzial ze trzeba ja wymienic na nowa (koszt ok 400zl) ale przy okazji trzeba sprawdzic czy nie jes zepsuta przekladnia ktora moze byc przyczyna uszkodzenia pompy a koszt wtedy wzrasta do ok 1200 zl. Czy naprawde jedno z dorgim moze miec taki powiazanie czy raczej pojechac do innego mechnika??
piter34 - Pon Gru 31, 2007 16:59

JohnnyB napisał/a:
Czy naprawde jedno z dorgim moze miec taki powiazanie czy raczej pojechac do innego mechnika??

Pomoże ktoś koledze?

Brt - Sro Sty 02, 2008 11:01

JohnnyB, skonsultuj sie z Maiuszem418 i potwierdź diagnozę, ale moim zdaniem wystarczy wymiana samej pompy a przekładnie nie ma nic do tego.