Zobacz temat - [r200,diesel,97r] Jaki zapach do autka?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - [r200,diesel,97r] Jaki zapach do autka?

chyn - Sob Lut 09, 2008 18:28
Temat postu: [r200,diesel,97r] Jaki zapach do autka?
Na rynku jest wiele roznych zapachow :razz: co polecacie jakiej firmy i jaki smak :razz:
michone - Sob Lut 09, 2008 19:12

to chyba jest dosc subiektywne... najlepiej probowac probowac... mi osobiscie podchodza choinki :) new car, vanilia, lesny... inne srednio :/ mimo tego ze dlugo sie utrzymuja to jakos takos... a choinki to bardzo intensywne sa a ja takowe potrzebuje bo w aucie moim sie pali :P
chyn - Sob Lut 09, 2008 19:17

a mi wlasnie choinki nie bo za mocne :grin:
funfel - Sob Lut 09, 2008 20:54

chyn napisał/a:
Na rynku jest wiele roznych zapachow co polecacie jakiej firmy i jaki smak

michone napisał/a:
to chyba jest dosc subiektywne... najlepiej probowac probowac...


smak choinek ;] chyba tego nie jecie?:P

pozdrawiam :)

chyn - Sob Lut 09, 2008 23:28

jak nie jemy :mrgreen:
HaDeSsS - Sob Lut 09, 2008 23:31

Najlepszy zapas to mloda laseczka na miejscu pasazera ;)
Rozan99 - Nie Lut 10, 2008 00:49

Polecam zapach nowego auta :)
chyn - Nie Lut 10, 2008 01:36

ale blondynka czy brunetka :grin:
HaDeSsS - Nie Lut 10, 2008 01:45

Blondynka z przodu :)





Brunetka z tyl :P

:twisted:

michone - Nie Lut 10, 2008 11:27

HaDeSsS napisał/a:
Najlepszy zapas to mloda laseczka na miejscu pasazera ;)
a nie lepsza laseczka na miejscu kierowcy :P blondyka moze wtedy byc na miejscu pasażera :rotfl:
chyn - Nie Lut 10, 2008 12:10

a gdzie dla mnie miejsce :razz:
michone - Nie Lut 10, 2008 12:17

chyn napisał/a:
a gdzie dla mnie miejsce :razz:
przeczytaj jeszcze raz moje tekst i go doglebnie przeanalizuj :) "laseczka" :0
Tomi - Nie Lut 10, 2008 12:20

Rozan99 napisał/a:
Polecam zapach nowego auta :)

Dość specyficzny napałający dumą, że ma się nowy (fabrycznie samochód)... ale czy przyjemny jest smród plastiku i kleju :(

Najprzyjemniejszy jest zapach skórzanej tapicerki (nejlepiej zaraz po pielęgnacji) lekko podgrzany słoneczkiem... ech się rozmarzyłem :)

[ Dodano: Nie Lut 10, 2008 12:23 ]
michone napisał/a:
HaDeSsS napisał/a:
Najlepszy zapas to mloda laseczka na miejscu pasazera ;)
a nie lepsza laseczka na miejscu kierowcy :P blondyka moze wtedy byc na miejscu pasażera :rotfl:

W takim towarzystwie mogę siedzieć z tyłu z schodzonym piwkiem... oczywiście jeśli to nie jest roadster :)

HaDeSsS - Nie Lut 10, 2008 13:49

Tez mi sie to podoba :) chyba trzeba wprowadzic w zycie taki "zapaszek" ;)
chyn - Nie Lut 10, 2008 14:38

michone napisał/a:
chyn napisał/a:
a gdzie dla mnie miejsce :razz:
przeczytaj jeszcze raz moje tekst i go doglebnie przeanalizuj :) "laseczka" :0

A :mrgreen:

skorzanej bylby idealny ale skorzanej wentylowanej :razz:

BONUS - Nie Lut 10, 2008 16:38

Powiem Wam, że najlepiej iść do marketu i wywąchać, ale wiecie, nie za mocny, bo mamy czuć zapach a nie smak ;)
komarek - Nie Lut 10, 2008 20:00

polecam ambipur zapach pacyfic
dzisiaj kupiłem i jestem zadowlony :grin:

chyn - Nie Lut 10, 2008 22:29

a zapach browarka co o tym myslicie :grin:
walkie - Nie Lut 10, 2008 22:33

No przy bliskim spotkaniu z niebieskimi zapach piwa może być trochę problematyczny ;)
ray0579 - Pon Lut 11, 2008 19:13

A ja mam cynamon-jabłko [choinka], naprawdę przyjemny zapach, drugi to vanilia.
Mając escorta czyściłem go Plakiem o zapachu truskawki lub wiśni i też było bardzo przyjemnie.
A na dzień dzisiejszy zamiast zapachu jest to i odpowiednia muzyka :)


ale wszystko jest kwestią gustu :)

m_lpa - Pon Lut 11, 2008 19:36

Ja lubie zapachy new car i świeży.
llygas - Pon Lut 11, 2008 19:36

V A N I L I A ! ! ! ! ! !

Tylko i wylącznie. Podobno nawet działa uspokajająco. Podobno.... :wink:

violla - Pon Lut 11, 2008 21:00

A ja lubie jak w roverku pachnie moimi perfumami :razz:
Nie cierpie choinek itp., w szczegolnosci nie trawie zapachu vanilii :grin:

zouza - Pon Lut 11, 2008 21:04

violla napisał/a:
A ja lubie jak w roverku pachnie moimi perfumami :razz:
Nie cierpie choinek itp., w szczegolnosci nie trawie zapachu vanilii :grin:


violla ja też... może masz jakiś sposób żeby w aucie na stałe pachniało perfumami, tak na amen ;) Ja psikałam do nawiewów i w chwilach desperacji na zagłówki :mrgreen: ale dość szybko sie ulatnia :roll:

Brt - Pon Lut 11, 2008 21:05

A ja lubięzapach czystego auta i odkurzonych dywaników :) nic wiecej nie trzeba :D
llygas - Pon Lut 11, 2008 21:15

violla napisał/a:
Nie cierpie choinek itp., w szczegolnosci nie trawie zapachu vanilii


A moze jednak by sie przydała taka choinka vaniliowa?? :wink: Człowiek od razu spokojniej jedzie, wolniej, mniej punkcków zbiera, zero fotek z zaskoczenia, nie przeklina w korku... Oczywiście jak chcesz poszaleć lub pokląć na jakiegoś kierowce to szyba w dół i od razu świeże powietrze i człowiek wraca do normy... :grin:

violla - Wto Lut 12, 2008 01:29

zouza napisał/a:
... może masz jakiś sposób żeby w aucie na stałe pachniało perfumami, tak na amen ;)

Niestety nie mam takiego sposobu :sad:

[ Dodano: Wto Lut 12, 2008 01:35 ]
llygas napisał/a:
violla napisał/a:
Nie cierpie choinek itp., w szczegolnosci nie trawie zapachu vanilii


A moze jednak by sie przydała taka choinka vaniliowa?? :wink: Człowiek od razu spokojniej jedzie, wolniej, mniej punkcków zbiera, zero fotek z zaskoczenia, nie przeklina w korku...

llygas, ale mnie ten zapach wlasnie wk... , a nie uspokaja :wink:

Viniu - Wto Lut 12, 2008 02:09

Od kiedy powożę Roverkiem używam tylko zapach "BLACK CLASSIC"... niestety choinka ;) Ale zapach IMHO jedyny do przyjęcia :)
Brt - Wto Lut 12, 2008 09:29

zouza napisał/a:
może masz jakiś sposób żeby w aucie na stałe pachniało perfumami, tak na amen


Wozić pachnącą pasażerkę na siedzeniu obok :P :mrgreen:

zouza - Wto Lut 12, 2008 12:29

Brt napisał/a:
zouza napisał/a:
może masz jakiś sposób żeby w aucie na stałe pachniało perfumami, tak na amen


Wozić pachnącą pasażerkę na siedzeniu obok :P :mrgreen:


Nie lubię pasażerów, zwłaszcza pasażerek :razz:
A jak ja jeżdżę pachnie moimi perfumami, ale ja chcę tak na stałe :P

Brt - Wto Lut 12, 2008 12:43

a ja lubię pasazerki :P można pomylić dżwignię biegów z kolanem no i ładnie pachnie :lol:
Rozan99 - Wto Lut 12, 2008 13:45

zouza napisał/a:
A jak ja jeżdżę pachnie moimi perfumami, ale ja chcę tak na stałe

Nie uda ci się ten zabieg ponieważ perfumy o wiele szybciej ulatniają się od samochodowych pachnidełek :)

lala_s - Wto Lut 12, 2008 14:08

zouza pocieszę cię... da się zrobić tak by zapach perfum długo pozostał w twoim samochodzie. wystarczy kupić małego misia i "wyprać" go lub jak kto woli "namoczyć" w wodzie z dodatkiem perfum. Ja natomiast, znalazłam sposób "medyczny:) : biorę strzykawkę z igiełką i kłuję misia....w tyłeczek:). zapach długo się utrzymuje i nie jest zbyt mocny bo ulatnia się z wnętrza misia:)
Brt - Wto Lut 12, 2008 14:29

:shock: no to u Walkie w kajetanie są chyba 4 niezbędnie zwierzaki pluszowe. będzie co kłuć :D :lol:
zouza tylko się nie pomyl i jakiegoś kota nie naszprycuj perfumami :D

lala_s - Wto Lut 12, 2008 14:32

Brt napisał/a:
można pomylić dżwignię biegów z kolanem no i ładnie pachnie :lol:


a ja wolę sama jeździć, bo łapać faceta z kolano to trochę nie fajnie, no i nie zawsze ładnie pachną...

Eddek - Wto Lut 12, 2008 14:34

Do auta najlepsze zapachy to spalona wysokooktanowka, dobrze wypieczone opony z rusztu i srodek do tapicerek :)
Brt - Wto Lut 12, 2008 14:43

lala_s napisał/a:
bo łapać faceta z kolano to trochę nie fajnie, no i nie zawsze ładnie pachną...

Nieee no za kolano to niee e :lol: :oops: ;)
lala_s napisał/a:
no i nie zawsze ładnie pachną...

czytaj: są wtedy "męscy" :cool: :lol: :lol:

zouza - Wto Lut 12, 2008 15:08

lala_s napisał/a:
zouza pocieszę cię... da się zrobić tak by zapach perfum długo pozostał w twoim samochodzie. wystarczy kupić małego misia i "wyprać" go lub jak kto woli "namoczyć" w wodzie z dodatkiem perfum. Ja natomiast, znalazłam sposób "medyczny:) : biorę strzykawkę z igiełką i kłuję misia....w tyłeczek:). zapach długo się utrzymuje i nie jest zbyt mocny bo ulatnia się z wnętrza misia:)


Nie chcę jeździć z misiem, to takie babskie :roll:
Ale lala_s dzięki za pomysł... zmodyfikuje jakoś i powinno być ok :mrgreen:

Brt - Wto Lut 12, 2008 15:17

zouza napisał/a:
Nie chcę jeździć z misiem, to takie babskie :roll:


:lol: :lol:

HaDeSsS - Wto Lut 12, 2008 15:20

siebie trzeba nakloc perfumami :P albo kierownice :P
chyn - Sob Lut 16, 2008 23:07

zapach benzyny :razz:
kasjopea - Nie Lut 17, 2008 10:37

Zouzia jak byś kupiła ambi pur, to po jego zużyciu (co trwałoby raczej długo, bo jest bardzo wydajny, chyba że ktoś ustawi na maksa i dusi się w tych oparach) lub po jego wylaniu, mogłabyś do tego zasobnika wlać perfumy lub ich roztwór. To powinno się ulatniać na tej samej zasadzie jak oryginalny zapach, który starcza na naprawdę długo. Całość montuje się na wylocie nawiewu. :smile:
zouza - Nie Lut 17, 2008 10:41

kasjopea napisał/a:
Zouzia jak byś kupiła ambi pur, to po jego zużyciu (co trwałoby raczej długo, bo jest bardzo wydajny, chyba że ktoś ustawi na maksa i dusi się w tych oparach) lub po jego wylaniu, mogłabyś do tego zasobnika wlać perfumy lub ich roztwór. To powinno się ulatniać na tej samej zasadzie jak oryginalny zapach, który starcza na naprawdę długo. Całość montuje się na wylocie nawiewu. :smile:


:shock: Kasjopea wiesz ile kosztuje 50ml Dolce Vity?? Właśnie mi się kończy prywatny zapas, a funduszy nie ma i ciężko kombinuje co zrobić a ty mi mówisz, że mam to lekką ręką wlać do ambipura :puknij:

chyn - Nie Lut 17, 2008 11:55

co to Dolce Vita :razz: odpowiednik Dolce Gabana :razz: ?
zouza - Nie Lut 17, 2008 11:59

chyn napisał/a:
co to Dolce Vita :razz: odpowiednik Dolce Gabana :razz: ?


Dobij mnie jeszcze ty :olaboga: Przecież to klasyka, jeden ze starszych (no tu przesadziłam) i chyba najbardziej znany zapach Diora. A jak mam używać podróby to wolę wcale :foch:

Brt - Nie Lut 17, 2008 12:05

:hahaha:
chyn - Nie Lut 17, 2008 12:28

hehe :mrgreen: nie uzywam diora. Dolce vita kojarzy mi sie z dolce gabana i taka stacja benzynowa Vita :mrgreen: Ja uzywam home allure sport teraz, ale chyba auta tym nie spsikam :razz:
kasjopea - Nie Lut 17, 2008 12:31

No i gadaj Zouza z facetami o perfumach. Załamka :]
MaReK - Nie Lut 17, 2008 12:44

A mnie sie ostatnio przydazala tak historia, ze jakis za$#%ny siersciuch zrobil sobie lezakowanie na masce mojego samochodu. Byl na tyle wredny, ze sie zeszczal na podszybie i... jak puscilem nawiew w samochodzie to przez dwa dni je$$%lo szczynami!

Od tego momentu, jak tylko jest taka mozliwosc rozjezdzam kazdego kota na asfalcie. Jak juz jest centralnie pod kolem naciskam hamulec. Efekt koncowy troche psuje mi wlaczajacy sie ABS ale i tak jest fajnie :rotfl:

W aucie korzystam z dyskretnie zawieszonej za siedzeniem choinki o zapachu "NEW CAR".
Dobrze komponuje sie ze swoiskim zapachem tego auta... gorzej ze szczynami ;)

zouza - Nie Lut 17, 2008 12:49

Oj MaReK, w każdym poście starasz sie mnie podpuścić, ale niestety nic z tego nie będzie :mrgreen:
MaReK - Nie Lut 17, 2008 12:52

Wiem, ze uwielbiasz koty. Ja tez nie mam nic przeciwko im, ale skoro one mnie tak traktuja bez przyczyny, to oznacza ze chca mi wypowiedziec sw. wojne. Wiec przyjalem to wyzwanie. Trutka bylaby dobra, ale... nie daje takiej satysfakcji jak upolowanie gada w biegu ;D
kasjopea - Nie Lut 17, 2008 12:53

Nam ktoś kiedyś gdzieś tam musiał peta wrzucić bo jak tylko włączaliśmy nawiew to waliło fajkami tak gdzieś przez dwa tygodnie, bleeee
DawidNB - Nie Lut 17, 2008 12:57

teraz to już nawet ja wiem ze Dolce vita to Dolce vita klasa sama dla siebie ;) tak jak R600 ;)

a z zouzą o porfumach nie radzę bo ona ma 3 pasje:
1. Koty
2. Perfumy
3. Samochody

kolejność alfabetyczna bo nie chce się narazić :) :)

kasjopea - Nie Lut 17, 2008 12:59

No myślę, że jak baba z babą o perfumach możemy pogadać :wink:
chyn - Nie Lut 17, 2008 13:14

to moze Zouza poradzi jakie perfumy sa the best :mrgreen: chodzi mi oczywiscie o perfumy dla mezczyzn :razz: chetnie bym wysluchal paru wskazuwek i rad fachowca :razz: a co do kotow to najlepiej sie je rozjezdza na lancuchach :razz:
kasjopea - Nie Lut 17, 2008 13:16

zależy co kto lubi: zapachy kwiatowe, lekkie i świeże czy coś ciężkiego
DawidNB - Nie Lut 17, 2008 13:18

chyn, teraz to sobie przegiąłeś :evil: :/
śmieszny dowcip o kotach :/

chyn - Nie Lut 17, 2008 13:25

DawidNB napisał/a:
chyn, teraz to sobie przegiąłeś :evil: :/
śmieszny dowcip o kotach :/


haha :mrgreen:

perfumy lekkie i swieze i meskie :razz:

kasjopea - Nie Lut 17, 2008 13:31

Bardzo mi się podobają Acqua di Gio Giorgio Armani
HaDeSsS - Nie Lut 17, 2008 13:34

Calvin Klein Eternity i wszystko jasne :)
DawidNB - Nie Lut 17, 2008 13:41

ja lubie pospolitego zielonego str8
PTE - Pon Lut 18, 2008 09:44

Najlepszy zapach to zapach Roverka. Tak jak pisze brt, wystarczy odkurzyć i wymyć auto. Kiedyś jeszcze na grupach był wątek na ten temat.
Waniliowych (a może wanilinowych?) choinek za bardzo nie trawię – kojarzą mi się z taksówkami i samochodami w autohandlach.

MaReK - Pon Lut 18, 2008 22:06

A ja wrzucilem kiedys do Roverka 200 mojej mamy waniliowa choinke i kurde nawet nie bylo zle. Jechalo troche taxowozem, ale przyjemny sie ten zapach zrobil jak ciutke wywietrzal.
thef - Pon Lut 18, 2008 22:08

Vanilia jest nie do wytrzymania w upalne dni, po prostu można omdleć przy wsiadaniu do auta. Jest jeden ładny zapach, zresztą Tomi trochę naprowadził, ale Skiba by mnie wyklął jakbym zdradził co to. To tylko do 600ek ma być i basta ;) .
chyn - Czw Lut 21, 2008 14:59

thef napisał/a:
To tylko do 600ek ma być i basta .


pff :razz:

giewu - Czw Lut 21, 2008 15:10

a ja w każdym moim autku jakie kiedykolwiek miałem zawsze wrzucałem poniższy mix w dodatku choinki całkowicie rozpakowane z foliowej torebki :rotfl:
Stacho - Pią Lut 22, 2008 07:33
Temat postu: [R45 1,4 16V, 2001r]
Witam :wink:
Stosowałem różne zapachy, a od roku w ROVERku,od kiedy go posiadam, mam zapach NEW CAR (nowe auto) - w pojemniczku, zakładany na kratkę nawiewu i wg mnie jest super, proszę spróbować, polecam. Dodam jeszcze, że po zużyciu zapachu (płynu) można go uzupełnić, kupując flakonik uzupełniający.
Pozdrawiam, Hej! :lol:

chyn - Pią Lut 22, 2008 18:37

a dla mnie choinki sa troszke za mocne :razz: najbardziej znane w plynie to chyba ambi cos tam :razz: ?

jesli jestesmy przy temacie zapachow to co do pokoju :grin: