Zobacz temat - SOLVED [R214si 103KM '97] Dziwny rezonans...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - SOLVED [R214si 103KM '97] Dziwny rezonans...

dubza - Sro Lut 27, 2008 11:37
Temat postu: SOLVED [R214si 103KM '97] Dziwny rezonans...
Witam wszystkich.
Jestem nowym szczęśliwym posiadaczem Rovera 214si z 97 roku!:)
Jedyna rzecz która mnie martwi, to dziwny hałas na luzie i na niskich obrotach na jedynce.Im wyższy bieg i obroty, tym ten dźwięk zanika.
Jest to charakterystyczny niski dzwięk (można powiedzieć, że tzw. dudnienie), który jest nieprzyjemny dla ucha...
Tak jak wspomniałem, ten dzwięk jest wyłącznie na luzie i niskich obrotach.W miare przyspieszania robi się cichutko.
Macie może jakąs teorie?Może ktoś również spotkał się z tym problemem?A może jest to rzecz normalna przy tym silniku?
Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Pozdrawiam

dominikgr - Sro Lut 27, 2008 11:56

A czy później powyżej jakiejś prędkości znów "dudni" ?
dubza - Sro Lut 27, 2008 13:11

Nie.
To dudnienie jest jak auto stoi włączone i na niskich obrotach jedynki.
Na dwójce i wyżej ten dzwięk stopniowo zanika.
Ten hałas można jedynie porównać do jakiegoś niskiego tonu który zatyka uszy....taki rezonans.

dominikgr - Sro Lut 27, 2008 14:28

Nie wiem jak glosne jest to dudnienie. Ale musisz wziąźć pod uwagę, że w tym modelu w środku jest raczej głośno i buczenie jest powiedzmy naturalne :)
kolin - Sro Lut 27, 2008 14:32

Spotykam się z kolejną opinią, że w roverku jest głośno... U mnie jakoś cicho jest, no wiadomo jak lecę 160-170 i więcej to jest głośno... Mam ekstra wyciszony wóz :?:
dominikgr - Sro Lut 27, 2008 15:30

Moze gdzies masz worek waty upchany :)
U pnie jest raczej glosno, tzn slychac wlasnei takie buczenie podczas jazdy. Najlepiej sie jedzie tak 80-120 w tym zakresie jest najciszej. Powyzej 120 nie chcialbym jechac dluzej niz 2 godziny bo w glowie to tylko szumy :)

dubza - Sro Lut 27, 2008 15:39

Mój znajomy też ma takiego samego Roverka i u niego jest cicho i nie slychac tego niskiego dudnienia...:/
Powiedział, że może uszkodzona jest jaka poduszka pod silnikiem i to powoduje drgania i ten dzwiek...

michone - Sro Lut 27, 2008 16:01

ja tez to mam... u mnie prawdopodobnie wina leży po stronie rozerwanej siatki w łączniku miedzy dwu-rurka - katalizator. U mnie trzyma sie jedynie na wnetrzu :/ . Z tym ze u mnie slychac jeszcze buczenie przy ok 3-3,5tys obr. :)
dominikgr - Sro Lut 27, 2008 16:21

To ja może przejżę jednak swojego roverka :)
Kozik - Czw Lut 28, 2008 22:07

U mnie też jest dudnienie i wydaje mi sie że 80% głośności samochodu to to dudnienie. Ja zwalam na niewłaściwe poduszki, coś postaram się podumać nad tym, jedną mam chyba uszkodzoną.
dubza - Pią Lut 29, 2008 08:32

Może rzeczywiście to wina poduszek...napewno ten dźwięk nie jest normalny i trochę przeszkadza w jeździe.
Zamiast delektować się przyjemnością prowadzenia Roverka, musze nasłuchiwać dudnienia.
Być może ktoś ma jakieś inne teorie?

giewu - Pią Lut 29, 2008 08:59

jak i poprzednicy sugerowałbym dokładne sprawdzenie układu wydechowego ...
choć troszkę do "problemów" z wydechem nie pasuje mi Twoje stwierdzenie
dubza napisał/a:
W miare przyspieszania robi się cichutko.

dubza - Pią Lut 29, 2008 15:01

No właśnie...skoro hałas zanika w trakcie przyspieszania, to może być coś innego.
giewu - Pią Lut 29, 2008 15:45

Cytat:
No właśnie...skoro hałas zanika w trakcie przyspieszania, to może być coś innego.

ja raczej innym tokiem rozumowania podążyłem ;)
czy hałas rzeczywiście zanika (w co raczej powątpiewam) czy po prostu potęgują się inne hałasy (głośniejsza, wyraźniejsza praca silnika, szum powietrza wokół auta, szum opon po asfalcie) i przez to odnosisz tylko wrażenie, że poprzedni hałas zanika ? :mrgreen:

dubza - Pon Mar 03, 2008 08:06

Oczywiście tak też może być.

P.S Wczoraj kumpel przewiózł mnie swoim Roverem (identycznym jak mój) i jest bez porównania ciszej w środku...:/
Coraz bardziej odechciewa mi się jeździć...:(
Jutro daje do mechanika, może coś wymyśli ciekawego...może gdzieś jest jakaś mała dziura i przez to tak hałasuje.

[ Dodano: Pią Mar 07, 2008 13:18 ]
Problem rozwiązany.
Okazało się, że poduszka pod silnikiem była odwrócona! :roll:

P.S Przy okazji, nie wiecie może gdzie można dostać taką poduszkę w miare tanio?