Zobacz temat - [Rover 216i Cabrio] dopieszcznie, sprzeglo, dziwne dzwieki.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [Rover 216i Cabrio] dopieszcznie, sprzeglo, dziwne dzwieki.


soprano - Pią Mar 14, 2008 22:41
Temat postu: [Rover 216i Cabrio] dopieszcznie, sprzeglo, dziwne dzwieki.
Witam serdecznie! :)
Jestem tu nowy :) Jestem bardzo szczesliwym posiadaczem rovera 216 cabrio z rocznika 1993. Mam pare pytan zwiazanych autkiem. Jest to w ogole moj pierwszy samochod i prosze na mnie nie krzyczec jak nie bede wiedzial jakis podstawowych rzeczy.(moge za to pomoc w sprawach zwiazanych z motocykalami japonskimi). W takim razie przejdzmy do konkretow.

Zrobilem moim roverkiem juz chyba dobrze ponad 3000km od zakupu jestem na prawde zachwycony i wszystkim moge polecic ta marke. Czas teraz chyba na dopieszczanie. Przy hamowaniu z duzych predkosci telepie mi kierownica. To chyba drążki kierownicze? Przy skrecaniu (kierownica skrecona do oporu) slychac lekkie "grzechotanie". Wczesniej tego nie bylo. Kolejna sprawa to piszczca rolka, ciezko mi ja zlokalizowac czy to ta przy alternatorze czy jakas inna ?!(pasek wyglada na caly). Kolejna sprawa jak roverek sie nagrzeje do temperatury "roboczej" przy dodawaniu gazu(lub schodzeniu z obrotow) w okolicach 3 tysiecy pojawia sie zgrzyt(nie ma to wplywu na obroty, wszystko odbywa sie plynnie). Odglos ten przypomina cos takiego jakby blacha szorowala przez chwile o asfalt. Co to moze byc?

Wiec podsumowujac ile kosztowalaby wymiana (pasek + rolka). Wymiana sprzegla+same sprzeglo(bo juz sie konczy) i tego czegos co puka :) Jestem troche przewrazliwiony na rozne dzwieki. I prosze o polecenie czegos w okolicach lub samej Warszawie, bo jedyny serwis jaki znam to ten na bokserskiej.

Pozdrawiam serdecznie

piter34 - Wto Mar 18, 2008 16:31

soprano napisał/a:
Przy hamowaniu z duzych predkosci telepie mi kierownica. To chyba drążki kierownicze?

Równie dobrze mogą to być tarcze hamulcowe, krzywe półosie, niewyważone koła...
Ja bym sprawdził grubość tarczy.

soprano napisał/a:
Przy skrecaniu (kierownica skrecona do oporu) slychac lekkie "grzechotanie".

Kiedy wymieniałeś płyn w układzie wspomagania? :P

Cytat:
Kolejna sprawa jak roverek sie nagrzeje do temperatury "roboczej" przy dodawaniu gazu(lub schodzeniu z obrotow) w okolicach 3 tysiecy pojawia sie zgrzyt(nie ma to wplywu na obroty, wszystko odbywa sie plynnie). Odglos ten przypomina cos takiego jakby blacha szorowala przez chwile o asfalt. Co to moze byc?

Skąd dobiega ten zgrzyt?

soprano napisał/a:
Wiec podsumowujac ile kosztowalaby wymiana (pasek + rolka). Wymiana sprzegla+same sprzeglo(bo juz sie konczy) i tego czegos co puka

Zobacz sobie ceny części na www.tomateam.pl
Wymiana pasków to pewnie koszty rzędu kilkudziesięciu PLN, natomiast wymiana sprzęgła do robota od ok. 200-250PLN w górę.

soprano - Pią Mar 21, 2008 14:12

piter34 napisał/a:
soprano napisał/a:
Przy hamowaniu z duzych predkosci telepie mi kierownica. To chyba drążki kierownicze?


Równie dobrze mogą to być tarcze hamulcowe, krzywe półosie, niewyważone koła...
Ja bym sprawdził grubość tarczy.


Gadalem z kolega powiedzial ze to prawdopodobnie drażki. Bo kola wymienialem jakis czas temu i wywazalem.

Cytat:
Kiedy wymieniałeś płyn w układzie wspomagania?


Plyn w normie :)
piter34 napisał/a:
Cytat:
Kolejna sprawa jak roverek sie nagrzeje do temperatury "roboczej" przy dodawaniu gazu(lub schodzeniu z obrotow) w okolicach 3 tysiecy pojawia sie zgrzyt(nie ma to wplywu na obroty, wszystko odbywa sie plynnie). Odglos ten przypomina cos takiego jakby blacha szorowala przez chwile o asfalt. Co to moze byc?


Skąd dobiega ten zgrzyt?


Cieżko okreslic wydaje mi sie ze z pod maski. Ktos kiedys powiedzial mi ze moga to byc wibracje od katalizatora?!


A nawiazujac do wymiany rozrządu to krzykneli 1000zl +vat na bokserskiej, wiec ich wysmialem i wyszedlem.

piter34 - Pią Mar 21, 2008 16:32

soprano napisał/a:
Gadalem z kolega powiedzial ze to prawdopodobnie drażki.

Ja sugeruję coś innego ;-)

soprano napisał/a:
Ktos kiedys powiedzial mi ze moga to byc wibracje od katalizatora?!

Ja bym prędzej obstawiał tzw. łącznik elastyczny w układzie wydechowym.

soprano napisał/a:
A nawiazujac do wymiany rozrządu to krzykneli 1000zl +vat na bokserskiej, wiec ich wysmialem i wyszedlem.

Słusznie...

soprano - Pią Mar 21, 2008 17:12

a za samo sprzeglo zazyczyli sobie 620zl netto, wiec tez cena z kosmosu, wymiana 500 netto!


piter34 napisał/a:
soprano napisał/a:
Gadalem z kolega powiedzial ze to prawdopodobnie drażki.


Ja sugeruję coś innego


a co sugerujesz? :)

piter34 - Wto Mar 25, 2008 14:15

soprano napisał/a:
a co sugerujesz? :)

Przecież napisałem. :roll: ;-)

Brt - Wto Mar 25, 2008 16:25

Piter sugeruje krzywe tarcze hamulcowe. Ja tez to samo sugeruję ;)
soprano - Wto Mar 25, 2008 21:06

piter34 napisał/a:
soprano napisał/a:
a co sugerujesz? :)

Przecież napisałem. :roll: ;-)



dzieki :) ale sie zakręciłem :)