RoG - Pią Maj 16, 2008 14:42 Temat postu: [R75] Klimatyzacja i jej dziwne dźwięki Nadeszły cieplejsze dni i konieczne stało się uruchomienie klimatyzacji. No i zaczęły się schody: 1./Klima działa bezbłędnie gdy samochód jest w ruchu, ale podczas postoju na światłach czy jazdy w korku dmucha do środka ciepłe-->gorące powietrze. Wystarczy przejechać choćby 50m i wszystko wraca do normy 2./Po dłuższym postoju w korku, podczas ruszania spod maski rozlega się dźwięk przypominający śpiew godowy waleni. Przeraźliwy pisk (raczej niski, nie wbija się w uszy jak tarcie kredą o tablicę) jakby uruchamiała się zastana maszyna. Przy ustawieniu na ECON problemu tego nie ma. Tylko przełączenie na AUTO powoduje ten objaw. Nadmienię, że auto przed sezonem miało napełnioną i odgrzybioną klimę oraz wymienione filtry. piter34 - Pią Maj 16, 2008 15:15
Wentylator działa po włączeniu klimy? RoG - Pią Maj 16, 2008 15:37
Posiliłem się wątkiem o problemach z klimą przy dieslu - odpaliłem auto, temperatura na LO, a wentylator stoi...  A powinien chyba działać...
Więc jedyne, co mnie interesuje teraz: $$$ ile? edycja spowodowana nowymi faktami piter34 - Pon Maj 19, 2008 14:31
Klima nie działa na postoju, bo nie ma dostatecznego chłodzenia (wiatrak stoi). Czeka Ciebie wymiana silnika wentylatora (są artykuły na stronie klubowej). RoG - Pon Maj 19, 2008 17:35 Dzięki wielkie, poczytałem cały wywód Mariana i łapy mi opadły, ale będę działał. Pozdrówka kRisj - Pon Lip 07, 2008 23:32
Ja mam podobny objaw, też mi coś piszczy i domyślam się, że to z klimy. Na postoju normalnie dmucha zimne powietrze, czyli wentylator jest ok. Tylko pytanie - skąd ten pisk? Brt - Pon Lip 07, 2008 23:38 polej pasek wodą i jeśli przestanie piszczeć to pasek masz do wymiany. Thrillco - Wto Lip 08, 2008 06:11 A moja czasem wydaje inny dźwięk. NIe jest to pisk i nie wystepuje regularnie. Jest to takie krutkie wiiiiuuuut..i koniec...nie wiem o co biega a pojawia sie losowo, najczęsciej jakąś chwile po odpaleniu auta, szczególnie po krótkim postoju. sruba77 - Wto Lip 08, 2008 21:16
U mnie jest to samo. Przed wymianą osuszacza te dźwieki trwały dłużej i towarzyszyły im wyczuwalne w kabinie auta drgania - nie było to za wesołe. Teraz z nowym osuszaczem całkiem nie zniknęły ale już nie straszą swoją intensywnością. Thrillco - Wto Lip 08, 2008 22:47 Ok..to teraz...co to jest ten osuszacz, gdzie jest i ile kosztuje wymiana? Brt - Wto Lip 08, 2008 23:33 http://www.autoklimatyzac...ge=klimatyzacja odwadniacz = osuszacz 
koszt puszki osuszacza - d R200 ok 60 - 80 PLN. wymiana wiąze się z opróżnieniem układu wiec trzeba to wliczyć w koszty. Serwis na podstawie odczytu ciśnień w układzie powinien stwierdzić czy osuszacz jest do wymiany. Ja czekam do przyszłej wiosny, wtedy zrobię serwis i przy okazji wymienię osuszacz
henryk - Sro Lip 09, 2008 00:33 Brt, ten osuszacz się profilaktycznie wymienia? Jakieś zasady/objawy? sruba77 - Sro Lip 09, 2008 07:28 Co prawda ja nie jestem Brt ale odpowiem  : profilaktycznie trzeba go wymienić co 2-3 lata bo z czasem traci swoje właściwości i w układzie pojawia się coraz więcej wilgoci a to nie jest dobre
eszet - Sro Lip 09, 2008 09:10
U mnie też.Ale nic poza tym się nie dzieje.Ten odgłos dochodzi bardzo nieregularnie.czasem przy włączeniu,czasem przy wyłączeniu klimy. Brt - Sro Lip 09, 2008 09:17 Dodam jeszcze, wg. słów klimaludka, ze jeśli jest przypchany to obniża wydajnośc klimatyzacji.
PawQ - Sob Kwi 25, 2009 23:33
Koledzy odświeżę trochę temat...u mnie też pojawiło się z wiosną takie wiiiiuuuut raz jest głośne raz jest cichsze i krótsze, ale max trwa około 2 sek. i zauważyłem że po nim słychać pracę wentylatora (jak jest to głośne to budzi mi się bąbel który dusi komara na tylnej kanapie i mówi ooooo  )...ponieważ w tym poście nie ma rozwiązania to może ktoś już to rozgryzł?
Czy to faktycznie ten osuszacz? Dodam, że klima chłodzi i wiatraki, ile by ich tam nie było, kręcą się jak szalone;-) Pozdro parkolo - Pią Maj 22, 2009 09:08 Temat postu: Re: [R75 2.0 V6 '00] Klimatyzacja i jej dziwne dźwięki
Witam, ma dokładnie tę samą opcję. Początkowo rzeczone wiuuut było sympatyczne i można było powiedzieć, że roverek chce sobie pogadać. Po dwóch akcjach przestało być zabawne, zwłaszcza, że jednocześnie praktycznie przestaje funkcjonować klimatyzacja. Tuż przed wiuuuut włącza się wentylator, ale najwyraźniej to za mało, aby coś wychłodzić i zaczyna się pogwizdywanie, a klima przestaje chłodzić - działa ale bardziej grzeje niż chłodzi. Lewis - Pią Maj 22, 2009 09:33 ja mam pytanie klima dobrze chodzi wszystko jest dobrze ,tylko na postoju jak wlacze klime i przekrece przekretło na 1 to cos strzela ,ale tylko zaraz po tym jak zmienie z 0 na 1 dmuchawe co to moze byc ?:D PHJOWI - Pią Maj 22, 2009 12:10 może to być padający silnik wentylatora chłodnic. haszczyc - Pią Maj 22, 2009 15:10 w roverku znajomej bylo to samo tez przy staniu w korku wydobywalo sie cieple powietrze pojechala do mechanika okazalo sie ze wiatrak z chlodnicy opadl i wogole niewlaczal sie gdy dalo sie go na swoje miejsce zaczol juz ok dzialac wtedy klima tez juz normalnie dzialala... parkolo - Sro Sie 05, 2009 11:22
wiuuuut rozwiązane 
zrobiłem cały przegląd klimatyzacji - w sumie przy okazji też się przydało - ale problem faktycznie tkwi w wentylatorze chłodnicy. gdy robi się ciepło - stojąc w korku pęd powietrza nie chłodzi chłodnicy - komputer stara się rozwiązać ten problem za pomocą wentylatora. ten się nie uruchamia, więc na wszelki wypadek zostaje wyłączona klimatyzacja. wymiana szczotek w silniku wentylatora załatwia temat |
