Zobacz temat - [Rover 218 94] ubytek płynu chłodzącego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [Rover 218 94] ubytek płynu chłodzącego


bleki9 - Pon Sie 04, 2008 21:00
Temat postu: [Rover 218 94] ubytek płynu chłodzącego
Witam mam rovera 218 od kilku dni. pojawił sie pewien problem, jak pojeżdżę trochę po mieście (do zagrzania silnika) później samochód odstawię, rano świeci sie niski stan płynu chłodzącego, dolewam z 1/2 l(a właśnie na zbiorniczku wyrównawczym nie ma MAX-MIN, wiec gdzie jest, max?) pojeżdżę z 40 min samochód postoi z 2h i od nowa brak płynu. Czy ten płyn gdzies paruje/?, olej mam czysty, dywaniki w samochodzie sa suche. a on w tydzień z 5l pochłoną płynu,. W czym może być problem? :bezradny:
gpredki - Pon Sie 04, 2008 22:51

Pasuje sprawdzic na zimnym silniku, na goracym moze momentalnie odparowywac w miejscy gdzie przecieka.
Ukasz - Pon Sie 04, 2008 23:05
Temat postu: Re: [ubytek płynu chłodzącegoRover 218 94]
bleki9 napisał/a:
na zbiorniczku wyrównawczym nie ma MAX-MIN, wiec gdzie jest, max?:bezradny:

To musisz mieć coś kobinowane, bo przy oryginalnym zbiorniku jest MIN oznaczone wyraźnie, a MAX jest na łączeniu dwóch połówek zbiornika.
Swoją drogą nigdy nie widziałem kontrolki niskiego płynu chłodniczego. Chyba jeszcze mało widziałem.
Tak poza tym to sprawdź czy nie masz tej całej mazi pod korkiem oleju, chociaż to strasznie dziwne, żeby tak dużo tego płynu ubywało. :???:

bleki9 - Pon Sie 04, 2008 23:20
Temat postu: Re: [ubytek płynu chłodzącegoRover 218 94]
Ukasz napisał/a:
bleki9 napisał/a:
na zbiorniczku wyrównawczym nie ma MAX-MIN, wiec gdzie jest, max?:bezradny:

To musisz mieć coś kobinowane, bo przy oryginalnym zbiorniku jest MIN oznaczone wyraźnie, a MAX jest na łączeniu dwóch połówek zbiornika.
Swoją drogą nigdy nie widziałem kontrolki niskiego płynu chłodniczego. Chyba jeszcze mało widziałem.
Tak poza tym to sprawdź czy nie masz tej całej mazi pod korkiem oleju, chociaż to strasznie dziwne, żeby tak dużo tego płynu ubywało. :???:


a czy może jest coś takiego jak zawór bezpieczeństwa który przy wzroście ciśnienia wyrzuca wodę z instalacji- jak rozgrzany silnik wyłączymy , to temperatura wody rośnie i może wtedy jakiś zawór wywala wodę na zewnątrz?

sTERYD - Wto Sie 05, 2008 00:00

bleki9 napisał/a:
a czy może jest coś takiego jak zawór bezpieczeństwa który przy wzroście ciśnienia wyrzuca wodę z instalacji- jak rozgrzany silnik wyłączymy , to temperatura wody rośnie i może wtedy jakiś zawór wywala wodę na zewnątrz?

ten zawór bezpieczeństwa nazywa się "korek zbiorniczka wyrównawczego", i jak wszystko z nim w porządku to wody nie wywala :cool: