Zobacz temat - Co sądzicie o moim ogłoszeniu ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Co sądzicie o moim ogłoszeniu ?

kolin - Pią Sie 08, 2008 12:38
Temat postu: Co sądzicie o moim ogłoszeniu ?
Witam

Wystawiłem ogłoszenie sprzedaży samochodu prosił bym o ocenę bo nie wiem czy wszystko OK

Napisz czy cenna odpowiednia waszym zdaniem itp szczerze panowie i panie proszę:)

http://otomoto.pl/index.p...how&id=C5980109

kasjopea - Pią Sie 08, 2008 12:43

nie ok są na pewno błędy w pisowni :wink:
kolin - Pią Sie 08, 2008 12:50

Tam gdzie był jakiś błąd poprawiłem wszystko :mrgreen:
henryk - Pią Sie 08, 2008 12:54

Kadrowanie zdjęć po przekątnej jest efektowne ale przeszkadza w oglądaniu i może sugerować, że coś jest do ukrycia. Przy dobrym stanie auta postawiłbym na zdjęcia dobrej jakości, czysto informacyjne, pokazujące jak najwięcej.
Albo poprawa pisowni jeszcze się nie ujawniła albo zostało parę literówek.

kasjopea - Pią Sie 08, 2008 12:54

oj chyba nie wszystko :razz:
mogę wytknąć parę czy nie chcesz publicznie? :wink:

[ Dodano: Pią Sie 08, 2008 12:56 ]
tak w ogóle to ładne to Twoje autko :grin:

kolin - Pią Sie 08, 2008 13:02

kolin napisał/a:
Śilnik
zimny - zimy
cenna - cena


Poprawiłem :)

Cytat:
oj chyba nie wszystko :razz:
mogę wytknąć parę czy nie chcesz publicznie? :wink:


W Życiu trzeba być szczerym dajesz:)

kasjopea napisał/a:
[ Dodano: Pią Sie 08, 2008 12:56 ]
tak w ogóle to ładne to Twoje autko :grin:


I Przez to mam nadzieję, że nie kupi je jakiś... co zakatuje w mgnieniu oka

henryk - Pią Sie 08, 2008 13:04

kolin, jeszcze nie wszystkie "cenny".
Powodzenia. Na cenach nie znam się, zresztą uzasadnienie jest całkiem sensowne i mnie by zainteresowało.

maciej - Pią Sie 08, 2008 13:11

"pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, sprowadzony, bezwypadkowy, garażowany"

Kocham takie ogłoszenia - od razu wrzucam je między bajki:
- jak pierwszy właściciel, to jakim cudem sprowadzony, chyba, że sprowadzałeś go z salonu w innym kraju, ale sądząc z tego, że piszesz, że kupiłeś go z przebiegiem 115 kkm, to dziwny salon był ;)
- serwisowany w ASO - czy w Polsce również czy tylko na gwarnacji?

Tu już mniej "naciągane", ale też ciekawe:
- garażowany - przez Ciebie, ale czy przez poprzedniego właściciela (miał go 8 lat i 115 kkm o ile nie "kręcił")?

Za to dodałbym coś w stylu "Auto nigdy nie widziało LPG" (niektórych to pociąga - np. Tomiego ;) ).

jerzu - Pią Sie 08, 2008 13:14

masz klimę? Bo może znajdę chętnego na niego :P
i na co chcesz się przesiąść? :D

kolin - Pią Sie 08, 2008 13:21

maciej napisał/a:
- garażowany - przez Ciebie, ale czy przez poprzedniego właściciela (miał go 8 lat i 115 kkm o ile nie "kręcił")?


Skoro ja go garażuję to to piszę...

Przebieg jestem w stanie udokumentować i po stanie samochodu też to widać...


maciej napisał/a:
"pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, sprowadzony, bezwypadkowy, garażowany"


W PL o to chodzi ;) to się pewnie 99% ludzi domyśla

maciej napisał/a:
- serwisowany w ASO - czy w Polsce również czy tylko na gwarnacji?


Z Książki wynika, że auto było też serwisowane po za gwarancją w,PL nie wykonałem żadnego serwisu bo nawet kilo metrażowo na to nie dojechałem

Ale dziękuje za opinie ważne, że są szczere :wink:

kasjopea - Pią Sie 08, 2008 13:23

kolin, właśnie o te błędy mi chodziło
może jeszcze tylko jeden Śilnik no i roveroskich alufelgach bardziej by pasowało, chociaż i ta jest dziwnie :smile:

kolin - Pią Sie 08, 2008 13:27

jerzu,

Klimy nie ma właśnie...


W co to tak naprawdę sam nie wiem... chciałbym coś mocniejszego i szybszego...

jerzu - Pią Sie 08, 2008 13:41

Polecam A3 z silniczkiem 1.8T :) :P Szkoda że nie ma klimy bo takto miałbym pewnego kupca :( Ale i tak podesłałem mu linka do ogłoszenia :)
roobertoo - Pią Sie 08, 2008 13:44

Jak dla mnie to zdjęcia zaliczam do męczących :grin:
"Cena jest cena raczej niepodlegająca negocjacji nie zależy mi na sprzedaży samochodu..."
Cytat kojarzy mi się z "Nie chcem ale muszem" :grin:

maciej - Pią Sie 08, 2008 13:51

kolin napisał/a:
W PL o to chodzi to się pewnie 99% ludzi domyśla

No dla mnie to już jest podawanie fałszywej informacji, bo nie zaznaczyłeś WPROST, że w Polsce, a generalnie nie jesteś pierwszym właścicielem - osobiście od razu nabieram dystansu do ogłoszeń z taką adnotacją, bo uważam, że ktoś mija się z prawdą i pewnie robi to umyślnie, bo przecież wie, że auta nie kupił z salonu.

Nie wiem jak może przyjść do głowy kliknięcie opcji "pierwszy właściciel" jeśli nie kupowało się auta z salonu.

kolin - Pią Sie 08, 2008 14:00

Dzięki za wszystkie opinie to co mogę zmieniam tak aby było dobrze... :) bo nie chcę aby potencjalny klient czytał jakiś pupko waty opis
wild_weasel - Pią Sie 08, 2008 14:24

kolin, zmień te fotki, bo na niektórych autko jest nawet nie ukośnie, ale prawie pionowo :D Męczące zdjęcia.

Jeszcze o fotkach, mogę? :mrgreen:
Przeglądając ogłoszenia szukam zdjęć nie artystycznych i pomysłowych, tylko nudnych i informacyjnych. Wszystko, co nie jest autem, należy (moim zdaniem) wyciąć ze zdjęcia. Żadnej trawki, pejzażu.
Masz interesujące felgi - zrób im zdjęcie en face, a nie pod takim kątem.
Wnętrze silnika również chciałbym obejrzeć "na wprost", ale z widocznymi śrubami mocującymi błotniki.
Nigdy nie ucinaj auta przy kadrowaniu. Albo pokazujesz nieduży fragment, albo całość. Ucięte wygląda jakbyś chciał pominąć jakiś element.
Dorzuć może drugie zdjęcie wnętrza. Pierwsze jest przy zamkniętych drzwiach, to może dziwić i niepokoić. Jeśli fotel kierowcy jest w dobrym stanie - wrzuć zdjęcie.
Nie można nic powiedzieć o spasowaniu tyłu.
Nie powielaj zdjęć z tego samego kąta spojrzenia - fotek dużo, informacji mało.
Ogólnie fotki dobrej jakości, ostre, duże. :ok:
Masz fajnego Roverka, zrób mu porządne fotki prezentujące autko. Jest czyste, wygląda na zadbane - pochwal się, bo odstraszysz kupującego dziwnymi zdjęciami ;)
(osobiście lubię widzieć zdjęcia: przód, tył - en face, boki, pod kątem z przodu i z tyłu, silnik en face, wnętrze z dwóch stron; bez fajerwerków, ale prosto i rzetelnie).

Podaj lepiej przebieg na konkretną datę, a nie "dzień dzisiejszy". Napisz, jakie opony kupiłeś.
Płyny wymieniane na "bieżąco", nie "bieżącą" :) "alufelgi Rover".
Uchyl rąbka tajemnicy o sprzęcie grającym :D Czy ma wygłuszone drzwi?

W ogłoszeniu wiarygodności dodaje słówko o wadach - nie o powodzie sprzedaży.

Podawaj możliwie dużo faktów (sprawdzona zbieżność i zawieszenie), nie opinii (nic nie stuka nic nie puka). Kupujący będzie słyszał "pukanie" i co wtedy? Z potwierdzeniem ustawienia zbieżności nie będzie dyskutował.

Eddek - Pią Sie 08, 2008 15:07

Zdjecia sa zbyt artystyczne i trzeba lbem krecic :)