Zobacz temat - [R45] Woda pod dywanikiem po stronie pasażra
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Woda pod dywanikiem po stronie pasażra

conrad_1976 - Pią Sie 29, 2008 18:21
Temat postu: [R45] Woda pod dywanikiem po stronie pasażra
Witam, od lipca tego roku jestem (szczęśliwym....) posiadaczem rovera 45, mam jednak ogromny problem. Po każdym deszczu, wizycie na myjni itp. pod dywanikiem pasażera zbiera się woda. Zrobiłem już wszystko co w zasadzie można czyli:
- wklejiłem na nowo przednią szybę (pierwsza sugestia mechanika)
- plastikowa osłona pod przednią szybą (tam gdzie jest wlot powietrza pomiędzy wycieraczkami) została zdjęta wyczyszczona i naklejone od środka nowe gumowe uszczelki (wcześniej były z gąbki) i na nowo zamontowana
- pod maską silnika przy pojemniku na płyn chłodniczy- zostały wszystkie szpary uszczelnione "barankiem" - (taki silikon)(chyba nie wszystkie bo nie pomogło)
- od środka wysmarowałem silikonem wszystkie łączenia do których mogłem się dostać nie demontując przedniego panela
- mechanik zdjął boczne nadkole i też tam wysmarował...

W zasadzie skończyły się mi pomysły, mechanik sugeruje wyciągnięcie silnika (ostateczność - koszt ok 600 zł) żeby mógł dostać się do osłon i wykleić silikonem ewentualne szpary

Polewanie wodą samochodu daje taki efekt że od środka widać jak woda leci gdzieś u góry lecz panel ten gdzie jest poduszka po stronie pasażera zasłania miejsce.

Może ktoś z klubowiczów miał taki problem, nadmieniam że samochód był kupowany z informacją że jest po "drobnej stłuczce" co widać było po nie od kompletu przednie szybie i wywalonej poduszce pasażera.

Za wszelkie porady z góry dziękuję[/b]

PHJOWI - Pią Sie 29, 2008 18:39

zdejmni listwe z dachu i zobacz czy pod nią nie rozkleił się silicon
conrad_1976 - Pią Sie 29, 2008 19:48

PHJOWI napisał/a:
zdejmni listwe z dachu i zobacz czy pod nią nie rozkleił się silicon


Przed chwilą sprawdzałem, pod listwą wszystko wygląda ok. nawet nie widać żadnego łączenia (spawów itp.)- a po polaniu wodą - przelewa się i wypływa po zewnętrznej stronie szyby czyli ok.
Teraz tak pomyślałe że może zamiast płacić za wyjęcie silnika lepie jest zdjąć cały panel przedni-boczny - tylko nie wiem czy jest to możliwe. (może sam dam radę ....? Skoro woda leci od środka łatwiej będzie odnaleść miejsce przecieku.
Prosze o propozycje....

coldmanns - Pią Sie 29, 2008 20:12

A podloge masz cala?
conrad_1976 - Pią Sie 29, 2008 20:29

coldmanns napisał/a:
A podloge masz cala?

hm, dzięki za sugestię, jest to rocznik 2004 i rdzy też nie ma.... podłoga od wewnątrz jest ok i na pewno nie jest to dziura w podłodze gdyż woda dostaje się do środka nawet wtedy gdy samochód stoi na parkingu.
Dziś zwłaszcza jest tragicznie bo w lublinie pada cały dzień, sprawdzałem godzinę temu to tak na oko przez cały dzień zdążyło nalać mi się może z 200-300ml wody (cała gąbka pod wykładziną jest mokra....
Zaczynam się też zastanawiać że może trzeba szukać nie dziury a jej braku.... bo teraz po tym całym klejeniu, wody jakby więcej może są jakieś odpływy w samochodzie i teraz są zaklejone i woda nie ma jak wylać się na zewnątrz... rece opadają samochód naprawdę super się sprawuje tylko ten defekt..... zastanawiam się co będzie w zimie....

1970lysy - Pią Sie 29, 2008 21:04

Witam.Walczę z tym już od dwóch miechów i też już nie mam pomysłów ,ale ,przynajmniej u mnie stwierdziłem,że jak auto stoi lekko z górki silnikiem w dół,to woda się nie dostaje do środka.Spróbój,przynajmniej nie będzie więcej.W archiwum ktoś kiedyś opisywał jak zakładał jakąś puszkę na podszybie i podobno pomogło.Pozdrawiam.
conrad_1976 - Pią Sie 29, 2008 22:00

Czytałem ten post odnośnie tej modyfikacji ale to nie to, fakt - jest to moim zdaniem mała niedoróbka technologiczna, ale skoro jest tyle roverów i tylko w nielicznych ten problem to sam nie wiem.
Przeczytałem już chyba wszystkie tematy w archiwum odnosnie wody w rowerach a w zasadzie w ich środku...
Wiem tylko tyle że samochód był po wypadku (sprzedawca twierdził że jak go sprowadzali to kierowca im zasnął i wjechał przy drodze do rowu... - dlatego miał wybitą przednią szybę i robiony błotnik z prawej strony oraz wystrzeloną poduszkę pasażera) - chyba mówił prawdę bo pod samochodem były jeszcze kępy trawy...
Wszystko co mi pozostaje to chyba oddać samochód do zakładu (SABAT) i zapłacić te 600 zł, chyba że może ktoś na forum za jakiś zakład w Lublinie lub okolicach ,który może mi pomóc

Markzo - Pią Sie 29, 2008 22:29

masz szyber dach? moze jakis odpływ? z szybra albo podzszybia?? najprosciej to odkrec fotel, podnies wykladzine i niech druga osoba leje wode a Ty patrz gdzie kapie:)