Zobacz temat - Mam problem ? Jaki samochód?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Mam problem ? Jaki samochód?

Raptile - Czw Wrz 04, 2008 16:50
Temat postu: Mam problem ? Jaki samochód?
Witam Panów i Panie na tym zacnym forum :) Mam problem.... Nie mogę się zdecydować na jaki samochód polować. Chciał bym się zmieścić tak do 10.5 tys. Auto ma być ładne żeby nie było tych 20 s do 100km/h , no i żeby nie psuło się nonstop. A no i nie interesują mnie Golfy jak i Bejemy. Samochód ma być nieduży no i preferowany ropniaczek. Dopomożecie ? Z Góry Szczęść Boże.
piter34 - Czw Wrz 04, 2008 17:27

RaPt!l3 napisał/a:
Mam problem.... Nie mogę się zdecydować na jaki samochód polować.

Czy to ma być ROVERek?

Raptile - Czw Wrz 04, 2008 17:31

Mam dylemat :( Rover 220 sdi vs Honda Civic hatchback/coupe 1.5 vs Fiat Brawo 1.9 JTD

Dopomóżcie

[ Dodano: Czw Wrz 04, 2008 17:33 ]
19 lat ucze sie bez stałego dochodu jesli to coś pomoże

piter34 - Czw Wrz 04, 2008 17:43

Z tej trójki to wybrałbym Civica przy takich funduszach chyba... :roll:
McGAJveR - Czw Wrz 04, 2008 17:53

Ja osobiście wolałbym dołożyć i zakupić ROVERek z serii 600...
Duże , wygodne , "pracowite , mało awaryjne , rodzinne i ...
Za mało tu miejsca , żeby wyliczać....

Zobacz sobie Ten ROVERek
Albo Ten ...

Pozdro!

Raptile - Czw Wrz 04, 2008 17:59

Za rodzinny ten rover... a honde jest bardzo trudno trafić bo zdecydowana większość jest zajechana
McGAJveR - Czw Wrz 04, 2008 18:06

RaPt!l3 napisał/a:
Za rodzinny ten rover... a honde jest bardzo trudno trafić bo zdecydowana większość jest zajechana


Za rodzinny?
Zdziwiłbyś się co ta "bryczka" potrafi...
Zapytaj tych forumowiczów , którzy ją mają!
Civic'em rodzinę to w bagażniku woził będziesz?

Raptile - Czw Wrz 04, 2008 18:17

jaką rodzine ? to po 1 za młody glutek na to jestem. Nie mówię że jest zły ale nie dla mnie w tym momencie :)
McGAJveR - Czw Wrz 04, 2008 18:23

RaPt!l3 napisał/a:
jaką rodzine ? to po 1 za młody glutek na to jestem. Nie mówię że jest zły ale nie dla mnie w tym momencie :)


A dziewczyna? A jej "psiapsiółki"? A koledzy od kufla?
Nadmiar przestrzeni w samochodzie nie jest szkodliwy...

kolin - Czw Wrz 04, 2008 19:11

Hondy Civic Coupe ciężko ci będzie trafić w tej kwocie...


Ja na twoi miejscu tak jak ci już kiedyś pisałem szukał bym Hondy... 5,6 generacja Cifaaa

Raptile - Czw Wrz 04, 2008 20:53

Mc'GAJveR, Jak cos mam 2 samochod 7 osobowy także lUUźno :) ten nie musi być duży Czekam na kolejne sugestie

[ Dodano: Czw Wrz 04, 2008 21:31 ]
Coraz większy dylemat doszedł do tego Lanos ;(

uhu - Czw Wrz 04, 2008 23:05

RaPt!l3 napisał/a:

Coraz większy dylemat doszedł do tego Lanos ;(


Nie no proszę Cię :lol:

Nie żebym miał coś do Daewoo, ale myślę że jako 19 latek to z takiego Civica czy Roverka 200 będziesz o wiele bardziej zadowolony niż z Lanosa.

a może 214 Si ?

Przy normalnej jeździe Cię nie zrujnuje, przy ostrej potrafi pokazać pazur, a i znaleźć taki egzemplarz stosunkowo prościej chyba niż diesla, w dodatku powinien być tańszy więc zostanie Ci kaska na naprawy/wymiany/paliwo ... :)

Viniu - Pią Wrz 05, 2008 08:44

Z Lanosem jest sytacja taka, że na pewno jest to auto małoawaryjne, ale wrażenia z jazdy zupełnie nieciekawe: jest okropnie miękko, bujająco, nieobliczalnie w ciaśniejszym zakręcie. Do tego marna jakość materiałów, lakieru itp. Z Honda jak już przedmówcy wspominali: będzie trudno i obawiał bym się o stan techniczny. Brawo, cóż... jak to Fiat, słabe zawieszenie, choć z silnikiem JTD fajna jazda. Ze stawki naprawdę szukał bym R200SDi i nie mówię tu jako klubowicz (jeżdżący Skodą :haha: ). Jakość materiałów w środku bardzo przyjemna (choc spasowanie juz nie bardzo), w miarę wytrzymałe zawieszenie, z silnikiem właściwie może być problem z przepływką. Bo cóż jeszcze można polecić za 10tys. ?? Czy brałes pod uwagę Mazdę 323F ?? Design bardzo przyjemny, mało awaryjny (za wyjątkiem jednej wersji silnika 1.5 ale nie pamiętam jakie było oznaczenie).
kolin - Pią Wrz 05, 2008 09:39

Jak Lanos to 1.6 16v całkiem przyjemnie to się odpycha :wink: Chodź samo w sobie auto mi się średnio podoba, a środek to dopiero porażka...

Pomyśl jeszcze na Hyundaiem Coupe 2.0 16v ;) Również miłe auto i szybkie, mało awaryjne :wink:

Cytat:
a może 214 Si ?


Wolał bym szukać 216Si... te 103KM to trzeba wysoko kręcić, żeby poczuć fun z jazdy.

Viniu napisał/a:
silnikiem JTD fajna jazda


To przyznam miło się tym jeździ :) Auto samo w sobie mi się podoba mimo upływy lat :)

Osobiście do Fiatów mam szacunek :wink:

Możesz pomyśleć jeszcze nad Fiesta MK4 Lub sport :wink:

Raptile - Pią Wrz 05, 2008 15:56

a co myslicie o golfie ?
zouza - Pią Wrz 05, 2008 16:01

RaPt!l3, pytania o golfa to chyba nie na tym forum. Wydaje mi się, że tutaj większość myśli podobnie jak ja. Golf to zło i w ogóle :rzyga:
Poza tym jak chcesz benzynę to pogratulować mocy, 1.6 ma bodajże 75kM.
Ja bym R i golfa nie stawiała w jednym rzędzie.

Raptile - Pią Wrz 05, 2008 16:11

zouza, nie stawiam w 1 rzędzie chodzi o to jaki samochod bedzie najlepszy na ten pierwszy raz a po 2 jest to Strefa OFF !! !! topic :) o wszystkim i o niczym :)
michalswiatek - Pią Wrz 05, 2008 17:51

RaPt!l3, daruj :/ golf... :shock:
To juz lepiej lanosa, mimo ze to paskudne (zwlaszcza wewnatrz) i tandetne auto. Wiem bo mialem...

Markzo - Pią Wrz 05, 2008 18:06

Tomcat :wink: i wszytko jasne :wink: w kazdej wersji silnikowej zapina nieprzeciętnie, wyglądem zamiata wszystkie te paździeżowate golfy,laonsy itp :wink: właściwości jezdne zdecydowanie ponad przeciętne, mało awaryjny dobrze zrobiony, NIE RDZEWIEJE!!!! wyjątkowy i potwornie szybki przy niewielkim zużyciu paliwa;) ja mam tylko 1.6 ale frajda z jazdy jest i to ogromna;)

do tego tani w eksploatacji, w moim wymiana rozrzadu ( bez pompy wody) to całe 250 zł :rotfl: same plusy:) z racji tego, że jest to Rover, prawie zawsze jest dobrze wyposażony:) ja za swojego dałem poniżej 10tyś i jak narazie nie widzę lepszego auta dla siebie :wink: nie no w sumie widze....ex Tomcat Docenta :cool:

Raptile - Pią Wrz 05, 2008 21:47

słuchajcie klamka zapadła ! ROVER I BASTA !!
Markzo - Sob Wrz 06, 2008 09:10

a jaki?? :razz:
Raptile - Sob Wrz 06, 2008 09:17

220 SDI 3d
tetryk - Sob Wrz 06, 2008 10:50

zouza napisał/a:
Poza tym jak chcesz benzynę to pogratulować mocy, 1.6 ma bodajże 75kM.
-tylko ,że te "słabe" silniki golfa "zbierają" się od 1000 obr.,a nie tak jak w roverze od ponad 3000 obr-silniki ośmiozaworowe ,niski stopień spr.długi skok tłoka,bardzo elastyczne,wiem bo miałem 1.8 rp,ciut mocniejszy (90 km),ale jeździło sie tym prawie jak dieslem.... :mrgreen:
Piotrass - Sob Wrz 06, 2008 17:39

Kup Opla Omegę.
Viniu - Sob Wrz 06, 2008 21:48

tetryk napisał/a:
tylko ,że te "słabe" silniki golfa "zbierają" się od 1000 obr.,a nie tak jak w roverze od ponad 3000 obr-silniki
Potwierdzam... brat ma Cordobę 1.4 60KM i powiem Wam, że od bardzo niskich obrotów zbiera się, że zarówno mój były Roverek jak i teraz Skodzina 101 KM nie mają szans. Te silniki mają charakterystyke trochę jak turbodiesle.
tetryk - Nie Wrz 07, 2008 12:27

Viniu napisał/a:
Potwierdzam... brat ma Cordobę 1.4 60KM
-to jest bardzo dobry przykład stosunkowo małą moc przy takiej pojemności ,ale nisko położony moment obrotowy,dobrze dobrane przełożenia i jeździ się tym jakby miało z 30km wiecej...
se7en86 - Nie Wrz 07, 2008 22:51

Jeżeli chcesz w tej kwocie się zmieścić mam za tą cene Clio II 1,9dTi wersja max sport :) na prawde wymiata :)
marcinmarcin - Nie Wrz 07, 2008 23:27

Viniu napisał/a:
Z Lanosem jest sytacja taka, że na pewno jest to auto małoawaryjne, ale wrażenia z jazdy zupełnie nieciekawe: jest okropnie miękko, bujająco, nieobliczalnie w ciaśniejszym zakręcie. Do tego marna jakość materiałów, lakieru itp.

Właściwie rację masz tylko w tym że Lanos jest autem praktycznie bezawaryjnym... ;) Przed ZR-em miałem (właściwie mam jeszcze) Lanosa Hatchbacka 1.6 w serii 106km - minimalnie wzmocnione. Auto w serii jest miękkie ale na pewno nie jest nieobliczalne - dodatkowo za śmieszne pieniądzie (poniżej 1k) moje zostało wyposażone w amory KYB, sprężyny Jamex (wcześniej Eibach - ale to była porażka) i rozpórkę. Silnik drze jakby miał co najmniej 120-130km. Uwierz mi że to auto zapewnia 90% adrenaliny którą daje ZR a przy tym jest bardziej komfortowe. Niejedno mocniejsze i toeretycznie lepiej zawieszone auto dostało masakrycznie w tyłek, czterokołowy poślizg to wręcz bułka z masłem (tu moja zasługa akurat - b niski przód + średni tył = likwidacja podsterowności i doskonała neutralność), często się marudzi że układ kierowniczy chodzi za miękko - tu się zgodzę ale za to jaki jest szybki... A plastiki może są i średnio ładne ale jaka za to jest ergonomiczna deska i mieciutki welur na fotelach. Aha jest jeszcze jeden punkt w którym przebija większość aut, niestety nawet MG - w Lanosie można opuścić fotel kierowcy prawie do podłogi. Największą wadą tego auta, przez którą zresztą podjąłem decyzję o zmianie, to fakt że Daewoo nie jest marką zbyt prestiżową... :/

Viniu - Pon Wrz 08, 2008 14:20

marcinmarcin napisał/a:
Auto w serii jest miękkie ale na pewno nie jest nieobliczalne
Miałem w swoim życiu doczynienia z Lanosem 1.5 sedan. Być może to wina cięższego tyłu i inaczej rozłożonej masy, ale sedanem jeździło mi się bardzo nieciekawie, własnie bujająco, a przez to wręcz bałem sie wchodzić ciaśniej w zakręt obawiając sie o zachowanie auta. Być może hatchback spisuje sie bardziej obliczalnie :)
marcinmarcin - Pon Wrz 08, 2008 21:34

Viniu napisał/a:
Miałem w swoim życiu doczynienia z Lanosem 1.5 sedan. Być może to wina cięższego tyłu i inaczej rozłożonej masy, ale sedanem jeździło mi się bardzo nieciekawie, własnie bujająco, a przez to wręcz bałem sie wchodzić ciaśniej w zakręt obawiając sie o zachowanie auta. Być może hatchback spisuje sie bardziej obliczalnie :)

Jest to możliwe, ale jest jeszcze jedna opcja - być może poprzedni właściciel mojego lanosa też dał trochę twardsze amortyzatory bo z tego co pamiętam przy wymianie nie były oryginalne... albo też miałeś zerwany uchwyt stabilizatora - ja tak miałem i prowadzenie wtedy auta to była walka o życie. Jedna ciekawostka jeszcze - Lanosy były w całości ocynkowane.